Gracze martwią się o dalszy los Piranha Bytes. U twórców Elex 3 nastała niepokojąca cisza
To ja może w opozycji do uspokaja za redaktora.
Jak sprzedał się elex 2? Marnie
Kto ostatnio zwalnia na potęgę? Embracer
Kto jest właścicielem piranhy? Embracer
Elex 3 wyjdzie tylko jeżeli zaawansowanie projektu będzie na tyle duże, że bardziej się będzie opłacało go skończyć niż uwalić. To czy piranha przetrwa, zależy tylko od tego czy elex 3 się sprzeda, co biorąc pod uwagę sprzedaż poprzedniczki oraz to, że robią od ćwierc wieku te samą grę, i nie potrafią jej zrobić dobrze, oznacza tylko tyle, że piranha jest jedną nogą w trumnie, a drugą na skórce od banana.
Niech już wyplują trzecią część Elexa, żeby mogli porzucić to okropne uniwersum i skupić się na czymś lepszym.
Może po prostu z Hiszpanami mocno pracują nad odświeżonym Gothicem?
Może wreszcie czas skończyć tą farsę i przestać nabierać ludzi na badziewne gry zamknięte w czasie 20 lat temu
ta? ale kto cie zmusza do kupowania ich gier? masz pistolet przy skroni i cie zmuszaja do grania w ich gry? no popatrzcie jaki gumiś
jasne niech umieraja male studia, po jednym potknieciu (elex 2). niech tylko istnieja studia AAA ktore wydaja guwniane gry dla normików.
Pełna zgoda - AAA też powinny umierać. Nie ma lepszych i gorszych scamerów czy partaczy.
Wolę 100 razy bardziej sobie pograć w takiego elexa niż przereklamowanego skyrima i badziewnego dragon age Inkwizycja
jasne niech umieraja male studia, po jednym potknieciu (elex 2)
Żeby to chociaż jedno. Pirania nie słynie z robienia dobrych lub rewelacyjnych gier. Są one w najlepszym przypadku przeciętne. Co samo w sobie nawet nie jest czymś złym, bo spoko od czasu do czasu pograć w jakiegoś średniaka. Szkoda tylko, że ten sam średniak jest nam serwowany od 20 lat. A kto stoi w miejscu, ten się cofa.
Taki Teyon potrafił przejść od fatalnego Rambo, do całkiem niezłego Terminatora. A niedawno dostaliśmy w sumie nawet jeszcze lepszego Robocopa. I w przypadku tego studia widać postęp, zmiany, chęć robienia czegoś więcej. A nie ciągłe odcinanie kuponów.
Nawet jakby Piranie zniknęły, to w sumie żadna większa strata dla rynku. I tak mamy już teraz całkiem dużo fajnych i mniejszych studiów. A będą wciąż przybywać nowe.
Nawet jakby Piranie zniknęły, to w sumie żadna większa strata dla rynku
Też się martwię, że mogą wypuścić kolejnego crapa, którego nikt nie potrzebuje, a już zwłaszcza gracze.
W tym momencie absoltunie nie ma się czym martwić. To studio nie istnieje już od dawna, skończyło się mniej więcej tuż po premierze Risena 1. Od premiery tej gry nie wydali ani jednego, choćby znośnego tytułu, bo o ile Gothic 1-3 i Risen jeden to też nie są gry wybitne pod względem technologicznym, to od Risena 2, ta cała ich "magia", która spajała ich poprzednie gry, gdzieś kompletnie zniknęła.
Jak dla mnie zrobienie elexa 3 to pomyłka.
Mogliby chociaż spróbować powrotu do typowego fantasy z gothica, a nie męczyć tego elexa do trylogii.
Elex 2 to pierwsza gra od nich, której nawet nie przeszedłem do końca, a udało mi się wymęczyć nawet risena 3 do końca.
Elex 1 był spoko ale po graniu w 2, osobiście już mam naprawdę dość tego uniwersum, nudzi mnie.
Te drewno już dawno powinno stać się rozpałką. Jedyny z niego użytek
To ja może w opozycji do uspokaja za redaktora.
Jak sprzedał się elex 2? Marnie
Kto ostatnio zwalnia na potęgę? Embracer
Kto jest właścicielem piranhy? Embracer
Elex 3 wyjdzie tylko jeżeli zaawansowanie projektu będzie na tyle duże, że bardziej się będzie opłacało go skończyć niż uwalić. To czy piranha przetrwa, zależy tylko od tego czy elex 3 się sprzeda, co biorąc pod uwagę sprzedaż poprzedniczki oraz to, że robią od ćwierc wieku te samą grę, i nie potrafią jej zrobić dobrze, oznacza tylko tyle, że piranha jest jedną nogą w trumnie, a drugą na skórce od banana.
Szkoda by było. Elex 1 co prawda mi nie podszedł zbytnio. Jednak w Elex 2 wszytko zaczynało iść w dobra stronę i jest to świetna gra. Miałem nadzieję, że w E3 rozpędzą się na dobre.
W Elex 2 to wszystko poszło w złą stronę, regres pod każdym względem. Bubel techniczny, bubel fabularny i jeszcze te twarze, które lepiej wyglądały w pierwszej części.
No ok. Twarze faktycznie wyglądały gorzej i plastikowo. Jednak po jakimś czasie zwracałem na to uwagi. Reszta moim zdaniem dużo lepsza i przystępniejsza.
Ja się zgadzam, jedynka była mega dziwna, szczególnie system walki. Dwójka pod tym wzgledem jest o wiele lepszą grą, o wiele przyjemniej mi się ciachało wrogów, a latanie plecakiem dawało masę frajdy po maksymalnym ulepszeniu, fabularnie jest gorzej, ale to pewnie dlatego, ze pod koniec jedynki było wiadome, o czym będzie dwójka i ewidetnie chcieli się wzorować na grach Bioware
Niech już wyplują trzecią część Elexa, żeby mogli porzucić to okropne uniwersum i skupić się na czymś lepszym.
Elex 2 został zmasakrowany jak i pod kątem technicznym tak pod fabularnym. Okna dialogów wyglądają bardzo słabo a twarze są przekombinowane w porównaniu do 1 części. Może chęci mieli dobre, lecz wyszło źle. Optymalizacja gorsza niż w Starfieldzie.
Z igły widły ludzie robią, na Twitterze na bieżąco dodają jakieś ciekawostki z Elexa.
Na twiterze to za nie długo będą wstawiać fotki po porannej toalecie.
Mało to tych pseudo modelek/influence-rek wpadło w przepaść by zrobić zdjęcie na skarpie.. chociaż był łancuch i ostrzeżenie.
Po tym co odwalili z ELEX II nawet bym się nie zdziwił. W sumie to wolałbym by razem z Alkimią pracowali nad Gothic Remake niż tworzyli ELEX 3. A jeszcze trzeba dodać, iż Nordic był chyba niespełna rozumu wypuszczając ELEX II obok Dying Light 2, Elden Ring czy Horizon Forbidden West, więc ELEX II sprzedał się słabiej od poprzednich gier PB.
Przecież wydanie Elexa 2 kilka dni po Elden Ring to nie był strzał w kolano, ale w potylice.
Po drugie jako fan Gothiców, Risenów i Elexa 1 to dwójka jest tak słaba, powtarzalna i nudna, że kończyłem ją w męczarniach i bólach...
dziwię się, że MS jeszcze ich nie wykupił. może udałoby się im wtedy zrobić coś nowszego niż gothic 2. to ostatni ich autorski tytuł, reszta była outsourcowana do Chin
Chciałbym jakąś gre fantasy, ale pb musi raczej zrobić elexa 3 żeby domknąć fabularnie tą serię
Powinni zrobić nową grę w uniwersum Gothica. Może soulslike?
jsu ile można klepać to samo gotik gotik gotik. świat poszedł do przodu.
Ale w uniwersum Gothica nie ma. Albo nawet nie soulslike a bardziej kameralnego erpega bez otwartego świata.
Najpierw musieliby umieć zrobić dobry system walki, a u nich widać więcej regresu niż progresu. Najlepszy system walki z gier PB miał pierwszy Risen, później dwa pierwsze Gothiki, które jak na tamte czasy pod tym względem były ok.
Co? Jakie ile można klepać to samo? Mamy 3 części Gothica. Ile mamy TESów? 5. Ojej, niech przestaną robić TESy, ciągle to samo!
Przecie Risen ma okropny system walki. Arcadówka pełną parą, bezmyślne klikanie. G2 ma najlepszy system walki. Zaczynając od tego że zmieniają się animacje i timingi w zależności od rozwoju skilla, idąc przez to że to nie jest bezmyślne klikanie 1 przycisku (jak np w Skyrimie) bo trzeba używać i bloku i przydaje się szarża i robisz ataki na boki, to jeszcze sam fakt że na 1lvl możesz prawie wszystko i każdego ubić - wymaga to skilla po prostu.
Szczerze po ostatnich produkcjach tego studia nawet nie będzie mi ich szkoda. Elexy to są niespójne i kiczowate, elex 2 z każdym rozdziałem coraz bardziej płytki. Jedynie rozdział 1 i misje poboczne jeszcze ujdzie ale dalej główna fabuła itp to jedna wielka kupa. W sumie od risena 2 włącznie wszystkie ich gry są poprostu słabe. Nie wiem co planuje embrancer ale jak mają zwalniać to niech zwalniają byle by nie ruszali warhorse i kontynuacji kingdom come deliverance (o której wypadałoby już coś powiedzieć!)
Głupoty gadasz, wszystkie gry są pirani są spoko, nawet riseny 2 i 3 oraz elexy
Kopiuj wklej nie przynosi zysków? Kto by się spodziewał. Może niech w końcu zrobią dobrze jakąś grę, gothic jeszcze miał to coś ale to wszystko
A i jeszcze jedno - do tej pory nie wiem kto tam wpadł na taki świetny pomysł, żeby porzucić system walki z pierwszego Risena, wystarczyło go może jakoś później rozwinąć, a nie całkiem z niego zrezygnować.
System walki z risena 1 nie pasował do pirackich klimatów risena 2, bo walczyło się szpadami, więc zamiast zrobić risena 2 w klimatach 1 to postanowili zrobić pirackiego risena 2, i jednocześnie przemodelować system walki, smutne jest tylko to że niektórym ludziom podobał się taki risen 2 :(
Zgadza się, system ten nie był może wybitny, ale przynajmniej działał poprawnie i pierwszy raz w ich całym dorobku można było poczuć, że studio robi w tym względzie krok we właściwym kierunku, a w kolejnych grach będzie już tylko lepiej. A potem nadszedł Risen 2, najgorsza gra, jaką kiedykolwiek zrobili, z najgorszym systemem walki, jaki kiedykolwiek zrobili...
Piranha Bytes to studio zatrzymane w czasie niczym Bethesda, tylko z o wiele mniejszym budżetem. Nie chcą lub nie potrafią się przystosować do nowych warunków i to ich wykończy (jednych i drugich).
A potem nadszedł Risen 2, najgorsza gra, jaką kiedykolwiek zrobili, z najgorszym systemem walki, jaki kiedykolwiek zrobili...
Najgorsza gra piranii to nie risen 2 a gothic 3, system walki w gothicu 3 jest dużo gorszy od tego z risena 2
Specjalnej różnicy między jedynką a dwójką nie ma w walce. Polega na tym samym. Blok,blok i wyczucie kiedy zaatakować wroga. I powtarzać. Chociaż w dwójce częściej się turlałem ;D I ogólnie walka w dwójce była łatwiejsza. W jedynce, musiałem uważać na kogo sie porywam. Na niektóre tereny chodziłem dopiero jak miałem wyższe poziomy. I czasem jeden cios, i nie żyłem. A to był ledwo normalny poziom trudności. Ale całość polegała na blokowaniu, i kontrach. Dwójka? Praktycznie od początku, mogłem ubić naprawdę silnych przeciwników. Po prostu robiłem uniki, ciach, unik ciach. Trwało to, ale się dało. I to było chyba najgłupsze w dwójce. Trójka już ogólnie była banalna niezależnie od poziomu trudności. Mnie się tam grało dobrze w każdą część. Ale jedynka zdecywanie najlepsza, trójka najgorsza. W Elexa za to grałem tylko chwilę, czy PC pociągnie. I już wiem, że to będzie ciężka przeprawa , i będzie wiele rzeczy mnie wkurzać.
System Gothica 3, to była nawalanie przycisku myszy, aż wróg nie padnie. A wróg lubił sie cofać, i czasem takiego biłeś po połowie mapy ;D Gothic 3 miał według mnie fajny świat, ale cała reszta była tragiczna. Chociaż jeszcze jest Arcania.
Szczerze? Poza zwykłą ludzką empatią - czytaj: szkoda ludzi, którzy stracą pracę - to jednak studia nie byłoby mi szkoda. A jestem ogromnym fanem Gothiców.
Może zacznijmy od tego, że z pierwotnego studia, które faktycznie pracowało przy tych Gothicach został tylko zdaje się... Bjorn? Cała reszta znikała systematycznie i chyba najbardziej da się to odczuć po pierwszym Risenie, bo jakość ich gier od tego momentu zaczęła spadać. Pierwszy Elex to był jako taki skok jakości, ale... No w porównaniu do drugiego i w szczególności "trzeciego" (bo to bardziej DLC do dwójki) Risena, to i tak niewielka poprzeczka.
Drugi Elex za to jest widocznie produktem pospiesznie wydanym, niedokończonym i po prostu gorszym od jedynki, poza może systemem walki... No ale ponownie, w porównaniu do pierwszej części to niewielka poprzeczka. Nawet graficznie jakimś cudem wyszło gorzej, za to wymagania systemowe podskoczyły! Co jest w sumie zabawne, bo Elex 1 wyszedł 3 lata po trzecim Risenie, za to dwójka pięć - PIĘĆ! - lat po jedynce. Do tego dostali dodatkowe dofinansowanie, zwiększony budżet...
To jasne, że w obecnej formie Piranha Bytes nie ma racji bytu. Jedynkę Elexa jeszcze kupiłem, ale przez to że się na niej zawiodłem, dwójki nie tknąłem do czasu aż wylądowała w Humble Choice. I dobrze zrobiłem. To studio nie tylko egzystuje w ciągłej stagnacji, w wielu aspektach oni się po prostu cofają, co nie ma kompletnie sensu. Ja mogę wiele wybaczyć, szczególnie tak małym studiom jakim są Piranie, ale... Cholera, nie po ponad dwóch dekadach istnienia, a solidnej dekadzie staczania się z jakością ich produktów.
Przykro mi, ale to nie jest to samo studio i nie wierzę, by kiedykolwiek jeszcze mogło się zbliżyć do oryginalnej ekipy. Świat idzie do przodu i nawet zasyp bliźniaczo podobnych, pixel art gier indie przebija dopracowaniem i jakością to, co od 10 lat serwuje ta nowa ekipa Piranha Bytes.
" To studio nie tylko egzystuje w ciągłej stagnacji, w wielu aspektach oni się po prostu cofają, co nie ma kompletnie sensu."
Dokładnie to samo można by powiedzieć o Bethesdzie
Widać po komentarzach, kto do dzisiaj nie pogodził się z byciem pobitym przez pierwszego napotkanego ścierwojada w grze
Elex 3 wyjdzie, Elex 2 na pewno był w miarę dużym sukcesem dla Embracer biorąc pod uwagę, jak mało Piranha ma pracowników
Elex 2 na pewno był w miarę dużym sukcesem dla Embracer biorąc pod uwagę, jak mało Piranha ma pracowników
No sęk w tym, że jak mówili o jego sprzedaży, to była poniżej oczekiwań (inwestycja się nie zwróciła, stan na dwa miesiące po premierze), ale wierzyli, że kiedyś tam się zwróci, za niedługo minął 2 lata od premiery, więc może jednak na tym zarobili.
https://cdaction.pl/newsy/elex-2-z-rozczarowujaca-sprzedaza-wydawca-zaliczyl-spora-strate
Wiesz, oczekiwania wydawcy a realny zysk to dwie różne sprawy. Gra mogła zarobić solidną kasę, ale słupki w Excelu się nie zgodziły, np. nadrabiając zbyt małą ilość wydatków na kupowanie nowych studiów. Plus jest taki, że pracowników PB jest tak mało, że nie mają za bardzo kogo zwalniać :D Także jeśli miałoby być jakieś cięcie, to PB poleci w całości, a ktoś na pewno ich weźmie pod swoje skrzydła. Toteż o przyszłość Elexa 3 raczej się nie boję
Z oryginalnego zespołu, który robił Gothica został Pankratz i może jacyś pojedynczy pracownicy. Życzenie, aby wrócili do świata Gothica to coś, czego mam nadzieję, że nie będzie. Zepsują. Nie powinni porywać się z motyką na słońce i tworzyć duże światy a zrobić kameralnego erpega w stylu Risen 1. Nawet w grafice z PSX. Potrafią wykreować fajne miejscówki, eksploracja jest nawet ok, ale powinni popatrzeć na Archolos i wyciągnąć wnioski.
Gdyby poszli w jakąś stylizowaną grafikę to ich gry chociażby wyglądałyby o wiele lepiej. A tak próbują robić to jakoś realistycznie, ale bez ekipy, budżetu i doświadczenia wychodzi taki 2010 rok w najlepszym wypadku, a i tak sporo gier z tamtego okresu wygląda lepiej.
Ale zdajesz sobie sprawę że cprg który miałby małą mapę nie byłby w stanie konkurować z innymi dużymi CRPG? Elex 1 był całkiem w porządku, a i tak udało się piranii zrobić duży świat, nie mam pojęcia czemu zrobili tak słabego elexa 2 ;/
A po co mieliby konkurować z dużymi RPG? Np. Risen 1 miał stosunkowo niewielką mapę a rozgrywki starczało na kilkadziesiąt godzin gry. Gry od Spidersów są jeszcze mniejsze. Nawet Greedfall udawał, że miał dużą mapę a tymczasem w wielu miejscach to były tylko liniowe ścieżki.
Grunt, aby tak niezbyt rozległe krainy wypełnić odpowiednią zawartością. Piranha i tak od wielu lat to już drugoligowi twórcy RPG, więc wystarczyłoby, aby dostarczyli w tym przedziale solidnego erpega.
Na razie chyba i tak wypuszczą Elexa 3, chyba że nie będą mieć na to środków, to wydadzą do niego jakiś dodatek, aby domknąć historię.
To że ludzie odchodzą ze studia przez lata to nic dziwnego.
Gorzej że na ich miejsce nikt nie przychodzi nawet w małym procencie kompetentny czy utalentowany. Nie mówiąc już o "górze" która rzadko ma wizję czy koncept na coś ciekawego.
I to jest zmora segmentu AA i AAA....
W kontekście tego studia ma to ogromne znaczenie, bo oni się nadal reklamują jako "twórcy Gothica", gdy takimi są tylko z nazwy. Gothici były bardzo specyficzne i co prawda tej nowej ekipie udaje się pewne elementy odtworzyć (eksploracja chociażby), ale sporo z nich partaczą. Dlatego zgadzam się chociażby z Drenzem, że by zepsuli Gothica gdyby do niego wrócili i to po całości, a nie tylko brakiem kompetencji w tworzeniu po prostu gier.
Mimo, że mam sentyment do starych Gothików to nie płakałbym zbytnio po Piranhy. Powód? Ostatnia ich dobra gra to pierwszy Risen. Czuć tam było klimat Gothika i przyjemnie się eksplorowało teren. Chciało mi się w to po prostu grać. Kolejne produkcje to już co najwyżej poprawne dziwactwa. Wątpliwe by nagle zrobili coś genialnego.
Ja jednak mam nadzieję, że Piranha Bytes będzie dalej tworzyło gierki. Elexa 2 znienawidziłem, ale jedynka to była całkiem niezła namiastka powrotu do klimatu G1 i G2. Ogólnie PB tworzy gry, których brakuje obecnie na rynku. Mnóstwo jest sandboxów z mierną zawartością, gier souls-like, które zwyczajnie mnie męczą albo rpg w rzucie izometrycznym. Mamy gruby deficyt skondensowanych gier action rpg w stylu od zera do bohatera. Poza greedfallem i vampyrem w ostatnich latach było raczej biednie. Tęsknie za tak skondensowanymi grami jak ME, G1 i 2, Risen 1 czy Witcher 1 i 2. Zwyczajnie nie mam czasu poświęcić 100h na ogranie jednego tytułu, tak 20-40h to jednak rozsądna długość gry.
Dla mnie Joowood dobił tą markę... gdyby w 2006 roku ten wydawca dał czas Gothicowi 3 na ogarnięcie gry /silnika/ błędów/ zadań/ fabuły/animacji wszystkiego, tak ze 2-3lata, to mogła być to gra życia, serio... Risen 1 jeszcze się jakoś broni, później to już był archaizm i łatanie trupa. Gothic1 Gothic 2+NK to dla mnie seria życia. Ale później zabrakło im też innowacyjności bo cisnęli ciągle tym samym schematem tworzenia gier gdzie każdemu to już się przejadło gdzie na ich gry popyt był tylko w 2-3 krajach.. a sprzedaż marna.
Gdyby nie JoWood, to Gothic 3 mógłby do dziś być niedoścignionym wzorem jeżeli chodzi o RPG w otwartym świecie, właśnie... gdyby. Trzeba mieć nadzieję, że remake Gothica się uda i zostanie dobrze przyjęty, to może i kiedyś doczekamy się remaku Gothica 3 i będzie to taka gra o jakiej fani Piranha Bytes marzyli.
Gothic 3 nawet z patchowany i z modami jest dość średni, tej grze nic by nie uratowało
Gothic 3 już w czasie produkcji był skazany na porażkę
Dla mnie gothic 3 za bardzo odbiega od dwóch pierwszych części, dodatkowo lore gothica wywraca do góry nogami i sam sobie przeczy, nie rozumiem graczy skąd to uwielbienie 3 częścią -_-
boy3 --- mylisz się obejrzyj sobie koncepty z 2004-06 roku na temat G3... Vengard miał być jednym z największych miast w świecie gier z ogromnym portem, a dostaliśmy zgliszcza, narąbane orków i zamiast portu kładka z desek i 2-3 zadania ... sam Pankraz przyznał w wywiadach że gdyby nie naciski Jawood to gra wyszłaby w 2008-09 roku, animacje walki uproszczono do banału, miały w grze być konie i możliwość jazdy na nich taki jak w TES-Oblivione... jedynie co im się udało to ogólna grafika gry i muzyka która uważam do tej pory jest pięknie narysowana ( przyroda) ale niestety nie dano im czasu ogarnąć tego silnika PhysiX + technologia PixelScharder ( chociaż ten silnik gry też przekroczył ich możliwości) dopiero grupa Community Patch Team amatorska grupa zajmująca się modowaniem gier ( Nie Piranhie) zajęła się ogarnianiem Gothica .
Ja też nie rozumiem fenomenu Gothic 3, chyba tylko ówczesna skala, muzyka i sentyment robią robotę. Gdyby elex, czy Risen miały "Gothic" w tytule, to wygląda na to, że też by były o wiele cieplej przyjęte przez graczy za sam tytuł.
Gothic 3 to moje największe, życiowe rozczarowanie w historii gier. Nie wiem czemu wszyscy hejtują Risena 2 i 3. Przecież klimat w trójce jest potężny i to o wiele lepsza gra od elexów, czy Gothic 3. Calador, Taranis, albo ta wyspa z DLC, na której wszyscy byli obłąkani. Skończyłem dwa razy i bawiłem się świetnie.
Natomiast taki uwielbiany Risen 1 wydaje mi się słabą kalką Gothic 2, gdzie wszystko jest gorsze. Ten senny dubbing, biedne miasto, ta bura grafika i smętna muzyka. Fuj.
Vengard miał być jednym z największych miast w świecie gier z ogromnym portem, a dostaliśmy zgliszcza, narąbane orków i zamiast portu kładka z desek i 2-3 zadania ... sam Pankraz przyznał w wywiadach że gdyby nie naciski Jawood to gra wyszłaby w 2008-09 roku, animacje walki uproszczono do banału, miały w grze być konie i możliwość jazdy na nich taki jak w TES-Oblivione...
O kurcze, brzmi to naprawdę świetnie :/ Wielka szkoda w takim razie
Jedynie nie podoba mi się z reetconowanie varrantu, i porzucenie postaci Lukkora i Gellona na rzecz Zubena i Asassynów ;/
RIP Piranha Bytes 1997-2024.
Elex 2 był niestety kompletnym flopem sprzedażowym. Gra słaba i niedorobiona, gorsza od średniaka Elexa 1. Wyszła w dodatku z blisko zerowym marketingiem w okolicy premiery Elden Ringa...
PB mieli okazję zrobić tego nowego Gothica zanim kupił ich Embracer (Embrace of Death), no ale niestety zmarnowali tę szansę. Nawet gdybyśmy dostali średniaka (który na 99% byłby lepszy niż Arcania i prawdopodobnie Gothic Remake od Hiszpanów), to sprzedaż byłaby zapewne lepsza niż Elexy i Riseny, bo siła marki...
Ledwo przeszedłem elexa 1, wziąłem się za 2 w nadziei na coś lepszego i jest jeszcze gorzej. Piranha Bytes skończyła się po Risen 3 Titan Lords który jeszcze jako tako mógł niektórym przypasować(ja go skończyłem i bawiłem się lepiej niż w elex1). Piranha Bytes upadła i to już dawno a Elex to była jakaś nieudana próba reanimacji. Volition było w bliźniaczej sytuacji i skończyło jak skończyło. PB chyba tylko dlatego troche dłużej wytrzymała bo była mniejszym studiem od Volitiona. Szkoda trochę ludzi bo wielu tak jak ja wierzyło że może wyjdzie jeszcze z pod szyldu PB jakiś oficjalny Gothic ale z tego co widać seria gier zakończy się na Remaku 1 który prawdopodobnie okaże się czymś na zasadzie Arcanii ale z nieco lepszymi ocenami bo będzie mimo wszystko przynajmniej fabularnie dalej starym dobrym G1. Więc jak arcania zbierała noty 5.0 albo 6.0 to tutaj może coś koło 7-7.5 ja w Arcanii też całkiem dobrze się bawiłem ale w momencie kiedy traktowałem to jako indie RPG luźno powiązany z serią Gothic, bo jako Gothic to bagno ale jako zwykły prosty RPG to do przejścia na jeden raz jak znalazł.
Mylisz się, Piranha skończyła się po pierwszym Risenie, później to już było tylko pudrowanie trupa (niestety).
Mam takie same obawy co do remaku Gothika. Myślę, że to będzie znowu tak jak wtedy gdy Risen był bardziej gothicowy od Arcanii. To tak jakby piraniom nagle kazać robić elder scrolls 6, a bethesdzie Gothic 4. Wolałbym szczerze powiedziawszy jakiś zwykły remaster Gothic 1-3 od piranii, bo tego by chyba nie byli w stanie spieprzyć.
Patrząc na ich twittera, to niezbyt żywy jest - posty ze screenami graczy, lub ciekawostkami z Elexa.
Niech giną. THQ zamiast oddelegować piranie do pomocy alkimi przy remaku Gothika (czy raczej odwrotnie), to dali do zrobienia kultowe IP nowicjuszom z Hiszpanii (?!), a piranie w tym czasie klepały jakaś nudną piątą wodę po kisielu pod tytułem "to jest Gothic, ale tak naprawdę nowa gra, ale tak naprawdę stary Gothic, ale to nowa gra, serio!". A w rzeczywistości "mamy Gothica w domu", czyli gra sprzed 20 lat, tylko gorzej, plus po raz kolejny to samo w HD. O ile Riseny jeszcze mi się podobały, chociaż czuć było powolny spadek jakości (podzielenie świata na wysepki, miałka fabuła, brak spójności świata) łącznie z dwójką (fajny piracki klimat) i trójką (Calador i Taranis to bardzo klimatyczne lokacje i czuć było tu Gothica, przy czym bawiłem się zdecydowanie lepiej niż w Gothic 3), to przy elexie z początku oszukiwałem się, że jest nieźle i czuć ducha piranii, żeby z czasem odpuścić i nigdy nie wrócić do tej gry. Elexa 2 nawet nie tknąłem, co kiedyś byłoby dla mnie nie do pomyślenia, żeby olać nową grę piranii. Czuję tutaj ten sam casus co u Bethesdy. Oni już nie są w stanie zrobić dobrej gry, a to co wychodzi to tylko echo dawnych klasyków, jeno "odbicie na powierzchni stawu". Czuć tam jakiś pierwiastek dawnej magii (nic dziwnego, skoro robi się te gry na tych samych przegniłych silnikach pamiętających nasze dzieciństwo), ale cała reszta to po prostu męka i bezczelne odcinanie kuponów. Pracownicy niech zatrudnią się w alkimii. Dawać po kolei remaki Gothic 1,2,3, a potem czworeczke, jak nie to elo!
Oddelegować Piranie do Gothic Remake? A co by to dało? Pankratz ze swoją żoną tylko spierdzielili by dialogi jakimiś nudnymi monologami jak w Elexie. Ich programiści wiecznie pracują na antycznym silniku z Gothic 3, bo boją się zmian. Jedynie level design trzyma poziom, ale wydaje mi się, że Sascha Henrichs pracuje teraz jako freelancer więc mogliby mu dać zlecenie tak jak dali Kai Rosenkranzowi by stworzył muzykę i udźwiękowienie.
Przyszłość Piranha Bytes nie zapowiada się nic dobrego. Brak rozwój i pomysły to ich największy słabość. Niech się uczą od Larian Studios, jak należy się rozwijać nowe gry, by dobrze się sprzedać. No, potrzebują odpowiednie ludzie do rekrutacji dla rozwoju gier.
Stworzyli wspaniałe Gothic 1-2, ale na tym skończyli, jeśli chodzi o dobre pomysły i robienie gier z sercem i pasją. A potem? Nie za bardzo wiedzą, co robią. Owszem, Risen 1 nie jest zła gra, ale czegoś brakuje.
Gothic 3 będąc w produkcji do jesieni 2008 (2 lata dłużej) mógby być ich trzecią wyśmienitą grą, a tak skończyli się na Gothic 2. Na modach Gothic 3 wiele zyskuje, ale nadal daleko mu do tego czym mogła być ta gra będąc dłużej w produkcji o czym wspomniał powyżej Wujek Władek. Na modach jest powiedzmy dość porównywalna z Risen 1. Grafika, muzyka, projekt świata, eksploracja i rozmach to pewnie największa siła Gothic 3.
Risen 1 z powodu dopracowania uznawany za trzecią ich najlepszą produkcję powstał na bazie skopiowanych pomysłów z Gothic 1 i Gothic 2, ale z mdłym bohaterem, nijakimi dialogami, lżejszym klimatem i w mniej ciekawym uniwersum. Gra bez pomysłu na siebie pod fanów Gothica 1/2 jako zadośćuczynienie za wtopę z Gothic 3 z malutką mapą, by optymalizacja silnika nie była znów największą przeszkodą. Tak zwany projekt skrajnie bezpieczny czego nie można powiedzieć o Gothic 3, który jest ambitniejszym projektem, ale wyszło, że porwali się z motyką na słońce i pokonał ich brak czasu na ogarnięcie nowego silnika.
Gówno news o niczym, zaczęli coś grzebać na stronie i nie wrzucili nic na YT - ojej koniec Piranii. Na socialach (prócz wspomnianego X) dalej idą posty. To co wrzuciliście to nawet nie są plotki tylko wróżenie w fusów. Ale na tym polega aktualna 'dziennikarka' w PL - baity, baity i jeszcze więcej baitów. Widać w sumie po zasięgach że misja wykonana.
Ale czego się spodziewać po grupie ludzi którzy wrzucają okropne artykuły z błędami i gdybaniami, chwalą prawie każdą większą grę w reckach mimo że są średniakami lub gorzej a o kanale na YT to szkoda gadać co się wyprawia xD
Deal to oni mieli przede wszystkim z ( Jawood) którzy też się na nich wypieli, przez co powstał paździerz w postaci Gothica 3 Zmierzch Bugów :P
Fani nadal drążą temat, są nowe elementy układanki, podobno już jesienią THQ Nordic chciało sprzedać Piranie.
Jednakże perspektywy w ostatnim czasie wyraźnie się pogorszyły – a przynajmniej nie poprawiły się znacząco: po tymczasowej pracy w niepełnym wymiarze godzin pracownicy zostali zwolnieni; Mówi się, że dyrektor kreatywny i weteran Piranha Bytes Björn Pankratz opuścił już studio.(gameswirtschaft.de)