Twórcy Forzy Motorsport przedstawili plan naprawy trzech z największych bolączek gry
Niech odpuszczą już tą Forze, wszystko zbudowane na kłamstwie.
Od poczatku mówil, że zrobili ją od podstaw, a to tylko przypudrowana FM7.
Nie wiem co stało się w Turn10, ludzie z doświadczeniem i talentem odeszli? Miał być pogrom Gran Turismo, a tylko się z nim zrównali, po takim czasie jaki dzieli te gry, a przecież GT7 to crossgen.
Po premierze GT7 mówiło się "patałachy i leniuchy z PolyphonyDigital", to kim w takim razie są ci z Turn10, jak nazwać tych klaunów.
Niech juz sobie ten Nürburgring Nordschleife darują.
Miałem kupować na premierę.
Ale teraz stwierdzam, że nie kupowanie na premierę to był dobry pomysł, poczekam sobie jeszcze z pół roku, albo i nawet rok i dopiero kupię.
Wydali wersję alfa, i teraz przez dwa lata będą łatać xD.
Obecny rynek growy to xDDD
A najlepszym paradoksem tego rynku jest to, że kupując na premierę grę (w nieformalnym Early Accesie) płacisz pełną cenę, a dwa lata później już w pełni załataną, defacto dopiero w tym momencie w 100% grę grywalną, kupujesz za pół ceny albo i taniej, gdzie chyba powinno być na odwrót? xDDD
Czyli wydali Forze która może i ma drastycznie mniej contentu niż miały poprzedniczki i była tragicznie zabugowana na premierę, za to nie jest zbalansowana, ma tępe AI i nie ogarnia fairplay.
Pograłem w to może z 10 godzin i porzuciłem, jedyny jej plus to bycie w gamepassie.
Game Pass się stał.
Po co się męczyć, jak i tak większość nie kupi za full?
Czyli robisz grę niby full AAA za 60+ USD, ale tak naprawdę kopiuj wklej za 10 USD na GP i tak to się kończy.
Wasza logika nigdy nie przestanie mnie śmieszyć. GT7 jest tak samo nudne i słabe jak FM, do tego było P2W , a gra wygląda jak lekko ulepszona 6stka, ale jakos pod artykułami z GT7 nie widze komentarzy w stylu, że zrobili na pół gwizdka , bo bedzie za 2 lata w PS PLUS. Niebiescy fanboje
Wasza? Jaka wasza? Czy ci oni są teraz z tobą w pokoju? Ja piszę za siebie.
A niebieskimi fanbojami, jakimikolwiek, to ja gardzę.
Nie widzisz komentarzy, ale moich czy kogo, co mnie to obchodzi jak GT7 to zupełnie inna sytuacja i mam o tym inne zdanie?
I PS PLUS to nie jest GP day one typie, to całkowita różnica, gdy grę na premierę day one, dajesz za grosze, więc leją na to, bo i tak im się to nie zwróci, MS idzie na ilość, na dumping cenowy, nie jakość, bo to wtedy niemożliwe.
Zresztą podejście już widać, 3 msc zero odzewu, a teraz coś tam rozważą, ale nie wiedzą kiedy xD
Nie ma zysku, nie ma co się męczyć, to czeka minimum wszystkie gry od pierwotnych studiów MS, bo GP do tego doprowadza, a potencjalnie rozszerzy się na nabyte studia prędzej czy później, bo GP nie jest w stanie zwrócić kosztu produkcji tych gier jak rozdają je day one znacznie poniżej standardowej ceny.
MS mocny, bo kasy mają tonę i się bawią, stawiają wszystko na jedną kartę, jak po latach okaże się, że wtopa i studnia bez na zaczyna wysychać to będzie zabawnie.
Sony akurat ma rację co do swoich exów, w życiu by się nie zwróciły w usłudze takiej jak GP, a to bezpośrednio musiałoby oznaczać, znaczne zmniejszenie budżetu lub w ogóle nie robienie tych gier.
A już samo istnienie GP wywołało pewną presję i zapytania do sony czemu nie robią tego samego, co jest absurdalne, bo każdy kto umie liczyć wie, że ro nie ma sensu i to jest katastrofa dla rynku AAA, ludzie nie mają pojęcia jak bardzo negatywnie, ładowany studnią bez dna GP zmienia zasady.
Z innymi grami AAA MS będzie tak samo.
Nic dodać nic ująć Szefoxxx. No ale przecież dobry wuja MS będzie wiecznie dokładał do wielkich hitów AAA Day One po 40 zł (a było po 4 zł) tylko dlatego że go stać... Starfielda, który miał być hitem przez lata ciągnącym Xboxa, nowym flagowym IP, też obstalowali tak, że klękajcie narody... :)
Naprawienie tych "problemów" gry nic nie da. Problem leży głębiej, cala rozgrywka jest tak zaprojektowana, że nie ma tej marchewki za którą gracz będzie gonił.
A wystarczyło zrobić coś na podobieństwo GranTurismo, jedna waluta i jej grind na poszczególne upgrady auta. I to już by wiele zmieniło. A tak to w sumie jeździmy, ale za bardzo nie wiemy po co. Oczywiście sama jazda jest bardzo przyjemna i daje dużo radochy, ale jak dla mnie potrzeba tutaj czegoś więcej.
Momentami odnosze wrazenie, ze T10 zachowuje sie, jakby obecna FM byla ich pierwsza gra w ogole. Ktos tam bardzo zle dyryguje zespolem, bo trudno mi uwierzyc, ze studio z takim doswiadczeniem nie potrafi ogarnac swojego sztandarowego tytulu. Pogralm w GP jakies 8 godzin i mnie odrzucilo, a miala to byc moja pierwsza Forza, z ktora chcialem zostac na bardzo dlugo. To juz beznadziejny GRID 2019 sprawil mi wiecej frajdy, a obecnie gram sobie na luzie w GRID Legends i moj wczesniejszy sceptycyzm do tej gry calkowicie wygasl i bawie sie wysmienicie.