Sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty osiągnęła ważny kamień milowy
Normalnie aż sam ponownie pobrałem i zacząłem się bawić modami graficznymi do CP77. NOVA Luts + GITS wyglądają obłędnie. NextGen Dreams i DubStepZz pokazują co można osiągnąć w Cyberpunku.
https://youtu.be/fc_0gq3TmcI
https://youtu.be/gUglJ7Y7Oz8
Szkoda, że dalej błędów jest od groma, ale co by nie mówić, to dodatek sam w sobie jest wyśmienity.
Błędów nie ma wcale, za to dodatek fabularnie nudny i totalnie liniowy w wielu momentach
Zeby dobić do 50 mil to musza czekac na tego nowego switcha i wydac na nim cyberpunka
I bez Switcha dobiją do 50 mln w ciągu 5 lat. A Wiedźmin 3 może zbliżyć się do 70 mln szt.
Warto też zwrócić uwagę na inny aspekt.
Od premiery dodatku i patcha 2.0 podstawka jest praktycznie non stop w top10 steama, często w top3.
Zawsze o kilka albo i kilkanaście pozycji wyżej niż dodatek.
Oznacza to, że jakkolwiek dużym sukcesem by nie było to 5 mln sprzedanych kopii dodatku tak w tle rozgrywa się sukces jeszcze większy - co najmniej tyle samo egzemplarzy podstawki której cena waha się od 100 do 200 zł. Tak więc można spokojnie założyć, że w praktyce REDzi tworząc dodatek i dopracowując podstawkę, sprzedali w ostatnich miesiącach nie 5 a minimum 10 mln dodatkowych kopii.
A ta liczba będzie się jeszcze stale powiększać bo opinie na steamie rosną, ludzie kupują coraz lepszy sprzęt, a sam dodatek pewnie będzie utrzymywał sprzedaż wraz z tym jak coraz więcej osób będzie sięgało po podstawkę.
Nie ma co się dziwić, że dobrze się sprzedaje w końcu to DLC, to najlepsza gra 2023.
Pewnie dość szybko dobije do 10, bo jest mega duże zainteresowanie podstawką. Jest spora szansa, że ci, który kupili podstawkę w ostatnim czasie, niedługo sięgną pod DLC.
Kupiłem Cyberbuga na premierę. Fabularnie ta gra była miód. Reszta to była porażka. Teraz po latach i z tym dodatkiem Cyberbug z brzydkiego kaczątka zamienił się w łabędzia. Do tego mody. Pewnie nie jest idealnie ale jest dobrze. Szkoda, że Beata nie wyciąga wniosków. TES6 to pewnie będzie powtórka z rozrywki.
Ja zakupiłem w grudniu jestem bardzo zadowolony. Dlc cyberpunk jest świetny jak za taką cenę.
Dla mnie ten dodatek miał 3x lepszy wątek fabularny niż podstawka. Naprawdę było mi szkoda SoMi podczas gry, bo potrafiłem się wczuć, że bohater, którym kieruję jest w tej samej sytuacji. A dodatkowo mniej więcej w połowie gry, gdy już człowiek widział, jakie może być dla niego zakończenie powodował, że bardziej kibicowałem aby udało się SoMi. Czuć to połączenie z bohaterami, każdy ma naprawdę dobrze zarysowaną historię, każdego po trochu się rozumie, dlaczego podjął takie a nie inne decyzje i co go przy nich trzyma, rozumiem zarówno Reeda jak i SoMi a ostateczna decyzja nie jest prosta i za takie wątki fabularne właśnie cenię Cyberpunka. Gra nie pokazuje co jest w 100% dobre i co jest w 100% złe a wybory nawet czasem uważane za słuszne mogą okazać się nie właściwe później.
Ta gra daje coś co bardzo rzadko miewam, a mianowicie jak ją ukończę to czuję taką wewnętrzną pustkę i nie potrafię zabrać się za żadną inną grę przez dłuższy czas, bo w pamięci ma się tych bohaterów i tą historię i ta piosenka Dawida Podsiadło na koniec! CIARY!!
Po skończeniu tego dodatku miałem tak 4 raz w swoim życiu. Pierwszy raz to miałem po skończeniu trylogii Mass Effect, potem po skończeniu RDR2, był jeszcze Death Stranding i teraz to.
Majstersztyk, dodatek zasługuje na każdą pochwałę i dla mnie osobiście CDPR zmył ten blamaż premierowy. Oby nigdy więcej takich wpadek na premierę.