Daggerfall Unity z wersją 1.0. Remake The Elder Scrolls 2 został ukończony [Aktualizacja]
Właśnie niedawno grałem po raz pierwszy w Daggerfall. Postanowiłem zagłębić się bardziej w uniwersum Elder Scrolls i spróbować zrozumieć Bethesde. Znałem opinie o technicznej stronie tej gry dlatego od razu wybrałem Unity i mimo że była to wcześniejsza wersja nie zauważyłem żadnych bugów,. Tym bardziej moge polecić wersje 1.0.
Teraz ostrzeżenie. Daggerfall w wersji Unity choć wyleczony z problemów tecznicznych to wciąz ta sama, żle przemyślana gra. Polecam ją tylko poszukiwaczom zaginionych skryptów i niestrudzonym archiwistom, zwykły gracz powinien trzymać się od tego jak najdalej. Niby to erpeg ale bardzo osobliwa, zwłaszcza z perspektywy 2023r jest tu narracja. Chyba łatwiej byłoby wyczuć puls ręką uzbrojoną w rękawice bokserską niż grając w Daggerfalla doświadczyć jego fabuły. Najbardziej jednak razi generyczność tej gry. TES 2 ujawnia zamysł budowania gier Bethesdy, chęć znalezienia takiego algorytmu po którego uruchomieniu wszystko samo się wygeneruje; świat, lokacje, npce, zadania, dialogi...
Daggerfall brutalnie uświadamia że Bethesda w swojej deweloperskiej drodze do Starfielda zatoczyła koło, 27 lat póżniej znależli się w punkcie wyjścia.
Akurat "współczesne" The Elders Scrolls powstało w okresie Redguard, gra też ze wszystkich części ma najlepszą fabułę i prawdziwego bohatera, jednak sam gameplay, jest to przygodowa gra akcji i platformówek, gdzie kuleje zarówno walka jak i system platformowy.
Jakby Starfielda okroić z głównych miast, frakcyjnych misji a zostawić tylko questy z terminalu to niczym by się od Daggerfalla nie różnił bo to całe latanie statkiem jest tak słabe że równie dobrze mogło by go nie być
Nie rozumiem tego porównania - Daggerfall ma właśnie to czego strasznie brakuje Starfieldowi - losowo generowane dungeony.
Grę do tego można skończyć na jakieś 5 sposobów.
Nie wiem gdzie tu jest jakiekolwiek koło - pomijają już porównywanie gier które dzieli 27 lat. Dziś można by było właśnie spróbować tego o czym piszesz, BGS tego nie zrobiła.
Pierwowzór z 1996 roku jest dziś niemalże niegrywalny i wciąż trapiony ogromem problemów.
Dziwne bo jakoś przeszedłem oryginał 2 lata temu i był jak najbardziej grywalny. Oczywiście z wszystkimi poprawkami
Czy ktoś orientuje się o polską wersję daggerfala? :| W sumie chętnie bym sprawdzil tego moda ale nie będę grać po ang w daggerfalla
o nieżle, może kiedyś zagram w grę bez pikselozy i ruchomych pikseli. Chociaż może to miało urok, ale czy tak da radę wytrzymać przez całą grę?