Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Gra Expeditions A MudRunner Game | PC

28.12.2023 19:44
👍
1
seba999
13
Centurion

Mam nadzieję, że w grze będzie zaawansowany silnik fizyki. Ostatni taki silnik był w Mudrunner. W Snowrunner to jakaś kpina... Auta podskakiwaly na kamieniach jak piłeczki do tenisa i te niezniszczalne gałęzie... W Snowrunnerze poszli po ładną grafikę zapominając co było istotą Mudrunnera (Spintires dawniej) robiac z niego jakaś chorą arcade. W Explorations wraca regulacja ciśnienia w oponach co daje nadzieję na powrót zaawansowanej fizyki.

post wyedytowany przez seba999 2023-12-28 19:45:55
14.01.2024 15:36
2
odpowiedz
4 odpowiedzi
noobmer
48
Generał

seba999 Te, juz nie zapedzaj sie bo snowrunerowi daleko do arcade. Z tym podskakiwaniem to głównie problem miały małe/lekkie pojazdy co akurat jest dość realistyczne, w duzych/obciążonych ładunkiem nie widziałem/czułem podskakiwania

post wyedytowany przez noobmer 2024-01-14 15:37:59
14.01.2024 16:05
2.1
seba999
13
Centurion
Wideo

noobmer nie jest realistyczne. Jeździłem kiedyś na offroad i wiem jak zachowuje się auto terenowe. Po to wstawia sie longarmy, żeby powiększyć wykrzyż pojazdu. Auta nie skacza jak piłeczki niestety. Znacznie lepiej było to rozwiązane w Mudrunner. Ponadto praca zawieszenia również nie zachwycała w dużych autach. O ile przednie osie pracowały w miarę ok to tylne sprawiały wrażenie przyspawanych na sztywno. Zerknij na porównanie. Moim zdaniem, żeby zrobić grę bardziej przystępną delikatnie spieprzyli fizykę. Nooby sie ucieszyły... Te... Obejzyj moze jakies odcinki terenwizji. Moze to ci troche wyjasni zagadnienie zawieszenia. Buja autem ale nie skacza jakby zamiast opon zamontowali im sprezynki. https://youtu.be/6oal-etDDGk?si=IAOLhzzdQXaO83dV

post wyedytowany przez seba999 2024-01-14 16:17:25
14.01.2024 16:45
2.2
noobmer
48
Generał

seba999 No dobra, widać róznice, daaawno grałem w mudrunnera. Terenowizje to ogladam prawie od początku.

01.03.2024 08:08
Valthiar
2.3
Valthiar
30
Pretorianin

Z tego filmu porównującego SnowRunner i MudRunner wynika, że MudRunner ma jakąś taką przymuloną i nieostrą grafikę. Tak jak różnica między HD i SD.

29.03.2024 07:43
2.4
seba999
13
Centurion

Valthiar jeśli grafika jest dla ciebie wyznacznikiem jakości symulacji fizyki to zostawiam to bez komentarza. Są mody rekompensujace grafikę ale nie ma modów poprawiających skopana fizykę...

14.01.2024 16:56
3
odpowiedz
seba999
13
Centurion

noobmer no i gitara :) Snowrunner nie jest do końca zły ale... Przy tego typu grach wolę progres w stronę realizmu. Mam nadzieję, że Expeditions poprawi fizykę. Już powrót cisnienia w oponach daje nadzieję ba zwiększenie realizmu przyczepności. W Spintires było ok i szkoda, że pominęli ten szczegół w Mudrunner. Nadal uważam, że połączenie fizyki Mudrunnera i różnorodności i grafiki Snowrunnera byłoby najlepszym rozwiązaniem.

02.03.2024 01:52
4
1
odpowiedz
TechMisiek92
1
Junior

Mocne rozczarowanie, sterowanie 1 do 1 z snow runner, nie ma mowy o analogowym sprzęgle oraz ręcznej skrzyni biegów w układzie H

02.03.2024 05:47
5
1
odpowiedz
1 odpowiedź
seba999
13
Centurion

To jakaś kpina. Narzekałem na Snowrunner a tu taki wynalazek... ZERO fizyki! Auta skacza jak piłeczki ping-pongowe. Ostatnio kamień wystrzelił mi spod kol i sprawiał wrażenie balona. Zajęło kilka sekund zanim spadł na ziemię z wysokosci ok 2 metrów. Wszystko poskryptowane... No i ta wyciagarka do pionowego wciągania auta po ścianie... JPRD. Brakuje jeszcze Jetpacka do kompletu. Auta ciężarowe po uderzeniu w drzewo odbijają się jak od sprężyny. Dobry Mudrunner skończył na... Mudrunner. Teraz tworzy się komercyjne gówno byle by robić kasę.

post wyedytowany przez seba999 2024-03-02 05:48:33
05.03.2024 08:07
Valthiar
5.1
Valthiar
30
Pretorianin

Dzięki za ten wpis !
Już chciałem kupować ale widzę, że lepiej zagrać w coś innego.

05.03.2024 10:26
Aventador
6
5
odpowiedz
2 odpowiedzi
Aventador
22
Centurion
6.5

Recenzja po 5 dniach grania preordera i po 100h w Snowrunnerze jako punkt odniesienia.

TL;DR:
Na wstępie warto zaznaczyć, że ta gra to NIE jest kontynuacja Snowrunnera i nie nazywa się Snowrunner 2 (np. odnośnie ładunków), ale…
Obawiam się, że dużej części fanów serii/SR raczej ta gra się nie spodoba, przez kilka minusów o których piszę niżej. Jeśli masz SR i masz w nim co robić/nie znudził ci się - nie kupuj. Jeśli masz SR i chcesz trochę odskoczni od wożenia ładunków i chcesz nowych mechanik (to ja) - kupuj za pełną cenę. Jeśli nie spodobał Ci się SR - nie kupuj. Jeśli nie masz ani SR ani EMRG - wybierz SR, a EMRG w promocji.
EMRG to dobra odskocznia od ładunków w SR. Mnie trochę ostatnio one znudziły, to samo mapy i wytyczone trasy, więc tutaj bawię się całkiem dobrze mimo kilku bolączek. Tą grę trzeba kupować z nastawieniem i wiedzą, że cel gry jest inny niż w SR i nie nastawiać się na ładunki.

—————

Zacznę od plusów i ogólnie nowości, aż po minusy i na końcu podsumowanie.

W Snowrunnerze nie nawidziłem zadań dojedź do X bez ładunku i tyle. Z jednej strony czekałem na Expeditions bo oczekiwałem gameplayu na takim samym albo większym poziomie niż w SR, a z drugiej strony się bałem, że będzie nuda albo nie spodoba mi się idea ekspedycji, która była już w SR. No i tak, po 2h w tutorialowym biomie byłem bardzo pozytywnie nastawiony. Skończyłem go, zacząłem Karpaty i mój entuzjam bardzo spadł, na tyle, że zacząłem żałować zakupu. Ale jednak po 8 ekspedycjach w Karpatach zaczęło się super grać.

Ogólnie jak ktoś kupi to polecam zagrać chociaż te 10 ekspedycji w Karpatach, to gra się na pewno rozkręci. Na początku się zastanawiałem po co mi 4 sloty na auta do ekspedycji, bo wszystkie 6 pierwszych zrobiłem bez żadnego problemu jednym autem (to samo ze sprzętem. Na początku w ogóle go nie używałem), a tu się okazuje, że jednak kolejne są już bardziej wymagające i bez użycia dwóch czy trzech aut rozstawionych po całej mapie, ekspedycja jest prawie niemożliwa do zrobienia. I dobrze, że tak się stało, bo na początku miałem ogromne obawy czy ta gra stanie się trudniejsza, bo trochę się nudziłem i wiedziałem, że nie wykorzystuję potencjału wszystkich nowych mechanik i aut na 100%.

Co do map mam mieszane wrażenia. Mimo, że nie mamy wytyczonych tras jak w SR i pełną dowolność, to wydają się one momentami łatwiejsze. Ale może pierdolę od rzeczy, bo są też momenty dużo trudniejsze niż w SR, głównie jakieś podjazdy, skały, brody. W Karpatach na razie nie natknąłem się prawie w ogóle na błoto w którym bym utknął, powiedziałbym, że w SR na jednej mapie jest go z 90% więcej niż w EMRG. Mimo to są inne utrudnienia, np. podjazdy pod kątem 60, 70, 80 stopni z wykorzystaniem nowych mechanik czyli kotwiczki.
Mamy też drona, którym można robić zwiad, którędy jechać. Nie jest to też zawsze ułatwienie, bo są strefy, gdzie jest zakaz lotów i go po prostu nie uruchomimy.
Kolejna rzecz z dodatków to podnośnik, który nas ustawia z powrotem na 4 koła po wywróceniu. Czasem jest to zbawienie, a czasem trochę cheat, jak się spierdolimy 500m w dół ze skał, cudem dostaniemy 7 punktów uszkodzeń i sobie obrócimy pojazd jakby nigdy nic.
Ogólnie wszystkie te sprzęty sprawiają, że te misje są po prostu ciekawsze niż w SR.
Na początku praktycznie w ogóle z tych sprzętów nie korzystałem i myślałem sobie, co za gówno nudne i łatwe, a po kilku ekspedycjach, gdy zaczęły się trudniejsze nie wyobrażam sobie wyjechać bez niego.

Na pewno sama budowa map wybacza więcej błędów niż w SR, tak samo sprzęt. Możemy sobie pozwolić na nieco więcej. Zakopiemy się, wywrócimy? Nie ma problemu, możemy powalczyć. W SR można było się tylko odholować do warsztatu albo przez menu albo inną ciężarówką.
Otwartość map i dowolność sprawia, że nie nudzą się one tak szybko jak w SR, gdzie czasem jedną trasę pokonywało się 50 razy tak samo.

Zadań pobocznych i kontraktów jest bardzo sporo. Polegają mniej więcej na tym samym co ekspedycje, dojedź gdzieś, rozstaw coś, zrób zdjęcie. Również trzeba dobrze rozplanować w niektórych zadaniach rozmieszczenie pojazdów, sprzęt czy ekipę.
Zdarzają się też nudne zadania typu dojedź do X i tyle albo wyciągnij ciężarówkę z błota.

Fajne jest też to, że gra nie podaje na tacy tak jak w SR modyfikacji i znajdziek po odkryciu wieży (bo ich tu nie ma) tylko sam musisz je odnaleźć dronem czy po prostu jeżdżąc. Możemy też zatrudniać ludzi którzy np. Zwiększają zasięg,

Co do ładunków, bo o to chyba największy trzask dupy jest. I nie rozumiem dlaczego. Tak jak wyżej pisałem, to nie jest kontynuacja SR i gra nie nazywa się Snowrunnera 2. Od pierwszych zapowiedzi i zwiastunów było wiadomo, że cel tej gry jest inny i ładunków nie będzie. Dlaczego więc za to ją oceniać gorzej albo w ogóle skreślać? To tak jakbym kupił Battlefielda i narzekał, że nie mogę meczu w piłkę nożną zagrać. TO NIE JEST KONTYNUACJA i nie powinno się tej grze odejmować za to punktów, bo cel jest inny niż w SR.
Ale do rzeczy. Powiedzieć brak ładunków to trochę skłamać. Owszem, nie ma tak dużych jak w SR, ale każdą ekspedycję trzeba przemyśleć, które auto bierzemy, z jaką paką, czy może w ogóle bez, bo czasem trzeba będzie coś z tej ekspedycji dowieźć (jest to raczej jakiś item w eq i na pace chyba niewiele zmienia pod względem fizyki jak w SR). Po drodze spotkamy też może jakiś zrzut, no i jak nie mamy miejsca to trzeba będzie wracać. Już się na tym przejechałem przy eksploracji mapy, że trzeba będzie gdzieś wrócić, bo nie mam miejsca na to. Też trzeba pomyśleć, czy może wziąć bagaznik dachowy i więcej części czy może więcej paliwa, bo trzeba będzie usunąć lawinę, czy może wykrywacz metali zamiast tego, a może dodatkowe 2 kotwiczki zamiast tego bagażnika. Więc to też nie jest tak że na pałę można wziąć auto i jechać.

Mechanicy, logistycy, ogólnie cała ta ekipa do wynajęcia to też nie jest tylko inny UI ulepszeń ciężarówki. Owszem dają premie typu +100 części, +200 paliwa, ale są też inne premie typu pokazanie podjazdów na mapie, przeszkód, większy zasięg drona itp. a i tak nie sprawdziłem wszystkich, więc na pewno tych bonusów jest więcej.

No i na koniec, owszem, są elementy które już znamy z SR jak animacje włączania silnika, uszkodzeń, UI kotwiczenia, ale jak dla mnie nie są one tutaj tak ważne. Cel tej gry jest inny. Na takich animacjach to się skupiam jak gram w GTA albo Cyberpunka. Gdyby zmienili animacje to pewnie bym tego nie zauważył nawet albo stwierdził "o spoko" i pojechał dalej zapominając o tym. No bo serio, komuś potrzebna inna animacja zniszczeń? Efekty na karoserii itd. widać i jest to spoko tak jak w SR, a po co zmieniać x-ray silnika np? Na jaki i w jakim celu? Animacja powrotu drona? Chyba bym oszalał jakbym po każdym użyciu miał oglądać kilku sekundową animację jego powrotu. Wystarczy, że muszę oglądać animację rozkładania wykrywacza metali przez 4s czy ileś, a czasem go się uzywa co kilkaset metrów.

Żeby nie było, że tylko chwale. Są też minusy.

- Nieintuicyjne UI, gdyby nie 100h w SR to nie wiedziałbym momentami co klikać. Niejasno też opisane niektóre mechaniki. Do teraz nie wiem czy złom który zbiorę po drodze wraca ze mną do obozu i mogę jego rozłożyć potem na części czy może przepada, bo muszę wrócić do bazy zamiast kończyć ekspedycję.

- Fizyka wydaje się być gorsza niż w SR. Studio się chwaliło, że będzie lepsza, a chyba tak nie jest. Auta skaczą po kamieniach jak gumowe piłeczki, a od drzew się odbijają jak na trampolinie. Po 10h się do tego przyzwyczaiłem, ale na początku miałem ochotę wywalić grę z dysku. To chyba największy minus i obawiam się, że dla wielu graczy SR może dyskwalifikować tą grę.

- Fizyka błota też wydaje się być gorsza niż w SR. Takie mam wrażenie, w SR ciężarówki się dosłownie w nim zapadały, a tutaj mimo tego, że to błoto jest faktycznie mokro, gdzieś na brzegu, to auto się w nim nie zapada, jedzie jak po suchym. Dopiero jak wjebiemy się do rzeki po szyby to coś odczujemy. No i to co pisałem wcześniej, tego błota tu prawie nie ma. Przynajmniej w Karpatach na 2 mapach na razie mało co go spotkałem. Jakiś promil tego co było w SR.

- Zmienione sterowanie względem SR (na padzie, pewnie klawiatura też) na gorsze. Czasem trzeba wcisnąć dwa, trzy przyciski czy kombinację która w SR była łatwa do wykonania, a tutaj jest wręcz niemożliwa. Na szczęście jest opcja odwrócenie LB i RB. Poza tym grając w obie gry trzeba się przestawiać to w jedną, to w drugą stronę. NO I NA PADZIE ZABRALI KLAKSON.

- Minigry… o losie. Jak dla mnie ten minus to przebija nawet tą fizykę (nie no dobra aż tak to nie). Szczególnie minigra gdzie trzeba robić zdjęcie czegoś. Ogólnie po dojechaniu mamy czasem mini grę typu zrób zdjęcie czegoś, zeskanuj wodę żeby znaleźć przedmioty i musimy trafić okręgiem skanera w ten przedmiot nie widząc go. Ale fotografowanie to jakaś tragedia. Mamy panoramę 360 stopni w okół auta na całą mapę i mamy np. Zrobić zdjęcie “dużego drzewa”. A w okół są tysiące drzew. No ja pierdole. Jak znajdziemy je obiektywem to podświetli się na zielono ale czasem jest to tak mały obszar, że podejmuję to wyzwanie już chyba 3 raz, w sumie poświęciłem na szukanie z 20 minut i dalej go nie znalazłem. Mimo że stoi tuż obok mnie to nieważne jak tym obiektywem najadę to go nie łapie. Jeszcze do tego dochodzi zoom i focus. Inne mini gry też czasem wkurwiają, ale nie aż tak jak te fotki. Powinien być dużo większy margines błędu w tych gierkach. Z jednej strony to jest spoko, bo jednak nie jest to tka jak w SR, dojedź do X i tyle tylko coś mamy zrobić, ale mogłoby to wybaczać więcej błędów i bardziej pomagać w szukaniu tych przedmiotów.

- Misje typu zbadaj teren. Mamy dany okrąg i musimy go odkryć z tej czarnej mgły na mapie. Spoko, gdyby tu też był większy margines, gdzie np. Zostaje tej mgły 10% w tym okręgu ale zalicza te 90% jako 100%. Teraz jest prawie 1:1, trzeba cały odkryć z tej mgły z malutkimi wyjątkami. O ile to jest w środku mapy i nie mamy zakazu lotów to jest to dosyć łatwe, bo można to robić też dronem, ale miałem ostatnio taki okrąg na skraju mapy, a dobrze wiemy jak jest skraj mapy zrobiony - żeby z niej nie wyjechać. Więc dronem latać przy krawędzi nie mogłem, a było tam pełno mgły, a autem też trudno podjechać jak cały ten obszar jest tak zrobiony, żeby tam nie wjeżdżać, czyli podjazd pod kątem 70 stopni i pełno drzew wokół, że nie da się przecisnąć. No ale obszar odkryć trzeba. W efekcie czego 90% odkryłem w 15 minut, a pozostałe 10 na skrajach odkrywałem dobre 30…

- Bardzo mało ciężarówek/aut, dodatkowo 3/4 skopiowana z SR

- Wydaje mi się, że ekonomia jest dużo łatwiejsza niż w SR, ale może pierdole. Po 6h mam 65k, ulepszone 3 z 4 posiadanych ciężarówek, na tyle ile pozwalają odblokowane modyfikacje/dodatki i nie mam co z tą kasą zrobić. Auta są zablokowane bo trzeba skończyć ekspedycję, więc nie widzę ich też cen. Chociaż jedna ciężarówka widzę 80k kosztuje, więc może faktycznie pierdole. Jeszcze jak zacznę robić poboczne misje po 15-25k, to w ogóle będę milionerem. No ale still, może pierdole, bo dopiero zaczynam bazy rozbudowywać itp. Wiec może ta kasa się potem jakoś przyda.

- Noc w tej grze jest 10x jaśniejsza niż w SR. Można bez świateł jeździć, wiec nie rozumiem po co są dodatki typu belka świateł albo tym bardziej cały moduł na pake, pozwalający zmienić porę dnia. W ogóle o co kaman z tym modułem, skoro i bez niego mogę zmieniać czas gry jak w SR. Chyba, że jest potrzebny w jakiejś misji.
Czekam na moda na ciemniejszą noc.

- Nie ma trybu fotograficznego, który wystarczyło skopiować z SR. WTF?

Jeszcze 4h temu dopisałbym do minusów budowanie/rozbudowę baz i te 4 sloty na ciężarówki, bo ani razu z tych dwóch rzeczy nie korzystałem, aż nie przyszły trudniejsze ekspedycje.

Podsumowując, jeśli ktoś mnie zapyta czy polecam, odpowiem “to zależy”. Odsyłam do góry posta do TL;DR. Jako odskocznia od SR polecam, można trochę odpocząć od ładunków i trochę bardzie pochillować, ale jeśli ktoś jest uzależniony od ładunków, to nie wiem czy mu to siądzie.

Gdybym miał teraz wybierać SR czy Expeditions wybrałbym Snowrunnera. To nie tak, ze Expeditions jest złe, ale ciężko mi powiedzieć czy po 30h się nie znudzi. Miałem okres że była chujnia, teraz po 10h się zaczęło rozkręcać, ale nie wiem co będzie za kolejne 10 czy 20h.
Poza tym SR jest pewniejszy jeśli chodzi o content i stabilność. No i jest sprawdzony. Wiemy, ze tam jest zabawy na kilkaset h.
Ja jakichś giga bugów nie zauważyłem prócz jednego (spadłem za mocno na skałę, wtopiło mi koło w teksturę i już nie mogłem się z tego wyciągnąć - cała ekspedycja do restartu). Na pewno są jeszcze dziesiątki innych. Nie wiemy też jakieś DLC i content przygotują twórcy, więc no, na razie pod tym względem raczej SR wygrywa.

No I mimo wszystko, największych fanów SR może odrzucić ta fizyka czy brak ładunków.
Ale i tak dałbym tej grze szanse, tylko żeby się nastawić na to, że cel gry jest inny niż w SR, bo tak to odpadniemy po pierwszej godzinie :)

Ogólna ocena na ten moment: 6.5/10. Myślę, że część z tych minusów prędzej czy później naprawią to wtedy będę skłonny dać coś pomiędzy 7 a 8.5

post wyedytowany przez Aventador 2024-03-05 10:41:08
05.03.2024 10:37
Czarny  Wilk
6.1
Czarny Wilk
136
Generał

GRYOnline.pl

Propsy za ten tekst, ja swoją płytkę dopiero będę dzisiaj odbierać ale teraz lepiej wiem czego się spodziewać :)

09.03.2024 16:34
Alba_Longa
👍
6.2
Alba_Longa
95
Generał
7.0

Czyli może być dobrą odskocznią od Snowrunnera dla tych, którzy chcą czegoś nowego.

16.03.2024 00:05
zyyyygarekbue
7
odpowiedz
zyyyygarekbue
85
FesterMolester

Jak ktos szuka realistycznej fizyki, to nie tutaj... Niezaleznie od wagi auta skacza na skalach, kamieniach jak gumowa pileczka, a galaz potrafi auto "zlapac" i okrecic dookola drzewa... Kamien moze zmienic o 90° kierunek jazdy ciezarowki z sejsmografem na pace. Szkoda.

Gra Expeditions A MudRunner Game | PC