Czy Baldur's Gate 3 naprawdę ma 17 000 wariacji zakończeń? Twórcy bronią swojej tezy: „Niektóre z nich są subtelne"
Sciema i tyle gra i tak się kończy w tym samym momencie przeszedłem szanuje ale mesjaszem gamingu to to nie jest
Możess też zabić zbyt wcześnie cesara bądź oddać się woli mózgowi, wtedy gra się zakończy jeszcze wcześniej. Sam główny wątek w przypadku dobrych bądź słodko gorzkich zakończeń zawsze będzie poprzedzony charakterystyczną potyczką co zrozumiałe bo obok martwej trójcy jest głównym antagonistą.
Wolałbym kilka przemyślanych i dobrze napisanych zakończeń niż 17 000 robionych na siłę.
Te 17.000 tysięcy zakończeń to czysty marketing. Fakt jest taki, że gra faktycznie oferuje wiele zakończeń jednak podejrzewam, że takich głównych wariacji zakończeń jest może około 10-15, co i tak jest oczywiście dobrym wynikiem.
Ja ogólnie chętnie bym zagrał w grę RPG podobną do Mount&Blade, gdzie grę zaczynamy właściwie jako zwykły człowiek i w trakcie rozgrywki mamy pełną swobodę w tym kim chcemy zostać w tym świecie, z kim nawiążemy relację i z kogo zrobimy sobie wroga itp. itd.
Określiłbym to jako sandbox totalny, gdzie gracz faktycznie tworzy swoją historię, a fabuła co najwyżej mogłaby się ograniczać do wydarzeń światowych, z którymi gracz będzie musiał się zmierzyć (na różne sposoby).
Taka gra nie jest prosta do stworzenia, bo świat przedstawiony musiałby być mocno interaktywny, zarówno w kwestii NPC jak i w kwestii obiektów w tym świecie, bo inaczej taka gra po prostu dosyć szybko stanie się nudna i powtarzalna (tak niestety właśnie jest w Mount&Blade).
Nie wiem czy ma 17 000 zakończeń ale pewnie tyle ma zmian i poprawek w patchach i hotfixach co moglo wplywac na wariacje u niektorych graczy.
Ale po co tak ściemniać? Na co to komu? Gracze wiedzą, że to manipulacja. A casuali to odstraszy. No bo co to znaczy, że gra ma 17 000 zakończeń? Że trzeba grę ukończyć 17k razy na różne sposoby? Nie, że podsumowanie gry składa się z kilku akapitów tekstu, na który wpływ mają różne kombinacje decyzji. I takich decyzji może być np 3, ale z ich kombinacji wyjdzie 9 opcji. I nagle mamy 9 "zakończeń".
To jest taka głupota, że mózg boli. Wiedźmin 3 ma 3 zakończenia, ale jeśli będziemy patrzeć w tak głupio marketingowy sposób to ma pewnie że 30.
ja to takie "wypowiedzi" wyobrażam sobie że: klasa * rasa * płeć * faktyczne zakończenie
Było by 1700 wariacji i też by starczyło, to samo jak z Starfield, zamiast 1000 planet dali by 100 planet i też by było w porządku.