Mapa Fallouta 76 zostanie znacząco rozszerzona; gra przyciągnęła kilkanaście milionów osób
Ta gra nie została naprawiona i prawdopodobnie nigdy nie zostanie. Problemem są prawdopodobnie słabe serwery. No kto by się spodziewał, że w grze multi trzeba utrzymywać serwery i wypadałoby, by nie uprzykrzały graczom rozgrywki(nawet tym, którzy nie opłacają abonamentu).
Jedyne do czego mogę porównać tą grę, to do Atlasa, tam też był tak perfidnie zepsuty netcode i słabe oficjalne serwery, że mało FPSów serwera ograniczało gre u gracza.
Oczywiście da się coś pograć w nią, ale ja nie potrafię sie przyzwyczaić do tego drewnianego gameplayu, w którym gra działa trochę, jakby była ogrywana przez chmurę. I nie jest to wina mojego internetu, czy komputera, bo mam dość mocną maszynę i światłowód (W csie potrafi być stabilny ping 7-30ms). Oczywiście licznik FPSów wskazuje 72 bądź 48 w zależności od serwera na który wejdziemy, zupełnie niezależnie, czy mamy ultra czy low (na starym komputerze, było czuć, że na wyższych ustawieniach gra przycinała, ale silnik oszukiwał i licznik steamowy wyświetla tyle FPSów ile dyktuje serwer).
PS:
Specjalnie uruchomiłem grę, żeby zobaczyć jak wygląda sprawa serwerów. Teraz nie jest najgorzej, ale rewelacji też nie ma, kilka lagów w ciągu kilku minut rozgrywki miałem i to bez większego udziału AI czy ilości ruchomych rzeczy w okolicy( bo jestem jeszcze w stanie zaakceptować jak gre przymuli, jak coś się w okolicy dzieje). sterowanie myszką jest nadal ociążałe. Może gdyby sterować padem, byłoby to akceptowalne. Przy czym ja nie znoszę pada w shooterach.
Pograłbym w tą grę z miłą chęcią, nie jest ona wybitna, ale idzie z czymś w tle pograć. Przy czym trafia mnie, jak w shooterze hitboxy są pobugowane, boty strzelają przez tekstury, chodzą jak w grach 10lat temu, sterowanie jest polagowane i tak powolne. Mam wrażenie, że na premiere ta gra chodziła dużo dużo lepiej, teraz bez abonamentu działa to jak kupsztal. Może jeszcze kiedyś spróbuje zresetować postać. Może to ona jest problemem, u Bethesdy to nigdy nie wiadomo.
Może ktoś kiedyś wpadnie na pomysł, by zrobić w tej grze singla, który byłby ograniczony tylko komputerem, a nie perfidnie zepsutym netcodem i badziewnymi serwerami.
Te wydarzenia tak średnio mi się podobają, bo lista dostępnych misji mi zajmuje pół ekranu. Być może idzie to wyłączyć, nie próbowałem, ale naprawde ktoś miał głupi pomysł z tymi napisami na pół ekranu. Widać w tej grze paluchy Todda. Chyba nikt tak nie zna "potrzeb" graczy, jak ten "geniusz".
W zasadzie głównym powodem, dla którego chce mi się próbować zagrać w tą grę są nagrania audio, które może i po części są trochę bez sensu, ale są spokojne i wydają się spoko do osłuchania z językiem angielskim. Kiedyś jeszcze symulator złomiarza wydawał mi się spoko, ale w pewnym momencie zrozumiałem, że on bardziej przeszkadza w rozgrywce ze względu na udźwig postaci, niż rzeczywiście ma sens. Bo zbierasz mnóstwo klamotów, które później sprzedajesz za kilka kapsli, z którymi w zasadzie nie wiadomo co zrobić, bo rozbudowanej ekonomii w tej grze nie ma, no chyba, że ja czegoś nie ogarniam, bo nie grałem aż tak dużo w tę grę. Wydaje się jeszcze bardziej bezsensowna, niż to co było w Wiedźminie 3. A tam to zdecydowanie słaba strona gry. Redzi też średnio radzą sobie z ekonomią. Tylko tam gra nadrabia innymi aspektami.
Niby gre kupiłem za 30złotych ale imo mogliby zawczasu gre przystosować dla 1 gracza a nie ten only online. Mogliby przy okazji włąsnie dzieki temu dawać rozszerzenia singlowe za hajs. Wilk syty i owca cała. Oczywiście zawartość owych przepustek tylko w singlu no i moze jakieś małe bonusy do online.