Zack Snyder negocjuje nakręcenie nowego zakończenia swego najbardziej kontrowersyjnego filmu. „Nie posunąłem się wys...
Ja to sie osobiście dziwię, że ktokolwiek daje mu jeszcze cokolwiek do nakręcenia. Jakim cudem on nadal robi filmy? Czemu wytwórnie wykładają kasę na produkcje? No chyba że Zack jest jakimś bogaczem i wyciąga hajs ze swojej kieszeni...
Jednak szczerze wątpię.
Starczy nam dziadostwa od Snydera, Watchmen mu sie udało i to tyle.
A jaki to ten kontrowersyjny film?
bo te filmy zarabiają? Myślisz że dlaczego dostaliśmy pierdyliard części Transformers skoro wszystkie to kompletne dno?
Jeśli myślisz, że oni wykładają kasę bo mają w sobie duszę artysty to jesteś naiwny.
Po Rebel Moon wątpię, że do tego dojdzie. Miał być według szumnych zapowiedzi film rozpoczynający nową serię na miarę oryginalnej trylogii Gwiezdnych Wojen, wyszedł średniak na poziomie Przebudzenia Mocy.
Lepiej niech zbiera i kasuje kopie tego Sucker Moon zanim dojdzie do kontrowersyjnych akcji na rozdaniu malin.
Typ robi słabe filmy, a po latach wymyśla, że mogłyby być lepsze i chce je naprawiać. No nie, tak to się nie robi.