Graliśmy w Tekken 8 - świetne fundamenty i ogromny potencjał
Jakoś nigdy nie przepadałem za Tekkenem, jednak wolę jak w bijatyce leje się jucha i zawodnicy są z czasem poobijani i zakrwawieni jak w nowym Mortalu, niż jak w tekkenie, że przy ciosach wybuchy a po walce zawodnik świeży i czysty jakby z łóżka wstał dopiero.
A propo nowego Mortala, dziś trzeci sezon i Quan Chi wjeżdża do rozpiski z ruchami niczym z lovecraftowskiego horroru. Może warto o tym newsa zrobić, bo coś o Omni Manie przespaliście a czasem dajecie newsy o głupich hotfixach.