RPG weteranów Mass Effecta zaoferuje „najlepsze możliwe uniwersum sci-fi”. Exodus nie będzie konkurencją dla Starfielda
Zwiastun początkowo wyglądał dla mnie średnio, ale im więcej o tej grze mówią to wszystko brzmi coraz lepiej. Liczę, że z Karpyshynem stworzą nowe ciekawe uniwersum SF na miarę trylogii Mass Effect.
Jak dobrze pójdzie, to z taką ekipą jest szansa na "nowego" Mass Effecta (zawsze brakowało konkurencji dla tej space opery). Kto wie, może gdy obecne Bioware/EA nie da rady przy kolejnej części ME, to przekażą im prawa do marki :P
W każdym razie zapowiada się ciekawie, nawet mają swojego rodzaju przekaźnik masy :D
Oczywiście że nie będzie konkurencją, bo Starfield dla żadnej gry sci-fi z budżetem powyżej średniej nie może być konkurencją.
Trochę dziwne stwierdzenie. Robią singlowego, kosmicznego RPG-a w otwartym świecie, więc ich gra z automatu będzie zestawiana z takimi produkcjami, jak Mass Effect, The Outer Worlds (2?) czy właśnie Starfield.
No najpierw to poczekamy aż będzie więcej niż cgi trailer i marketingowe wypowiedzi twórców. A że bedzie bardziej mass effect niż starfield to akurat super, sama bethesda powinna skupić się na robieniu gier jak najmniej przypominających ich ostatnią grę ;P
Już po trailerze widać, że to nie jest gra w stylu Starfielda a Mass Effect. Wygląda jak Mass Effect 4
Srata tata pierdata. Jak wyjdzie to dopiero się okaże co to za wynalazek. Już dosyć tych obietnic, bo studia wydają więcej na marketing niż na samą grę. Takie portale jak gry-online, czy ppe opublikują recenzję 9/10 lub 10/10 i napaleni frajerzy kupują w ciemno. Najlepiej w preorderze za 1.5 ceny. Żeby nie było, że jestem negatywnie nastawiony do właśnie tej produkcji, akurat trzymam za nią kciuki. Ale takie wystęki jak Starfield, czy Diablo 4 udowodniły, że nie warto udzielać kredytu zaufania producentom.