Dragon Ball Z: Sparking! ZERO to nowa gra dla fanów Goku, zmierza na PC i konsole
Jakby te gry tego typu, miały jakiś fajny rozbudowany system walki, a nie naparzanie w sumie tych samych ciosów, naładowanie energii , i znowu to samo. 4 przyciski i wsio. Fajne to było raz, drugi. Ale ile można?
Z jednej strony spoko. W budokaki grało się genialnie na PS2 wieki temu ale czepiając się nazewnictwa, jeśli trzymają się serii Z to niech dają serie Z. A nie mamy SSJ blue, nowy Broly czy chyba nawet mignął Jiren. Niech nazwą wtedy DB Super
Tymczasem gra ktora nazywa sie "Dragon Ball Z: Budokai 3" Posiada postacie zarówno z "Dragon Ball", "Dragon Ball Z" oraz "Dragon ball GT.
Więc tak, trzymają się nazewnictwa poprawnie, zgodnie z poprzednią częścią gry.
Jakoś bez emocji z mojej strony. W Budokaie za dzieciaka ogrywałem jak szalony, ale Kakarott w zupełności zaspokoił moją potrzebę na tego typ lania sie po mordach. Natomiast bardziej wymagającą bijatykę mam w postaci FighterZ.
Zresztą samo uniwersum już tak nie grzeje jak dawniej. Chyba dowolny shonen jest dla mnie ciekawszy i bardziej anagazujacy, niż którykolwiek DB.
Wygląda ok, bo faktycznie wydaje się, że to nowe budokai tenkaichi. Ciekawe czy gra będzie posiadać jakieś nowe ciekawe mechaniki i ile postaci będzie dostępnych w grze.
Z nowych mechanik jak na razie zauważyłem możliwość odbijania promieni przeciwnika. Kiedyś można ich było tylko unikać.
Ogólnie można powiedzieć, że Budokai Tenkaichi jest to gra typu łatwa do nauczenia, ale trudna do całkowitego opanowania. Jeśli nowa części utrzyma tę koncepcję to raczej dostaniemy całkiem porządną bijatykę dla fanów DB.
Mogli dać złotego Friezę w tym zwiastunie. Gier z DB nigdy za dużo.
z jednej strony cieszę sie że nowa gra z dragon ball nadchodzi ,ale z drugiej strony mi sie wydaje ,że jest podobieństwo do kakarota w Dragon Ball Z: Sparking.
Ostatnie z Dragon Ball było fajne to w 2D, te też jakoś mi się nie podoba, wygląda podobnie jak My Hero Academia troche, Naruto nowe niby fajne, ale ultimate jutsa są porąbane odnośnie zadawania obrażeń (tak samo jak w poprzednich odsłonach), taka Sakura specjalne jutsu co wali pieścią w typa i zadaje tyle samo obrażeń, co super hiper wielkie jutsu rozwalające 1/4 planety.
No właśnie taki był Tenkaichi Budokai 3 na PS2. Tam model walki był "manualny" potem w kolejnych częściach wiele ataków było zautomatyzowanych, przez co wiele osób odbijało się od nowych gier.
Do TB3 powstało masa modów, bo to nadal najlepsza bijatyka z DB.
Jezeli wroca do starych Budokai w sensie mechanik to bedzie kolejna rewolucja, do tej pory sporo ludzi moduje starsze odslony.
Ja czekałem dość długo na klejoną część, zawsze miałem nadzieje zobaczyć kolejną część ze znacznie większymi mapami, destrukcją, lepszą grafiką i rozdzielczością, jeszcze bardziej dynamicznymi walkami i wspieraną w latach przez moderów, tak jak pozostałe części dzięki nim dalej żyją. Zawsze też chciałem, żeby można grać przez Internet i żeby co jakiś czas były organizowane turnieje przez fanów :D
Moja druga nadzieje, to gra RPG, ale uwzględniając tylko pierwszą serie, bo była to seria typowo przygodowa i fajnie by było zrobić konkretną grę z początków jego przygód :)
Szkoda że nie na Switch bo bym przytulił, chociaż mam nadzieję że nie będzie to wersja tylko dla fanów niebiesko włosych bo tak w sumie sugeruje zapowiedź poza Trunksem.