Gameplay trailer Senua's Saga: Hellblade 2, jednej z najbardziej oczekiwanych gier 2024 roku na Xboxa i PC
Czyli po raz kolejny zapowiada się klimatyczna miazga.
Skończcie już. Moja lista jest już tak długa, gier które mnie jakoś interesują(głównie mniejsze, i indyki, ba ledwo parę AAA) albo które już wyszły. Że musiałbym sobie zrobić klona siebie, żeby w to wszystko zagrać;D A jeszcze książki, seriale, anime coś innego. Jak życ:( Za czasów, gdy miałem dużo wiecej czasu, aż tyle dobroci nie było;D
Gdzie ty w tym zwiastunie zobaczyłeś "denną walkę"?
No ale jak się coś bardzo chce zobaczyć to i na siłę się zobaczy.
Dopóki nie zobaczymy prawdziwego gameplayu nie ma co się doszukiwać i dopowiadać. Na razie wygląda na to, że walka będzie bardziej rozbudowana niż w jedynce. Tylko tyle.
To, że w jedynce nie była rozbudowana nie znaczy, że była denna. Wręcz przeciwnie.
Właściwie do takiej gry IMHO nie trzeba lepszej.
Była klimatyczna i genialnie animowana.
Co innego zagadki, tu przydałoby się je urozmaicić
No przeciez widac, ze jest taka sama jak w jedynce, zarówno machanie mieczem jak i stanie i czekanie az przeciwnik zaatakuje
walka była zła i nudna, tak samo zagadki - cholernie nudne i uciążliwe, był to korytarzowy indyk z jakimś ciekawym pomysłem na klimat ale słabo zrealizowany i pomysłową oprawą audio. mam nadzieję, że tym razem z zapleczem finansowym zrobią wreszcie też dobrą grę, bo 1 taką nie była, chociaż miała potencjał (kompletnie niewykorzystany). Ja na prawdę mam straszną bekę z ludz, którzy jadą po tlou2, bo to była gra sony, a wychwalają tę - jak na razie - kontynuację gry ze steama bo microsoft.
Pierwsza część miała naprawdę solidny klimat. Po dwójce nie spodziewam się niczego mniej w tej kwestii. Oby tylko walka była trochę bardziej rozbudowana. Tak samo zagadki środowiskowe. Te dwa elementy niestety mocno odstawały w pierwowzorze.
Oby ta gra nie było tylko chodzeniem po korytarzowych lokacjach i cała walka opierała się na spamowaniu lewego przycisku myszy
Tia, wydmuszka ktora o ile byla doswiadczeniem to raczej słabą grą nawet w porownaniu do "symulatorow chodzenia", pytanie czy jeszcze przeloza kilka razy premierę.
Pierwszy zwiastun - gameplay sprawiał wrażenie raczej rewolucji i znacznie większej skali naszych walk.
Natomiast ten wygląda na klasyczny sequel, ta sama formuła z ulepszeniami. Znowu będą jakieś zagadki z dopasowaniem kształtów, raczej ograniczone lokacje, walka klimatyczna, ale ponownie bardzo 'ciasna' i na swój sposób skromna, kamera bardzo blisko zawieszona, skupienie wszystkiego na Sensui.
Cóż, mi to przypadło do gustu w pierwszej części. Zapewne przypadnie i w drugiej, ogram z przyjemnością.
Ale po tych fragmentach już widać wyraźnie, że jakiejś 'miazgi' i rewolucji zasad rozgrywki to nie ma co się spodziewać.
Wyglada świetnie
W jedynce bawiłem się świetnie. Fabularnie było spoko. Takie bieda simwalk ala gry od Sony. W 2 maja większy budżet, większe wsparcie, więc może być tylko lepiej. Jest to na pewno gra, na którą czekam w 2024.
Dzieło studia Ninja Theory zrobiło to w dobrym stylu, bowiem zobaczyliśmy sporo fragmentów gameplayu.
Gdzie są te spore fragmenty gameplayu?
W filmiku trwającym 2:35 którego 70% zawartości to przerywniki filmowe mamy walkę około 10s + trochę chodzenia jakieś 20s. Obejrzałem 2 razy myśląc, że może coś przoeczyłem, ale nie. Jeśli dla autora to jest sporo, to może warto zapoznać się ze znaczeniem słów przed ich użyciem.
To nie są przerywniki filmowe, wszystko jest na silniku, więc fragmentów interaktywnych od nieinteraktywnych nie da się łatwo odróżnić.
Zeby Ninja Theory mialo kiedys dobry styl, dziwaczne Heavenly Blade, Enslaved Oddysey to West z odrzucajacym glownym bohaterem ktory jest po prostu dupkiem, homofobiczny i szkalujacy cala serie DMC, no moze Hellblade ale to bardziej gra w stylu symulatora chodzenia ala Soma z drobnymi zagadkami, doswiadczenie niz gra z mniej lub bardziej aktywnym gameplayem czyli tez pojscie na latwizne.
No tak to nie sa przerywniki filmowe, czyli nadal cutscenki ktorym pewnie daleko do cutscenek z orginalnych Devil May Cry czy przejsc z nowego God of War oraz FF16.
Odyssey słaby? DMC słaby i homofobiczny? No naprawdę, można mieć różne opinie, ale bądźmy choć trochę obiektywni.
homofobiczny i szkalujacy cala serie DMC
DMC od Ninja Theory to była znakomita gra. Jej jedyny problem to jakieś spłakanie się ortodoksyjnych psychofanów serii że Dante zmienił fryzurę. I kompletnie nie mam pojęcia w jaki sposób gra miałaby być homofobiczna? Już naprawdę nie miałeś czego wymyślić.
Na przebicie nowego GoWa i tak nie mają szans. Jedynka ze swoim niby naukowym podejściem do tematu chorób psychicznych w ogóle mnie nie przekonała i bardziej w niej widziałem słabo zaprojektowaną ale efektowną grę przygodową z mało satysfakcjonującą walką. Poza tym, jakaś tam cześć osobę ze zdiagnozowaną schizofrenią czy depresją, pisała że gra czy filmik na YT nie odda tego, co naprawdę przeżywa chory na umyśle. Mnie gra nie kupiła.
Grafika i klimat spoko, ale obawiam się, że to będzie gra w stylu trzymaj jeden klawisz, żeby iść przed siebie, z przerwami na arenowe sekwencje walki. "Jedynka" była skonstruowana mniej więcej w taki sposób i całość się jako tako broniła, ale nie wiem, czy kontynuacji też tyle wystarczy. Nie każda gra musi mieć otwarty świat, ale trochę swobody jednak musi być. Przemierzanie wyreżyserowanego korytarza to moim zdaniem trochę za mało, jak na dzisiejsze standardy.
Zgadzam się. Przede wszystkim w tym materiale sprzed roku:
https://youtu.be/fukYzbthEVU?si=uxcyH4kzfqXE_GMh
gra zapowiadała się na next-genowe sztosiwo z nowymi rozwiązaniami.
A ten dzisiejszy trailer, jest mocno rozczarowujący w porównaniu do wcześniejszego. Zwykły sequel bardzo podobny do jedynki.
Ograć ogram bo lubię jedynkę, ale dla mnie status tej gry z wyczekiwania z niecierpliwością, zmienił się na 'kiedyś tam się ogra'.
Tak tak jasne zwlaszcza, ze Microsoft kupil Ninja Theory przed ogloszeniem dwojki, postaraj sie bardziej.
Ja tam niczego innego się nie spodziewałem po gameplayu.
Oby tylko zagadki urozmaicili, bo jak będzie tak jak w pierwszej części to nieee
Jeśli będzie taka jak część 1 to ja raczej podziękuję. Jedynka po kilku godzinach robiła się nudna jak flaki z olejem.
Ludzie napalają się bo grafika fotorealistyczna a co tam kogo obchodzi, że w grze nie będzie prawie w ogóle gameplayu jak w pierwszej części xD wyjdźcie na dwór tam to dopiero fajna grafika
Tobie przyda się dwór, nie musisz wracać.
Dla mnie najważniejsza gra przyszłego roku, to będzie sztos, nie może być inaczej.
Dzisiaj zrobie juz nie wiem ktore z kolei podejscie do Hellblade. Za kazdym razem odpadam po kilkunastu minutach. A koncept drugiej czesci tak cholernie mi sie podoba, ze ukoncze jedyneczke nawet jesli bede juz nia rzygal.