Recenzja gry Avatar: Frontiers of Pandora - tak pięknie jeszcze nie było
Niestety w 2023 nie można nadal na GOLu zobaczyć tego piękna na zrzutach, bo GOL zatrzymał się technologicznie 20 lat temu i jak na samozwańczy najlepszy portal o grach w pl, żal im trochę więcej transferu serwera poświecić na coś więcej niż maksymalnie skompresowany i brzydki jpeg z końcówką webp dla niepoznaki.
"Tak pięknie jeszcze nie było"
"absolutnie zachwycający, najpiękniejszy i najbardziej różnorodny otwarty świat, jaki dotąd oglądaliśmy w grach;"
a na screenie coś takiego -->
jakieś drzewko, skały które wyglądają trochę lepiej niż w epoce X360, uboga roślinność na dalszym planie
A wczoraj w analizie trailera GTA 6 było narzekanie, że wygląda przeciętnie. Serio proszę o wyjaśnienie o co tu chodzi.
"sporo typowo ubisoftowych aktywności pobocznych."
Aha czyli znowu nasrali mnostwem powtarzalnych gowien za przeproszeniem... Nigdy sie nie naucza...
"absolutnie zachwycający, najpiękniejszy i najbardziej różnorodny otwarty świat, jaki dotąd oglądaliśmy w grach;"
Niby gdzie? Z tych screenów i oficjalnego zwiastuna wygląd gorzej niż far cry 6, zwłaszcza z bliska, we wnętrzach i w wyglądzie ludzi, nie mówiąc już o porównaniu z naprawdę ładnymi grami z optwartym światem jak RDR2 i CP2077
Nie byłem totalnie zainteresowany tym tytułem ale zachęciliście do wydania tych 59zł.
obada sie przez turecki ubisoft+ za 20 cos zlotych
wiecej nie warte te reskiny far cry'a
Następny cebulak, którego nie stać na gry, to może poczekaj na obniżkę jakąś a nie rób z siebie klauna. A najlepiej to rzuć te hobby
8.0 a połowa plusów jest o tym jak gra wygląda a nie jak się w nią gra
a ubi robi nieprzyzwoite gry? kazda jest spoko, owszem nie sa to gry wybitne, ale bawic sie idzie lepiej w nich niz w tych elden ringach i innych przehajpowanych goty
"absolutnie zachwycający, najpiękniejszy i najbardziej różnorodny otwarty świat, jaki dotąd oglądaliśmy w grach;"
Niby gdzie? Z tych screenów i oficjalnego zwiastuna wygląd gorzej niż far cry 6, zwłaszcza z bliska, we wnętrzach i w wyglądzie ludzi, nie mówiąc już o porównaniu z naprawdę ładnymi grami z optwartym światem jak RDR2 i CP2077
To tylko marketingowy bełkot. Myślisz że przy takiej marce ktoś napisze tekst inny, niż sowicie opłacony?
jesteśmy tresowani jak psy i mamy łączyć słowo "avatar" ze słowem "piękne" jakby były synonimami.
dzięki golowi nie kupię tej gry. wkurzyła mnie ta chamska reklama
Pozytywne zaskoczenie w sumie, ale poczekam na więcej recenzji.
Nikt tej grze szansy nie dawał, marny marketing, praktycznie nic newsów o niej a tu proszę
bardzo dobre, dobre oceny!:)
Ubisoft jednak potrafi, jak chce
Manipulować też trzeba umieć. 74 dla dużej gry AAA dużego wydawcy to słaby wynik. Takie firmy raczej nie celują w żółty kolor na MC.
Dla kensika może tak, dla innych może nie.
"Tak pięknie jeszcze nie było"
"absolutnie zachwycający, najpiękniejszy i najbardziej różnorodny otwarty świat, jaki dotąd oglądaliśmy w grach;"
a na screenie coś takiego -->
jakieś drzewko, skały które wyglądają trochę lepiej niż w epoce X360, uboga roślinność na dalszym planie
A wczoraj w analizie trailera GTA 6 było narzekanie, że wygląda przeciętnie. Serio proszę o wyjaśnienie o co tu chodzi.
Akurat roślin bym się nie czepiał, ale dziwny wygląd terenu, miejscami słabe światło... Najładniejsza gra z otwartym światem? Dobre sobie...
Otworzyłem wszystkie screeny w tekście i rzeczywiście - gra wygląda koszmarnie na każdym screenie, z bliska taka valhalla 2, czyli assety jak z 2009. Znów artykuł sponsorowany od ubisoftu, jak w ogóle można pisać takie chamskie kłamstwa o "pięknym" świecie pokazując coś takiego
Żeby powiedzieć, że Avatar jest brzydki trzeba chyba naprawdę nie grać w gry. Na tle Starfielda, Hogwartu czy innych gier, które wyszły w tym roku Avatar prezentuje się pięknie. Roślinność, modele postaci, a nawet oświetlenie. Zresztą już niedługo dowiecie się o grafice ciut więcej ;)
Polecam najpierw tekst, a potem screeny :)
Ani screenshoty, ani nawet filmy nie oddają tego, co widać na ekranie – trzeba tam pospacerować osobiście, bo wygląda to dokładnie tak jak na filmach Camerona
Jest ładnie, różnorodnie, ładniej niż w Horizonie
Ludzie przeżywają tutaj jak żaba okres 5 zrzutów ekranu na krzyż a w sieci już dziesiątki jak nie setki gameplayów 4K@60FPS na podstawie których można już sobie wyrobić jakieś zdanie. Poza tym nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby oceniać grę na podstawie grafiki o powalającym rozmiarze 1920x810... jak w przypadku tego zrzutu panoramy z drzewem w recenzji. A nie jednak wiem co trzeba mieć w tej głowie. Sieczkę...
Czytałem tekst, ale nie mogłem uwierzyć, że nie da się uchwycić na screenach jakości oprawy graficznej. Jakoś nie musiałem grać w Cyberpunka czy Forbidden West, żeby dostrzec że grafika wygląda bardzo dobrze :)
Obejrzałem jakiś gameplay na YT i parę dobrej jakości screenów i ten Avatar faktycznie potrafi wyglądać dobrze. To screeny, które umieściliście w recenzji są po prostu beznadziejne :) Grane było na low czy co?
Poza tym nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby oceniać grę na podstawie grafiki o powalającym rozmiarze 1920x810.
Ten screen miał 2560x1080 czyli ultrawide Full HD. Chcesz mi powiedzieć, że po screenie w rozdzielczości, w której gra 60% pecetowców nie da się ocenić grafiki? To ja nie wiem co trzeba mieć w głowie xDD
na PC w 4K faktycznie wygląda dużo lepiej... to jest po prostu żenada, te recenzje i bronienie w komentarzach w ramach PŁATNEJ REKLAMY!
gra wygląda dokładnie tak samo pod względem graficznym, jak każda inna gra wykorzystująca maksymalny potencjał konsol. Wciskanie ludziom, że to jest PIĘKNE bo to AVATAR, licząc na to, że jesteśmy już wystarczająco wytresowani, aby łączyć słowo avatar z piękne, jest żałosną zagrywką marketingową.
Sprawdziłem przed chwilą. Mam pobrane na dysku właśnie w takim rozmiarze. Pozostałe są w wyższej rozdzielczości. Może poprawili. Poza tym serio ocenianie otwartych światów na podstawie zrzutów z ekranu czy nawet i wideo w 4K potrafi wprowadzić w duży błąd. Wszystko zależy choćby od oświetlenia, symulowanych warunków atmosferycznych. Ta sama miejscówka może wyglądać w środku dnia w grze beznadziejnie a wystarczy lekka mgiełka rano wschód/zachód słońca zaczyna się magia. I to można zauważyć w każdej grze. Bez problemu mogę tu zaraz nawrzucać masę screenów z RDR2 czy CP2077 gdzie na ultra w 2K wygląda po prostu koszmarnie. Ale czy ogólnie są to brzydkie gry? No cóż na to pytanie niech już każdy odpowie sobie sam.
Nie wiedziałem żeby gra która wygląda tak płasko uważa się za dobrze wyglądającą to już stary Crysis o wiele lepszą robotę robił
Serio włącz 4k a nie oglądaj na 720p. Kojarzysz taki komentarz? Następny co wjechał ze screenem oszałamiającej rozdzielczości i wyłapuje graficzne smaczki.
No i fajnie, ale jeszcze bardziej cieszy mnie fakt, że Massive dowiózł, co jeszcze bardziej umacnia moje nadzieje co do Star Wars Outlaws.
Ja sie juz nie nabiore, tym bardziej ze to ubisoft. Ogram na promocji w przyszłym roku
Lepiej ograć za darmo na promocji typu " Arrrrr". Drętwość FC6 udowodniła że gry od ubi nie są już warte swojej ceny pomimo piękna.
"sporo typowo ubisoftowych aktywności pobocznych."
Aha czyli znowu nasrali mnostwem powtarzalnych gowien za przeproszeniem... Nigdy sie nie naucza...
No ale przecież wyżej ziomek wstawił screena że nie tylko gol dał 8 a inni nawet dali wyżej.
czyli kolejny ubigniot bez fabuły z grafiką, która wygląda jak sprzed 10 lat (a jedynie panoramy robią wrażenie, bo przecież ważne to co się widzi na miniaturkowych screenach by zmusić casuali do zakupu) i gameplayerm dla masochistów? Skąd taka wysoka ocena? Czemu po chwilowej poprawie wracacie znów do starej skali 8-10 dla gry dużego wydawcy?
A wpadłeś na to, że wielu ludziom po prostu podoba się styl gier Ubisoftu, który zresztą nieprzypadkowo jest powielany także przez inne studia? Klimatyczny świat, ładna grafika, przyjemny gameplay, wielu graczom tyle wystarczy, żeby dobrze się bawić i nie ma w tym niczego złego ani dziwnego. Zwłaszcza, że każda gra Ubi jest na swój sposób unikatowa i wiele z nich po dziś dzień nie ma żadnej konkurencji.
dokładnie tak. poziom manipulacji w tym artykule-reklamie wybija wybija poza skalę. posmarowane aż się rzygać chce. Jasny znak, że mamy doczynienia z gniotem
Jeśli to jest Far Cry w świecie Avatar to nic lepszego nie mogło powstać. Dla mnie osobiście szykuje się goty.
Niestety w 2023 nie można nadal na GOLu zobaczyć tego piękna na zrzutach, bo GOL zatrzymał się technologicznie 20 lat temu i jak na samozwańczy najlepszy portal o grach w pl, żal im trochę więcej transferu serwera poświecić na coś więcej niż maksymalnie skompresowany i brzydki jpeg z końcówką webp dla niepoznaki.
Ja akurat od samego początku się cieszyłem że to będzie FPP a nie TPP, ponieważ zalatuje mi tu troche moim ulubionym Far Cryem z tych nowszych, czyli Primalem, a gier TPP od ubi w otwartym świecie mam troche dość, a tutaj far cryowy gameplay jest jak znalazł, gry na premiere nie kupie, ale cieszy mnie fakt że zbiera dobre oceny, bo bałem się że wyjdzie średniak
poczekam na promocje i kupie z dlc od razu bo wiem że będę się świetnie bawić :)
Brzydkiego screena to można w każdej grze zrobić, więc takie doszukiwanie się na siłę jest bez sensu. Liczy się to, jak gra wygląda przez większość czasu, a nie raz na kilka godzin.
Co by nie mówić o Ubisofcie to robi naprawdę piękne światy i świetne strzelanki w otwartym świecie. Far Cry 6 to klasa sama w sobie. Jestem spokojny o jakość nowego Avatara.
Największy otwarty świat?
Ostatnia otwartą grą recenzenta był chyba Skyrim.
Dariusz Matusiak
"(..)Gracz od czasów świetności Amigi(..)"
Chyba powinno być:
Gracz do czasów świetności Amigi.
Porównując to, jak recenzent oceniał poprzednie produkcje od dużych wydawców, razem z moimi odczucia po ograniu tychże tytułów, spokojnie odejmuję 2 punkty od oceny.
Patrząc na te niby ładne screeny albo, tak jak piszą wyżej inni użytkownicy, gra taka nie jest, albo autor jednak nie ma poczucia estetyki i podoba mu się byle co. I wybrał słabe screeny. A może to i to.
Na pewno nie jest to najbardziej różnorodny otwarty świat jaki dotąd oglądaliśmy w grach, bo takich tytułów można wymienić wiele i wydaje mi się, że będą bardziej zróżnicowane (mam na myśli chociażby Everquesta, czy inne fantasy MMORPG). Aby pisać to w taki sposób, to jednak trzeba przechodzić ogrom gier w danym roku, by mieć porównanie.
Zresztą gracze sami zweryfikują te zachwyty.
Czemu w recenzji jest napisane tylko ze gra chodzi dobrze na rtx3070? Sparowana z jakim procesorem? W jakiej rozdzielczości? W jakich detalach? Czy było zastosowane skalowanie czy mowa o "surowej" rozdziałce? Zero szczegółów.
z tej reklamy mieliśmy się tylko dowiedzieć, że jest PIĘKNIE i to zapamiętać, bo avatar = piękne i więcej nie musimy wiedzieć.
Kolejny far cry od ubi$yfu. Ogra się, jak będzie za parę groszy.
avatar = pięknie
nie ważne jak wygląda
rozumiecie, czy trzeba wam jeszcze 1000 razy to powtórzyć?
czujecie się jak tresowany psy? bo tylko tresowany pies mógłby "pomyśleć", że wykorzystując ten sam potencjał mocy obliczeniowej starych nowych konsol można uzyskać coś PIĘKNIEJSZEGO niż w innych grach które tworzony w ramach tych samych ograniczeń sprzętowych.
żenujący chwyt marketingowy wpierania nam, że avatar = piękne
nawet kciuka w dół nie da się dać przy tym artykule, tak dobrze jest posmarowany.
Jak milo przeczytać wypowiedz osoby z własnym zdaniem. Pozostaje pozdrowić tylko wyprane mózgi.
Tak pięknie jeszcze nie było. Serio? RDR2, Ghost of Tsushima. Ratchet i Clank. Trochę tego już było ;D Tutaj po prostu kolorystyka robi tą grę ładną. Ba, już Shangri la w w Far cry 4 była obłędna. Jest ładna, ale nie najpiękniejsza.
A to co zobaczyłem już. Podoba mi sie ta wysoka kamera, bo w końcu jesteśmy wielkim smerfem. Fajnie to wygląda. Wspinanie sie jest fajnym elementem. Ogólnie Far Cry na Pandorze. Ale lepsze od Far cry 6 to na pewno. Już wiem że będę grał głównie łukiem, bo to w grach Ubi zawsze sprawia frajdę. Minusem jest to, że tak duże strzały, nie zostają w ciałach;/ Tylko sobie znikają. Jak się znudziły Far crye , to tego nie tykać, bo to w sumie to samo. Dla mnie wygląda lepiej od szóstki, i być może do piątki. Ale chyba tylko dzięki światowi. Który jest bardziej interesujący.
Najzupełniej serio. Wymienione przez ciebie gry są ładne (zwłaszcza pod względem stylu i ogólnej estetyki), ale Avatar to po prostu wyższa liga technologiczna, opracowana wyłącznie z myślą o wyciśnięciu wszystkiego z obecnej generacji sprzętu (dlatego też gra domyślne używa generatorów klatek).
https://www.youtube.com/watch?v=UywvWnDWJQ0
Najbliżej graficznie jest Horizon 2, który też potrafi zachwycić widoczkami, zwłaszcza bujną roślinnością, ale Avatar nadal wygrywa bogactwem detali i efektów.
Gameplay jaki oglądałem to sugerował że będzie to totalny crap ale jak widać aby ocenić zawsze trzeba zagrać i ukończyć daną grę.
Via Tenor
Aleks, nie poddawaj się! Nie zmieniaj od razu zdania! Zagraj chociaż 5 minut!
Szefoxxx - oczywiście że tak nie jest. W tym roku z tego co ograłem wyszło 7 wybitnych pozycji które są na 10/10 lub bardzo bardzo blisko, 21 gier rewelacyjnych którym wystawiłem 9/10 oraz 43 które oceniłem na 8-9/10. Sporo było tez fajnych 6-7 ale tego nie zliczyłem.
Bukary - szansę dam bo za darmo w Uplay + ale cudów się nie spodziewałem i dlatego miłe zaskoczenie szczególnie że GOL od jakiegoś czasu ocenia dość rygorystycznie.
Sporo było tez fajnych 6-7 ale tego nie zliczyłem.
Dziwne, że w ogóle jakieś zaliczyłeś, bo poprzez nabijanie sztucznie czasu w grze na Steam ciężko coś zaliczyć.
Asasyn363 - oczywiście że może się zawsze to zdarzyć że idę spać nie wychodząc z danej gry ale co to ma wspólnego z tym o czym napisałem ? Steam to tylko jedna z wielu platform na których grach, właściwie na steam gram tylko wtedy kiedy danej gry nie ma w żadnym abonamencie.
Poniżej sugerowanego levelu bywa trudno, a równo lub poniżej – trochę zbyt łatwo.
Powyżej powinno być.
Wszystko fajnie, ale to uniwersum jest tak mało interesujące, że nie jestem w stanie wykrzesać choć odrobiny entuzjazmu.
Kupiłbym i zagrał, ale universum Avatara jest dla mnie niepomiernie nudne. Na filmach spałem, gry nie ruszę.
Nawet nie chodzi o ich długość. Tam wątek fabularny jest po chu*** zeby zatakowac kotka musisz byc kotkiem i zeby kochac kotka musisz stac sie kotkiem. Zeby na końcu będąc kotkiem ratować kotki!!
Cholera, co jest z ceną tej gry, gdzie można kupić wersję PC elektroniczną?
Na allegro są klucze za 100-110 zł z AMD Reward. Te od procków nie potrzebują procka AMD do aktywacji a te od kart graficznych to sprzedający aktywują kod dla Ciebie.
Eneba. - Argentyna i polowa ceny.
O ... nie ma jak to wklejać screeny z youtube. LOL
Można już sobie grę oglądać u naszych Youtuberów - u Kondzia i u Corle.
Kondzio to frajer, spojlerował jak ostatni śmieć fabułę Wiedźmina, niech jego kanał zdycha.
Dla tych malkontentów, co jeszcze nie grali, ale na podstawie screenów 480p z YT wnioskują, że grafika jest przeciętna, może to ich choć trochę przekona:
Digital Foundry jest w trakcie robienia filmu, ale na razie zbierają szczękę z podłogi:
"jedna z najlepszych grafik w tym roku"
"wysoki poziom detali jest wszędzie"
"gra wygląda absolutnie fantastycznie"
"Massive osiągnęło szczyty doskonałości"
https://twitter.com/Dachsjaeger/status/1732432008658256119
Bardzo cenię Twoje recenzje Dariuszu, ale rzeczywiście pisanie o najlepszej grafice ever a potem wstawianie takich kartofli jak w recenzji, jest trochę śmiechogenne. Myślę, że o to się tu ludziom rozchodzi.
Ja to uruchomiłem z ciekawości i po wybiegnięciu z bunkra, normalne zdębiałem..., już pal licho, że grafika środowiska wygląda bardzo ładnie, to w dodatku dzięki także udźwiękowieniu jest niesamowicie interaktywna i żywa
Która gra ma lepszą grafikę Avatar czy najnowszy Horizon?
To, która gra wygląda lepiej pod kątem artystycznym, to kwestia gustu - Horizon jest bardziej realistyczny, Avatar ma dużo baśniowego stylu. Ale Avatar wygrywa pod każdym względem w kwestiach technicznych - oświetlenia, symulacji wiatru, deszczu, mgły, zachowania każdej rośliny pod wpływem wichury. To jest inny level oprawy graficznej po prostu.
Wygrywa też różnorodnością krajobrazów i tym, jak bardzo jest przemyślany ten świat, gdzie nie trzeba było malować skał, by pokazać graczowi gdzie może się wspinać, tylko każdy pień, kapelusz grzyba, liście są tak ułożone, by poruszanie się było płynne, szybkie i intuicyjne.
Jeśli chodzi o rodzaj roślinności i krajobrazy to bardzo podobne mamy w ARK: Survival Ascended i porównując obie gry to ARK na UE5 wygląda lepiej zatem graficznie Avatar: Frontiers prezentuje się dobrze, ale nie jest to szczyt możliwości.
https://www.youtube.com/watch?v=eI1wZtl8j6Y
Pytanie, jak dynamiczne jest to wszystko w Ark, bo film pokazuje nieruchomą przyrodę tylko. Siłą Avatara jest nie tylko gęstość i jakość roślinności, ale jej interaktywność - rośliny reagują i mają swoje zachowania, otwierają się, zamykają, "prychają", dookoła jest pełno owadów, to, jak drzewa i większe krzaki zachowują się pod wpływem wiatru, jakie efekty cząsteczkowe się wtedy dzieją, jak wygląda deszcz, mgła, jak zmienia się oświetlenie zależnie od pory dnia
ARK jest śliczny, ale statyczny i "sterylny" imo bez porównania z Avatarem
Czy ludzie, którzy krytykują grafikę sprawdzili chociaż jakiś gameplay na yt? Gra wygląda obłędnie. Jestem ciekaw jak to będzie chodziło na ps5 w performance mode. Z wielką chęcią zagram, zwłaszcza, że FC6 sobie odpuściłem.
Krytykowanie grafiki gry firmy, która zęby zjadła na tworzeniu pięknych krain (co niejednokrotnie udowodniła), na podstawie obrazków, jest tyleż ryzykowne, co imponujące.
Macie jaja chłopaki.
Zjadła, trudno zaprzeczyć, do tego z każdej gry da się zrobić kiepski zrzut, ale mnie to piękno Pandory kompletnie nie przekonuje.
Po ok. 3 h w grze przyroda robi na mnie podobne wrażenie, jak swego czasu las w Far Cry Primal. Czyli jest bardzo dobrze. Oczywiście odpowiednio unowocześnione to wszystko, ale jak ktoś w Primal sie nie zachwycał, to tu też wzruszy tylko ramionami. W pomieszczeniach jest dużo bardziej przeciętnie.
Mam takie wrażenie, że realizm zmiany pogody, szkodzi grze. Wszystko błyszczy dopiero w pełnym słońcu.
rozumiem argument, że gra robiona na ten sam sprzęt co najładniejsze gry do tej pory więc teoretycznie logika wskazuje, że nie może być ładniejsza. Ale jest coś takiego jak optymalizacja gry i umiejętności w wykorzystaniu zasobów. Przecież wielokrotnie gracze na golu krytykują właśnie to, że mamy top silniki i sprzęty a wychodzą crapy graficzne bo dev był leniwy. Co do samej gry - nie wypowiem się bo nie ograłem ale wiem jedno: jest potrzebne też subiektywne poczucie, że dostaliśmy realny świat - realną puszczę. Wiecie jaka jest różnica pomiędzy łażeniem po nowym lesie a pradawną puszczą? Nie? To idźcie pozwiedzać Polskę. To pomoże też właściwie oceniać gry.
Rozumiem, że recenzent nie grał w Horizon Forbidden West?
Nawet recenzował Forbidden West. Też wtedy myślałem, że to piękny świat, ale teraz Avatar go zdetronizował.
Czy autor tego newsa grał w jakiekolwiek inne gry czy tylko tak pieprzy 3 po 3 para 15?
Ciekawsze pytanie jest czy Koniunktor Sferyczny przeszedł już całego Avatara, czy widział go w akcji na SWOIM pececie, czy tylko tak gada, by się podpiąć pod nurt innych komentarzy?
Moje dziecko gra na SWOIM PC, sam nie gram - gdyby nie ten wątek to nawet nie zwróciłbym uwagi na grafikę, która owszem jest ładna ale pisać ze to najładniejsza gra jest duża przesadą lub celowym zabiegiem marketingowym.
Zmień płytę, bo dokładnie to samo pisałeś pod wątkami Spider-Mana 2, tylko że pod innym nickiem.
Jeśli do mnie mówisz to wiedz ze to mój jedyny nick na tym forum.
Współczuję temu dziecku, o ile w ogóle je masz.
No dobra to ci co mieli szansę zagrać w tą grę moga mi powiedzieć czy w tej grze jest monetyzacja w postaci mikro(lub makro)transakcji? Jeśli ich nie ma teraz to mogą je wcisnąć w któreś aktualizacji gdy krótki sezon na sponsorowane recenzje tej gry się skończy.
No dobra sam se znalazłem odpowiedź na to nurtująco mnie kwestie: https://primagames.com/tips/does-avatar-frontiers-of-pandora-include-microtransactions-answered ; Tak więc psychofani bycia dymania w dupę przez korpo po raz kolejny przygotujcie się na wyłożenie dużych ilości $$$ by móc sobie sensownie pograć. Bo one uwzględniają też przedmioty które dają kopa w przechodzeniu różnych aktywności. Gra pocięta na kawałki, by później opchnąć to jako dlc do czego sami się przyznali zreszto niebezpośrednio + sklep z itemami premium.
Jak się nie zna innych gier to pewnie się dobrze gra.
Tak znów dostaliśmy pusty świat z piękną grafiką. Znów fabuła nijaka jak moje zużyte skarpety. Bieda i nie polecam.
Ocena 2/10. Jeden pkt podniosłem za grafikę.
Po co trullujesz? Boli tyłek jeśli ktoś krytykuje grę? Eh dzieciaki, dzieciaki
lol, bo ta gra to nie jest 2/10, idz trolowac gdzie indziej.
Z moze inaczej, odpal gra i pograj zamiast powtarzac brednie.
Gra to mocne 8/10
To jeśli ja daje niska ocenę to oznacza że trolluje?
Chłopie wydoroślej. Oceniasz na 8/10? :) OK.
lubie jak mi forumowe nonejmy wiekiem pociagaja :) pan qwa dorosly, ktory nie jest w stanie rzetelnie nic o grze napisac. Idz trolowac na jakas interie czy gdzie tam trole sie zbieraja :)
Odezwał się forumowy nienonejm.
Może i wygląda ładnie, ale wygląda też nudno, szkoda czasu na gry Ubisoftu
Uważaj co piszesz bo zaraz cie uznają za trolla. Tak jak mnie powyżej. Eh te forum się tak popsuło :(
Ale wiesz że Ubisoft tylko wydał tą grę, oni jej nie zrobili. Massive entertainment zrobił…
A kto jest właścicielem Massive Entertainment?
"Massive Entertainment AB is a Swedish video game developer and a studio of Ubisoft based in Malmö."
Jest to studio należące do ubi... Twoja informacja wprowadza innych w błąd, szczególnie że pewnie nawet nie pokusiłeś się sprawdzić kto zarządza to spółką.
Bycie właścicielem a produkcja to dwie inne rzeczy. Massive entertainment wyprodukowało Avatara, a Ubisoft to wydał pod swoimi skrzydłami. Jednak nie jest to gra „Ubisoftu” jak to niektórzy tu mówią, bo takie gry to np assasyny wydawane najczęściej przez Ubisoft Montreal, albo gry far cry.
Technicznie to może jednak faktycznie grafika daje radę, ale nadal pozostaje problem infantylnego, dziwnego i nudnego designu Pandory samej w sobie, miejscami te "rośliny z innego świata" wyglądają tak sztucznie, że kompletnie nie pasują do tła. Zabawne, ale mam wrażenie, że startowa planeta w Androbiedzie znacznie bardziej przekonująco pokazywała "odmienny biom i odległy świat".
Ale jasne, nie można w grze o Avatarze umieścić planety innej niż ta z Avatara. :)
Zostawiając jednak na boku grafikę - obejrzałem sporo dłuższych fragmentów walktrough i ta gra jest jeszcze gorszym FC od Primala i New Down razem wziętych. Walka totalnie bez polotu, nudny arsenał, nudne otoczenie, głupi Naavi jako nasi pobratymcy...
Recenzja napisana przez jakąś intelektualna pokrakę która nie grała w inne gry.
Na tyle co pograłem to grafika nie ma podjazdu do Alana, ani nawet Horizona FW - oczywiscie jest ładna, ale mozna znalezc smialo pare ładniejszych gier
Ma calkiem przyzwoite wymagania
No i gitara. Far Cry + Avatar, niczego więcej się nie spodziewałem. Na pewno zagram.
Wciąż nie rozumiem zachwytów nad stroną wizualną. Może i detale są ale mam wrażenie, że słabo działa oświetlenie. Przez to jest kiepski kontrast i wszystko wydaje się płaskie. Oglądając różne materiały miałem flashbaki z przeszłości gdy przez słaby sprzęt odpalałem gry na najniższych detalach z niemal wyłączonymi cieniami.
Jestem po jakiś 15 godzinach gry. Gra jest przepiękna wizualnie, ale mam wrażenie że mało kto wspomina o oprawie dźwiękowej. To jest zupełnie inny poziom, naprawdę można odnieść wrażenie że znajdujemy się na Pandorze. Poziom immersji jest najwyższy i grałem już w wiele gier, ale żadna nie zapewniła mi takich doświadczeń.
Mechanika latania na Ikranie jest bardzo dobrze zaprojektowana przez co jest intuicyjna, fajne jest to że można wybrać kolor naszego stwora. Roślinność zachwyca, szczególnie nocą. Czuć też że noc jest o wiele bardziej niebezpieczna niż dzień, ja sam zostałem zaatakowany kilkukrotnie przez te same stworki co główny bohater w 1 części filmu. Nie zachwyciły mnie postacie poboczne bo z ich wypowiedzi wybrzmiewa trochę zbyt wiele patosu. Fabuła jest ciekawa acz dokładnie taka jakiej się spodziewałem, ale zupełnie nie wybiło mnie to z immersji. Gram na ps5 z opcją wydajności i wszystko działa płynnie, nie zauważyłem jakiś rażących spadków jakości. Przy ustawieniu rozdzielczości traci na tym płynność, ale tak jak ja gram na wydajności to gra wygląda mega.
W mojej osobistej ocenie to jest 9/10 :)
Opraw dźwiękowa...
Pamiętam jak w Primal, dźwięki pradawnego lasu rozłożyły mnie na łopatki. Tu jest podobnie.
Po ok. 4 h gra przestaje byś wprowadzeniem/samouczkiem i proponuje nam otwarty świat z zadaniami.
Teraz dopiero widać urodę tej gry, las jest fenomenalny, przełomowy. W świetle dziennym czuję się jak na wakacjach. Piękne to wszystko.
Czy grywalność dotrzyma kroku grafice - zobaczymy.
Już usunięte dawno nie grałem w takie gówno. Ni to far cry ni to assassin. Dziadostwo straszne
Grafika jak Crysis 1 ale grywalnośc taka sobie Nie mój klimat jakieś niebieskie stworki stąd nie dokończyłem oglądać filmu i gry tez nie ogram dostałem za zakup procesora AMD. Grafika 9 Audio 9 reszta maks 3. Faktycznie takie nudne farcryowate tylko gra sie jakimś wielkim stworkiem.
