Bella Ramsey uważa, że 2. sezon The Last of Us pobije pierwszą odsłonę. „Mocno wierzę w twórców”
Pierwszego sezonu znakomitym bym nie nazwał, a jedynie OK ale nie jestem "fanem" gry więc co ja tam wiem :D
Moim zdaniem 2. sezon będzie jeszcze lepszy. Czekam z niecierpliwością na to co przygotują twórcy tego serialu.
Problemem tego serialu jest to, że to jest w zasadzie 1:1 adaptacja przerywników filmowych z gry.
Dziwnie się narzeka na coś takiego ale powiem to: ten serial to zbyt wierna adaptacja. Jest po prostu dla mnie, jako dla fana tych gier, nudny.
Świetnie zrealizowany, zagrany i napisany ale nudny.
Nie sądzę żeby to się zmieniło w drugim sezonie ale i tak czekam.
Też jestem fanem tych gier i oczekując na pewne sceny które potem zobaczyłem w wersji aktorskiej, te bardzo mnie usatysfakcjonowały. Do tego mogłem mieć wgląd na wrażenia i reakcje innych osób które z grą nie miały wiele wspólnego.
Czekam na sezon 2 i oby nie zmieniali za wiele tylko dodawali do fabuły nowe informacje. Mam nadzieję że wszystko to co poróżniało graczy, pojawi się w serialu. W końcu fanami są ci co im się podobała jedynka i dwójka.
Zresztą, jak coś jest dla wszystkich to jest dla nikogo.
Nie mów hop, póki póty nie przeskoczysz... ,pożyjemy zobaczymy ;)
Słowo klucz: Mainstream uważa, że TLoU 2 jest lepsze od jedynki. Nie podzielam tego zdania.
Ale przecież ona inaczej nie może uważać, bo co by to było gdyby aktorka grająca w filmie mówiła, że film będzie do bani?
Dokładnie ona dostaje kasę za role i promocje serialu a nie za wygłaszanie własnego zdania i tak jest w większości produkcji, nic nowego, tych opinii niemożna brać na poważnie.