Twórca Elden Ring przekazał gorzko-słodkie informacje o dodatku Shadow of the Erdtree
W sumie cieszę się teraz że Elden mnie zawiódł i nie czekam już na nic z tego uniwersum, bo pamiętam jaką męką było czekanie na niego kiedyś - współczuję za to czekającym, bo From widocznie ma jakiś problem z tym dodatkiem.
Wiadomo Elden Ring wielu zawiedzie bo to z duzy hardcore i w ogóle, każdy woli jak go gra prowadzi za rękę itp , ma super wzrok i naprowadzacz do celu jak np assassin ceed plus mapa nie jest zasrana znacznikami "?" Oraz GPS gdzie iść zabić 5 owiec lub innego gonoju , ludzi przerasta to że mają sami pomyśleć, a nie latac za znacznikami dla tego Elden jest słaby.
"Wiadomo Elden Ring wielu zawiedzie bo to z duzy hardcore i w ogóle," - No gigantyczny hardkor w grze w której mozna się zoverfarmić w kazdym momencie i zonshotowac praktycznie kazdego przeciwnika
"każdy woli jak go gra prowadzi za rękę itp , ma super wzrok i naprowadzacz do celu" - Bo Elden Ring zdecydowanie nie ma mechaniki w której wielka złota strzałka nie pokazuje ci w jakie miejsce masz isc by pchnąć główny wątek do przodu
"plus mapa nie jest zasrana znacznikami " - No nie ma mapy i znaczników, usuneli w ostatnim patchu
"Oraz GPS gdzie iść zabić 5 owiec lub innego gonoju" - Definitywnie gra cie nie prowadzi we wskazane miejsce gdzie masz zabic bossa, to tez usuneli w ostatnim patchu
"ludzi przerasta to że mają sami pomyśleć," - Dokładnie tak, te zagadki logiczne w ER to poziom Talos Principal, nie dla tych obrzydliwych "casuali".
Wiadomo Elden Ring wielu zawiedzie bo to z duzy hardcore
Dzięki otwartości świata ER jest akurat jednym z najłatwiejszych soulslików. Już na wczesnym etapie gry można znaleźć sobie farmę do "kopania bitcoinów" i farmić sobie duszyczki do woli.
Wiadomo Elden Ring wielu zawiedzie bo to z duzy hardcore
Niby wielu zawiódł a i tak wielu grę kupiło oraz przeszło.
Nagrody też były i zapiekło developerów tworzących produkty pseudorozrywkowe w segmencie AAA.
Także widać opłaca się robić inne gry dla trochę innej publiki bo widać - nadal zapotrzebowanie jest na takie gry
Bo Elden Ring zdecydowanie nie ma mechaniki w której wielka złota strzałka nie pokazuje ci w jakie miejsce masz isc by pchnąć główny wątek do przodu
Gothic 1-2 może nie prowadzą Cię za rączkę, ale przynajmniej postacie w grze od razu mówią Ci, gdzie masz pójść i co tu chodzi.
Jedyna wskazówka w Elden Ring to "złoty wiatr" od ogniska, który wskazuje Ci do celu. Na początku gry wskazał mi twierdza, który mam podbić. Pytanie tylko, co tam jest i co tu chodzi? Dość zagadkowy.
Elden Ring nie zawiódł mnie. Lubię taki klimat.
Liczę że jednak luty 2024 to realna data tego dodatku ! Czekam z niecierpliwością !
mam podobnie. Po 60 godzinach gry kiedy odkryłem jakieś 1/3 całej mapy ale nie wszystko ukończyłem nawet na tym skrawku, przestałem grać. Ta gra jest za duża, otwarty świat jest tu dla mnie minusem. Do tego ogromnego świata w którym wszystkiego trzeba szukać dochodzi jeszcze typowe dla From Software "domyśl się tępaku". To co w Soulsach mi się podobało, tutaj mnie odrzuciło bo jest tego jak już wspomniałem za dużo. Generalnie nie korzystam z solucji i poradników a tutaj zamiast grać, ciągle musiałem sprawdzać coś w necie. Finalnie poczułem się znużony grą na tyle, że jak pomyślałem o czekających mnie jeszcze przynajmniej 100 godzinach to rzuciłem ją w kąt. Jasne, nie trzeba czyścić wszystkiego, ale chciałbym jednak te 70-80% gry doświadczyć, a jak mam na to poświęcać więcej niż 200h to aż tyle mi się nie chce. To jest jedyny soulslike, który mnie odrzucił.