Serial Fallout Amazona podejmuje ryzyko, ale to może wyjść mu na dobre
A ja powiem jedno Rings of Pała. Wiecej nie trzeba, ani amazon nie kuma materialu zródlowego ani betheseda nie rozumie swiata fallouta
Fallout ma na tyle potencjału że akurat może pyknąć,
Mamy wersje Beci (która jest naprawdę blisko F1 i 2) a i mamy NV które jest fajną grą ale kiepskim falloutem (dopiero DLC-ki dowiozły klimat) bo to wręcz western w wersji post apo a klimat tej beznadziei i szalonych lat 60-80 bardziej pokazały gry Beci :)
Więc na serial czekam.. Willowy np im wyszły :)
"Mamy wersje Beci (która jest naprawdę blisko F1 i 2)"
To musi być jeden z tych ruskich trolli o których tyle słyszałem.
"klimat [...] szalonych lat 60-80"
I na dodatek nawet nie grał ani nie widział gier o których pisze xd
Mamy wersje Beci (która jest naprawdę blisko F1 i 2) a i mamy NV które jest fajną grą ale kiepskim falloutem (dopiero DLC-ki dowiozły klimat)
To jest jakiś Ultra 4K Ultimate bait? Bo to nie może być napisane na serio.
Tja widziałem już kilka obrazków z tego serialu i jebie plastikiem fantastikiem na odległosc jak w rings of srała , bohaterzy wygladaja jak na cosplay gdzieś we wrocku , ubrania sterylnie czyste jak z wieszaka H&M, ghule wygladaja jak majkele dżeksony a nie zgniłe zombie ...czuć smród porażki. Świat post apo nawet dla dziecka jest rozumiany jako brudny, przykurzony, zardzewiały a tu bedziemy mieli pokaz kolorowej mody
Jonathan Nolan - reżyserował Interstellar czy Westworld. Jest szansa, że się to uda.
Gorzej, że opowieść jest o "niejakiej Lucy, która apokalipsę przetrwała w krypcie"
Jak zagra po kobiecemu, a nie będzie chciała grać babochłopa to się może udać. Po wielu nieudanych rolach tego typu jestem sceptyczny. Znowu się przypomina nieudana reżyseria/rola Galadrieli czy głównej aktorki z nowego serialu Star Trek, gdzie postacie z dalszego planu dużo lepiej potrafiły grać.
Klimat jak ktoś podkreślił zbyt cukierkowy. Nawet Last Of Us z serialu był zbyt cukierkowy w apokalipsie, gdzie nie powinno się widzieć tak "tłustych" i zadbanych postaci w apokalipsie. W ogóle nie czuć klimatu głodu, czy też grozy/klimatu z serialu np "Czarnobyl 2019"
Jonathan Nolan pisał do Interstellara scenariusz, to jest brat reżysera - Christophera.
W każdym razie jak popatrzyłem tu i tam na oceny powiązanej kadry to można się spodziewać całkiem spoko pierwszego sezonu czy pierwszych odcinków.
Tyle, że wg artykułu zaczynają bez pomysłu to raczej będzie to RingsOfPower, czy serial Wiedźmin późniejsze sezony. Te czyste cosplaye brzmią w dodatku jak "profanacja" klimatu.
Ja to chyba nawet wolę jak ekranizacja nie trzyma się ściśle fabuły z gier. Ja te historie przecież już znam, nikt mi ich nie musi ponownie opowiadać w skali 1:1. Dlatego fajnie, że z Fallouta serial zapożyczy głównie projekt świata i styl graficzny. Teraz tylko liczyć, żeby ktos dopisał do tego fajną historię.
Zapożyczanie projektu świata to, jak się okazało, całkiem spory problem dla Amazona i Bethesdy. Styl graficzny widać po trailerze, że przekopiowany z czwartej części, czyli tej jedynej która stylem graficznym nie pasuje do Fallouta. Chyba jest się o co bać.
Kogo obchodzi co Howard mówi w temacie Fallouta - to nie jego dziecko. Bethesda tylko narobiła Falloutowi smrodu...
Ten serial to chyba jedyny wyjątek gdzie życzyłbym sobie by nie trzymał się źródła... skażonego przez partactwo beci.
Cokolwiek swojego wymyślą powinno być lepsze.
