Historia wydanych konsol Xbox przez Microsoft:
- Xbox (XBX) [15.11.2001]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox
- Xbox 360 (X360) [22.11.2005]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_360
- Xbox One (XO) [22.11.2013]
https://pl.wikipedia.org/wiki/Xbox_One
- Xbox Series X|S [10.11.2020]
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Xbox_Series_X/S
Sprzedaż konsol Xbox:
1. Xbox - 24 mln
2. Xbox 360 - 84 mln
3. Xbox One - 39,1 mln
4. Xbox Series X|S - ?
------------------------------------------------------------------------
Serwisy Informacyjne poświęcone Xboxowi:
https://twitter.com/Xbox
https://www.youtube.com/c/xbox/featured
https://www.xbox.com/pl-PL
Lista achievementów:
https://www.trueachievements.com/
Przydatne linki:
Biblioteka Game Pass - https://www.xbox.com/pl-PL/xbox-game-pass/games
Microsoft Store - https://www.xbox.com/pl-PL/games/all-games
Support - https://support.xbox.com/pl-pl
Link do naszego wątkowego konkursu:
https://docs.google.com/spreadsheets/u/0/d/1GEONXX7JvhTUxTHc13ie2Ii8a-jgYkBlNKdB28pIg9M/htmlview#
Lista naszych gamertagów:
1. cswthomas93pl
2. adam11i13
3. Xfarben87 (Mutant z Krainy OZ)
PSN: Farben87
4. The PaGur (PatriciusG)
5. DarthTusken9767
6. Highl4nder666 (JohnDoe666)
7. raziel88ck
8. dziadek09 (Maverick0069)
9. eucliwood10 (konewko01)
10. Jakkobz (Mr. JaQb)
11. Bartekdmx (dmx) mail: [email protected]
12. Dosq8881 (Crod4312)
PSN: Dosq_X_
13. Jackov15
14. matmafan360
15. Trubadurant (zielele)
16. malaycpt (barnej7)
17. truskolodz (Truskolodzix)
18. EnixPL (EnX)
19. captainpabloo (A's)
20. Bartoz1722 (Ognisty Cieniostwór)
PSN: Bartoz_Maestro
21. RavSmolen (Smoleń)
22. adamosis (cycu2003)
23. RainingSinger67 (mk1976)
24. HautamekiPL (Marcinkiewiczius)
Dmx, niechaj bedzie.
Uwielbiam muzykę ze Snu Łowcy.
https://m.youtube.com/watch?v=T8NQPS7Vv5w&pp=ygUTaHVudGVycyBkcmVhbSBtdXNpYw%3D%3D
W tym trailerze super muza. A najlepsze że ten dodatunio jeszcze przede mną<3
https://www.youtube.com/watch?v=vbGdIdHOO3I&ab_channel=PlayStation
Ja uwielbiam muzykę z menu Dark Souls 3, te chóry -> mistrzostwo świata. Często słuchałem do końca zanim zacząłem grać.
https://www.youtube.com/watch?v=a0X0YA6ZfW4&ab_channel=MekkahDee
Ja z Eldena nie pamiętam ani jednego kawałka mimo że spędziłem tam 180h. Zdecydowanie nie jest to moja ulubiona gra FS przez to rozwodnienie tematu.
Natomiast soundtrack z BB do dziś gości na moim spotify. Najbardziej lubię utwór z walki z Gascoigne
https://www.youtube.com/watch?v=DaoyKECQnPw
Z Boss theme w BB bardzo lubię muzę z walki z bestią kleryka i ta sama jest w walce z pastor Amelią.
W DS3 bardzo fajna jest ta z legionem otchłani (Ci rycerze co się nawzajem bez końca zabijają a w drugiej fazie łączą w jednego).
Batman ma tylko 60fps i 720p.
Tutaj wszystkie opcje nieoficjalnego patcha do Bloodborne, wyłączenie V sync jeszcze bardziej podbija klatki ale wtedy się buja od 40 kilku do 80 kilku, lepiej grać 45-60.
Jakbyś chciał pogadać o lore BB to jestem do dyspozycji, mam tak samo obcykane jak DS1. Chętnie powyjaśniam ewentualne wątpliwości tak jak kiedyś dmxowi. :D
Jak już się bawimy w listę to ja mam parę kawałków, które mi się podobały.
Zacznijmy od BB:
https://youtu.be/ALbVEmzY5S4 - Ludwig (na własną odpowiedzialność jako że nie zacząłeś dodatku)
https://youtu.be/svXWUR0Yjcc - Gehrman
DS3:
https://www.youtube.com/watch?v=yvg9bccbMBI - Pontiff
https://www.youtube.com/watch?v=aTtgmLH8cZ4 - Bracia Pierdolec
oraz ER:
https://www.youtube.com/watch?v=bZpswb95xSQ - Godskin Duo
Łukaszki nie wiedzą co dobre.
Oj tu żeś utrafił, jak mogłem zapomnieć o Gehrmanie, piękny utwór, czuć nim jakąś taką nostalgię.
Bracia pierdolec hahaxD a to był boss (bossowie) przez których prawie odpadłem w DS3, te ich teleportacje mnie załamywały. Też mają fajną muzę.
Z Eldena w sumie ma fajną nutę ma Malenia. Chyba mnie z 50 razy ubiła, podła bitch.
Nie wiem jakim cudem jesteście w w stanie się wsłuchać podczas walk z bossami w soulsach. Ja zawsze jak próbowałem w nie grać, to skupiałem się jedynie na tym, żeby nie dostac wpierdolu xD
Stosunkowo niedawno ubiłem bestię kleryka w bloodborne i próbowałem z 10-15 razy bezskutecznie ubić gascoigne'a i nie pamiętam ani jednego fragmentu z tych utworów.
Ognisty, taktyka na Gascoigne u mnie taka że trzeba walczyć na tych schodach, mieć przestrzeń na uniki, trzymać go w miarę blisko siebie, czekać jak atakuje, robić unik i siekać dziada w plecy, to samo w drugiej fazie gdy zamienia się w bestię, uciekanie przed nią powoduje że rozjeżdża Ci dupsko jak walec.
pozniej sobie odslucham co tu wstawiacie, ale jak walczylem z Gwynem to specjalnie przedluzalem walke zeby posluchac muzyki
https://youtu.be/AB6sOhQan9Y?si=MgBnLxnXDseWrB55
chcialbym to przezyc jeszcze raz:(
Nie może zabraknąć Firelink Shrine z DS3.
https://m.youtube.com/watch?v=hj6T--11yAA&pp=ygUgZGFyayBzb3VscyAzIGZpcmVsaW5rIHNocmluZSBvc3Q%3D
Poza tym co koledzy wyżej dorzucam jeszcze jedną perełkę z DS2:
https://youtu.be/P-R1FmPjClA?si=Tmejq6VsyZNZeg7k
Klasyczek z DS3:
https://youtu.be/ooCb7rwKfBI?si=3O_bEtKHn7hYTwda
https://youtu.be/BlTFzADbwbQ?si=4jEEKciCI6R7HAt2
Elden Ring:
https://youtu.be/xkxTPBEwgQY?si=H_wHTSCISBbR-8Yl
DS1:
https://youtu.be/mvvFnR0kJFw?si=azJCNXcWqFASynhd
Ty w ogóle te Soulsy w końcu przeszedłeś czy rzuciłeś w połowie jak wszystko w co grasz? Bo nie pamiętam na czym swój dzienniczek z poczynan w DS1 na forum skonczyles
O właśnie Panowie, powiedzcie co myślicie o DS2, to jedyny souls FS którego nie grałem. Nie warto?/ Warto? Niby jest skopany i ominąłem tę część.
Póki co jestem napalony na Remnant 2 i Lies of P ale może kiedyś.
Z dwójki kojarzę utwór Majula, bardzo ładny.
https://m.youtube.com/watch?v=ZY_ZHI90zPI&pp=ygUJRHMyIG11c2lj
Dwójka na premierę była dla mnie niegrywalna. W formie Scholar of the first sin jest to gra ok, nadal to są najgorsze Soulsy z najsłabszymi bossami, z najgorszymi lokacjami ale mimo wszystko warto. Potrafi być frustrujaca bo ścieżki dojścia do bossów są czasami po prostu absurdalne (tygrysy z dodatku, aż mnie do tej pory telepie, z resztą dojście do sir Allone też jest po prostu paskudne).
Takie 6-7/10
Pitplayer
Zawsze starałem się trzymać go na średni dystans, żeby po udanym uniku zadać celny cios, ale dziad jest bardzo szybki, więc nie zawsze te uniki mi się udawały. No a jak już dotarłem do przemiany w bestię, to zazwyczaj nie było czego zbierać.
Ciężko było mi też go obejść, żeby go zajść od tyłu, dlatego praktycznie zawsze musiałem walczyć frontalnie.
Ogólnie póki co musiałem sobie Bloodborne odpuścić, bo za bardzo się irytowałem podczas tej walki, ale pewnie jeszcze wrócę zanim plus mi się skończy. Jak dam radę go pokonać i przejdę trochę dalej, to wtedy kupię sobie płytkę i będę się starał przejść całość.
Ognisty na pewno dasz radę, najwyżej lekki grind i pójdzie.
O Panowie a jacy Bossowie Was najbardziej skatowali? Mnie oczywiście Bezimienny Król z DS3. Gdy w końcu padł dosłownie zjechałem z krzesła na podłogę, a łapy mi się telepały jak menelowi po wprowadzeniu prohibicji.
Via Tenor
Dużo w sumie takich bossów było. Pierwszym godnym dla mnie zapamiętania to Pikachu i Snorlax z DS1 if you know what I mean. Byli to pierwszi poważni bossowie, z którymi się zmierzyłem u początku mojej przygody z soulsami. 15 podejść, ale byłem mega usatysfakcjonowany wygrana. Na pewno też Artorias mi napsul sporo krwi.
W DS2 bardziej zwykli oponenci byli upierdliwi niż bossowie.
W DS3 to będą bracia Pierdolec oraz Gael, reszta nie sprawiła jako takich problemów.
W BB z pewnością na pierwszym miejscu załamania psychicznego była walka z Sierota Kos. Pod względem irytujących? Micolash xDD
Jeżeli liczymy też Sekiro to na pewno będzie to Corrupted Monk i Isshin w obu formach.
A jeśli zaś chodzi o Elden Ring to zaszczytne pierwsze miejsce oczywiście zajmuje I AM MALENIA, BLADE OF MIQUELLA.
Kiedyś pewnie sę uda. Plus jest taki, że odblokowałem przejście i dojście do niego trwa krotką chwilę.
Co do tej Malenii, to mam kumpla, który od Elden Ringa zaczynał grać w soulsy i ubil ją za drugim razem. Twierdził nawet, że była jednym z łatwiejszych bossów z całej gry xD
DS1 - Ornstein i Smough. Według licznika gry biłem ich 10h.
DS2 - chyba Pursuer
DS3 - dwóch bossów mi się wryło w pamięć, pierwszym była tancerka (najgorsze jest to że dosłownie jednego ciosu mi brakło żeby ją zabić za pierwszym podejściem, potem męczyłem się kolejne 15-20. Drugim bossem był Pontiff. Chyba nawet w końcu go nie położyłem solo tylko się złamałem i wezwałem pomoc.
Bloodborne - sierota Kos
Elden Ring - w tej grze miałem taki build że w zasadzie nie miałem takiego jednego bossa na którym się dłużej zatrzymałem. Dużo też dało doświadczenie z pozostałych Soulsów. Nawet Melania padła u mnie chyba za drugim razem.
Dobre typy Panowie. Mówiąc o wszystkich częściach u mnie:
- Pierwszy raz w Bloodborne najgorszy w sumie Gasoigne potem jakoś szło żaden inny boss tutaj się nade mną srogo nie znęcał. W Old Hunters i Lochy Kielicha nie grałem więc bossów nie znam ale naczytałem się że sierota Kos to istny koszmar.
- Dark Souls 3, Tancerka i Książęta - byłem bliski płaczu ale i tak Bezimienny najgorszy ze wszystkich----------------------------------------------------------->>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Gael był trudny ale mnie nie załamywał, siostra Frieda akurat lekko mi podeszła.
- Elden, Malenia trudna ale to Radagona nienawidziłem najbardziej.
- Dark Souls Remastered, w sumie najgorsze to jak dla mnie sterowanie postacią, Orstein i Smoug czyli Snoarlax i Pikatchu dali mi trochę w kość ale jak mówię bardziej walczyłem żeby moja postać mnie słuchała.
- Demons Souls Remake tu również sterowanie jest gorsze od BB i DS3 a najgorsze to były lokacje, bossowie byli słabi, jedynie Flamerurker był fajny.
- Sekiro za pierwszym razem to była kosa i tak minibossowie i bossowie mnie torturowali czy to zakuty ogr, czy siedem włóczni oraz Ishin.
Via Tenor
Do ukrycia.
No i nie skonczylem tego sea of stars. Za to prawie skonczylem dodatek do horizona. Fajne lokacje, swietne odwzorowanie zimy, chyba nawet lepsze od red deda 2.
Dodatek do Horizona jest świetny. Ja ukończyłem go jednym ciągiem. W ogóle jest to jeden z lepszych dodatków jakie wyszły kiedykolwiek.
No i nie skonczylem tego sea of stars.
Ile masz już na liczniku? Ja aż się boję do tego wracać, bo wiem, że z moimi skłonnościami do zaglądania w każdy kąt zejdzie mi bardzo dużo czasu.
34h mam, ale juz mam zdaje sie ostatnia prosta do finalowego bossa.
Przekopalem mape na ile mi sie chcialo, wydawalo mi sie, ze jestem skrupulatny w poszukiwaniach, a znalazlem tylko 33 z 60 skrzyn z muszelkami :D i w ten sposob nie poznam prawdziwego zakończenia.
O kurde, to ja pewnie nabiję 40-50h. Poki co dotarłem na tą wyspę, gdzie powstała nowa osada i dopiero teraz będe miał do dyspozycji statek. Zajęło mi to 16h.
o nie solsowcy przejmuja watek, bijcie na alarm!!!
https://youtu.be/tHyQpEALOiw?si=6njo2UZMRtAfZHpz
[*] na wszelki wypadek
Jest z tego jakis plus. Łukaszek nie będzie miał za wiele do powiedzenia.
No nie wiem, zawsze ma najwięcej do powiedzenia akurat o tym, o czym ma najmniejsze pojęcie
No nie wiem, zawsze ma najwięcej do powiedzenia akurat o tym, o czym ma najmniejsze pojęcie
"Eeee... eeee bo te soulsy som gupie i śmierdzom bo nie ma w nich fabóły"
Jest z tego jakis plus. Łukaszek nie będzie miał za wiele do powiedzenia.
Zaraz, a to nie on walił ranty na temat Elden Ringa?
Co prawda to tylko jakiś pepepełowy blog pepełowego blogera, ale profilaktycznie i na zaś zacytuję słowa piosenki Elektrycznych Gitar:
A miało być tak pięknie, a miało być tak pięknie.
To jest wielki sukces, bo konsole i gry dla Xboxa są nieważne. Ważne jest to, żebyście koniecznie nie wyłączali cyklicznych płatności za subskrypcje
Via Tenor
Spoko, spoko, mikromiętcy będą na TGA i tym razem na pewno zaorają konkurencję, a Spensu powie że jest dumny ze swoich studiów i kierunku w którym zmierzają<3
Można się śmiać ale jak xbox wycofa się z rynku konsol jako hardware, co jest nawet realnym scenariuszem w kolejnej generacji, to stracimy na tym wszyscy. Sony i Nintendo są z roku na rok coraz bardziej bezczelne a MS już od dawna nie wyznacza trendów i daleko im do synonimu jakości.
Na pewno bym tego nie chciał ale wkurzające jest to jak MS zlewa swoją konsolę na rzecz abonamentu. Ani to eksów pokazujących moc XSX, ani wsparcia żeby multipatformy wypadały lepiej na w końcu najmocniejszej konsoli tej generacji, więc sory za kpiny z mojej strony ale jako fan Xboxa (zawsze był u mnie wiodącą konsolą czy to X360 czy XoneX, w tej kwestii wypada biednie, poprzednicy byli lepsi od Ps3 czy Ps4 PRO) mam już dość tej niezmieniającej się sytuacji.
Jak MS faktycznie wycofa XSX z napędem i zastąpi go tym walcem bez napędu, to jest bardzo prawdopodobne, że będzie to ostatnia konsola, którą MS kiedykolwiek stworzy. Biorąc po uwagę to, że Sony w tym samym czasie wyda PS5 Pro, to będzie to totalne samozaoranie.
Via Tenor
Biorąc po uwagę to, że Sony w tym samym czasie wyda PS5 Pro, to będzie to totalne samozaoranie.
MS wtedy zrobiłby coś takiego ;) Dla mnie byliby już skreśleni jako producent konsol bo jeśli mam grać tylko w cyfrze to sobie pogram na PC, a że mnie to nie jara i wolę pudełka to konsole górą.
E, nie po to wydali tyle miliardow na acti by teraz sie wycofywac z rynku konsol.
Oni wydali tyle miliardów żeby mieć usługi i gry Acti. Tu nie chodzi o ratowanie konsoli tylko o rozbudowanie swoich usług, które są przecież dostępne w formie ekosystemu nie tylko na Xboxie...
Świat gier zmierza w dziwną (dla mnie gorszą) stronę opartą o długotrwałe wspieranie molochastych live-service'ów i Micro dobrze o tym wie. Nawet najlepsza gra singlowa nie zarobi tyle co skórki, emotki i inne cyfrowe pierdy. Gromadźcie teraz gry do backlogu bo coś czuję, że w ciągu tych najbliższych 10 lat nie zostanie dla nas za wiele do ogrywania.
Zobaczycie, ze jak sony wyjedzie z pro, to ms wyskoczy ze swoja series x2.
Ja naprawdę miałem nadzieję, że po fatalnej generacji XOne Spencer złapie cały dział Xboxa za pysk i ruszy to z kopyta. Facet naprawdę ma charyzmę, zdaję się lubić to co robi i czym się zajmuje, początek generacji dla MS był przecież obiecujący. Rozbudowany gamepass, potem fajny pomysł z fps boostem (szkoda że nie kontynuowali dalej tego, ale pewnie był jakiś powod). Myślałem sobie - MS wyda to Halo, Starfielda, nowego TESa, Fable, Forze, będziemy mieli stale jakieś gry ekskluzywne z tych wszystkich studiów (kurła, nawet jakieś fajne indory a dużą gra AAA powiedzmy raz na kwartał) ale no nie.
A Sony czuję się coraz pewniej, jak tak dalej pójdzie to kolejna generacja to będzie generacja remasterow bez żadnych nowych tytułów. Bo po co, i tak się sprzeda bo nie ma konkurencji na rynku.
Nintendo to jest Nintendo, oni grają w innej lidze i mają trochę inny target.
Ja naprawdę miałem nadzieję, że po fatalnej generacji XOne Spencer złapie cały dział Xboxa za pysk i ruszy to z kopyta. Facet naprawdę ma charyzmę, zdaję się lubić to co robi i czym się zajmuje, początek generacji dla MS był przecież obiecujący. Rozbudowany gamepass, potem fajny pomysł z fps boostem (szkoda że nie kontynuowali dalej tego, ale pewnie był jakiś powod). Myślałem sobie - MS wyda to Halo, Starfielda, nowego TESa, Fable, Forze, będziemy mieli stale jakieś gry ekskluzywne z tych wszystkich studiów (kurła, nawet jakieś fajne indory a dużą gra AAA powiedzmy raz na kwartał) ale no nie.
Pierwszy rok obecnej generacji MS miał zdecydowanie lepszy od Sony ale na początek roku 2022 im odkorowało z ActiBlizem i popłynęli. Nikt tam nie dbał o jakość Redfalla, Starfielda i Forzy.
Tyle gier zapowiedzianych na początku generacji i co mamy? Kilka niedopracowanych tytułów. A gdzie szósty Gear? Perfect Dark? State of Decay? Replaced? Everwild? Indiana Jones? Co robi IDSoftware od czasu Doom Eternala? Miała być od biedy kolecja Gearsów 1-3, nawet tego nie widac. Ciekawe kiedy będzie Hellbade i Awoved.
Tylko byście hejtowali... Czekam na opinie obiektywnego eksperta.
Chcesz to dostaniesz :).
Fakt że Microsoft tak mocno poszedł w usługi abonamentowe oraz w gaming pecetowy wynikał właśnie z tego że Spencer od początku był świadom tego że przespali ostatnią generację w której przepływy graczy między platformami były duże (mowa o poprzedniej generacji), wielokrotnie w wywiadach mówił wprost że choćby wydawali same exy 10/10 to nie uda im się sprzedać więcej konsol niż Sony. Jest to opinia z którą zgadzam się w 100%. Gracze PS4 kupując PS5 zabierali na nie całą swoją bibliotekę z poprzednika przez co zwyczajnie trudniej podjąć decyzję o zmianie sprzętu na konsolę konkurencji.
Dlatego Xbox Series S jest tak tani żeby między innymi gracze PS5 kupili go jako drugi sprzęt, dlatego Game Passa odpalisz na wszystkim włącznie z nowszymi TV żeby próg wejścia do ekosystemu Microsoftu był jak najniższy.
Microsoft nie wypuści sprzętu "pro" bo w ich przypadku jest on bez sensu, Series X jest wystarczająco mocny. No i oczywistym jest że Xbox wejdzie sprzętowo w kolejną generację, ta konsola zresztą podobno już powstaje.
Jak Xbox nie ma w planie exów 10/10 tylko usługi abonamentowe to ja takiego xboxa nie chcę i się nie dziwię że ludzie też nie chcą nie kupują.
Chcą i kupują, dział gamingowy Microsoftu ma się dobrze, po prostu z powodów o których pisałem wyżej Xbox dziś to nie konsola tylko środowisko z którego korzysta się na różne sposoby. No i nigdzie nie napisałem że nie chcą robić gier 10/10, Spencer stwierdził że nawet gdyby ich gry były tak oceniane to nie wyprzedzą Sony w sprzedaży sprzętu, to nie to samo.
Syberia: The World Before skończona, rewelacyjna gra. Piękna, nostalgiczna, wzruszająca historia dla dojrzałego odbiorcy. Do tego przepiękna muzyka i lokacje. Świetne łamigłówki, idealnie wyważone, logiczne i bez błądzenia po omacku jak to często bywa w przygodówkach. Bywa delikatnie toporna w sterowaniu ale zupełnie mi to nie wadziło. Polecam, szczególnie że jest wszędzie za grosze.
Obecnie gram w The Invincible i bardzo mi się podoba, klimat jest wyśmienity. Narracyjnie ma trochę vibe z Firewatcha. Jak ktoś lubi walking simy to powinien się zainteresować.
To chyba najlepszy Soniczu w jakiego grałem od dekady.
ale jaram sie tym remasterem tlou2, juz urlopik zaklepany, akurat chwile przed urodzinkami prezent od sony <3
Via Tenor
Rozumiem, ze dodatek do d4 za 450zl juz zapreorderowany?
Ty kpisz czy o drogę pytasz?
Chyba, że nie grałeś wcale to rozumiem.
Rozumiem, ze dodatek do d4 za 450zl juz zapreorderowany?
jeszcze nie, bo nie mozna
poki co rozsylaja jakas ankiete i pytaja sie biedakow czy ich stac zaplacic sto dolarow za rozszerzenie
pewnie ze nie stac, ale co mnie to obchodzi, nie dla psa kielbasa
dlatego psy beda szczekac a ja bede gral i sie swietnie bawil
Chwila, co to za frajer podszywa się pod Wujka K, czyli mnie i obraża mi tu dmxa?
kain93ck Sądząc po łapkach w górę przy ostatnim komentarzu to jestem fajniejszym wujkiem.
Via Tenor
Za niecałe pół godzinki pokazują Dragons Dogma 2
Jedynka świetna, choć jak grałem to mega toporna. Wierzę, że Capcom odwalił tutaj dobrą robotę przy dwójce.
Plota legitna -> 22 marca, fajnie jest.
https://www.youtube.com/watch?v=sgXiM05ttpo
https://www.youtube.com/watch?v=idFrVHC6PxU
Najlepsza gra w historii ukończona po raz 9. W ogóle to chyba nigdy wcześniej mój Bezi nie był taki potężny, więc nawet sobie screenshota statystyk zrobiłem.
Jestem teraz tak nakręcony na Gothica, że chyba już jutro zacznę ponownie dwójkę. W tym momencie wszystkie inne gry nie mają dla mnie znaczenia. Jeszcze jak zaczynałem jedynkę, to grałem całkiem sporo w Anno 2070, ale już od dobrych 5 dni grałem tylko i wyłącznie w Gothica :D
PS. Gdyby nie to, że straciłem kiedyś 2 zapisy pod koniec gry w 5 rozdziale, to miałbym tych prejść już 11 :)
No właśnie wstałem sobie rano, uruchamiam konsolę a tutaj przyjemna niespodzianka. :)
fiu fiu fiu, fajnie!
jak coś to ja polecam wskoczyć od razu w dwójkę - fabuła w tej grze jest naprawdę taka sobie, a dwójka jest lepsza pod każdym względem.
uważam, że gra jest bardzo dobra i mój jedyny zarzut to niektóre walki z "bossami", które (spoiler dotyczy wyglądu rozgrywki, a nie jakichś niespodzianek, ale i tak wolę ukryć)
spoiler start
polegają na tym, że rzuca się na nas bardzo dużo przeciwników, falami, a motoryka postaci trochę do tego nie pasuje i te fragmenty sa dla mnie uciążliwe.
spoiler stop
są też walki dużo bardziej pomysłowe, a niektórych pomysłów nie widziałem w żadnej innej grze wcześniej. sama gra też ma sporo ciekawych "odskoczni", np. pokoje przypominające trochę zagadki z serii Resident Evil.
ale ogólnie to naprawde super niespodzianka.
zapomnialem wczesniej pytac - obejrzales do konca Yellowjackets? :D
jak Ci sie podobalo zakonczenie drugiego sezonu? XD
Nie, nie moge sie zmusic do ogladania takich glupot, mam za malo czasu na to... szkoda tego serialu, mistrzowsko spieprzony pomysl.
DOKLADNIE.
najbardziej boli wlasnie spadek formy po naprawde fajnym pierwszym sezonie...
jeszcze poczatek drugiego sezonu jakotako, chociaz ciezko mi sie bylo przestawic na ten skret w czarna komedie w watku wspolczesnym, ale potem to juz dno...
ciezko mi sie bylo przestawic na ten skret w czarna komedie w watku wspolczesnym
Przecież wątek współczesny szedł w czarną komedię już w pierwszy sezonie. Nie wiem jak drugi, bo dopiero zacząłem, ale jak na moje oko, to twórcy dosyć konsekwentnie idą z tym wątkiem w groteskę.
według mnie w pierwszym sezonie w wątku współczesnym było więcej napięcia i tajemnicy - chociaż wiadomo, że nie było to całkiem poważne.
w drugim sezonie poszli już natomiast full-in w groteske i nie do końca mi się to podobało, zwłaszcza pod koniec sezonu.
GP na grudzień, nie ma krzywdy ;).
https://twitter.com/XboxPL/status/1730225334665056583?t=lziWz_c-CE0nsQHWylvGqg&s=19
jak wyżej - polecam Remnanta, Clone Drone super zabawa jak ktoś lubi gry z ciachaniem mieczem, World War Z fajne ze znajomymi, Goat Simulator zaskakująco spoko jak na grę żart, Against the Storm przytłaczająco pozytywne na Steam, ale niestety tylko PC.
reszty nie kojarzę, ale faktycznie super drop. jestem ciekawy co pojawi się w PS Plus Extra.
a, na SteamWorld Build czekałem, ale zbiera takie sobie recenzje.
No ja na pewno sprawdzę Spirit of The North. Gdzieś mi ten indyk wpadł w oko, nie pamiętam już gdzie. Poza tym oczywiście Remnant 2, może rzucę okiem na FarCry 6, ale to raczej nie szybko.
Remnant 2 było pewne że wpadnie do abonamentów ale nie myślałem że tak szybko. Dla mnie to jest top5 gier tego roku, polecam. Kolejny miesiąc nic dla mnie. PS Extra obstawiam że będzie tak samo biedny jak poprzednio.
Soulslike nie dla mnie, ale zainstalowałem sobie Wartales i Dune Spice Wars. Obie gierki naprawdę w pytę, w końcu coś "innego". Mocno polecam. W morzu gier w GP cały czas mozna wyłowić perełki.
Wartales mnie zainteresowal, wczesniej Zielele zachwalal, teraz z kolejnej strony dobra opinia. Dobrze mi sie to kojarzy z Gorky 17?
nie gralem w Gorky, ale z tego co kojarze to tak, walka jest podobna. pod wzgledem walki podobne skojarzenia to tez XCOM.
reszta gry to RPG, ale raczej pod wzgledem nacisku na "role-play", bo to jednak zupelnie inna gra niz na przyklad Baldur. masz grupe najemnikow, mozesz rekrutowac nowych, ale musisz miec czym im zaplacic i czym wykarmic. przyjmujesz rozne zadania w miastach, ale mozesz tez napadac na karawany, samemu zajmowac sie handlem, itd.
dla mnie najwiekszy problem to nieidealne dzialanie na Xboxie, ktore nie ma odzwierciedlenia w grafice i brak klarownosci tworcow co do roznic vs wersja PC. przykladowo, zapowiedzieli wczoraj duzy dodatek, ale chyba tylko na PC, nigdzie nie ma wzmianki czy i kiedy wejdzie na konsole. pewnie kiedys wejdzie i rozumiem, ze PC jest priorytetem, ale wolalbym, zeby jak juz wydali to na konsole to zeby jakos lepiej to komunikowali. podobnie jest z wiekszymi patchami z contentem.
dobrym skojarzeniem pod wzgledem klimatu i mozliwosci jest tez Mount&Blade, ale sama rozgrywka jest inna, wiadomo.
Nowe info o drugim Stalkerze.
https://www.gram.pl/news/stalker-2-zapewni-dluga-historie-gra-zaoferuje-kilka-zakonczen-i-60-fps-ow-na-xboksie
XSS spowalnia generację? twórcy Baldurka wskazują na coś zupełnie innego. :)
Czyli to, że goście od pół roku próbują stworzyć wersję grywalną na XSS koniec końców przyniesie te 3 fpsy więcej na słabszych pecetach? W takim razie te pół roku czekania na wersję Xboxową było tego warte
i na PS5.
i trzy miesiące raczej, wrzesień nie był tak dawno.
A, no to w takim razie poświęcenie graczy Xboxa było tego warte, a stracony czas developerów na optymalizację gry pod najsłabsze sprzęty wcale nie został stracony
a stracony czas developerów na optymalizację gry pod najsłabsze sprzęty
nie no, PS5 wcale nie jest takie słabe.
nie no, PS5 wcale nie jest takie słabe.
Od kiedy? Zrobili jakiś update?
No to pora wrócić do gry.
Ograłem jakieś 25h w akcie 1 we wrześniu.
Trochę jednak się zawiodłem, bo po tej masturbacji na forum i sieci oczekiwałem dużo więcej niż solidnej/bardzo dobrej produkcji.
No odkurzyć PS5 też pasuje bo od Spidermana 2 stoi nieużywana
Dmx bracie, co Ty taki krytyczny? Pani w nełonecie zaproponowała Ci w czarny piątek Ps5 "slim" za jedyne 2700? xD
Chyba miałem rację co do Spirit of the North. Bardzo lubię ten styl rozgrywki, połączenie niezbyt skomplikowanych sekwencji platformowo/zręcznościowych z zagadkami logicznymi, wszystko w akompaniamencie relaksującej muzyki, dość enigmatyczny lore i "fabuła" opowiadane są szczątkowo, głównie otoczeniem. Jeśli ktoś tak jak ja swego czasu zatonął w takich produkcjach jak Planet of Lana albo Cocoon to i ten tytuł polecam sprawdzić.
Myślę że ze względu na protagonistę gra może też zaciekawić miłośników Stray, ale w tego ostatniego nie grałem więc to tylko przypuszczenie.
Ja się wynudziłem niemiłosiernie w Spirit of the North. Nie ma podjazdu do Cocoon czy nawet Lany. To bardziej walking sim, znikoma narracja, kiepski artstyle, prostackie łamigłówki. Nie polecam nawet za darmo.
TGA zbliza sie wielkimi krokami, a Microsoft zapowiedzial swoja obecnosc i szykuje wazne ogloszenia
na co liczycie?
ja bym chcial zobaczyc gameplay trailer z Fable, daty Avowed i Hellblade, moze jakis teaser z Indiany
i nowego Dooma, bo to tez juz marka msu
Uuu gameplay trailer z Fable to też by chciał, ale to nie wiem czy nawet w przyszłym roku na Showcase coś sensownego pokaża :D
Z Hellblade jak nie będzie nawet 10 klatek z rozgrywki to można zaczac się niepokoić.
W zasadzie nic poza Fable mnie nie interesuje ale tego na pewno nie będzie, za wcześnie. Bardziej liczę że w końcu czymś pozytywnym zaskoczą, np nowe Spyro o którym się plotkuje od jakiegoś czasu.
do tej pory nie widzielismy w zasadzie nic poza teaserem i krotkim trailerem
ja mysle ze to jednak odpowiedni moment zeby pokazac cokolwiek z wlasciwej gry
gameplaye i daty - Avowed, Hellblade,
więcej konkretów - Fable,
cokolwiek - Indiana Jones, Contraband, Clockwork,
niespodzianki - zapowiedź nowego DOOMa, coś "available right now",
pobożne życzenie - BG3 w GP.
Zapowiedzi microsoftu generalnie są warte tyle, co obietnice polityków. Nie ma na co czekać, bo i tak większość nowości wyjdzie za 5 lat na starcie nowej generacji.
No a jak nie pokażą żadnych konkretów z gier zapowiedzianych kilka lat temu, to będzie to kompletna porażka.
Znowu wyjdzie Phil i powie, że "gry już niedługo będą, już za rogiem, już za chwileczkę".
Chcę nowe Fable... Inaczej - chcę żeby nowe Fable było dobre.
Może Micro walnie jakiegoś shadow-dropa jak swego czasu HiFi Rush. Ogólnie nowe marki to jest coś co najbardziej mnie jara i uważam, że Micro ma do nich całkiem duży potencjał (na pewno bardziej niż Sony, które nie wychyla się za bardzo poza 3-4 serie).
I czwarty Resident do Gamepassa. Bo czemu kurde nie!
ej mnie sie wydaje ze to BG3 moze byc takim shadow dropem, a jak jeszcze by go wrzucili do gp no to kurde wow
Z tym BG3 to bym nawet nie był specjalnie zaskoczony. Jestem przekonany że MS i tak grubo posmarował żeby Larian ogarnął temat ziemniaka możliwie szybko. Z drugiej strony oni nie potrzebują wrzucać tej gry do jakiegokolwiek abonamentu, stworzyli grę o której będzie się mówić przez dekady, sukces już odnieśli i nie potrzebują żadnego wsparcia. Niemniej odpowiednia ilość dolarów potrafi zmienić punkt widzenia.
Chcialem Perfect Dark ale nie tak dawno wypłynęło że przy trailerze sprzed paru lat oni nawet nie mieli ekipy i pomysłu na reboot tej gry wiec pewnie wyjdzie za 2-3 lata albo pod koniec genercji. State of Decay 3 chyba to samo. Szczerze to chciałbym zobaczyć chociaż Gears Collection.
Nowy Doom jak najbardziej choć wolałbym nowego Quake na wzór dwójki.
Hellblade 2 i Awoved, daty premier muszą być i to nie dalej niż połowa 2024.
Poza MS czekam na Silent Hilla 2, więcej Stalkera 2, Rise of the Ronin. Na Logana czytaj Wolverine'a raczej nie ma co liczyć.
Bardzo być chciał zobaczyć Phantom Blade Zero ale to może być kolejna chińska gra-widmo.
Oczywiście jak zawsze obchodzi mnie gameplay a nie jakieś cinamtiki.
BG3 może być shadow dropem, były plotki o premierze w tym terminie, ale chyba nie w GP, to by było chyba za grubo nawet jak na zielonych :).
Co do moich oczekiwań to czekam na datę premiery Hellblade 2, to jest moim zdaniem najważniejszy (tworzony) tytuł w bibliotece Xboxa.
Były też plotki że będzie coś z Gears 6, to też by mnie mocno ucieszyło.
Liczę na Xbox Series X Pro.
Raziel Ty chociaż doczłap się do obecnej generacji, a nie myślisz o ulepszonych konsolach xd
TGA to idealne miejsce na wejście z wielką marką jaką są Gearsy. Duża publika i trailer odbije się szerokim echem. Więc tak liczę na zapowiedź Gears 6. Po za tym przydałby się jakiś realny gameplay z Hellblade 2
Poza tym nie mam, aż takiego parcia odkąd kupiłem PC. Z nowych konsol to najprawdopodobniej kupię następcę Switcha. W drugiej kolejności PlayStation 5 Pro. A dopiero na szarym końcu najlepszą wersję Xbox Series X.
No i jak popatrzyłem u kumpla jak wyglądają gry na PS5 to zdecydowanie wolę grać na swoim PC. I to nawet mając RTX 2060. Jak zmienię GPU to biorę Alan Wake 2 i będę wyczekiwał Grand Theft Auto VI.
P.S. Wiem, że konsola wychodzi taniej, ale coś za coś. Teraz jak mam możliwość bezpośredniego porównania gier np. z PSX, PS2, XBX, PS3, X360 czy u znajomych z PS4 oraz PS5 to widać duże różnice między konsolami, a PC.
Oczywiście nie jest to, aż tak ogromna różnica jak kiedyś, ale nadal bardzo zauważalna.
Byłem w szoku jak pierwszy raz odpaliłem Max Payne 2, Need for Speed: Underground 2, Mafię czy GTA: San Andreas etc. na XBX. Na PC super rozdzielczość, detale, a na iksie jakbym włączył streama w kiepskiej jakości. Jedynie exy ratują sytuację, bo wykorzystują max możliwości tej najlepszej konsoli 6 generacji. A i tak w porównaniu do FarCry, Doom 3, Kronik Riddicka czy Half-Life 2 - to nawet nie ma żadnego podjazdu.
Dlaczego gram na starych konsolach? Bo są tam gry, których na PC nigdy nie wydano. A w które zawsze chciałem zagrać.
Od Microsoftu już niczego nie oczekuję, jak wydadzą grę z 90% od graczy na Steamie to się zainteresuję
Aaa zapomniałbym ;) Może w końcu jakieś ogłoszenie dodania gier ACB do GPU. Może już się trochę nasyciłem FPSami na tą chwilę, ale bardzo chętnie ogram resztę CoD'ów jak wlecą do GPU, a i spróbowałoby się Diablo II Ressurected bo nigdy nie grałem praktycznie w żadne Diablo oprócz bety Diablo IV.
nie tu
Mam trzy oczekiwania. Oby był gameplay. Oby miało jak najmniej wspólnego z RDR2. Oby było bezkompromisowe w kwestii postrzegania rzeczywistości, szydząc ze wszystkiego i wszystkich. Czekam :D
No to już jedno oczekiwanie możesz wrzucić do kosza bo R* nie pokaże ci żadnego gameplaya przy pierwszym trailerze. Będzie pewnie pokaz rozgrywki ale na pewno nie teraz, najpewniej chwilę przed premierą.
gta i stalker to zycie, nic innego sie nie liczy
zrobilo mi to dzien, miesiac i rok!!!! tak tak tak
Już odkładam pieniążki na grę oraz na porządne GPU.
Już odkładam pieniążki na grę oraz na porządne GPU.
I tak pewnie wyjdzie po roku albo dalej od premiery na PS5/XS S|X więc masz czas ;) Dla mnie to też strasznie wyczekiwana premiera bo klimat Vice City jest dla mnie mistrzowski.
No ten klimat najlepszy. Do tego stopnia, że swego czasu wymaksowałem Scarface, który był gra najwyżej średnią :D
Już odkładam pieniążki na grę oraz na porządne GPU
Ale game pass ultimate nie jest taki drogi :p
A jak spierdolą, nawalą nowomodnego gówna i dodadzą masę mikrotransakcji to też będziecie kochać GTA? Czas pokaże.
A czy któreś GTA zawiodło? Czas pokaże, ale nie ma co się nastawiać negatywnie do produkcji jednego z niewielu studiów, które po tylu latach nadal utrzymuje dobrą renomę
Dopóki szefu nie każe płacić za czas gry ;)
A jak spierdolą, nawalą nowomodnego gówna i dodadzą masę mikrotransakcji to też będziecie kochać GTA? Czas pokaże.
gdyby wasy mialy babe to dziady byly
poczekajmy, zobaczymy
juz piatka podchodzi pod gowno dla dzieciakow, licze na powazniejszy ton szostki
Ja mam chłodne podejście uwzględniając aktualne poczynania Rockstara i Take Two. Wydawca zawsze był gówniany, ale uwzględniając aktualne trendy w gamingu i growej monetyzacji to niestety Take Two nie będzie miało absolutnie żadnych skrupułów...
Rockstar niestety również nie jest bez winy bo od lat nie podjął żadnej dobrej decyzji. Żadnej. Zlecenie i wydawanie kompletnie żałosnych remasterów starych gier, rozczarowujące aktualizacje do GTA Online bez uwzględnienia jakiegokolwiek feedbacku ze strony fanów, Shark Cardy, olanie wsparcia dla RDO... Oczywiście duża w tym zasługa wydawcy, ale śmiem wątpić, że jedyna.
To już niestety nie jest nawet Rockstar z czasów wydania Red Dead Redemption 2. Obawiam się, że GTA VI nie będzie niczym innym niż kolejną molochową platformą do wyciągania kasy. Tryb dla jednego gracza będzie, ale śmiem wątpić czy będzie tak rozbudowany, dopieszczony i dobrze napisany jak to było poprzednio. To nie są priorytety dzieci, wielorybów i fortnajtowców grających i utrzymujących GTA Online...
https://youtu.be/QNWjQEJ6e8Y?si=QXaQvIMTrY7eAni2
Chcę się mylić.
A tak z ciekawości, co w RDR2 było nie tak? Że GTA ma tego nie powtarzać
RDR2 ma 2 wady, w sumie 3, Arthur porusza się jakby był oblany smołą a system strzelania jest strasznie drętwy, choć można uznać że to pasuje do gry. Natomiast trzecią wadą której być nie powinno na pewno to to że nawet menu jest ociężałe. Przeklikiwanie się przez nie trwa długie sekundy.
najwieksza wada dwojki jest gameplay jako calosc bo to on podzielil, nie bez powodu, fanow pierwszej czesci
u mnie jednak rdr2 jest w top3 all time a jedynka mnie nudzila
Gdyby tak każda gra mogła się poszczycić takimi największymi wadami...
Bo mi się oba RDRy bardzo podobały. "Wadą" jeśli można to uznać w kontekście tych gier oczywiście jest też T2 i Rockstar bo zgadzam się z Adamem, nędzny porcik jedynki na Ps4/Ps5 w horrendalnej cenie + brak next-gen, patcha RDR2. GTA aż tak bardzo się nie interesuję ale GTA remaster trilogy również wspaniały nie był. Z ich agresywną na kasę polityką GTA VI w cenie 499pln mnie by nie zaskoczył.
Ale mówicie tu o wyciskaniu pieniędzy z fanów remasterów i mikropłatności, gdzie problem? Póki ich największe produkcje są jakościowymi majstersztykami to mnie nic nie obchodzi to, że ktoś dostaje możliwość zagrania w 15-letnią grę za 300 złotych, czy kupienia sobie gaci w grze za realną kasę. Mnie to po prostu nie dotyka, bo to nie jest oferta kierowana w moją stronę. Jeśli dostaję genialną grę, co mają mnie obchodzić inne ruchy studia czy wydawcy? Oczywiście uważam to za szkodliwe, ale winę ponoszą gracze którzy tworzą popyt na ten syf, oni po prostu wyciągają ręce po kasę leżącą pod nogami
Dziś za 500 złotych kupisz edycje rozszerzone gier które są totalnymi średniakami, jeśli kolejne GTA utrzyma poziom V to 500 pln to okazyjna cena w zalewie dzisiejszego ścieku
Przeszedłem w końcu sea of stars. Świetna historia, super historia.
Przeglądam sobie acziwki i widzę, że nie zaliczyło mi kilku bossów, zabiłem wszystkich :/
Jak przejde sobie znowu Gothica 2, to wrócę do Sea of Stars. Chciałbym zdążyć to przejść zanim plus mi się skończy, a ledwo ponad miesiąc mi został.
Mialo byc swietna historia, super gra :p
Będzie mi brakowalo tej gry.
To super. Jak mi się całość sposoba, to kupię też kiedyś płytkę do kolekcji. Może nawet zagrałbym drugi raz.
Ja bardzo rzadko wracam do gier, wiesio i cyber to wyjątek.
Pozostana dobre wspomnienia. Gra ma tez taka formule, ze przy drugim przejsciu moglbym sie nudzic, bo jednak robote robia zwroty akcji i zaskakujace losy naszej drużyny. Walka jest po jakimś czasie przeszkadzajacym elementem :p
No właśnie mi też walka trochę przeszkadza. Wydaje mi się, że mogłoby być jej nieco mniej.
U mnie z powrotami wygląda to dużo inaczej. Lubię sobie wracać, żeby przejść lubianą grę ponownie. Było nawet kilka takich, które przeszedłem 2 razy pod rząd :D
Chyba się skuszę. Tylko nie wiem czy nie wziąć samej czwórki, bo inne odsłony mam. I to w wersjach pudełkowych w języku polskim.
Jak podobała Wam się czwórka?
Ty kupujesz te gry czy tylko wrzucasz do koszyka, robisz screen i wrzucasz na forum?
Tak szczerze pytam, bo jak to wszystko przechodzisz to masz zajebisty przemiał.
Jeszcze nie kupiłem, ale mam zamiar. Głównie zależy mi na czwórce.
Sam fakt, że chcesz kupić Flatouta 3 raczej daje do myślenia, że i tak nie masz co robić z kasą i czasem więc nasze rekomendacje nie są tu potrzebne. Kupuj.
https://www.youtube.com/watch?v=ZXv2nyMLFqw&ab_channel=Shinyodd
FlatOut 1 i 3 to do zapomnienia. FlatOut 2 jest wart każdych pieniędzy i warto, a FlatOut 4 jest po prostu bardzo mocno średni ale warty ogrania za tą cenę. Ale mimo wszystko kupno crapa za 15zł to zrozumieć nie mogę (FO3). Lepiej sobie dołożyć i flaszkę kupić ;)
W trójkę grałem, bo miałem w dwupaku z dwójką. Krótko mówiąc crap. Wezmę samą 4.
No i dobrze. Kupowanie gier dla samego "posiadania" na steamie to zwyczajna głupota i strata kasy.
protip:
jesli zastanawiacie sie nad zakupem aw2 i posiadacie dwie konsole to wybierzcie wersje na xsx, bo jest miod, a na ps5 optymalizacja kwiczy w obu trybach, ja sie wjebalem na mine
a jesli macie tylko ps5 to mi was nawet nie zal, wrecz przeciwnie, rwane 30fps to jedyne na co zaslugujecie hahahah
Apropo konkursu o nowej odsłonie GTA, to szkoda że nie było pytania o datę premiery trailera bo trafiłem i napisałem 5 grudnia 2023.
Grałem w trybie jakości na PS5 i nie miałem najmniejszych zastrzeżeń do działania gry. Wygląda i działa rewelacyjnie. Jedna z nielicznych gier na konsoli w których wybrałem tryb jakości bo tak dobrze jest zrobiony. Może jakiś patch coś popsuł choć mam wrażenie że po prostu grałeś po pijaku ;)
nie wiem ktory patch co mi popsul, bo skonczylem gre zanim jakikolwiek wyszedl, ale po pijaku to chyba jednak nie ja gralem, bo kazdy test na internecie potwierdza jednak moja wersje
co do oprawy graficznej, na pececie blyszczy, a na konsoli ogolnie tez wyglada niezle, ale widac z daleka ze upscaling z jakiejs smiesznej rozdzielczosci co powoduje artefakty szczegolnie widoczne w sekcjach Alana i to psuje ostatecznie jej odbior wiec tez tak srednio bym powiedzial
xsx w ogole nie gubi klatek w zadnym trybie i to jest the best way to play na konsolach
Via Tenor
jesli zastanawiacie sie nad zakupem aw2 i posiadacie dwie konsole to wybierzcie wersje na xsx, bo jest miod,
OK to już wiem na co brać wersję pudełkową ;)
jeszcze nie wszystko stracone, moze Remedy zaskoczy i wyda jakas reedycje w pudelku np. edycje kompletna z zapowiedzianymi dlc
Skonczylem dodatek do horizona, zaczelismy druga czesc. I mimo, ze odpalalem najpierw wlasnie dwojke na poczatku przygody z ps5, to teraz znowu mialem efekt "lo qrw jakie to ladne".
Chyba nie chciałoby mi się przeskoczyć z jednego Horizona na drugiego tak od razu, uwielbiam te gry ale to są straszne kobyły :D Nie zapomnij ograć dodatku do dwójki, finałową walkę trzeba zobaczyć na własne gały. Ja na święta przymierzam się do new game plus na najtrudniejszym poziomie o ile jakiś nowy tytuł mnie nie pochłonie.
Dodatek do dwojki da sie ograc tak jak ten do jedynki, po przejsciu gry podstawowej?
Burning shores jest dostępne dopiero po skończeniu głównego wątku fabularnego.
Via Tenor
U mnie kolejne ofiary na koncie.
Wiedźma z Hemwick i Mroczna bestia Paarl. Pastor Amelia bedziesz następna.
Ale lipa, Amelia padła jak jakiś każual, z tego co pamiętam była lepszym bossem... może za późno do niej poszedłem:/
W moim przypadku BB nie było specjalnie wymagające. To chyba pierwsze soulsy które splatynowałem. Początek ciężki a potem sielanka praktycznie do końca. Sierota Kos dał mi ostro popalić.
Póki co najbardziej Gascoigne skopał mi tyłek, tak samo jak 4 lata temu i bestia żądna krwii mi teraz trochę dała popalić.
Z tego co pamiętam właśnie na początku miałem ciężko potem bossowie za 3, 4 razem gryźli glebę. O ile pamiętam Trio mrocznych cieni Yharnam byli trochę ciężcy. Niestety z Ebrietas i Obecnością Księżyca nie walczyłem.
W dodatkach podobno Lady Maria i Ludwig są wymagający a Sierota Kos to taki Bezimienny Bloodborne'a:P zobaczymy.
Premiera 2 sezonu Halo już w lutym, mam nadzieję że w Polsce puszczą niewiele później. Pierwszy sezon nie był wybitny ale jako absolutny fan serii bawiłem się dobrze i chcę więcej.
https://twitter.com/Halo/status/1731050829556457664?t=NLxRtfZWhoyU6zPIStPhfA&s=19
No i zajebiscie, balem sie, ze usmierca serial po jednym sezonie, a tu jednak bedzie wiecej.
wstaje sobie dzisiaj z rana i sie zastanawiam co tak jebie??
chwile potem sobie przypomnialem ze mam przeciez ps5
Nie, jemu chodzi o to, że PS5 ssie tak mocno, że umie wyssać piłeczkę do tenisa przez szlauch.
Pozdrawiam.
Via Tenor
Wszyscy wiedzą, że tylko Pecet nie śmierdzi.
No i Switch. Lubię swojego Switcha.
Via Tenor
Ostatnio czytałem o takich badaniach amerykańskich naukowców z których wynika że podobno gracze Xboxowi to wysocy, dostojni blondyni o bujnych fryzurach, niebieskich oczach i szlachetnym spojrzeniu, PS5 zazwyczaj wybierają ludzie o chorobliwie śmierdzących girach, za to granie na PC świadczy o ekstremalnie krótkim penisie. Z nauką nie wygrasz.
A tam jebie, moje jak wsadziłem płytę ze Spodermanem to się zamieniło w Black Lives Matters
Via Tenor
A ja głupi wietrzę pokój, a to wystarczyło PS5 wystawić za okno. Dzięki
Skąd masz takie fajne obudowy? :)
Popatrzyłem na ceny i kolory paneli od Sony, potem na panele od majfrenda na Black Friday i chińczyk z Ali wygrał ceną. Wbrew obiegowym opioniom, czarne nadal da się kupić.
Z tym pilnowaniem portfel to prawda, kończy mi się w tym miesiąc PS Plus Premium, nic tam dla mnie interesującego nie ma niestety, to wyłączyłem płatności cykliczne, bez sensu jest to przedłużać.
nic tam dla mnie interesującego nie ma niestety, to wyłączyłem płatności cykliczne, bez sensu jest to przedłużać.
To jak z Gamepassem :P
To jak z Gamepassem :P
dokładnie tak. dlatego kilka ostatnich tytułów, które tu zachwalałes było z GP. :P
Switcz i Plajstajszon to japońce więc śmierdzą rybom. Xbox to hamerykaniec więc wali od niego starym hamburgerem a PC to lichwiarze, cena 100% za 5% wydajności więcej. Najlepiej grać na JUTUBE albo w bierki.
Dzisiaj skończę Soniacza coś czuję. Świetna gra kurde bele.
Teraz cisnę innego platformersa, A hat in time, polecam gorąco jeśli nie grałeś. Sonic jest teraz za stówkę to pewnie kupię na święta.
Niedzielne pytanie.
Czy Remnant 2 nadaję się do solo?
Czy ktoś się z tym borykał i jest w stanie co nieco powiedzieć o tym trybie??
W coopie nie zagram bo ang nie każdemu w moim teamie pasuje:P
Tak nadaje się ale bywa ciężko dopóki nie ogarniesz jak w to grać aby nie ginąć jak szmata. Polecam grać klasą z psem w trybie obronnym, robi za tanka i skutecznie odciąga uwagę wroga. Przydaje się w walce z większymi grupami które są głównym problemem przy graniu solo. Prawie całą grę zrobiłem solo, w coopie grałem głównie jak klepałem acziwki i miałem zwiedzone lokacje.
Dałem radę w jedynkę Solo, dwójkę też dam radę. W ogóle w soulsach nigdy nie używam nawet NPCów do pomocy, największa satysfakcja gdy się samemu ukatrupi szefów.
Skończyłem Diablo IV, to wreszcie mogę spróbować Gotham Knights. Podobno średniak, ale jak jest GP to zagram, bo Batmany od Rocksteady to moje mocne TOP serii gier. Wiem, że to nie to samo, ale może chociaż trochę magii poczuję :)
Ja właśnie z takiego samego sentymentu do trylogii chcę temu dać szansę, ale zawsze wpadnę na jakiś post na reddicie, który mnie odstraszy.
Może złapię najpierw jeszcze raz za Arkham Knight, bo przechodziłem ostatnio jak wyszedł a to już było chwilkę temu.
ja za to chyba nigdy juz nie nadrobie genialnych, jak mniemam, arkham city i arkham knight, bo zawsze zaczynam od asylum i te skonczylem juz kilka razy ale potem mi sie nie chce grac juz dalej :P
Mam podobnie, choć Arkham City przeszedłem z dodatkiem, ale tylko raz. Z kolei Arkham Asylum kilkukrotnie. Arkham Origins próbowałem przejść, ale po kilkunastu minutach już mi się nie chciało.
Gotham to całkiem przyjemny tytuł z dosyć wciągającym gameplay-loopem. Batmanowski klimat jest zdecydowanie dobrze uchwycony, a i samo miasto prezentuje się bardzo fajnie. Nie jest to niewiarygodny tytuł, ale nie żałuję tych 23 godzin z nim spędzonych.
Ja z Gotham spędziłem 2h i każdej z tych dwóch godzin żałuję.
Mechanicznie patrząc to ten tytuł by uszedł tylko jeśli by był grą na switcha
Mechanicznie akurat to nie za bardzo jest się do czego przyczepić bo walka jest całkiem przyjemna, zbieranie i dopasowywanie ekwipunku i kostiumów również. Gra ma głównie problem ze strukturą gdzie gra jedną nogą stoi w typowym singleplayerze, a drugą w jakimś gro-usługowym, looter-coopie i przez to gra nie radzi sobie za bardzo na obu tych płaszczyznach. Grając samemu jesteśmy bombardowani nielogicznymi głupotami fabularnymi - np. gdy nasza drużyna mówi, że musi razem przeszukać miejsce złoczyńcy X, a po loadingu spawnujemy się sami... Albo gdy postacie mówią do naszego aktualnego bohatera tak jakbyśmy już wcześniej się spotkali podczas gdy wcześniej byliśmy u nich, ale zupełnie innym bohaterem. Sam na początku żonglowałem postaciami i starałem się ich levelować równomiernie (na szczęście jest jakaś tam forma skalowania), ale po jakimś czasie ograniczyłem się głównie do Batgirl i od czasu do czasu Robina.
Mechanicznie patrząc to ten tytuł by uszedł tylko jeśli by był grą na switcha
Czemu akurat na Switcha?
Sam na początku żonglowałem postaciami i starałem się ich levelować równomiernie (na szczęście jest jakaś tam forma skalowania), ale po jakimś czasie ograniczyłem się głównie do Batgirl i od czasu do czasu Robina.
Levelowanie Robina trafia na moją listę jako nowe innuendo na masturbacje.
Moja subiektywna opinia: Nie wiem kto jest targetem Gotham Knights, ale na pewno nie mężczyzni po 30. Unikać jak ognia nawet za darmo, nic tak nie narobiło smrodu serii jak ta gra. Kolorowe niewiadomo co dla dzieciaków od Fortnite, takie skojarzenia mam.
Cholera, a Court of Owls to tak zajebisty komiks. Tak schrzanić materiał źródłowy. Niby to robiła ta sama ekipa co bardzo dobrego w mojej ocenie Arkham Origins a tak skaszanili.
Ale i Rocksteady dziś to inni ludzie i robią te kolorkowe Suicide niewiadomo co. Wielkie studia jeszcze sprzed paru lat dziś klepią paździerz.
Czemu akurat na Switcha?
Bo ta gra tak wygląda działa i wszystko w niej jest takie koślawe, jakby to właśnie było związane z dużymi ograniczeniami sprzętowymi i uproszczeniami pod handhelda, a nie jak produkt na najmocniejsze konsole na rynku.
Kurde miałem nadzieję, że padnie coś po czym mógłbym powiedzieć "O to może mi się spodoba" :D
Ale i tak spróbuje, bo po całym tym wylewie ZACNYCH opisów to chce wiedzieć. Może wytrzymam dłużej niż w nowym Saints Row.
Na razie pograłem z godzinkę, największy problem miałem w tym, że zanim gra się zaczęła i w ogóle cokolwiek mogłem robić, to minęło dużo czasu. Jednak jak gram w takiego Baldur's Gate to jestem skłonny zaakceptować, że zanim wejdę w wir akcji, to minie dużo czasu. Ale jak odpalam taką grę, to jednak chciałbym coś zrobić szybciej, niż po długaśnym wstępie w formie filmu :)
Sama walka wydała mi się cholernie uproszczona w stosunku do Batmana. Na razie nic nie oceniam, za mało grałem, ale póki co miałem wrażenie, że to taki skrajnie biedny Batman. Obym się mylił, ale pewnie znikąd negatywne oceny się nie wzięły...
A do dzisiaj pamiętam jaki szok przeżyłem, jak odpaliłem demo Batmana: AA. W ogóle nie wiedziałem czego się po tej grze spodziewać, bo pamiętam nawet zapowiedź w CDA była enigmatyczna. A demo walnęło mnie niesamowicie, przechodziłem je wiele razy. Fenomenalna walka, batgadżety, fragmenty eliminacyjne. Jak kupiłem pełną wersję to okazało się, że jest nie tylko tak samo dobrze, ale nawet dużo dużo lepiej. B: AA to dla mnie jedna z najpełniejszych gier ever, tam wszystko dla mnie grało (nawet tak nielubiane przeze mnie znajdźki tu miały chyba najwięcej sensu), zagadki Riddlera to był sztos.
Samo AA przeszedłem kilka razy, dwójkę 2 razy, 3 raz. Wszystko to fenomenalne gry, ale B:AA to dla mnie najlepsza gra z trylogii i jedna z najlepszych ever.
[edit]
Pograłem jeszcze trochę i skasowałem, nie wiem, czułem się jakbym grał w jakieś "mamy Batmana w domu". Nie przepadam za tak szybkim rezygnowaniu z gier, ale skoro nie poczułem żadnej przyjemności, w necie wszędzie piszą, że to mocny średniak, to widać jednak jest to mocny średniak :)
Gotham Knights to gniot, ale dla Adama, Uncharted to gniot, wiec ten
Adam ma racje. Jusant swietne jest. Wspinaczka bardzo relaksujaca, poza etapami, kiedy mnie tak wkurwia, ze dzieci uciekaja.
A które to etapy?
Jak trzeba używać te zwierzątka krabo-kamulce chodzące po ścianach?
Jak trzeba linke na maks wykorzystac, a pod koniec ma 15% wytrzymalosci i jedyny sposob odpoczynku to powrot na poczatek sekwencji :D
To jest dwójka? Dziś odpaliłem jedynkę i jestem w szoku jaka ta gra jest piękna. A design lokacji miażdży totalnie. Gra sprzed wielu lat, która ukazała się pierwotnie na PS4. Dało się? Dało, to dlaczego teraz na znacznie mocniejszych sprzętach nie da rady?
Gdybym miał grać tylko w nową generację to byłbym bardzo wku...ony.
Dwojka, ona jest znacznie ladniejsza, przede wszystkim zasieg rysowania obiektow, ale tez ostrosc tekstur wzrosla. Robi wrazenie.
Co do lokacji, to nie wiem co masz na mysli? Miasta w jedynce sa nijako zaprojektowane, do tego sa mega brzydkie, mnie sie one ze skyrimem kojarza, taki poziom jakości.
W dwojce jest to znacznie poprawione.
W dodatku do jedynki dopiero zaczalem zwracac uwage na lokacje, wczesniej plenery byly tylko ladne dla mnie.
Odkrylem, ze na ps5 dolby atmos dodali, i to za friko.
Ja nie dmx, szanuje konkurencje xD
Na iksie za atmosa trzeba zabulic, a tu u sony jest to po prostu kolejna pozycja w ustawieniach.
Via Tenor
Znowu?:(
Dzień dobry pechowcy.
Zaraz pechowcy. Jutro zwiastun GTA! Choć nie spodziewam się rozgrywki, to i tak czekam ;p w sumie jak nigdy.
Byle do czwartku na TGA ale nacieram łeb sniegem żeby studzić emocje i sypie zboże na tory żeby się Hype train zbytnio nie rozpędził.
Dzisiaj czeka mnie potencjalnie jeden z najgorszych dni w mojej dotychczasowej pracy także zapalajcie świeczki bo nie wiem czy do 16 będę człowiekiem zdrowym psychicznie.
Cała zebrana pozytywna energia idzie w Twoją stronę, byczku.
Pamiętaj: This too shall pass.
W piątek miałem inwentaryzację, przyjechały dwie kobity z Gdańska, niby wszystko se policzyły a dziś to ja mam znów wszystko liczyć. Cholerne baby. Ciekawe do kogo będą sapać jak się coś nie będzie zgadzać....
Qverty, Panie świeć nad Twoją duszą -> [*]
W Lidlu za dwie dyszki można nabyć całkiem fajny kubek. Aż sam sobie sprawię na Mikołaja
u nas sa rozdzki z Harrego Pottera, ale takie kubki mozna dostac na stacjach albo w sklepach pokroju rossmanow, gdzie ogolnie mozna trafic duzo gadzetow z gier
np u mnie jest cale stoisko nintendo i sa kubki, lampki, miecze z zeldy itd
Tego z Nintendo też widziałem ostatnio w jakimś sklepie, nie wiem czy czasami też nie w lidlu, ale 5zł na pewno nie kosztował. Dobrą cenę wyłapałeś, za piątkę to aż żal nie wziąć
Może kogoś zainteresuje taka dziwna gra z epoki pierwszego Xboxa, która jest jedyna w swoim rodzaju.
https://youtu.be/_BDClzHu-ho?si=JcVxEcxWisiNir7d
Jak obejrzycie filmik to się dowiecie jak legalnie mieć tę grę za darmoszkę ;)
(znalazłem sposób jak nie być twórcą filmików a i tak zrobić clickbait)
SWOSa mam bo kiedyś rozdawali w Goldzie. Do dzisiaj czasem mnie nachodzi ochota żeby zacząć karierę w jakiejś zapyziałej 5 lidze angielskiej :).
No i ukończyłem tytuł numer 23 w 2023 roku. Żeby wypełnić moje noworoczne postanowienie kończenia 2 gier miesięcznie (24 w roku) muszę zobaczyć jeszcze jedne napisy końcowe :).
Co do samego Spirit of the North to tak jak już kiedyś pisałem bardzo przyjemny, relaksujący tytuł opatrzony piękną muzyką, po ukończeniu Jusant potrzebowałem kolejnego tego typu doświadczenia i "lisek" spełnił swoje zadanie.
Plotka głosi że w tym roku Mikołaj zostawi mojej córce pod choinką Switcha więc może będzie to też jedna z gier startowych jakie dostanie, powinna się sprawdzić jako tytuł dla latorośli, muszę tylko doczytać jak port na konsolę Nintendo bo akurat super optymalizacją to ta gra nie grzeszy.
https://www.youtube.com/watch?v=5h9o_HyrMvI
Warto szukać na kanale tych panów, jak coś sprawdzają to dają znać jak działa na Switchu i mówią wprost, że nie warto.
dlaczego pizdard nie potrafi dodac trybu offline do diablo skoro i tak gram bez plusa to nie moge korzystac z zadnych funkcji online
wiedzialem ze to bedzie niewypal ha tfu niech se wsadza te 450zl w dupe
Nie wiem o co Ci chodzi.
Warto było kupić w premierę, żeby poczuć pierwszy raz w życiu lagi w single player.
/s
pamietacie te koszulke „ ONEDAYWILLREVEALALL „ sprzed paru miesiecy?
nawet godzinke nam rzucili :>
Co jest nie tak z tymi Elitami…
Parę miesięcy temu wysłałem swojego pada, bo rozłączał się w losowych momentach. Przysłali nowego i… problem ten sam… mam nadzieję że za trzecim razem wróci sprawny
Widziałem, że
Szkoda, że praktycznie nie ma serwerów z ostatniego DLC Apocalypse, a rzadko na tych mapach grałem.
Dla mnie to druga najlepsza gra z serii Battlefield. Na pierwszym jest Battlefield 3, a to już innym razem :) Trochę przez UI było go czuć w Battlefield 2042, ale ehh, po tych łatkach da się grać, ale nostalgia zostaje. Kiedyś to było!
https://youtu.be/c7nRTF2SowQ?si=B_S6bbIQPwgEouh_
Ja za to wciągnąłem się w BFa 2042. Gram przeważnie klasyczny DM i gra się kapitalnie. Przynajmniej nie zabija mnie skórka Nicki Minaj jak w CoD :D
A ja przez Ciebie jeszcze raz obejrzałem apokalipsę i na każdym kroku porównywałem ją właśnie z battlefieldem 1 i kurczę, muszę przyznać, że twórcy gry dowieźli klimatem i całym settingiem, bo naprawdę świetnie mi się w to gra :)
Widziałem że grałeś w jakieś operacje, z czym to się je? Bo ja wychowany byłem głównie na podboju, niezależnie od części. No i jeśli chodzi o mnie, to fabułę totalnie pominąłem, zagrałem może z 10 minut początku i przeszedłem do zabawy online. A dlc o którym wspomniałeś, to muszę przyznać, że grałem ostatnio na wszystkich mapach oprócz tych dwóch na których się lata samolotami. W sumie to nigdy na nich nie grałem, a serwerów rzeczywiście jest mało, ale da się je znaleźć, nawet te z mapami z dlc :)
Jeśli chodzi o 3, to za wiele nie pograłem. Kiedyś trochę na laptopie i później na xboxie 360, ale też nie za dużo. Zdecydowanie więcej godzin spędziłem z częścią 4, zaraz po tym jest 1. 2042 niestety mi nie siadła nawet po tych wszystkich patchach, trochę pograłem, odstawiłem i wróciłem do poprzednich części. Przyzwyczajenia jednak robią swoje i ciężko je zmieniać, tym bardziej jeśli wprowadzane zmiany, są zmianami na gorsze.
Najwięcej czasu spędziłem na trybie Operacje. Zaczynasz na 1 mapie i bronisz się do czasu aż przegrasz i wycofujesz się na inną mapę. Na przykład zaczynasz na ST. QUENTIN SCAR, są 3 obrony, jak przegrasz to armia wycofuje się do Amiens i tam także się bronimy. Po rundzie jest zmiana wizualna mapy, czasem deszcz, mgła itd. Dla mnie mega wciągające.
Bardzo podobała mnie się ta nocna francuska mapa NIVELLE NIGHTS, PRISE DE TAHURE oraz rzeźnia na FORT DE VAUX. Generalnie nie ma w tej grze map które mnie nudziły.
Jutro halo dostanie kolejna nowa zawartosc
https://youtu.be/g_x0LVnITTg?si=ErxBck7xpd5pAEiP
Mam nadzieje, ze bedzie sie dalo w cztery osoby z jednej konsoli grac w ten tryb.
Gra doprowadzona do porzadku po trzech latach, szkoda ze tak slabo ta czesc rozpoczela swoj zywot.
Właśnie ja muszę skończyć w końcu Halo Infinite, mam gdzieś 70% ukończone, a w multi grałem. Warto obejrzyć ten serial Halo, na paramount+ tak ?
Serial jako halo jest bardzo fajny, o ile nie przeszkadza komus, ze Master Chief wiekszosc scen lata bez kasku :p
Natomiast jako serial sci-fi jest typowym przecietniakiem.
John nie wiem jak wyglada horda w gearsach, tutaj stajemy we czworke do walki z botami, które naplywaja coraz mocniejszymi falami, poza ich eliminacja wazne jest zdobycie wzgorza, czyli przejecie i utrzymanie strefy przez okreslony czas.
Przejmowanie ziemi, krol wzgorza i bastiony to moje ulubione tryby w halo, bo świetnie się tam gra majac cala druzyne na sofie przed tv.
Pograłem 3 godziny w Elexa... i po tych 3 godzinach chyba zacznę patrzeć na Starfielda bardziej życzliwym okiem :x
Elex przy Starfieldzie jest jak Gothic przy Morrowindzie
Obie gry od Piranhii mimo licznych wad są ligę wyżej od tych gierek z kosza
Melex to właśnie taka typowa gra, którą w 2007 roku CD-Action mogło by dodawać jako dodatek do głównego pełniaka. Na razie gra się w to źle, ale pogram jeszcze chwilę i może docenić geniusz tartaczników z Piranii.
Pierwszy ELEX jest turbo świetny w porównaniu do Stsrfielda ale osoba uprzedzona do gier PB tego nie zauważy. Ma swoje wady ale miodność gry to wynagradza.
Inna sprawa jest z częścią drugą, która została zepsuta.
mnie tez Elex odrzucil, a uprzedzony nie jestem
najbardziej mnie chyba irytowaly dialogi, jedne z najgorzej napisanych w grach - nie wytrzymalem tego lania wody i ciaglego powtarzania tych samych kwestii innymi slowami
za to pochwalic moglbym np konstrukcje zadan, ktore czesto, nawet te z pozoru banalne, oferowaly kilka drog wyboru ich rozwiazania, no i swiata, ktorego eksploracja przypominala mi najlepsze chwile z Gothicami
mial w sobie cos, ale nie udalo mi sie go skonczyc, chociaz nie powiem, gdzies mi czasem chodzi po glowie czy by nie sprobowac raz jeszcze
Przeciągnięte dialogi to podobno wina koślawego angielskiego tłumaczenia, o które oparta jest polska wersja. Z tego co słyszałem, to wersja niemiecka nie ma takiego problemu.
Elex to ogólnie jest ciężka gra na przezwyciężenie swojej niechęci do gier PB. Ja sam jako ich fan wciągnąłem się w niego dopiero za drugim razem. Zdecydowanie lepszym wyborem byłby pierwszy Risen, który ma najlepszy model walki ze wszystkich gier PB, a klimatem bardzo przypomina pierwsze 2 części Gothica. Tak naprawdę do ideału brakuje mu tylko bardziej wyrazistych postaci i polskiego dubbingu, choć biorąc pod uwagę to, że lubisz Skyrima, to raczej nie powinien być dla ciebie duży problem ;)
A no i Risen dostał niedawno patcha ze wsparciem dla padów i jakimiś pomniejszyni usprawnieniami, więc powinno się w niego grać jeszcze lepiej niż kiedyś.
Uprzedzony raczej nie byłem bo była to jedyna gra PB, w którą chciałem zagrać ze względu na lore, historię i świat przedstawiony :P Niestety, ale gameplay jest tak fatalny, że nie jestem w stanie tego przezwyciężyć. Gra karze za jakąkolwiek chęć eksploracji, a system walki to jakaś pomyłka.
Melexa na szczęście zwróciłem (Gabe wykazał się łaskawością pomimo przekroczenia tych 2 godzin gry), ale już wiem, że drugi raz się nie nabiorę. Już chyba jednak wolę być tym falloutowo-skyrimowym zoomerem.
Ukończyłem dodatek do Cyberpunka 2077 + od razu pociągnąłem również dodatkowe zakończenie podstawki
Bardzo mi się podobało, standardowo co prawda misje główne były spoko, tak wiele misji pobocznych było po prostu super, zakończenie dodatku - powiedzmy, że OK, ale już zakończenie podstawki wprowadzone przez dodatek: świetne.
A teraz pora na Alana Wake 2 i to jest kolejna gra to top gier pod względem grafiki. Fabularnie też mi się póki co podoba, zobaczymy jak będzie dalej, bo póki co dopiero z 4h za mną.
prawdopodobnie przez leak na Twitterku Rockstar wypuścil zwiastun wcześniej. :)
https://youtu.be/QdBZY2fkU-0?si=EqC0tlJK5zAqyuvY
prawdopodobnie przez leak na Twitterku
Ta, nawet wprost napisali.
https://twitter.com/RockstarGames/status/1731813331244085531
Zerowy hajp przed trailerem, po trailerze nic się nie zmieniło.
Może jestem strasznie negatywnie nastawiony po piątce, która była strasznie kiczowata i jakaś taka ...nijaka i dziecinna?
Jesli jednak Rockstar zrobi z ta gra coś na miarę RDR2, na co po cichu liczę, to będę mega content.
Na tym screenie to wygląda jak lekko podrasowane GTA 5, czyli bez szału.
Mnie ogólnie też ta gra nie interesuje. Piątka była w porządku, ale nic ponad to. Grało się przyjemnie, ale nie było to coś, bez czego nie mógłbym żyć. Tak naprawdę to gdyby nie rozdawnictwo Epica, to pewnie do dzisiaj bym w to nie zagrał i nic by się z tego powodu nie stało.
Cieszę się, że Vice City (ale to było już od dawna wiadomo), wygląda to spoko.
No to teraz pewnie jakiś fragment gameplayu dopiero w 2025 przed premierą tak jak to było z GTAV. Jak premiera VI w 2025 to premierą VII pewnie w 2050.
Ale mnie wku*wia jak niektorzy piszą że wygląda jak GTAV na modach, ludzie przecież poziom detali postaci, mimika twarzy, ilość npc na ekranie w tym samym momencie (a to nie jest CGI, to jest przecież na silniku gry) to jest przepaść między tym co było w piątce.
Wizualnie WOW, przedstawione sceny to jakis zart? Trailer nijaki, wrecz przy hajpie gowniany.
Wygląda spoko, jest klimat. Stawiam, że premiera będzie przesunięta na 2026.
te screeny to ja robilem sam jak cos do porownan wiec na ich jakosc nie patrzcie bo to zrzuty z trailera 1080p
Bez wersji pro nawet nie ma co podchodzić do tej gry. Mam nadzieję że będzie w bundlu. Sprzedaż ps5 pewnie wystrzeli konkretnie. Wygląda rewelacyjnie choć sam trailer kiepski.
Nawet i na pro do kwadratu raczej bedzie tak se dzialac przy tej skali :D
bedzie dzialac bez problemu na normalnych wersjach tak jak rdr2 ktore nawet na zwyklym xbox one zrywalo czapke
Myslisz, ze beda tymi jedynymi, którzy zadbają o optymalizacje?
Via Tenor
Myślę, że skoro piątka śmigała w rozsądnej jakości i klatkarzu na takich złomach jak x360 i ps3 (które było koszmarem optymalizacyjnym) to teraz będzie równie dobrze. Obstawiam nawet performance mode z 60 klatkami (z pominięciem XSS oczywiscie).
Pececiarze jak zwykle opluci przez R*.
Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, ale na konsolach R* zawsze dowoził jeżeli chodzi o optymalizację. Problemem były wersję pecetowe (poza piątką bo pamiętam że tutaj problemów nie bylo).
Edit. Prawie 50 milionów wyświetleń trailera przez 9h na jutubie xD Czy to nie jest jakiś rekord?
Myslisz, ze beda tymi jedynymi, którzy zadbają o optymalizacje?
TAK! :)
Pececiarze jak zwykle opluci przez R*.
dobra Franek, dzisiaj olani, ale bedzie im dane, w jakosci i klatkarzu o ktorych peasanty naszego pokroju moga jedynie posnic
Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, ale na konsolach R* zawsze dowoził jeżeli chodzi o optymalizację. Problemem były wersję pecetowe (poza piątką bo pamiętam że tutaj problemów nie bylo).
no nie zawsze
gta3, vc i sa mialy swoje problemy na ps2
gta4 i gta5 mialy swoje problemy na ps3/360
gta5 i rdr2 byly swietnie zoptymalizowane pod ps4/xo
gta3, vc i sa byly dobrze zaoptymalizowane na pc
gta4 bylo chujowo zoptymalizowane na pc
gta5 bylo swietnie zoptymalizowane na pc
rdr2 bylo kiepsko, ale duzo poprawili i jest ok
po prostu te gry byly tak zajebiste ze czlowiek przymykal oko
