Mirror's Edge Catalyst za 7 zł - to ostatnia szansa, by ograć tę unikalną grę ze wszystkimi funkcjami
Czy ta część jest tak samo dobra jak 1ka? Bo słyszałem że otwarty świat negatywne odbił się na grze. Multi mnie nie interesuje
Grałem trochę i faktycznie wolałbym zamkniętą strukturę, ale za tę kasę warto samemu się o tym przekonać.
W sklepie EA jest za 4.99zł. Zaoszczędzicie zatem aż 29% ! ;)
https://www.ea.com/pl-pl/games/mirrors-edge/mirrors-edge-catalyst?steps=buy
Widziałem to już wcześniej. Skusiłem się i kupiłem. Za 6,99zł jest też jedynka dostępna ale w wymagania nie jest podane że obsługuje W10. Więc pewnie nie działa na tym systemie.
Pierwsza część dostępna jest do kupienia na GoG. Większa szansa że będzie działać jak należy. Przy okazji wesprzesz polski sklep i kupisz produkt a nie usługę :D
Jak słyszę o wspieraniu polskich sklepów to mam jakiś odwrotny dryk i niechęć do kupowania w takim sklepie. Kupuje tam gdzie jest taniej i nic więcej mnie nie rusza. Takie sklepy, a w zasadzie każde i tak cię próbują wyrolować jak nie na cenie to na czym innym.
Dużo bym dał z kolejną część, przy obu grach się świetnie bawiłem. Dobrze przedstawiony świat z unikatową warstwą artystyczną, w końcu ciekawa kobieca główna bohaterka, świetny system parkuru oraz walki jak i chyba najlepszy widok z pierwszej osoby w grach.
Dużo wyróżniało tą grę, w pewnych aspektach była przełomowa, szkoda że EA zarżnęło serię. No ale to też wina graczy, że wolą kupować kolejne Battlefieldy czy Fify, zamiast takie perełki.
Ciekawe czy kiedyś jeszcze zrobią Mirror's Edge kolejnego. Jedna z niewielu serii na które zawsze czekam.
Co do Catalyst, gorąco polecam, fabuła niestety taka sobie gdzie głównym problemem jest
spoiler start
cliffhanger i historia sióstr, która nigdy pewnie nie zostanie skończona
spoiler stop
ale reszta bardzo dobra.
Ogólnie to nie wiem po co twórcy robią cliffhangery w markach, których dalsza kontynuacja zależy od sprzedaży. Kompletnie bez sensu. Tak samo z ostatnim Deus Exem.
Rozumiem robić cliffhangery w produkcjach które mają już ustabilizowaną pozycję na rynku i wiadomo że się sprzedadzą, jak GTA, Assassin's Creed, czy jakieś Call of Duty.
Ale w mniejszych produkcjach jest to bez sensu bo jak gra się nie sprzeda to nigdy nie otrzymamy odpowiedzi na pytania.
Bo jak coś robisz to z myślą o tym, że to 'cos' odniesie sukces, a nie z nastawieniem że raczej nie
Oczywiście, za 7 zł to jak za darmo, tylko jak kiedyś grałem i doszedłem do 3/4 gry, dalej już mi się skończyć jakoś nie chciało, to potem jeszcze dwa podejścia robiłem po jakimś czasie i za każdym razie po 1 godz. gra szła do kosza. Nie wiem ale mnie jakoś nie porywało.
Za 7 zł to grzech nie skorzystać. Kupiłem ME:C w dniu premiery i ją ukończyłem. Gra ma swoje wzloty i upadki. Jednak pierwsza część była bardziej spójna. Jednak, jeśli ktoś lubi sobie "pobiegać" dla samej przyjemności to warto. Gra jest po prostu przyjemna. Moim zdaniem zabrakło wielu szlifów w kwestii fabuły i zadań. Natomiast udało utrzymać się w dużej mierze klimat i został rozwinięty system walki. Brakuje trochę spójności niestety w tym wszystkim.
Dwójka dużo gorsza od jedynki, obie są z resztą w abonamencie więc i tak nie wiem po co kupować