Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Zoria Age of Shattering to RPG dla fanów Baldur's Gate wydawane przez Polaków; ma datę premiery

25.11.2023 09:44
arianrod
1
arianrod
66
Generał

Interfejs już ma ładniejszy niż Baldur's Gate III

25.11.2023 10:14
3
1
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Turowych RPGów nigdy mało.
Mam tylko nadzieję, że zarządzanie ekwipunkiem i bazą nie będzie dokuczliwe na dłuższą metę...

25.11.2023 11:37
dziqzone
😂
4
odpowiedz
2 odpowiedzi
dziqzone
29
Chorąży
Image

arianrod
Interfejs już ma ładniejszy niż Baldur's Gate III
aha

post wyedytowany przez dziqzone 2023-11-25 11:41:12
25.11.2023 13:35
arianrod
😁
4.1
2
arianrod
66
Generał

dziqzone
Uwielbiam Baldur's Gate III, ale to nie znaczy, że nie widzę jego wad.
Po naprawdę ładnych i funkcjonalnych interfejsach np. w Pillars of Eternity czy Pathfinderach, te brązowo-czarne tabelki w BG3 to jakieś nieporozumienie.
Chociaż, nie ukrywajmy, to i tak tylko rysa na diamencie.

post wyedytowany przez arianrod 2023-11-25 13:36:15
25.11.2023 14:26
4.2
Silas1415
12
Pretorianin

arianrod Hmm nie wiem jak w Pillarsach (nie pamiętam) czy Pathfinderach, ale interfejs w BG3 jest według mnie jak najbardziej okej pod względem estetycznym, jednak tutaj te bardzo nasycone zielone paski życia (czy nawet tekst) kłują w oczy.

25.11.2023 12:26
5
3
odpowiedz
4 odpowiedzi
Goku66618
6
Legionista

Trochę przykre jest to, że wydawcą niby jest polska firma a nawet polskich napisów ma nie być.

25.11.2023 12:50
5.1
Inquerion
39
Generał

Goku66618
Lokalizacja kosztuje.

A większość polskich graczy i tak zna angielski.

Za kilka lat zapewne nie będzie już w ogóle lokalizacji gier poza wyjątkami, które sprzedają się w PL lepiej dzięki dobremu dubbingowi jak np. Wiedźmin, czy Gothic.

25.11.2023 16:43
5.2
tynwar
86
Senator

Goku66618
Uroki zastąpienia dawnej dystrybucji cyfrową wersją. Globalna sprzedaż oznacza brak regionalności, a to oznacza, ze nie sprzedaje się osobno gry do różnych krajów tylko do wszystkich naraz. A to powoduje, że nie sprzedaje się regionalnym wydawcom/sklepom, a sprzedaje się obecnie wszystkim bezpośrednio za pomocą dystrybucji cyfrowej. To z kolei powoduje, że nie ma lokalnych wydawców/sklepów i dlatego nie ma kto tłumaczyć te gry na lokalny język. A to też było błogosławieństwem dla studiów, bo mogły dać tylko 1 rodzinny z angielskim i ewentualnie parę dodatkowych języków większych krajów. A to oznaczało niższą cenę dla jednego kraju, niższa cena dla wydawcy/sklepu i co za tym idzie niższa cena dla konsumenta, bo lokalny wydawca/sklep kupował taniutko, bo gra miała tylko natywny język twórców, angielski i parę domyślnych języków znaczących krajów i lokalizował tylko na jeden język czyli lokalny, więc cena od nich nie była specjalnie znacznie wyższa niż cena od twórców lub ich wydawców. A teraz nie ma zmiłuj, nikt dla twórców nie zlokalizuje na swój koszt, to twórcy teraz muszą sami lokalizować na wiele języków na swój koszt. Cena oczywiście odpowiednio większa.
Także nawet jeśli deweloperzy są z rodzimego kraju, ale są małym studiem, to często nie stać ich na lokalizację polską i jedynym językiem będzie angielski dla większej szansy na sukces finansowy. Tak samo dawniej też nie było ich stać. Jednak lokalne sklepy/wydawcy załatwiały problem.
Co ciekawe, kolejne nieciekawe oblicze cyfrowej dystrybucji to brak dostępu do lokalnie zlokalizowanych starych gier na cyfrowym rynku z powodu pogiętych praw autorskich.

Inquerion
Tak, ale lokalizacja teraz kosztuje tylko twórców lub ich wydawców, a dawniej nie kosztowało i tylko dlatego jest to obecnie problem i to już od dawna. Dawniej to kosztowało tylko lokalnych wydawców/sklepów, które zakupiły gry od twórców lub ich wydawców. Także już od dawna jest taki stan i taki raczej się nie zmieni. W końcu cyfrowa dystrybucja jest już od dawna. Nie przestaną lokalizować. Nie masz zupełnych racji. Wiedżmin lub gothic to odosobnione przypadki. Ich wersje językowe istnieją dzięki lokalnym wydawcom/sklepom, które zleciły tłumaczenie. W przeciwnym wypadku gothic nie miałby polskiej wersji. Nawet wiedżmin 3 jeszcze dostał pudełkową wersję, choć już na pewno nie obowiązywała dawna dystrybucja rynkowa. Jednak risen, wiedżmin 2 to jeszcze możliwe.

post wyedytowany przez tynwar 2023-11-25 16:56:47
25.11.2023 16:58
5.3
boy3
112
Senator

A większość polskich graczy i tak zna angielski.
Pytanie ile graczy zna na tyle dobrze język angielski aby większość tekstów zrozumiec, obstawiam niewiele

post wyedytowany przez boy3 2023-11-25 16:58:40
26.11.2023 01:49
5.4
tynwar
86
Senator

boy3 już nie mówiąc o płynnym czytaniu angielszczyzny w dość dynamicznej scenie z dość żywym dialogiem i ogarnianiem obecnej sytuacji + sterowanie postacią (gta san andreas miał takie momenty zwłaszcza podczas jazdy. Mega trudno się skupić), a także tłumaczeniu sobie w locie. No bomba. Polskie wersje to jest nasze prawo, to ma być dla naszej wygody, a nie dla twórców/wydawców.

post wyedytowany przez tynwar 2023-11-26 01:50:13
25.11.2023 21:36
Ziemas
6
odpowiedz
1 odpowiedź
Ziemas
114
Drummer

Gra wydawana przez Polaków bez języka polskiego. Wstyd!

25.11.2023 22:22
MANTISTIGER
😂
6.1
MANTISTIGER
80
Generał

Ale ważne że bedzie język włoski

26.11.2023 15:25
7
odpowiedz
Arturo1973
69
Konsul

Turowy system walki totalnie mnie zniechęca. Jakoś w obu Pathfinderach dało się zrobić tak, że gracz ma wybór - kto chce grać z aktywną pauzą, ten sobie może wybrać tę wersję. A kto woli walkę turową, ten może sobie wybrać właśnie walkę turową. Ok, na samym początku Pathfinder: Kingmaker miał tylko wersję z aktywną pauzą, ale później twórcy wprowadzili do tej gry walkę turową. Wrath of the Righteous od razu dajwał wybór, w trakcie gry można się przełączać między trybami walki.

Wiadomość Zoria Age of Shattering to RPG dla fanów Baldur's Gate wydawane przez Polaków; ma datę premiery