Miał ktoś z was ostrogę piętową, a jeśli tak, to jak ją wyleczył?
Tak mój dziadek miał, i choć był kowbojem poszedł z tym do lekarza zamiast gadać o tym z końmi.
Moja żona miała/ma ( bo odzywa sie ta ostroga rzadko ).
Na pewno znaczna utrata masy ciala dziala cuda.
Wygodne - naprawde WYGODNE buty to podstawa. W tej chwili to obuwie z tzw. memory foam.
Upierdliwe i bolesne cwiczenia rowniez duzo daja.
Nie oparlismy sie o etap wstrzykiwania jakichs blokerow w piete ( na szczescie ).
Tego w zasadzie nie wyleczysz - raczej zaleczysz.
Aczkolwiek ostroga ostrodze nierowna - kazdy przypadek jest inny. Ciezko tu generalizowac.