Twórcy Path of Exile 2 reklamują nadciągający pokaz wystrzałowym teaserem
Myślałem że coś nie tak z mojej strony, to czarne przejście jest koszmarne, czy oni wrzucili roboczą wersję przez przypadek czy co
Jestem laikiem jeśli chodzi o Path of Exile, mam rozumieć, że to jest taki jakby Dark Souls izometryk ze strzelaniem?:)
EDI: Już czaje, to takie Diablo czyli prosta sieczka> to już nie dla mnie:)
Nie po czasach Wiedźminów, Darks Souls, Bloodborne, GTAV, RDR2 czy Baldurs Gate 3, Alan Wake 2.
Czy taka prosta, można polemizować. Natomiast poe 2 ma być bliżej dark souls właśnie poziomem trudności. Dlatego ggg postanowiło rozdzielić poe 2 od poe 1, pomimo początkowych planów ich połączenia.
Na ten moment o PoE 2 wiadomo niewiele i jeszcze może sporo niespodzianek na nas czekać.
Na ten moment PoE1 to wymagające doktoratu (przydatne przy obecnej ekonomii w grze czy do budowania własnej postaci samemu bez zrzynania od innych) zlepka pomysłów i metod na granie (po przejściu kampanii) którą ciężko ogarnąć i na starcie i później...
Na tym materiale widać jak postać się rusza jednocześnie strzelając - coś co nigdy nie było możliwe w PoE1 a jest standardem w twi-stick shooterach czy innych grach akcji z widokiem z góry.
Zmiana ze sterowaniem by się przydała bo stanie w miejscu (podczas ataku/czarowania etc) to najgorsze co można robić w grze - wtedy się najczęściej pada. Powodzenia też w identyfikacji co nas załatwiło przy tym nawale efektów w grze.
To nie jest gra jak Dark Souls.
Najbliżej ta gra byłaby do Diablo 2 tylko mocno unowocześniona.
Na tym materiale widać jak postać się rusza jednocześnie strzelając - coś co nigdy nie było możliwe w PoE1 a jest standardem w twi-stick shooterach czy innych grach akcji z widokiem z góry.
Jestem przekonany że to channeling skill z wbudowanym ruchem w kierunku przeciwnym do kierunku strzelania. Ewentualnie support gem który taki ruch dodaje do ataków. Nie sądzę żeby zmienili sterowanie.
PoE ma mnóstwo mechanik zadawania obrażeń podczas ruchu postaci. Właściwie to ciężko, żeby się ruszać bez zadawania obrażeń. Czym innym jest sam cast czym innym obrażenia podczas ruchu, wydaje mi się że na filmiku jest ruch po statycznym caście czyli jak zawsze. Chyba wszystkie teleporty jakieś i skoki zadają obrażenia przez co w miastach poruszamy się jak mucha w smole.
PoE jest proste? Chciałbym widzieć jak bierzesz losowego gracza i mu każesz przejść PoE (czyli powiedzmy zabić dowolnego endgame'owego bossa) bez poradnika czy buildu do zgapienia.
Nie znam innej gry z tak wysokim progiem wejścia, i oczywiście jak już się ogarnia systemy to gra nie jest wybitnie trudna (powiedziałbym że poziom trudności jest normalny, poza kilkoma bossami na samym końcu hierarchii) ale tutaj nawet dla weterana gatunku wejście 'na poważnie' to jest kilka tygodni ostrego łupania.
To jest gra o której dowiaduje się nowych rzeczy po latach grania. Można wiele zarzucić PoE, ale prostota to kompletne przeciwieństwo, ta gra jest gigantyczna i ma ogrom zazębiających się mechanik.
Chyba głównie to, że dzięki nim
Swoją drogą, w tej wyliczance to szczególnie Wiedźminy z mechanikami gry zrobionymi na ślinę i patyk to świetne porównanie do kompleksowych systemów Path of Exile...
Nie chodzi o poziom trudności tylko o prostote w rozwałce i fabułe głęboką jak w Kangurku Kao.
A sa walki z bossami?:)
No ale grać w poe dla fabuły to troche jak oglądać pornosy z tego samego powodu. Kilka gier które wymieniłeś w pierwszym komentarzu wspaniale się zresztą wpisuje w formułę prostoty rozgrywki i prostacką fabułę.
O Jezu, następny poroniony, który szuka "głębokiej fabuły" w grach...
I jeszcze jako przykłady podaje m.in. gangsterską opowieść klasy B w GTA V i fantasy klasy C w Wiedźminie. Urocze :)
No niby fajnie ale kurde jestem pełen obaw. Widzę dosłownie kilka sekund i mam przed oczami PoE 2 "always ruthless". Mamy filmik na którym postać wali w jakieś byle jakie stworki i chyba żaden nie padł w 6 sekund naparzania. Przecież w tym czasie to postać powinna być 4 ekrany dalej, a jest bliżej. W PoE już na początku kampanii leci się jak przecinak, żeby potem być przecinako wyścigówką i jest ekstra. Tutaj trochę mi to wygląda jak D4 gdzie walka to flaki z olejem. No ale PoE2 też pewnie będzie grą, która się będzie rozwijała latami.
Trzymam kciuki ale za więcej, szybciej, lepiej, a nie wolniej i nudniej.
Spokojnie, myślę, że gracze znajdą sposób, żeby być przecinako-wyścigówkami :D
A mnie właśnie takie bycie przecinakiem wynudziło strasznie. Ot idziesz przed siebie walisz rzeką kul ognia i wszytko pada natychmiast. I tak dalej i tak dalej.
Miło wspominam Path of Exile, fajne siekanko potworów było. Ostatnia liga którą tak na poważnie ograłem była delirium, potem mi to z własnych pobudek przeszło na gry typu MMO. Może sie jeszcze kiedyś zrobi conajmniej 1 run ale to już będzie on pewnie znacznie mniejszej skali, nie mam już czasu ani chęci na intensywny grind endgame'u jak to było kiedyś.
oby dostało fajną fabułę choć jak jedynka zapewne znajdzie grono wielbicieli
Tymczasem Blizzard zastanawia się, czy 60 dolarów za skórkę dla konia to nie za mało.
Fabułę?
Mam 2k godzin w PoE i ni cholery nie wiem o czym tam jest fabuła xD
Dla "fabułki" to sobie crapy od blizza ogrywajcie.
Zero fabuły czasem robi większy klimat niż dobra fabuła. Na nieszczęscie w tego typu grach, głównie jest lanie wody, do którego nabardziej pasuje streszczenie treści w skrócie po angielsku "SKIP".
Te gry raczej podchodzą pod sandboxowe gromadzenie i przeżywanie przygody. Główną zabawą jest tutaj tworzenie/rozwój postaci i dynamiczna sieka.
D4 może i coś wniosło, ale i tak finalny obraz tego światu fantasy, to, że co chwilę dorzucą jakiegoś wampira, zombie wilkołaka i tak w kółko bez sensu. Już wolę rozpierdzielać te potwory nie zwracając uwagi na powód.
Jedynie co bym chciał to, żeby tego typu gry nie były przesiąknięte tak tymi "okultystyczno/piekielno/wiedźmowymi" rozwiązaniami na "sekty/piekielne potwory" żebym był rzeczywiście przekonany, że ratuję świat. Zabiera się opcje typu - przywołaj wojsko - daje przywołaj kościotrupy, które do działania czego potrzebują?
Fabuły brak
za to lore bogate
czekałem na te wystrzały..no nie ma panie! Przydałaby się wciskająca w fotel epic battle music ale nie.. Aczkolwiek (mimo, że gra mnie nie interesuje) to trzymam kciuki by się rozwijała - konkurencja to dobra rzecz (aczkolwiek na razie po Diablo tego nie widać :D)). Teraz liczę na mocnego deva na rynku co zrobi grę kopiącą po zadkach twórców Total War.
Moooooocne. Po tym filmiku można śmiało myśleć , że PoE2 będzie jeszcze większą szmirą niż PoE ;)
Świetny film. Nie dość że dodali uniki to jeszcze możliwość ostrzału w ruchu. To zawsze było w h&s takie nienaturalne że musisz stanąć żeby prowadzić ostrzał. Ile to teraz doda taktyki przy walce z bosami. Klimat też wciąż mroczny do bólu. Zero kolorowych jednorożców i mieczy większych od bohatera.
Jak piszecie akronim POE to moja pierwsza myśl Pillars of Eternity.
