https://www.youtube.com/watch?v=Fecn_vB1alk
swojego czasu oglądałem namiętnie za cuda które koleś wyprawiał, ale później troszkę mi przeszło z powodu sprzętów które zaczął używać i na które nigdy by mnie stać nie bylo
ale koleś zachorował na nowotwór
smutne
nie uważacie, że to dość dziwne, że facet rezygnuje z leczenia konwencjonalnego i zbiera kasę na szamanów przy tak poważnej chorobie? przecież to się nie może udać a ile osób pójdzie w jego ślady? dla mnie to dziwna sprawa
Szkoda człowieka, może wpadł w sidła jakichś naciągaczy. Niektórzy po informacji o chorobie nowotworowej doznają załamania psychicznego i są bardziej podatni na manipulacje ze strony pseudo uzdrowicieli i różnej maści specjalistów od tzw. medycyny niekonwencjonalnej. Zmniejszają sobie często i tak znikome szanse wyleczenia lub chociażby przedłużenia życia. Oby chociaż nie trafił na takich co narażą go na dodatkowe cierpienia. Byleby również nikogo nie przekonywał do pójścia swoim śladem.