Twórcy Black Myth: Wukong oskarżeni o seksizm i toksyczną kulturę pracy
"Niektóre rzeczy są po prostu dla mężczyzn, ich depresja, ich złość, ich ból…" Jebany seksistowski smiec, do piachu z nim i wszystkimi facetami
"Niektóre rzeczy są po prostu dla kobiet, ich depresja, ich złość, ich ból…" O jej, jakie wielce odwazne stwierdzenie, masz racje dziewczyno, faceci nie zrozumieja!!!11
Oho. Gry mają być robione pod kogoś kto nawet nie jest w większości grupy docelowej to brzmi niedorzecznie. Kobiety zrobiły się zbyt roszczeniowe. Chcą gier robionych pod siebie? Niech grają w gry mmo, lole, simsy, story of seasons czy co tam jeszcze jest robione "pod nie". Jeśli obecny rynek gier jest dla nich niewystarczający to znaczy że nie interesują ich gry a tylko pouczanie innych. Uważają że są w stanie tworzyć lepsze gry to niech się same za to zabierają a nie wciskają swoje opinie.
Czyli produkcja przebiega prawidlowo. Nie ma ryzyka ze na podstawie falszywych pomowien wywala kogos takiego jak Chris Avellone grzebiac szanse ma dobra fabule. Malo tego, nie wywala nikogo chocby oskarzenia okazaly sie prawdziwe :)
Jak widać w Chinach programiści to prawdziwe chady game devu. Dziwki, koks i rock & roll. Tylko później trzeba się ukłonić partii rządzącej i można dalej cwaniakować. To państwo jest memem.
Ważne jest, aby zwracać uwagę na takie sytuacje, żeby pomóc konsumentom w podejmowaniu świadomych decyzji zakupowych. W XXI wieku studia, które wykorzystują swój żeński personel lub charakteryzują się otwarcie mizoginistyczną kulturą korporacyjną, nie powinny już istnieć.
Jak na razie to ten zły, mizoginistyczny Game Science, który według Ciebie nie powinien istnieć, ma mniej afer obyczajowych niż postępowy Blizzard :)
Oho. Gry mają być robione pod kogoś kto nawet nie jest w większości grupy docelowej to brzmi niedorzecznie. Kobiety zrobiły się zbyt roszczeniowe. Chcą gier robionych pod siebie? Niech grają w gry mmo, lole, simsy, story of seasons czy co tam jeszcze jest robione "pod nie". Jeśli obecny rynek gier jest dla nich niewystarczający to znaczy że nie interesują ich gry a tylko pouczanie innych. Uważają że są w stanie tworzyć lepsze gry to niech się same za to zabierają a nie wciskają swoje opinie.
Via Tenor
Ktoś już zapomniał o mangi i filmy, gdzie niektóre tytuły są specjalne dla mężczyźni (np. ecchi), a inni są dla kobiety. Gry tu też nie są wyjątki, ale niektórzy nigdy tego nie zrozumieją. Nie da się zadowolić wszystkich. Każdy tytuł jest tylko dla określone grupy, a nie wszystkich.
Tyle hałasu o nic...
Dobrze, że twórcy Black Myth nie ulegli i robią po swojemu.
Czytam trzeci raz i wciąż nie wiem, gdzie ten skandal. Ale widzę, że gra będzie super, też poleci preorder :)
Czyli produkcja przebiega prawidlowo. Nie ma ryzyka ze na podstawie falszywych pomowien wywala kogos takiego jak Chris Avellone grzebiac szanse ma dobra fabule. Malo tego, nie wywala nikogo chocby oskarzenia okazaly sie prawdziwe :)
"Niektóre rzeczy są po prostu dla mężczyzn, ich depresja, ich złość, ich ból…" Jebany seksistowski smiec, do piachu z nim i wszystkimi facetami
"Niektóre rzeczy są po prostu dla kobiet, ich depresja, ich złość, ich ból…" O jej, jakie wielce odwazne stwierdzenie, masz racje dziewczyno, faceci nie zrozumieja!!!11
Nie rozumiem jaki jest problem w tym, że ktoś wyraża swoje zdanie bądź jest wulgarny jeśli nie łamie przy tym prawa? W zasadzie prócz jakichś pokazowych zwolnień kobiet to wszystko z artykułu zamyka się w tak zwanej wolności słowa.
żaden problem, ale krytyka takich zachowań też zamyka się w tak zwanej wolności słowa.
a krytyka jest zasłużona, bo można o wszystkich tych rzeczach mówić w normalny sposób. no i jeżeli nawet faktycznie niektóre dzieła kultury są bardziej lub mniej targetowane w konkretną grupę (stereotypowy film akcji vs stereotypowa komedia romantyczna) to tak absurdalny podział jaki opisuje ten twórca jest po prostu... absurdalny - jest masa dzieł kultury, także gier, które leżą gdzieś pomiędzy, bo faceci wbrew pozorom też mają jakąś tam wrażliwość, a kobiety wbrew pozorom też lubią akcję.
z jego opisu to takie Ghost of Tsushima jest gra dla kobiet, bo masę czasu spędza na tym, żeby budować klimat i określoną atmosferę, jest bardzo dużo kwiatków, są liski i kolorowe ptaszki. Uncharted też napisała kobieta, która, wedlug autora tych słów, "marzy tylko o tym, żeby koleżanka zazdrościła jej torebki".
a takie ogłoszenia o pracę to już w ogóle żenada, pisanie o erekcji też.
usun konto, permanentnie.
usun konto, permanentnie.
Dlaczego? Aż tak mnie nienawidzisz?
Przykro mi, ale nie Ty decydujesz, co mam robić.
Poza tym, kto zmusi ludzie do pracy w firmie dla Black Myth: Wukong? Nikt nie każe kupować Black Myth: Wukong, jak komuś nie podoba się, tak jak niektórzy nie kupują Atomic Hearts. Mamy mnóstwo gry w STEAM, więc wszyscy znajdą coś dla siebie i będą szczęśliwi. Nikt nie traci na to. Po prostu tyle hałasu o nic.
Jestem za równe traktowanie dla wszystkich, ale nikt nie zabroni produkować suknie i spodnie tylko dla kobiety, a manga ecchi tylko dla mężczyźni i inne przykłady. Gry tu nie są wyjątki. Jeśli twórcy będą produkować jakiś tytuł, to nikt nie może ich zabronić z powodu odmienne gusty (o ile jeśli nie popełnią przestępstwo np. pedofile). Idąc za logikiem niektórzy, to musimy zabronić sprzedaży Doom, Mortal Kombat, WIedźmin 3, Cyberpunk 2077 i mnóstwo przykładów, bo komuś nie podoba się wulgarność, przemocy i sceny sexu. Zabronimy też produkcji lalki Barbie dla dziewczynki, bo chłopcy tego nie lubią. To jest głupoty i bez sensu. Ze wszystkich nie dogodzimy się. Mamy różne gusty i tyle. Dlaczego twórcy gier muszą słuchać głupoty niektórzy i robić to, co one chcą!? Są po prostu wnerwione i napisali, co myślą. Tyle.
Nie raz będą kontrowersyjne i obraźliwe komentarzy w Internecie, co wywołują burzy w społeczności. Nie warto zawracać głowy, bo szkoda nam czasu. Mamy POWAŻNIEJSZE problemy niż to. Serio, musimy się przejmować o tym?
ale tutaj nie chodzi o to, że ktoś im zabrania robić rzeczy skierowanych do konkretnej grupy docelowej, to jest normalne. dlatego powstają filmy jak Niezniszczalni, a obok tysiące komedii romantycznych, którymi głównych targetem są kobiety i Iselor. nikt nie ma z tym problemu.
chodzi o uzasadnianie takiego podziału słowami "mężczyźni marzą o obalaniu rządów z karabinem w ręku, a kobiety tylko o tym, żeby koleżanka zazdrościła im torebki". jeżeli nie widzisz nic złego w takich słowach to ta dyskusja nie ma sensu, a jak nazywasz to "głupotami" to naprawdę, usuń konto.
i tak jak mówiłem wyżej, są utwory (gry, filmy, książki) skierowane bardziej do mężczyzn niż kobiet i vice versa, ale to nie działa tak, że to zawsze będą zupełnie inne rzeczy przez "uwarunkowania biologiczne", bo te najbardziej doceniane dzieła w historii to właśnie te, które trafiały do obu grup. facet wzruszy się na DOBRZE napisanej historii miłosnej, a kobieta chwyci się mocniej fotela jak na ekranie będzie jakaś PRZEKONUJĄCA akcja.
Owszem, nie pisali w dość kulturalny i mogą kogoś wrażliwego sprawić przykrość. Ale popatrzmy na to, ile toksyczne ludzi w Internecie dość wulgarne wyrazili swoje zdanie o innymi? Nie jest to pierwszy raz taki przypadek i to dla mnie nic nowego. Nigdy nie brakuje "niegrzeczne" ludzie. Nie ma sensu zawracać temu głowy tak długo, dopóki oni nie posuną za daleko i złamać prawo np. prawdziwe dyskryminacji w środowisko pracy, gwałt, przemocy itd. Mamy ważniejsze problemy takich jak bezrobocie, gwałty, wojny Rosji, masowe imigranci, handlarze narkotyków i niewolników i tak dalej. Ktoś już do mnie pisał, że jak ktoś napisał do mnie w sposób dyskryminacji, to należy go zignorować i zajmować się czymś wesołego. Taki jest Internet i tego nie zmienisz się. Ale przynajmniej są szczerzy do bólu. Wolę wulgarne, ale szczerzy do bólu ludzie niż fałszywe i kłamliwe ludzie.
Chyba że znowu coś źle zrozumiałem.
bo te najbardziej doceniane dzieła w historii to właśnie te, które trafiały do obu grup. facet wzruszy się na DOBRZE napisanej historii miłosnej, a kobieta chwyci się mocniej fotela jak na ekranie będzie jakaś PRZEKONUJĄCA akcja
Nie zawsze tylko to. Za mało widziałeś.
a jak nazywasz to "głupotami" to naprawdę, usuń konto
To nie jest właściwe nastawienie do rozwiązywanie problemów. Miłego dnia.
Nie zawsze tylko to. Za mało widziałeś.
aha, świetny argument, przekonałeś mnie.
Oczywiście punktowanie głupich wypowiedzi również podchodzi pod wolność słowa. Jednak jedną rzeczą jest komentarz a inną medialne nagonki próbujące realnie wpłynąć na życie osoby z którą konkretne medium się nie zgadza. To również legalne, jednak nie zmienia to faktu, iż uważam jakiekolwiek tego typu zachowania za głupsze (oraz znacznie bardziej wyrachowane) od nawet najgłupszych i najbardziej obraźliwych komentarzy. Nie ma na świecie wielu facetów, a nawet i kobiet, którzy regularnie nie powiedzą czegoś super obraźliwego. Gadanie o robieniu sobie dobrze, o cyckach czy o czymkolwiek innym jest czymś tak naturalnym, że aż smutno się czyta takie newsy o niczym. Tworzenie atmosfery w której domaga się wyciągania konsekwencji za prywatne, legalne teksty jest super toksyczne. Niestety, wolność słowa tnie w obie strony.
Jednak jedną rzeczą jest komentarz a inną medialne nagonki próbujące realnie wpłynąć na życie osoby z którą konkretne medium się nie zgadza.
a gdzie tam widzisz takie próby?
wszystkie cytowane Chinki powtarzają, że samej grze życzą jak najlepiej, bo to ogromna szansa dla chińskiego przemysłu growego i mówią wprost, że nie chcą bojkotu tej gry, ale zwracają uwagę na ten problem, bo tak, dla nich praca z osobami o takich poglądach to problem.
i jeżeli sugerowanie, że kobiety są głupsze od mężczyzn i mają tylko głupiutkie, powierzchowne marzenia (bo dokładnie to oznacza ten tekst o torebkach - nie jest cytowany tutaj, ale jest w oryginalnym tekście) uważasz za "zupełnie naturalne" to gratuluję podejścia do życia i innych ludzi.
zresztą, publiczne pisanie o swojej erekcji i masturbacji też uważasz za normalne? naprawde? często to robisz?
Nie ma na świecie wielu facetów, a nawet i kobiet, którzy regularnie nie powiedzą czegoś super obraźliwego.
może powinieneś zmienić środowisko?
Tworzenie atmosfery w której domaga się wyciągania konsekwencji za prywatne, legalne teksty jest super toksyczne.
to nie są prywatne teksty i ponownie, gdzie ktoś domaga się jakichś "konsekwencji"?
To nie chinki podejmują takie próby a niektóre zachodnie media, tworząc artykuły takie jak ten i wywlekając bzdury z kont społecznościowych tylko po to by nastygmatyzować ludzi i nabić kliknięcia. Termin cancel culture został niemal zupełnie pozbawiony znaczenia przez złe wykorzystanie w sferze publicznej, jednak to dosyć typowy przykład.
Rozumiem, że w internecie ludzie lubią tworzyć wyidealizowane alter ego żyjące jedynie wartościami jednak prawdziwy świat tak nie działa. Ludzie opowiadają świńskie żarty, jadą po kobietach, po mężczyznach, po czarnych, gejach, łysych i rudych. Ludzie mówią głupie rzeczy a kontekst seksualny jest jednym z przeważających bo to ważna sfera naszego życia. Każdemu się zdarza mówić głupoty czy też rzeczy obraźliwe. Twierdzenie, że to kwestia towarzystwa jest prawdziwe jedynie w super mikro skali a i wtedy często zawodzi. Treść ich wiadomości nie ma żadnego znaczenia gdy są wyrażane w sferze prywatnej a social media to poniekąd jest ta sfera. Oczywiście czym innym jest prawdziwe molestowanie w miejscu pracy czy nieuczciwe praktyki podczas zarządzania jednak wydaje się to mniej istotne w odbiorze tego artykułu.
"Niektóre rzeczy są po prostu dla mężczyzn"
Ogólnie do pewnego stopnia ma rację. Wiadomo, że pewne tematy i gatunki będą bardziej interesujące dla mężczyzn, a inne dla kobiet. Oczywiście podział n ie jest idealnie sztywny i nie oznacza, że kobieta nie może się dobrze bawić w grze teoretycznie dla mężczyzn i odwrotnie. Może trochę za dużo walnął tego pieprzenia, ale bez przesady, świat się przez to nie skończył.
" którego wypowiedzi bardzo często miały podtekst seksualny. W jednym z postów napisał: „chcę poszerzyć swój zasięg i zatrudnić więcej osób, być lizany, aż nie będę mógł uzyskać erekcji. Chcę być szczery i zrobić zwiastun [gry] i być chwalony jako zbawca branży”."
Czyli chce, żeby go ludzie po tyłku całowali z wdzięczności, że zrobili dobrą grę. Ale nowość. Wiele osób chce, żeby inni ich w tyłek całowali. Zwłaszcza politycy.
"jeden z deweloperów zaragował na udostępniony w sieci materiał ukazujący kobietę-węża w Black Myth: Wukong, pisząc, że jeśli „zakryje dłonią dolną połowę, nadal będzie mógł się onanizować”."
Cienias :D Jak się chciał popisać, powinien napisać, że się do niej onanizuje bez zakrywania czegokolwiek. Albo jeszcze lepiej, że zakrywa górną połowę. Wtedy by może zrobił na kimś wrażenie. ;)
"do ogłoszeń rekrutacyjnych Game Science, które mówiły, że potencjalni pracownicy mogą liczyć w zespole na „przyjaciół z korzyściami” (ang. friends with benefits)."
Mnie to wygląda na żart w kiepskim guście, ale znów nie ma o co robić afery.
Efekt Streisand jak przy Hogwarts Legacy, zamiast zasygnalizować normalnie problem i zacząć normalną debatę, stado "Karen" zaczyna wrzeszczeć i pluć jadem na wszystkie strony i zdziwienie, że nikt ich nie bierze na poważnie.
Nic tak nie bawi jak zdziwienie lewicowych gdy odkrywają, że nie cały świat podziela ich poglądy.
No tak zapomniałem, że ostatnio komuniści trafili na prawa stronę polityki, bo źli muszą być na prawo. xD
a Korea Polnocna ma w pelnej nazwie slowo Demokratyczna, wiec to jest zaden argument.
ani ekonomicznie (bo panstwo nie ingeruje w dzialanie rynku, redystrybucja dobr nie dziala i wystepuja ogromne nierownosci spoleczne), ani spolecznie (bo przesladowanie mniejszosci etnicznych, brak rownosci plci i homoseksualizm w szarej strefie) Chiny nie sa lewicowe. nie sa tez do konca prawicowe, bo wbrew temu co uwazasz swiat nie dziala tak latwo, ze wszystko da sie zaszufladkowac.
https://sccei.fsi.stanford.edu/china-briefs/there-political-left-or-right-china-charting-chinas-ideological-spectrum
https://www.aeaweb.org/articles?id=10.1257/jep.31.1.3
https://www.undp.org/sites/g/files/zskgke326/files/migration/cn/UNDP-CH-PEG-Being-LGBT-in-China_EN.pdf
https://bmcpublichealth.biomedcentral.com/articles/10.1186/s12889-020-08834-y
https://www.reddit.com/r/AskALiberal/comments/o18e9i/is_china_left_wing/
wiec nie, Chiny nie sa lewicowe.
jakie sa Twoje argumenty?
EDIT: https://hbr.org/2021/05/americans-dont-know-how-capitalist-china-is?ab=seriesnav-spotlight
zielele to czym są teraz Chiny nie ma znaczenia, bo znaczenie ma z czego powstało, a wyrosło to z lewicowych korzeni. Tego właśnie nowocześni lewacy nie potrafią pojąć że zarówno Chiny, ZSRR jak i reszta podobnych rajów na ziemi powstało z lewicowych ideii marksistowskich które oni wyznają i chcą nimi świat uszczęśliwić. Beke mam jak łatwo im przychodzi porównanie konsterwatysta = faszysta, ale wybóch dup wielki mają jak im się zrobi to samo :P
to nie pisz, ze Chiny "sa" lewicowe, ale ze "byly" lewicowe - chociaz nawet to nie jest do konca prawda, a na pewno nie pod wzgledem spolecznym (a w tym watku chodzi wlasnie o aspekty spoleczne), ekonomicznie juz bardziej.
Nieeee, mizoginia wśród graczy nie istnieje - wymysły jakieś :)
I jeszcze pierdolety o wolności słowa w Chinach xD
Fajną kampanię sobie zrobili - już widać jak incelki podłapały.
Skoro nawet ogłoszenia rekrutacyjne napisane były w bezkompromisowy i nieco wulgarny sposób, to chyba atmosfera pracy nie powinna być tam dla nikogo żadnym zaskoczeniem? Nie żebym takie rzeczy pochwalał, ale tutaj nikt niczego przed nikim nie ukrywał. Niektórym taki klimat pasuje, niektórym nie. Po co robić z tego aferę?
Tworzenie dzieła dla konkretnego odbiorcy to również raczej mało kontrowersyjna sprawa. To dobrze, że mają jasny cel i nie starają się trafić do możliwie szerokiego grona, bo to prosta droga to ubifikacji i rozwodnienia gry. Nie zgodziłbym się tylko może z tak kategorycznym rozróżnianiem na tytuły dla mężczyzn i kobiet, bo to nie jest takie proste ("męskość" i "kobiecość" to raczej skala niż zerojedynkowość).
O to, to. Skoro same oferty pracy wyraźnie pokazały, że kandydaci nie powinni oczekiwać sztywnej, formalnej atmosfery, to chyba powinni taką pracę podejmować ze świadomością tego, na co się piszą i zawczasu zdecydować czy w takim otoczeniu będą się dobrze czuć.
jakieś wytyczne przyszły, żeby po black myth jechać bo nie dali na lewactwo?
Czy w tej grze będzie można stworzyć postać, czy tylko tym małpiszonem się gra?
A co do samego meritum, to klienci sami głosują portfelem w co chcą grać, albo na co nie chcą chodzić do kin.
Czy w tej grze będzie można stworzyć postać, czy tylko tym małpiszonem się gra?
"Wukong" oparty jest na jednym z najsłynniejszych mitów chińskich, którego bohaterem jest "małpiszon". Tak więc nie będziesz mógł zagrać postacią, którą jest białym Europejczykiem albo skośnookim Azjatą.
A co do samego meritum, to klienci sami głosują portfelem w co chcą grać, albo na co nie chcą chodzić do kin.
Zgadza się. Szkoda, że zapominają o tym zarówno przeciwnicy szowinistycznych twórców "małpiszona", jak i np. niektórzy miłośnicy czarnoskórego samuraja, którzy wzywają do bojkotu pewnej "lewackiej" gry. ;)
Warto wspomnieć, że ten paszkwil od IGN powstał najpewniej tylko dlatego
h ttps://www.ppe.pl/news/344971/sweetbaby-inc-probowalo-wymusic-7-milionow-dolarow-od-tworcow-black-myth-wukong-studio-mowi-nie.html
Oni się nawet z tym nie kryją, że tak robią ---->
0:40
h ttps://www.youtube.com/watch?v=RiTMiGL2Tbk
Wiadomo kto za tym wszystkim stoi i naiwny ten, że ktoś myśli, że to tylko jak farbowane Julki z twittera.