Nowy 20-minutowy film z gry Suicide Squad ocieplił jej odbiór, ale tylko nieznacznie
Gameplay dalej nudny i tandetny, a z kolorkami kojarzy się jakby to miał być Fortnite 2.
Marnotrastwo talentów z Rocksteady i kasy, porażka.
No nie wiem... nadal wygląda słabo według mnie.
No nie wiem... nadal wygląda słabo według mnie.
Gameplay dalej nudny i tandetny, a z kolorkami kojarzy się jakby to miał być Fortnite 2.
Marnotrastwo talentów z Rocksteady i kasy, porażka.
kurde na pewno zagram, zaczekam na pierwsze recenzje ale imo brak brutalności w tej grze. nie będę zaskoczony jak w całej fabułę nie pozwolą nam faktycznej zlikwidować żadnego z superbohaterów. brakuje mi w gameplayu mięsa soczystego. może to moje postrzeganie ale ta walka wręcz jakby na siłę, jakby dodana na ostatnią chwilę przez ostatni hate jaki na nich runął. nie ma takiej soczystości w tych uderzeniach Harley.
Karta graficzna: Nvidia GeForce RTX 2080 albo AMD Radeon RX 6800 XT
Fajne te wymagania. 6800xt to odpowiednik 3080 a nie 2080.
"żeton przepustki bojowej" z wersji deluxe kojarzy mi się z jakimś badziewiem na komórki :(
Widać, że boją się pokazywać gameplay. Większość z tego co pokazali to cut-scenki a samej rozgrywki oczywiście wywali hud, żeby się lepiej prezentowało. Ostatnie wypowiedzi WB też nie napawają optymizmem...
Jak dla mnie wygląda to fajnie. Rozumiem twórców - nie chcieli po raz 5 robić mrocznej "poważnej" gry.
Myślę, że gdyby to był EX Sony to odbiór byłby dużo lepszy, nie widzę różnicy między tym, a ostatnim Spider-Man 2 od Sony.
Nawet LGBT łącze te dwa tytuły ---->
Jedyne co tutaj wypada bardzo dobrze to strzelanie i model Harley Quinn.
Szkoda mi trochę Rocksteady. Metropolis wygląda bardzo ładnie i szczegółowo, widać że chcieli zrobić grę o Supermanie.
Graficznie przeciętnie, co jest o tyle zaskakuje, że Arkham Knight po dziś dzień wygląda obłędnie, a ma 8 lat na karku! Metropolis prezentuje się nieźle, chociaż nie ma tego stylu i klimatu co Gotham City. Poruszanie się po świecie gry na plus, potencjalnie może dawać sporo frajdy, bo jest naprawdę płynnie i dynamicznie. Walka to niestety nadal padaka i podtrzymuję swoje wcześniejsze zdanie, że co-opowy looter-shooter do tej otoczki i do tych postaci w ogóle nie pasuje. Już lepiej wypada pod tym względem nawet średniawe Gotham Knights, które też miało wypaczoną rozgrywkę ze względu na co-op'a, ale tam przynajmniej zachowano jakoś ducha oryginalnych postaci, a tu wszyscy biegają ze spluwami, bo tak projektantom pasowało do koncepcji...
Życzę im jak najlepiej, ale sukcesu nie wróżę.
Żal Rocksteady. Jakby nie patrzeć, to swoimi Batmanami wprowadzili gry o superbohaterach do wyższej ligi. Oczywiście już wcześniej trafiały się produkcje o trykociarzach, w które grało się fajnie, ale to zawsze było na zasadzie "jak na grę na licencji". Brakowało tej jakości, która pojawiła się razem z Batman Arkham Asylum.
Tyle lat minęło od ich ostatniej produkcji i po takim czasie dostajemy takie coś. Nie boli mnie pójście w inny klimat, rozgrywkę oraz główne postacie. Powiem więcej. Gdy pojawiły się pierwsze informacje, że Rocksteady robi grę o SS, to się mocno ucieszyłem. Zamiast wałkować tyle gacka, to spróbowali czegoś innego. Szkoda tylko, że tym czymś jest gra usługa w stylu Avengers. Takie marnotrawstwo talentu...
Szkoda również, że samo DC coś się zagubiło w walce z Marvelem na gry. Z Rocksteady dzieje się to co się dzieje, a w międzyczasie Insomniac wydało dwie części o Spidermanie (które wykazują się jakością na poziomie Batmanów Arkham) oraz jeden samodzielny dodatek o MM. A w przeciągu dwóch lat dostaniemy najpewniej produkcje o Loganie.
Dodatkowo w ostatnim okresie DC wydało jedynie słabe Gotham Knight, gdzie Marvel słabych Avengers oraz poprawnych GotG.
Nawet w zapowiedziach DC odstaje. Gdy u Marvela wiemy że robią sie:
- Iron man
- Czarna Pantera
- Kapitan Ameryka i Czarna Pantera
- Wolverine
To DC ma po swojej stronie jedynie zapowiedzianą Wonder Woman.
Szkoda. Zwyczajnie szkoda. Szczególnie że jeżeli SS mocno zawiedzie, to Rocksteady skończy albo na śmietniku, albo wróci do robienia pewniaczka w postaci Batmanów. I mnie osobiście nawet ta druga opcja by nie zadawalała. Lubię Batmany od nich, ale dostarczyli oni nam aż trzy solidne produkcje o tym bohaterze. TRZY. A przypomnę tylko, że 99% superbohaterów nie dostało nawet JEDNEJ gry, którą można nazwać chociaż przeciętną. I mowa tutaj nawet o tych ważniejszych herosach w stylu Supermana, Flasha czy Green Laterna. Chciałbym dostać kiedyś chociaż jedną produkcję o Zielonej Latarni na poziomie Batmanów Arkham lub nowych Spidemanów. Cholera. Nawet gra na poziomie nowych Strażników Galaktyki by mnie ucieszyła, patrząc na to jak sobie radził GL na ten moment :(
No cóż, jak mi się nie podobała ta gra tak dalej mi się nie podoba.
Wiadomo że grę z Supermanem ciężko by było zrobić ale w settingu Batmanów świetnie mógłby wypaść Oliver Queen czyli Green Arrow albo może z Marvela DareDevil lub Capitan America.
To się niczym nie różni od poprzedniego to samo gówno jak było tak jest nie rozumiem po co to pokazują znowu ?
Jakbym w 2015 roku, po ograniu ostatniego Batmana wiedział, że na następną grę Rocksteady będę czekał ponad 8 lat podczas których jedyne co zrobią to wyglądający gorzej niż Arkham Knight lootershooter z mikropłatnościami, to bym dostał depresji.
Światełka i rozblaski o wszystkich kolorach ogarniające model gracza lub przeciwnika przy każdym ruchu, kolorowe smugi za postaciami i wypadające zewsząt świetliste ikonki, podskakujące wokół pokonanego przeciwnika. Nie no, wyglądaj jak gra fabularna dla jednego gracza jak nic, szczególnie taka od twórców serii Batman Arkham. Kaszana, do jednego worka z avengers i gotham knights.
Pojechali Fortnitem jak nic.
Nie sądzę bym to zakupił. Za kolorowe. Za bajkowe. Kolorowe rozbłyski i tonę żetoników wypadających z wrogów. Bardziej niestety im chyba do Rycerzy Gotham a nie do Batmana. Taka niby ponura i poważna fabuła ma być a później zrzucają te wszystkie pierdy. Zupełnie nie potrzebne to. Czekałem nie powiem. Liczyłem na więcej. Po tym co zobaczyłem już nie czekam.
Zapowiada się taki średniak z ciekawą fabułą.
Jeżeli nie będzie tak "porywające" jak Avengers to chętnie kiedyś zagram w jakimś gamepassie czy na promocji 75%.
Boli tylko fakt ze pracuje nad tym Rocksteady (pewnie większość oryginalnych pracowników już odeszła, ale wciąż) i smuci fakt że akurat oni robią kolejnego, generycznego looter shootera
Poruszanie się wygląda naprawdę fajnie i płynnie. Walka..no cóż, dalej wygląda tak nijako. Przez pierwsze 2-3 godzinki będzie pewnie bawić, ale kompletnie nie czuć mocy. Ba, wydaje mi się, że najlepiej wygląda walka Harley ;D Co jest debilne, bo to Sharkiem powinno czuć się moc. Tylko pytanie. Czemu ludzie tak to źle oceniają, skoro takie Sunset Overdrive, oceniają wysoko? Przecież to dokładnie takie same gry, gdzie się po prostu nawala i nawala. W sunset też nie szczególnie było czuć moc. I walka było super powtarzalna i nudna po krótkim czasie. A ta gra, przypomina trochę Sunset i Saints row 4. Ej, w sumie to potworki przypominają te z Sunset ;D