Avatar: Frontiers of Pandora ma złoty status; twórcy tłumaczą się z widoku FPP
Nie ma trybu TPP bo wtedy musieli by faktycznie popracować, a tak wystarczyło skopiować wszystko z far cry i gitarka nowa gierka
twórcy tłumaczą się z widoku FPP
Od kilku lat czytam po różnych forach i serwisach, że dla niektórych (głównie konsolowców) brak TPP to dzisiaj całkowita rezygnacja z tytułu.
Też zauważyłem ten absurdalny trend. Zwłaszcza przy premierze Cyberpunka było mnóstwo zagranicznych komentarzy, gdzie ludzie byli zdziwieni że nie ma opcjonalnego trybu TPP i bez niego to oni nie grają. Totalnie nie dociera do nich że gra jest zaprojektowana w trybie FPP i dodanie TPP zniszczyłby totalnie cały game design i imersje. Wydaje mi się że to są głosy niedzielnych casualowych graczy konsolowych którzy chcą pochillować sobie na kanapie i fajniejszy do tego jest dla nich TPP.
Zapomniałeś dodać jednego - TWOM zdaniem. Dla Ciebie immersyjne jest fpp a dala mnie tpp. I nie, nic by nie zniszczyło. Prawda jest taka, że redzi już nie ogarniali swojego silnika, co pokazał stan tej gry na premierę. Jakby mieli jeszcze zrobić tryb tpp - setki nowych animacji itp. itd. to by się zapluli.
Ej, no weź, przecież wedle zgodnej opinii autorytetów z jutuba gra wygląda OBŁĘDNIE! To zupełnie nowa jakość! Anvil pokazał wyżyny swoich możliwości!
(Sam się dziwię, to przecież świetny silnik...)
Pewnie było cięcie kosztów na grafice i jej optymalizacji. Poprzednia duża gra z otwartym światem - Breakpoint fatalnie sie sprzedała. Nie dziwie się, że tutaj mogli trochę pooszczędzać. Szczególnie, że na tym screenie to wygląda słabo, ale głównie dlatego, że jest to screen. Ciężko np. dostrzec głębie tego obrazu. Poza tym, to dość specyficzna pozycja do fotografowania. Przy takim oddaleniu(a tym samym ogromie obiektów na ekranie), w miare szybkim ruchu trzeba się sporo napracować, by świat wyglądał fotorealistycznie i jednocześnie działał na słabszym sprzęcie, a nie np. na 10 kartach 4090.
Dla mnie większym zmartwieniem jest to, że prawdopodobnie będzie to kolejna gra na jedno kopyto, do grafiki bym się nie czepiał. Bo naprawdę w każdym tytule da się znaleźć coś, co wygląda tak jak nie powinno.
Snowdrop? Ach, faktycznie, sam o tym chyba pisałem. No tak, Snowdrop nie był chyba projektowany do tak dużych światów i wymagania ma spore (aczkolwiek na obecnym sprzęcie obydwie części The Division chodzą już w porządku...) - czyżby więc tutaj położono głównie projekt świata? Nie wiem, ale dla mnie wszystko to wygląda dziwnie, modele, kolory, nawet światło, które ponoć zachwyca.
WRC23 wedlug jutjubowych ekspertow, to tez gra sztos i szczyt mozliwosci U4. Albo szczyt mozliwosci programistow z Codemasters? :P W kazdym badz razie oni sie znaja i mowia prawde...
A czy jest jakiś Far Cry w TPP? Nie? No właśnie...
Rockstar pokazał, że można zrobić grę, w której płynnie przełącza się z tpp na fpp i świat się nie kończy. Pokazał wręcz, że coś takiego można dodać do już wydanej nawet gry, ale fakt, to sporo roboty i hajsu, więc po co by mieli się inni wysilać?
Trochę słaby przykład bo żeby fpp działalo w GTA v to musieli pogorszyć uszkodzenia samochodów żeby dach się nie zginal do środka i nie zasłaniał widoku i dorobić wygląd wnętrz pojazdów a i tak kamera z pojazdów jest dziwna. Sterowanie w fpp jest dziwne (np. bieganie), nie czuć odrzutu broni, kamera wariuje jak postać nam ragdolluje i np. musimy oglądać rozpikselowamy asfalt z bardzo bliska.
No widać że to nie jest grą fpp tylko tpp z przeróbka na fpp. Więc sam podales przykład na to że nie jest to takie łatwe
A mnie cieszy FPP. Na rynku jest tyle TPP, że mam już przesyt. Prawdopodobnie wezmę sobie na premierę bo lubię gry Ubi i uniwersum również darzę sympatią.
twórcy tłumaczą się z widoku FPP
mnie również cieszy widok FPP tym bardziej że otwartych światów TPP szczególnie od Ubisoftu jest nasrane, a że to będzie Far Cry na pandorze mi kompletnie nie przeszkadza, oby był bardziej w stylu FC3, 4 i Primal niż 5 jednak.
Dokładnie, większość gier ma widok z trzeciej osoby a tych z widokiem pierwszoosobowym jest jak a lekarstwo, w tym roku to był Atomic Heart, Dead Island 2, Witchfire i dodatek do Cyberpunka.
Czyli jednak reskin Far Cry, a nie Assassin's Creed? Ciekawe czy będzie to kolejna nudna, powtarzalna gra open-world od Ubisoftu.
Widok TPP w shooterach Ubisoftu jest zwykle trochę popsuty.Osobiście nie przepadam. Tą grę pewnie kupie na jakiejś sporej promocji za 2-3 lata, bo za serią Far Cry nie przepadam, a mam jeszcze z niej sporo części do ogrania. Strzelanie w FPP zdecydowanie bardziej mi odpowiada, ale seria Far Cry jest nudna, głupawa i trochę zalatuje generatorem.
No tak, CoD jest na pewno mądrzejszy i mniej nudny, bo kończy się w trzy godziny ;)