Premiera Hogwarts Legacy na Switcha; zobacz jak gra wygląda w ruchu [Aktualizacja]
Na tym switchu to jacyś masochiści muszą grać, przecież ta grafa to jest sto lat za murzynami xd.
Na tym switchu to jacyś masochiści muszą grać, przecież ta grafa to jest sto lat za murzynami xd.
Skopiuje cytat...
Posiadanie takiej gry na kartridżu działającym na 7-letnim tablecie samo w sobie jest magią! – bbloomfield6497
Ja jedyne co gram/grałem na switchu, to wszystkie pokemony jakie wyszły i rzeczywiście ostatnie dwie części pozostawiają wiele do życzenia odnośnie grafiki (sword/shield, scarlet/violet) w walce może i źle to nie wygląda (pokemony jako stworki są nawet ładne), ale samo przemierzanie świata trochę pikseloza, oczywiście nie przeszkadzało to jakoś bardzo, no ale cóż. Hogwarts na PC wygląda kozacko na full. Na switcha bym nie zagrał chyba, co najwyżej w Gothica 1 :P
Dla mnie jedynie sens switcha jest taki by grać w gry stworzone na tę konsolę, jak patrzę na gry z "dużych" platform które są przeniesione na switcha to wymiotować się chce, wyglądają gorzej niż jakieś stare GTA, Gothic itp.
Nie wygląda tragicznie. Szczerze to dużo lepiej od takiego Wiedźmina 3, gdzie większość tekstur to po prostu zlepki błota wręcz, a z Legacy jakieś detale są. Nadal nie jest to wersja do grania, jeśli masz dostęp do dowolnej innej platformy, ale jeśli BARDZO chcesz grać w podróży, albo Switch to twój jedyny system, to jest nieźle.
Ja tam chętnie kupię na Switcha i będzie to moja pierwsza styczność z grą.
Wy tu się śmiejecie, a to lepiej wygląda niż Starfield.
Przeszedłem grę w lutym 2023 i mówiąc szczerze już mam ochotę zrobić to ponownie.
Moim zdaniem gra jest mimo wszystko trochę niedoceniona, była naprawdę fajna. Nie miała niczego super wybitnego, ale czasem nie trzeba być wybitnym, jeśli wszystko się robi po prostu dobrze.
Podziwiam bo ja odpadłem po 20h. Co ciekawe - przez pierwsze 10h byłem zachwycony. Niestety okazało się, że gra po pierwszych 5-6h już w zasadzie odkrywa wszystkie karty i nie ma tam nic nowego. Po odblokowaniu wszystkich zaklęć przestało mi się chcieć. Zmarnowany potencjał, mogli pójść bardziej w Bully, gdybyśmy musieli faktycznie uczęszczać na zajęcia, gdyby to był prawdziwy symulator ucznia Hogwartu to byłoby cudownie.
Ale no gra jest solidna, nie powiem ze nie a zamek jest zrobiony świetnie.
Narzekacie na grafike na Switchu a podkreslam ze kiedys gry byly portowane na GB/GBA czy pozniej na NDS...