Warto od czasu do czasu skarcić pupila za zachowanie?
np. kiedy nie chce się słuchać, robi wybryki?
mowa o karach lekkich, średnich i ciężkich
A kim lub czym jest pupil?
Każda forma kary czegoś uczy. Kwestia tego w jaki sposób zostanie ona zadana.
Zakładam, ze chodzi o simsy?
Czy o traktowanie domowego zwierzaka pastuchem elektrycznym (kary ciężkie?).
Tylko kabel od prodiża, ewentualnie od żelazka z ceramiczną końcówką. Jestem tradycjonalistą z dziada pradziada.
Ciężko teraz dostać taki porządny ;/
Kiedyś to było dobre, a teraz taki szajs robią...
Dokładnie, teraz samo China Power. Kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów...
Pfff.. boomerzy jak zwykle nie ogarniają. Przecież masywna gumowa końcówka dowolnego kabla od zasilania w stylu U.S. zjada wszystkie kable od radzieckich żelazek i prodiży. Ba, jest to sprzęt 2w1, bo drugi koniec, żeński, można spokojnie wykorzystać do kar lekkich.
Z dziada pradziada, to sie warzycha po łbie dostawało.
Czasami jak przeglądam forum odnoszę wrażanie, że z dziada pradziada przodkowie niektórych trolli po polach z widłami ganiali latorośl. I tak przekazywano tradycję na przyszłe pokolenia.
Niestety ogromna większość ludzi potrzebuje bata, pasterza, wytycznych, kodeksu postępowania wraz z sankcjami za jego łamanie, w innym przypadku w krótkim czasie idą na dno, zezwierzęcają się, idą w kierunku chaosu czy wojny. Większość ludzi nadal, pomimo rozwoju technologicznego bez pana z batem stałoby się ponownie zwykłym zwierzęciem, które będzie kradło, gwałciło i zabijało.
Kijem i do beczki.Aaa tak na serio to sam się bij i wal głową o ścianę