Podczas jesiennych porządków udało się mi znaleźć taką perełkę, tak, jestem aż tak stara!
Pamiętam jak się super zagrywałam na tej konsoli w dzieciństwie i może teraz też przysłuży się ona nowemu pokoleniu graczek?
Aż tak się nie znam na konsolach dużego N, ale może ktoś tutaj będzie wiedział jaka cena byłaby adekwatna za ten wiekowy, zabytkowy i kolekcjonerski sprzęcik.
Znalazłem jakąś aukcje na zagranicznym portalu to 150zł chcieli za to. Zapakowane tyle że inne wersje latają po około 200zł. Z wyszukiwarki wynika że to była jakaś mini seria konsol wydawana przez Nintendo. Chyba z jedną grą.
Jak chcesz się tego po prostu pozbyć za cenę powiedzmy rynkową, to wystaw na 10 dni na zwykłym Allegro (nie tym Lokalnie) od 1 zł i niech się dzieje wola rynku.
Myślę, że jacyś fani retro pokuszą się o licytowanie.
A jak wystawić coś na normalnym allegro, a nie lokalnie jako prywatny sprzedawca? Dawno nic nie sprzedawałem, ale pamiętam, że przy tworzeniu aukcji nie miałem wyboru gdzie chcę ją dodać, z automatu ogłoszenie lądowało na allegro.lokalnie
Pewności nie mam, ale teraz już chyba nie idzie inaczej sprzedawać jak przez a-lokalnie?
Jak masz ten formularz na Allegro Lokalnie, to w tym panelu, gdzie wyświetla Ci się prowizja i ewentualne błędy w formularzu, na samym dole jest łącze Możesz też wystawić przez dotychczasowy formularz. I wystawiasz tam.
Dziwnie to rozwiązane, ale działa.
Na Allegro Lokalnie licytacje działają inaczej niż na zwykłym Allegro. I to jest zasadnicza różnica w licytacjach w obu tych portalach. Niby to samo, ale jednak nie.
Nie spodziewałam się!
Pisałam ten wątek trochę w żartach, no bo kto by chciał taki złom, a tu proszę, okazuje się, że mam jakiś tam okaz kolekcjonerski! Ciekawe ile kosztował wtedy.
No bo twój egzemplarz jest trochę złomem i jest trochę już wykastrowany. Na pewno nie pójdzie za tyle ile te latają ale może za 150zł albo chociaż za 100 da się go opchnąć.
Tu jest coś takiego jak twoje ale to raczej nie możliwe żeby to tyle kosztowało.
https://www.ebay.com/itm/284665401378
używki kosztują np 70 funtów za działające
https://www.ebay.ca/itm/256283065742
Fabrycznie zapakowany nowy (co dla kolekcjonerów ważne) i to ten rzadszy model.
Pojedyncze (bez klapki i jedna gra) np kosztują 20 dolców za używkę i zapakowane 60-70 dolców +
No tested (czyli traktujemy zawsze jako zepsute) czy na części to ponad 20 dolców za ten model
Czy za tyle w Polsce się sprzeda - wątpię ale szansa jest na 100 czy 200 :)
To jest nówka sztuka, nieśmigana. W blistrze jeszcze. Więc raczej biały kruk.
Używka to pójdzie raczej za którąś z niższych, dziesiętnych części ten ceny.
No właśnie wiem. Widziałem. Ale tu jest jakiś wyjątek. Coś koło 1000zł trzeba dać za tą grę w opakowaniu. Może jakiś jeleń próbuje znaleźć jelenia co to kupi za tyle.
https://www.ebay.com/sch/i.html?_from=R40&_trksid=p2332490.m570.l1313&_nkw=diablo+1+big+box&_sacat=0
Zafoliowana nówka 300 dolców
Otwarte po 30-50
Podobnie masz z masą innych rzeczy "kolekcjonerskich" np stare zestawy lego, matchboxy itp
Zafoliowane są warte nawet kilkunastokrotnie więcej
Czy w zabawkach albo figurkach liczy się stan, zafoliowanie, pudełko etc.
a ofert tej konsoli zafoliowanych jest więcej w podobnych cenach (ale nie aż tak dużo chyba 3-4 na rożnych amazonach). Po prostu mało ich zostało i tyle dla fanatyków Nintendo których stać na szaleństwa :)
Kiedyś w podstawówce na świetlicy szkolnej (w 1-2 klasie podstawówki byłem) dyrektor przyniósł dokładnie ten model zabawki. Jak my o tym marzyliśmy mieć na własność w tamtych czasach. Może kiedyś sobie sprawię taki brelok :D.
Kłóciliśmy się zawsze kto będzie na tym grał i przez ile czasu, a potem padła bateria i nikt nie grał, a nikomu się nie śpieszyło wymienić i tak to się skończyło granie na tym- leżało rozładowane aż ktoś zakosił bodajże.
Albo mi się wydaje, albo masz wyrwany zatrzask do zamykania tego cuda.