Gdyby Bethesda nie zmieniła zdania, główny bohater Starfielda przemówiłby głosem Adama Jensena z Deus Ex
Nie prosił się o to więc Bethesda nie chciała mu zawracać znowu głowy
Chłop ma strasznie nudny głos, to byłby kiepski wybór na głównego bohatera
Czyli idealnie dopasowałby się do Starfielda.
nie dość, że usypia się od loading screenów to jeszcze od gadaniny bohatera
Ta, przy każdym wczytywaniu, powinien rzucać jakiś bezpłciowy tekst.A jak gracz nic nie robi, to powinien odpalać się usypiający monolog.
Szkoda :D