ci dwaj panowie to projekt od początku do końca zrobiony pod miękką pisowską propagandę
^^Dokładnie tak jest i było od samego początku. Obaj panowie zresztą przewijają się w mailach Dworczyka (Stanowski, na pewno)?
Ponieważ porannej rozmowy w RMF, nawet z Mazurkiem, słuchałem często i gęsto, z przyzwyczajenia (Stanowskiego sporadycznie, nie mogłem znieść tej jego "maniery" gościa, który wszystkie rozumy na świecie pozjadał), to mniej więcej wiem, czego się spodziewać.
To nie będzie "słodzenie", raczej mazurkowy standard: wszyscy politycy są po jednych pieniądzach (czytaj: tak samo źli i zakłamani), istnieje "spór prawny" (czytaj: sędzia Strzębosz i "sędzia" Pawłowicz albo Przyłębska, mają taką samą wiedzę i przymioty moralne) oraz "musicie się jakoś dogadać" :P
Iść na kompromis.
Ten kompromis, w świecie Mazurka, ma polegać na tym, że dobro się dogada ze złem. Policjant i złodziej, spotkają się "gdzieś po środku". Ten drugi obieca, że będzie trochę mniej kradł, ten pierwszy, że mniej gorliwie ścigał, tego drugiego, przymknie czasem oko ;-).
Dla Mazurka, TVP sprzed "dobrej zmiany", różniła się od telewizji Kurskiego jedynie "poziomem obciachu". Przeszkadzało mu jedynie "disco polo" i tym podobne, drugorzędne bzdety. Gnoju, szamba, syfu, hejtu i szczucia, pod adresem Polaków on w tej telewizji NIE WIDZIAŁ, więc mu to nie przeszkadzało.
Także, pewnie sobie odpuszczę, bo wiem w jakim to kierunku pójdzie. Obu tym sprzedawczykom po prostu "ch" w "d", na nic więcej nie zasługują :)
EDYCJA:
Wobec publicznych wyznań Stanowskiego, to zapowiada się miła pogawędka, coś jak z Czesiem "seven eleven", który też był kumplem :P
https://twitter.com/PILNE24/status/1753307305670565994
Mało ciekawy, bo autor ewidentnie bał się jej mocniej przycisnąć
^^No to jeszcze zanim zajrzałem, obstawiałem, że wywiad musiał zrobić Gajcy. Zaglądam - Andrzej Gajcy :)
Widać jednak zmianę strategii w PiS - o ile wcześniej ignorowali wszystko poza swoimi mediami, teraz - po części z braku wyboru, bo pozostała im jedynie TV Rosja..., przepraszam, Republika - teraz zaczynają się próbować wybielać, zgadzając się na wywiady, pod warunkiem że przeprowadzą je albo ich sympatycy, albo symetryści pod warunkiem że nie będą zadawać niewygodnych pytań.
Dlatego dla przykładu Tusk czy Hołownia ma normalną konferencję prasową, gdzie można zadawać pytania, a prezes SN czy Duda wygłasza jedynie oświadczenia i ucieka jak tylko pojawi się ryzyko że jakiś dziennikarz zdąży o coś zapytać.
Czy to skuteczna strategia? Śmiem wątpić. Sondaże pokazują wyraźnie, że wyborcy nowej władzy nie są specjalnie zainteresowani punktem widzenia symetrystów - czyli właśnie tym, że policja powinna się ze złodziejami dogadać. Nie zadziałało to w Meksyku, gdzie układ policji z mafią jedynie wzmocnił wpływy tej ostatniej, nie zadziała też u nas.
Jarosław wydał oświadczenie i wydukał coś o "niezależnej prokuraturze" za jego rządów. On naprawdę traktuje swoich wyborców, jak kompletnych idiotów.
Face it: jego wyborcy to w sporej mierze idioci, nie trzeba ich traktowac "jak".
Za chwilę pajac z pałacu, Kaczor, pisiorki i ich wyznawcy będą wyć i kwiczeć w związku z TK Julki kucharki. Osobiście, już nie mogę się doczekać:
https://twitter.com/skrupulatny/status/1753177255373570209
^^To będą Himalaje hipokryzji :). Kwik, kwik, kwik, tak będzie, kiedy zostaną rozjechani czołgiem, a przecież tylko polegną od własnej broni :P.
Różnica taka i z tego będzie kwik, że tam nie było ślubowania, a tutaj były.
eee tam, jak wiemy u prawaków z PISu ślub nigdy nie ma znaczenia, nawet gdy jest już bekart XD
nowa władza pokaże swoją sprawczość czy będą takimi samymi pipami jak poprzednicy ? w głowie się nie mieści jak jeden sebix potrafi ośmieszyć duży kraj w Europie.
I tak i nie
To ze jest nowa władza nie resetuje postanowień dotyczących jeszcze starej ekipy. Sędziów w Emiratach g... obchodzi, że w jakimś tam kraiku w Europie zmieniła się władza - wystąpiono o ekstradycję i została ona odrzucona z powodu popełnienia mnóstwa błędów. Najprawdopodobniej to kończy temat z ich punktu widzenia
Nie jeden sebix tylko tutaj była cała machina zaangażowana od policji, przez prokuraturę, sąd które za wszelką cenę chciały aby sprawa ucichła, a gość mógł wyjechać do bezpiecznego kraju.
No bo bodnar powinien przecież pojechać z ekipa gromu i zrobić ekstrakcję typa przez półwysep XD
^ a co tam się będzie z gromem pieścił, wojnę emiratom wypowiedzieć i wejść wojskiem XD
No stara władza próbowała ukrywać temat jak najdłużej... Gdyby nie to to dawno juz by siedział, no ale stara władza mu pozwoliła spierdolić z kraju.
Ja widzę, żę nowa władza w miesiąc czy dwa powinna zrobić już wszystko (i wiecej) to co pis nie zrobiło przez 8 lat. Szkoda, zę tak od starej władzy niczego nie wymagano...
Niemoc prokuratury za czasów Zera była przerażająca. Jedyne czym się potrafili zająć to ściganiem przeciwników politycznych.
Na szczęście to się niebawem zmieni, tacy pospolici przestępcy już nie będą się czuć tak bezpiecznie jak przez ostatnie osiem lat.
Ależ dzisiaj Piotr Woźniak - były prezes PGNiG z nominacji PiS za p.o. premiera przez Szydło i Morawieckiego - w "Expressie Biedrzyckiej" pod każdym względem rozjechał Obajtka, kłamliwą narrację PiS-owców i całą ich szemraną działalność na polu energetyki. Polecam.
W całej bajce o "wywracaniu stolika" zaszło małe nieporozumienie. To nie stolik miał być wywrócony, tylko co najwyżej Mentzen się na niego wywróci po 20 piwie z Mentzenem. Źle zrozumieliśmy doktora, wyrwane z kontekstu.
Obajtek może zostać szefem BP...
spoiler start
tylko w "rzeczywistości urojonej' prawaków :P
spoiler stop
Az sprawdziłem, BP w Polsce faktycznie szuka pracowników na swoich stacjach, więc może być coś na rzeczy z tym BP;)
Doh, miała być edycja posta wyżej.
Jaka szkoda, że forum nie daje możliwości tworzenia ankiety...
Kim może zostać Obajtek (kilka pomysłów już mam):
1. Prezydent choć wystarczy członek rządu lub obywatel w takich krajach jak Dominikana, Argentyna, Peru, Paragwaj (bo brak ekstradycji)
2. Szejk Emiratów, Kuwejtu (tak zwyczajnie z pożytkiem dla świata aby ukrócić w ramach ropy dyktaturę szejków bo w Polsce swoimi umowami przemysł oparty na czarnym złocie i gazie zmienił w czarne i ulotne g...o )
3. Prezydent Chile, Argentyna, Kuba bo już więcej tam nie zaszkodzi (kasy nie ma aby jej u..)
4. Okolice Sahary i oba bieguny wykluczam bo może w efekcie piasku i śniegu (bo jednak sprz...) zabraknie i będzie jeszcze większa dla świata katastrofa...
Z tego co słyszałem to prawda może zostać szefem bp... Na stacji a dokładniej kierownikiem działu hot dogow
https://wpolityce.pl/polityka/680521-unia-wiedzie-europe-na-zatracenie-czas-obalic-jej-ustroj
Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości czy prawica jest ruska
Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości czy prawica jest ruska
Proszę nie wrzucać całej prawicy do jednego worka!
Janine Goss nakryto z zegarkiem wartym 160k!
Mówią że przez 8 lat zarobiła w SSP 1.5mln.
Mi to się nie spina, jeśli afiszuje się takim zegarkiem to jestem w stanie uwierzyć że nakradła znacznie więcej.
Via Tenor
Uj z zegarkiem za 160 koła, zarobiła! należy jej się! wniosła do firmy całą swoją miłość, zaangażowanie i wszystko co mogła dać!
TELEWIZOR W GABINECIE TUSKA za 16 KOŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i co myślisz że stary grzyb jak ma zegarek za 160k to już mniejszy grzyb ;) trzeba być debilem aby wydać 160k na zegarek zarabiając rocznie 190k (nawet nie debilem a Mega debilem). Zegarek nie powinien kosztować więcej niż 1 dzień twojego zarobku.
Zegarek nie powinien kosztować więcej niż 1 dzień twojego zarobku
No i dlatego już tylko garstka ludzi nosi zegarki.
Co uczciwego można kupić za 150-600 zł?
Hehe, Alex i jego przeliczniki xD
a samochód nie więcej niż 1 do 3 miesięcy twojej pracy. To jest prosta optymalizacja wydatków. Jak ktoś pracuje na zegarek miesiąc lub nie daj Boże pół roku, a na samochód rok czy z dwa, trzy lata to jest skrajnym debilem w mojej ocenie. Masz 100 lat życia i będziesz oddawał taki jego czas i potencjał aby kupić coś co w zasadzie jest ci do niczego potrzebne.
Na telefon zaś powinien pracować góra 0,5 dnia (no dobra, 1-1,5 jeżeli jest uzależniony od social media).
Na dom 8-10 miesięcy, chyba że zbiera na willę z basenem i lądowiskiem dla helikopterów, no to do 18 miesięcy.
Na wakacje powinien odkładać dzień, jeżeli wybiera się 2 razy w roku, to 1,5-2 dni.
Żywność? Jakieś 6 minut pracy na śniadanie/kolację, 10 na obiad.
Ubrania? 2 dni pracy w skali roku.
Teraz zestawmy to z realiami Polskich zarobków i rysuje się portret zoptymalizowanego Polaka:
Koleś w ubraniach po wujku z Niemiec, na ręce ekskluzywny Casio F91W, zaś w drugiej dłoni 7-letni Xiaomi ze stłuczoną szybką, po dzielnicy wozi się Oplem Corsą z 1998 roku, mieszka w szopie w Chroboszczowie Dolnym, na śniadanie Vifon a obiad pierogi z Biedronki (raz na jakiś czas polane smalcem), kolacja to 2 bułki z serem kupionym na promce (data ważności kończy się jutro). Wakacje? 85km pętla rowerem po okolicznej wsi, reszta budżetu wydana na uzupełnienie deficytów węglowodanowych po przygodzie dzielnego Polaka.
Optymalizacja dokonana!
Amadeusz ^^ - są rzeczy potrzebne i są rzeczy zbędne. Koszt domu czy mieszkania nie powinien przekraczać maksymalnie 5 letnich zarobków. Jak chcesz mieć FIRE przed emeryturą to musisz zbierać kapitał i inwestować a nie wydawać na bzdury. Praca do 65 roku czy 67 jest bez sensu z pkt widzenia długości życia oraz sprawności i zdrowia.
Masz rację i mówię to bez ironii (znam kolesia zarabiającego 5-cyfrowe kwoty któremu co miesiąc zostają grosze. No ale S24 Ultra już ma).
Tylko że zapominasz że Twoje wzory działają dla 0,5% Polaków, takich którzy kupią sobie samochód za 1 miesiąc pracy który nie będzie kompletnym szrotem (który tylko wysysa kasę na naprawy) jest garstka.
Stary, weź Taycana, czy jakiegoś E-Trona, czy 911 czy co tam masz w garażu, karnij się do okolicznych wiosek, zobacz jak żyją ludzie poza Twoim kręgiem znajomych.
Zacząłem oglądać wywiad z rezydentem Adrianem na kanale ziobro i od początku duet stano-zurek słodzi. Aż ciekaw jestem co dalej.
Cytując wieszcza
"Nic nie powiedział"
OJ nie, cofam.
Panie długopis, kiedy zaczęły się pojawiać problemy prawne w kraju?
Gdy wygraliśmy wybory.
https://youtu.be/mJXhAdhWwBQ?t=750
złoto
TK jest instytucją orzekającą o tym i jak orzeknie o posłach, to to uznam.
No ale orzekł też o tym, że sędziowie TK w 2015 r. zostali wybrani prawidłowo i co się stało.
No ja uważam, że nie zostali prawidłowo wybrani.
Krym większości czasu był rosyjski.
Z całą antypatią do Dudy i dosyć mizerną sympatią do Mazurka, ale wywiad nie był zły.
Żeby być uczciwym (bo jednak obejrzałem), to sam wywiad, pomimo tego,że był dość klasycznym "ocieplaniem wizerunku " oglądało się dobrze, był sprawnie poprowadzony.
Oczywiście symetryzmem śmierdziało na kilometr (są dwie strony sporu, obie tak samo winne), Mazurek (jak zawsze) miał słabą pamięć (w 2015 do TK "na zapas" wybrano pięciu sędziów, nie sześciu, prezydent mógł tego nie pamiętać, ale dziennikarz powinien).Natomiast- na kolanach przed Dudą nie klęczeli, a niektóre pytania były nawet dociekliwe. Uważam, że obaj panowie (których nie lubię i nie cenię) nie polegli.
Za to Duda wypadł jak zawsze- pajac,z wielkim EGO, cud, że go nie rozsadziło :).
Czy ja dobrze rozumiem, że Stanowski zadeklarował, że chce być nowym Kukizem w ramach pisowskiego planu odciągania elektoratu środka od PO/TD...?
Zapowiedzenie startu na stanowisko prezydenta w trakcie wywiadu z obecnym prezydentem i jednocześnie publiczne otrzymanie od niego zachęty - to brzmi jak początek kampanii prezydenckiej...
Po obejrzeniu całości widzę, że zbyt cukierkowo nie było, ale nadal było w symetrystycznym stylu Stanowskiego i Mazurka. Parę uwag:
- Nagranie zamiast live tłumaczone koniecznością wizyty w Afryce? - Ewidentna ściema, po prostu chodziło o to, żeby nie dać się zaskoczyć i żeby zawsze coś później można było wyedytować. Ludzie Adriana byliby głupi jakby pozwolili puścić materiał na żywo, a nagranie bez autoryzacji.
- Ewidentny materiał na "wybielenie" Dudy i przedstawienie go z "ludzką twarzą". Momentami Duda odpowiadał jakby miał już przygotowaną w głowie odpowiedź, prawie nigdy nie wyglądał na zaskoczonego. Możliwe, że pytania "zaczepne" to była dogadana ustawka.
- Jak lordpilot już zauważył, śmierdzi symetryzmem na kilometr "obie strony złe" według prowadzących.
- Mało komentarzy o czasach rządów PiS w których Adrian aktywnie partycypował - chaos legislacyjny, działania na szkodę społeczeństwa, sędziowie hejterzy, finansowanie kampanii hejterskich przez SSP i wiele innych rzeczy, a tu nic, PiS dobry, PO złe, taki widocznie miał być wydźwięk.
- W dyskusji o sędziach, zamotanie, chyba specjalnie, żeby przeciętny widz nie zrozumiał o co chodzi.
- Zasłanianie się tym, że w 2019 r. 10 mln ludzi głosowało na Dudę - niby zaczepili o to, że telewizja była PiSowska, ale bardzo lekko i bez pociągnięcia tematu. Zero wspomnienia o podsłuchiwaniu opozycji pegasusem, co już jest powszechnie znanym faktem. W uczciwych wyborach na równych zasadach Duda by przegrał w 2019 r. (pewnie niewielkim marginesem, ale by przegrał).
- Duda też wspominał, że reprezentuje swoich wyborców - ewidentnie nic go 8 lat prezydentury nie nauczyło. Prezydent powinien być reprezentantem wszystkich Polaków, nawet tych, którzy na niego nie głosowali. On nadal mocno wierzy w polityczny klientelizm (PiSowska szkoła).
Widzę, że Duda znowu w formie:
https://twitter.com/sz_twardoch/status/1753526982292189317
https://twitter.com/KrzysztofBrejza/status/1753558093227516310
No ale ktoś w ogóle wierzy w to, że Rosja odda Krym? Rosja niczego nie odda i można sobie mieć pobożne życzenia i pierniczyć że to jest Ukraina ale tak naprawdę- no już nie jest i o ile nie dojdzie do jakiegos wielkiego konfliktu z NATO w efekcie ktorego Rosja zostanie odrzucona to nigdy nie bedzie. Historycznie Krym to też faktycznie bardziej rosyjskie tereny niż Ukrainiskie (lol, nawet bardziej tureckie niz ukrainskie), żyło tam więcej Rosjan niż Ukraińców przed 2014 rokiem.
Pytanie brzmiało- czy wierzy pan w to że Ukraina odzyska Krym. No otóż trzezwo myśląc- nikt w to nie wierzy.
Qverty, możesz tłumaczyć tego pajaca do woli.
Nasz sojusznik prowadzi wojnę, którą wspieramy (jako naród i jako państwo). Celem tej wojny jest m.in. odzyskanie Krymu, który jest terytorium Ukrainy. To nieistotne, jak bardzo realny czy nierealny jest ten cel (podobnie jak zwycięstwo w wojnie). Osoba sprawująca funkcję prezydenta RP nie powinna takich rzeczy gadać publicznie, bo to wpływa negatywnie na sytuację Ukrainy i daje paliwo ruskim onucom oraz propagandzie Putina.
https://x.com/sikorskiradek/status/1753709742424232135?s=20
Tu naprawdę nie ma czego bronić. Gdyby się ograniczył do odpowiedzi, jakie są szanse na odzyskanie Krymu, to nie byłoby tematu, nawet ludzie, którzy go nie lubią, nie cenią i uważają za głupka, siedzieliby cicho.
Tymczasem Duda pojechał klasycznym Januszem - K.M. (tak ostatnio się o tym panu pisze) i Kornelem Morawieckim, wyszła z prezydenta ruska onuca i tyle. Wstyd :/.
ps. Nie warto brnąć w "dyskusję ", że Krym ukraiński (historycznie) był krótko, bo za chwilę będziesz miał identyczne "dyskusje " o Gdańsku albo Wrocławiu. Ani tego nie chcesz, ani nie jesteś na to gotowy:)
Pytanie brzmiało- czy wierzy pan w to że Ukraina odzyska Krym. No otóż trzezwo myśląc- nikt w to nie wierzy.
Tylko jeśli ktoś zapyta szarego Kowalskiego o to na ulicy, to Kowalski może odpowiedzieć, że nie wierzy (a już na pewno nie, że Krym jest w zasadzie rosyjski). Rezydent mógł udzielić dyplomatycznej odpowiedzi, realnie w ogóle nie odpowiadając na to pytanie.
Celem tej wojny jest m.in. odzyskanie Krymu, który jest terytorium Ukrainy.
I nawet jeśli ten cel jest mało realny w obecnej sytuacji, to nadal na liście celów powinien pozostać. Przyznanie w środku wojny, że w zasadzie to najeźdźca mógł sobie wziąć kawałek terytorium Ukrainy to w praktyce przyznanie, że mógł sobie z Ukrainą robić co tylko chciał.
i co myślisz że stary grzyb jak ma zegarek za 160k to już mniejszy grzyb ;) trzeba być debilem aby wydać 160k na zegarek zarabiając rocznie 190k (nawet nie debilem a Mega debilem). Zegarek nie powinien kosztować więcej niż 1 dzień twojego zarobku.
a samochód nie więcej niż 1 do 3 miesięcy twojej pracy. To jest prosta optymalizacja wydatków. Jak ktoś pracuje na zegarek miesiąc lub nie daj Boże pół roku, a na samochód rok czy z dwa, trzy lata to jest skrajnym debilem w mojej ocenie. Masz 100 lat życia i będziesz oddawał taki jego czas i potencjał aby kupić coś co w zasadzie jest ci do niczego potrzebne.
są rzeczy potrzebne i są rzeczy zbędne. Koszt domu czy mieszkania nie powinien przekraczać maksymalnie 5 letnich zarobków. Jak chcesz mieć FIRE przed emeryturą to musisz zbierać kapitał i inwestować a nie wydawać na bzdury. Praca do 65 roku czy 67 jest bez sensu z pkt widzenia długości życia oraz sprawności i zdrowia.
Kurwa mać Alex, te Twoje mądrości są tak absurdalnie głupie, że to się w głowie nie mieści. Wyjdź kuźwa do ludzi, popatrz jakie są realia i powiedz przeszło 90% Polakom, że dom czy mieszkanie powinni sobie kupić po 5 latach, bo jak nie to znaczy że są idiotami i debilami.
Chłopie na jakiej Ty wsi mieszkasz? 20, 30 rodzin? Wszyscy ubermilionery co stawiają domy co 5 lat, a samochody zmieniają co rok? I dla Ciebie to cała Polska będzie? Od zera doszli do milionera bez znajomości, bez bogatego startu w postaci majętnych rodziców? Bez bogatej żony/męża/babci/dziadka/ujka/ciotki?
Tak. Coś w stylu:
No sory ale urodziłem się w bogatej rodzinie* gdzie zamiast kału produkują dolary i funty więc nie musiałem i nie muszę robić nic tylko sobie buduję, kupuję i leje na wszystkich ludzi z góry ciepłym moczem. A i przy okazji wyśmiewam wszystkich od biedaków i mówię im jak powinno wyglądać życie, bo jak wygląda inaczej niż to co ja mówie no to są niezaradnymi idiotami i debilami.
*oczywiście zamiast rodziny bogatej można użyć innej opcji.
Akurat w kwestii wydatków zacytowanych wyżej, ja podzielam zdanie Alexa. To są zgrubne szacunki i nie chodzi o to, żeby np. w 5 lat kupić mieszkanie jednocześnie jedząc resztki ze śmietników. Chodzi o dostosowanie wydatków do zarobków. Jeśli ktoś zarabia np. 10k zł miesięcznie brutto, czyli netto ok. 7k zł, to wychodzi:
- 5 lat na mieszkanie: 420k zł
- 3 miesiące na samochód: 21k zł
- 1 dzień na zegarek: 330 zł.
Oczywiście są to zgrubne poziomy odniesienia. Przy rosnących cenach mieszkań, czasem opłaci się kupić coś "ponad stan", jeśli akceptuje się ryzyko. Samochód może być potrzebny do pracy, wtedy można wydać więcej, itp.
Generalnie w Polsce jak i w wielu krajach, głównie rozwijających się, jest tendencja do życia ponad stan, na pokaz. Kupowanie zegarka za 160k zł, jeśli nie jest się multimilionerem to zwykle pokazówka. Czasem może to być myślenie na zasadzie inwestycji, jak np. w bitcoiny, czyli kupię dziś za X, sprzedam za 10 lat za 5X.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że "wartość" tych dóbr luksusowych to zwykle pochodna dobrego marketingu danej marki i wypromowania mody, np. na super drogie zegarki. Firmy sprzedające dobra luksusowe mają marże na poziomie najlepszych firm technologicznych, czyli rzędu 50-100%. Prawdopodobnie po odjęciu wydatków na marketing, jeśli zostawilibyśmy samą produkcję i realną "wartość wewnętrzną/użytkową" danych produktów, marże na cenie sprzedaży dochodziłyby do 300-500%.
Mam go zablokowanego, bo moim zdaniem to przypadek kliniczny, ale jeśli serio powiedział że "zegarek nie powinien kosztować więcej niż 1 dzień twojego zarobku", to mi się przypomina inna wypowiedź, w której określił ludzi noszących zegarki za mniej niż 20k jako nienormalnych.
Z prostego rachunku widać, że aby być przez Alexa uznanym za "normalnym" noszący zegarek człowiek musi zarabiać minimum pół miliona na miesiąc :D
Po co z kimś aż tak oderwanym od rzeczywistości dyskutować?
No dobrze Frer, czyli powyżej 25 m2 w Warszawie i 40 m2 w Łodzi albo Rzeszowie nie kupujemy? Właśnie to jest problem z kategorycznym przelicznikiem Alexa.
Ja też mogę napisać, że w idealnym świcie każdy powinien być młody, zdrowy i szczęśliwy, ma to podobną wartość praktyczna.
No dobrze Frer, czyli powyżej 25 m2 w Warszawie i 40 m2 w Łodzi albo Rzeszowie nie kupujemy?
Dla pary zastosuj przelicznik 2x i już wyjdzie trochę więcej.
Poza tym, ten przelicznik jeszcze dobrze sprawdziłby się z 2-3 lata temu. Dziś ceny w Warszawie oderwały się od rzeczywistości przeciętnego Kowalskiego. Ofertowe od deweloperów podobno średnio osiągnęły już 17k zł/m2. W większości będą to lokalizacje z których dojazd do centrum zajmuje 30-40 min.
frer - dokładnie o to mi chodziło.
czyli netto ok. 7k zł, to wychodzi:
- 5 lat na mieszkanie: 420k zł
- 3 miesiące na samochód: 21k zł
- 1 dzień na zegarek: 330 zł.
i powiedźcie mi czy nie jest to rozsądne.
No jakoś mi się rozjeżdżają te wzory, w sensie wysoko postawieni specjaliści z Wawki (z 15+ lat expa) powinni pylać w Yarisach w bazowej wersji?
A jak koleś wyciągający 10k netto kupi sobie raz w życiu Orisa za 7k to strzelił ultra gafę?
A co jak ktoś jest singlem, a jego kolega z biura na tym samym szczeblu ma niepracująca żonę i 3 dzieci?
Takie uogólnianie ma zero sensu bo działa dla wąskiego spektrum.
No jakoś mi się rozjeżdżają te wzory, w sensie wysoko postawieni specjaliści z Wawki (z 15+ lat expa) powinni pylać w Yarisach w bazowej wersji?
Wysoko postawiony specjalista z Wawki z 15+ lat expa zwykle będzie miał 15-25k zł brutto miesięcznie, czyli netto zakładając że lubi płacić podatki będzie to 10-17k zł na miesiąc. w takim wypadku, według Alexa na samochód może wydać od 10k zł do 51k zł, w zależności od poziomu zarobków i tego jaki przelicznik przyjmiemy. Zgoda, jest to mało, ale za 30-50k zł już można kupić sensowny używany samochód. Płacenie więcej to tak naprawdę przepalanie kasy albo na chęć pokazania się, albo zaspokojenia własnej fanaberii posiadania super samochodu, szczególnie jeśli ma być nowy.
Popatrz za to z drugiej strony, nie wiem jak w Twoim otoczeniu, ale ja znam co najmniej kilka osób w wieku 20-30 lat, które dopiero zawodowo i finansowo stają na nogi, budżet na czynsz może im się nie spinać, ale na samochód i jego utrzymanie muszą mieć kasę, choć realnie bez tego samochodu mogliby żyć. Biedamental w polskim narodzie niestety jest głęboko zakorzeniony.
Amadeusz ^^ - ale nie chodzi o to aby tego bezwzględnie przestrzegać ale żeby był to pkt odniesienia. Większość osób jest biednych więc dąży do rzeczy które ich zdaniem dadzą im szczęście. Jeśli kupią samochód na który zbierali parę lat będą się z niego cieszyć 3-4 miesiące a potem zabije ich proza życia (koszty utrzymania) + ewentualna spłata rat / leasingu. To nie tylko są zmarnowane pieniądze co zmarnowany czas swojego życia który wiąże się z ich zarabianiem. Te sam pieniądze wrzucone w dowolne technologiczne ETF lub w S&P500 dadzą w tym samym czasie zysk vs strata. Oddzielnym tematem są nieruchomości bo na tym można zarabiać i przeskalować wydatki ale też kierunek może być odwrotny. W obecnym momencie mamy tylko wzrosty które są obecnie całkowicie oderwane od cen europejskich. Czy tren będzie ciągle wzrostowy pewnie jeszcze trochę tak ale nie sądzę aby było to więcej niż 5% r/r.
Wiecie co, im bardziej zastanawiam się nad tym wczorajszym wystąpieniem, to tym bardziej nie umiem zrozumieć dwóch rzeczy.
1 W jakim celu był ten wywiad. Mojego serca nie roztopił, a wręcz przeciwnie. Duda swój elektorat ma i nie musi go przekonywać. Ten quasi luźny look wyglądał śmiesznie.
2 Duda mając możliwość wycięcia niektórych wypowiedzi postanowił zostawić np. tę o krymie. Więc albo są to debile i nie widzieli zagrożenia w takiej wypowiedzi albo zrobili to celowo. Pytaniem też jest jakie w takim razie wypowiedzi zostały usunięte (aczkolwiek nie widziałem tak większych cięć).
Ja bym się jednak przychylał do opinii że to są debile i wiele innych czynów i słów to potwierdza.
No bo przecież nie można posądzać Prezydenta i jego otoczenia o sprzyjanie Rosjanom.
W jakim celu był ten wywiad.
Moim osobistym zdaniem, zależy z czyjej perspektywy:
- AD: Ocieplenie wizerunku i nadanie "ludzkiej twarzy" - choć w jakim środowisku? Tego to ja sam już nie wiem. PiSowskie środowiska i tak go kochają, niePiSowskie nie znoszą, a pomiędzy aż tak dużo elektoratu nie ma do zagospodarowania. Możliwe, że chodziło tylko o dalsze budowanie narracji, że za PiS nic złego się nie działo, a KO "łamie Konstytucję", jako alternatywnej rzeczywistości dla swojego PiSowskiego elektoratu i osób niezdecydowanych.
- S&M: Wywiad, który niezależnie od treści musiał wywołać uwagę, co ma realną wartość marketingową na YT i dobrze działa na algorytmy, szczególnie w przypadku relatywnie świeżych kanałów. Symetryści S&M już pewnie na gaże z SSP nie mogą liczyć, to PiS opłaca im się promowaniem nowej działalności.
No bo przecież nie można posądzać Prezydenta i jego otoczenia o sprzyjanie Rosjanom.
Stara zasada mówi, nie słuchaj co ktoś mówi, patrz co robi i jakie efekty to przynosi. Z tego wnioskuj jaką miał motywację i co nim kierowało. Patrząc na działania PiS (w tym PADa, bo on jest ewidentnie PiSowskim działaczem), raczej jedności europejskiej to oni nie sprzyjali. A z kim ich cele były zbieżne? Z innymi partiami prawicowymi w Europie, z których część jest praktycznie jawnymi sojusznikami Rosji.
Adrian i jego otoczenie może nie sprzyjać Rosjanom, ale prawdą też jest że nastroje anty ukraińskie są z każdym dniem silniejsze. Taka jest brutalna prawda. Stawiam że wypowiedź Dudy była po prostu wywołana pustką, jaką on ma między uszami, ale jej zostawienie może być już sygnałem w stronę elektoratu PiS, który ma dość wojny i Ukrainy. Wbrew pozorom całości tego środowiska nie konsumuje Konfederacja, a jak pokazuje historia jego "antyrosyjskość" jest w dużej części na pokaz.
Typowy pisowiec głośno pluje na portret Putina, ale po cichu przybije piątkę rządowi, gdy ten podpisze z nim nowy kontrakt gazowy lub na węgiel. Wystarczy przypomnieć jak bez większego echa przeszła w tym środowisku informacja o zakupach węgla z Donbasu.
Po tym jak Duda wczoraj wpisał się w ruską narrację, po jego niezręcznej wypowiedzi sprząta już polskie MSZ, zareagował też ambasador Ukrainy:
https://x.com/Vasyl_Zvarych/status/1753685398167900539?s=20
Cicho siedzą jedynie pisowcy, choć niektórzy, z zapałem bałwana bronią;)
ps. Dobrze, że Stanowski i Mazurek go o Lwów nie spytali :P
Dobrze, że Stanowski i Mazurek go o Lwów nie spytali
Jedna z krążących teorii mówi, że jak w październiku/listopadzie 2021 r. PiS dostał od Amerykanów info o tym, że Rosja prawie na pewno zaatakuje wschodnią Ukrainę (to był okres, gdy nasz były rząd ćwiczył ewakuację VIPów, a Pinokio spieniężał nieruchomości żony), to szykowali się na "misję stabilizacyjną" w zachodniej części Ukrainy i dlatego nie podejmowali żadnych działań aby przygotować nasz kraj na przyjęcie milionów uchodźców. Ponoć sam PiS był zaskoczony oporem Ukraińców i popsuło im to plany. Więc z tym Lwowem to różnie mogło być. Kaczyński na pewno by się ucieszył, gdyby historycznie przypisano mu rolę "lidera, który przywrócił Lwów do RP".
kaczyński wprost o tym mówił, że wiedzieli od listopada, że wojna jest pewna, natomiast nie ma żadnych informacji poza zródłami pokroju giertycha, iż była wola polityczna przeprowadzić jakąś formę interwencji, choć zaznaczam, że generałowie są jak dupa od srania, żeby być przygotowanym różne scenariusze, włacznie z tym, ze ukraina się rozpadnie, a tereny dawnej RP a dzisiejszej Ukrainy wpadną w ruskie ręce (dylemat zaolzia) - tak, więc ta teoria ma taką samą wartość jak ta, gdzie to samo środowisko twierdziło, że PIS to ruska agentura tylko pamaga rosji zeby się maskować - co było tutaj poowszechną nararcją (patrz iruś i dracula)
a co do smego krymu, tak, był dłużej w rękach rosji niż ukrainy, ale za to był dłużej w rękach tatarów, to po prostu sąfakty historyczne, ale mimo wszystko Duda powinien się trochę wstrzymać, choc widać, że nie jest mu już po drodze z Zełenskim po tym afroncie z ubiegłego roku i jego grze na niemców
Andrzej Duda prostuje wypowiedź Andrzeja Dudy:
https://x.com/AndrzejDuda/status/1753725406908207281?s=20
^^Po pierwsze- dobrze, że jest dementi, wiadomo - w stylu Adriana (przyznać się do błędu, tak żeby nie przeprosić, nie posypać głowy popiołem), ale już kit tam - dobrze, że jest. Po drugie - fanboje Dudy, rozciągający kręgosłup i broniący wczorajszej wypowiedzi prezydenta, mogą już przestać robić z siebie głupków :).
No i jak można było się spodziewać, PiS wystawia w Warszawie Adriana 2.0 - człowieka znikąd, bez realnego życiowego dorobku:
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/prezes-pis-oglosil-kandydata-partii-na-prezydenta-warszawy/hpb4bzp
Tobiasz Bocheński to polski prawnik, badacz doktryn polityczno-prawnych, nauczyciel akademicki i urzędnik państwowy. W latach 2019-2023 pełnił funkcję wojewody łódzkiego. W 2023 r. piastował stanowisko wojewody mazowieckiego. 3 grudnia 2023 tego samego roku został odwołany z tego stanowiska.
Heh, jak o każdym można coś ładnego napisać. Czytaj - na studiach dorwał się do Raua i tam siedział, aż Rau nie poszedł szczebel wyżej. Przed funkcją wojewody nie przepracował jednego dnia.
Tak uzupełnieniem, zawsze mi się podobają opisy w stylu:
— Pan doktor spełnia wszelkie warunki w sferze intelektualnej. Trzeba być bardzo intelektualnie wyrobionym i znającym historię myśli europejskiej i myśli wolnościowej człowiekiem, by w pełnej świadomości podejść do tych wszystkich problemów. Tobiasz Bocheński takie przygotowanie ma — mówił prezes PiS na warszawskiej konwencji odbywającej się pod nazwą "Z miłości do Warszawy".
Nawet sam Onet opisuje go jako:
Tobiasz Bocheński to polski prawnik, badacz doktryn polityczno-prawnych, nauczyciel akademicki i urzędnik państwowy. W latach 2019-2023 pełnił funkcję wojewody łódzkiego. W 2023 r. piastował stanowisko wojewody mazowieckiego. 3 grudnia 2023 tego samego roku został odwołany z tego stanowiska. - Opis zerżnięty przez Onet z Wikipedii, gdzie pewnie sam się tak opisał.
A jakie są realia? Rzućmy okiem na tą Wikipedię z dodaniem krytycznego komentarza:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tobiasz_Boche%C5%84ski
Jest synem profesora Tomasza Bocheńskiego.
Syn profesora, czyli cokolwiek by w doktoracie nie napisał to i tak by przepchnęli.
W pracy naukowej zajął się badaniami nad anglosaską myślą republikańską i liberalną. W 2019 doktoryzował się w zakresie nauk prawnych na tej samej uczelni w oparciu o rozprawę Cato’s Letters. Polityczno-prawny wymiar republikańsko-liberalnej syntezy
Czyli praca doktorska w zasadzie o niczym, zero wartości dodanej, byle tylko dostać stopień doktora.
Ukończył studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. W 2012 objął stanowisko sekretarza do spraw naukowych w kierowanym przez Zbigniewa Raua Centrum Myśli Polityczno-Prawnej im. Alexisa de Tocqueville’a. (...) Od grudnia 2015 był asystentem, a następnie doradcą wojewody łódzkiego Zbigniewa Raua. W lipcu 2017 powołany na stanowisko dyrektora Biura Wojewody w Łódzkim Urzędzie Wojewódzkim. 25 listopada 2019 premier Mateusz Morawiecki powierzył mu stanowisko wojewody łódzkiego. 18 kwietnia 2023 przeszedł na urząd wojewody mazowieckiego.
Czyli resortowe dziecko, człowiek z nomenklatury PiS, bez ani dnia uczciwej pracy na koncie, praktycznie od studiów przyklejony do partyjnego cyca.
Do tego wielki badacz, bo publikował artykuły np. w: „Zeszyty Studenckie Naukowe” i „Rocznik Politologiczny”, czyli prawdopodobnie lokalnych uczelnianych gazetkach, które przyjmą do publikacji wszystko co jest napisane w miarę składnym językiem polskim.
Jeśli po 8 latach rządów Adriana 1.0 ten gość dostanie w Warszawie (a podobno od tego wyniku zależy czy PiS wystawi go w 2025 r.) więcej niż 15% to będę naprawdę zawiedziony poziomem naszego społeczeństwa.
edit: NewGravedigger - ubiegłeś mnie :D
Muszę tylko sprostować tego partyjnego cyca - wg mnie to było raczej dziełem przypadku, niż planu. Na studiach tematy polityczne w ogóle nie były poruszane i osobiście sobie nie przypominam, żeby właśnie oprócz wielkich dywagacji Tobiasz interesował się jakimkolwiek stołkiem w urzędzie.
Po Twojej wypowiedzi odnoszę wrażenie, że miałeś okazję poznać go osobiście, więc na pewno znasz sytuację lepiej niż ja. Może jest po prostu oportunistą, zobaczył możliwość przyklejenia się do Raua i z niej skorzystał.
Ja z kolei znam kilka osób z "rodzin profesorskich", którzy niekiedy byli wręcz ciągnięci przez rodziców za uszy, żeby zrobili doktoraty, często niskie jakościowo, a potem mieli załatwiony etacik na uczelni i otwarte drzwi do różnych miejsc do których normalny człowiek bez rodzinnych koneksji nigdy by nie wszedł. Tego typu ludzie nie mają realnych osobistych sukcesów życiowych, ani często choć trochę doświadczenia w prawdziwej pracy. Dlatego mnie osobiście śmieszy przedstawianie 36-latka bez realnego dorobku jako kogoś wyjątkowego.
Uważam, że pis ma świadomość braku szans wygranej w stolicy - wystawienie człowieka z innego miasta tylko to pogłębi.
Kandydatura ma wypromować bocheńskiego na prezydenta. właśnie żeby nie było kimś znikąd.
Kandydatura ma wypromować bocheńskiego na prezydenta. właśnie żeby nie było kimś znikąd.
Warszawę przewali, bo nikt poza partyjnym betonem nie zagłosuje na niego. W wyborach parlamentarnych w Wawie PiS miał 20%, czyli w praktyce jak Bocheński zrobi 15% w Wawie to będzie dla niego świetny wynik. Czy to wystarczy aby choćby wszedł do drugiej tury w wyborach prezydenckich w 2025 r.? Wątpliwe.
To że nie ma szans wziąć prezydentury Warszawy ani później Polski jest dla mnie jasne. Jedyne czego ja się obawiam, to że może w Wawie zrobić ponad 15%, a rok później w skali kraju z 25%. Jeśli tak by się stało, będzie to naprawdę marnie świadczyło o nas jako społeczeństwie, że znaczna mniejszość jest gotowa wybrać sterowalnego gościa, bez jakiegokolwiek życiowego dorobku i własnych sukcesów.
No proszę, ostała się jakaś cząstka normalności w tym TVN ;).
https://twitter.com/p0liniak/status/1753693799807631644?t=ZI2o5jBJM_8Mmmm4qPg7Gg&s=19
No proszę, Jasiu rozpocznie kolejna dyskusje z której nic nie wyniknie, bo i tak uważa ponad połowę ludzi w tym temacie za lemingi. ;)
Nie straciła pracy w TVP, tylko została odsunięta od programu "Pytanie na śniadanie". Chajzer mógłby się najpierw lepiej zorientować w temacie.
https://www.youtube.com/watch?v=EyDkxGbPAZc
"Większość posłów nie miała świadomości na co głosuje i że głosowaniem wyraża na coś zgodę"
Nie chce mi się słuchać przez piętnaście minut tego klauna. To co nowego "odkrył" Krzysio?
P.S. Krzysio wygląda na tym filmiku jakby psa w d... pocałował :P
Ponoć Konfa ma wywracać samorządowy stolik razem z przystawką Pisu (Bezpartyjni Samorządowcy).
Ale Adriana to Wy to szancujcie, bo Alex stwierdzi, że jeśli nie szanujecie Adriana, to nie szanujecie Polski. Bo Adrian = Polska (a Polska = Jaruś). Adrian przecież taki mądry jest, taki inteligentny, tak dba o interes Polski, a nie tylko o interes swojej matki-partii, tak dba o dobro Polek i Polaków, a nie tylko o interes swoich kumpli po partyjnym szalu; i wcale nie jest wiejskim głupkiem.
Bardzo trafna analiza naszego systemu prawnego obecnie ;).
https://twitter.com/hakados1/status/1753779911293091936?t=M8FH94QtapbYJgtYfEqf6A&s=19
Ty naprawdę uważasz to pie...lenie dwóch nieznających się na niczym Mazurka i Stanowskiego za trafną analizę? Tych dwóch przygłupów od lat nie stworzyło nic konstruktywnego...
Ale bełkot. Jesli tak wygladaja analizy prawiczkow to nie dziwie sie, ze w PL jest taki burdel.
Prawo nie ma znaczenia, bo ja sobie przyjdę i powiem, szukam podstawy prawnej.
To jest jedno zdanie. XD
Analiza na twoim poziomie wiedzy prawniczej, więc nic dziwnego, że doceniasz.
Nie zawstydzajcie kolegi znowu, bo biedaczek wróci do wątku o lewakach ...
spoiler start
Do czasu kiedy znowu postanowi błysnąć i jak zwykle zostanie zgaszony
spoiler stop
PiS-owcy rozmontowali kraj, stworzyli wentyle bezpieczeństwa, żeby nikomu ze swoich nic się nie stało, wszystko trzeba im obierać siłą i teraz kwiczą jak ktoś chce wrócić do stanu normalności, który był w Polsce przed PiS-em, w którym zawsze partie się różniły, ale jak przegrały wybory to UWAGA - oddawały władze. Całą odpowiedzialność za ten bajzel, który teraz jest ponosi PiS i nie zapominajmy o tym.
Całą odpowiedzialność za ten bajzel, który teraz jest ponosi PiS i nie zapominajmy o tym.
To tylko połowiczna prawda, winnymi są PiS i PO.
To tylko połowiczna prawda, winnymi są PiS i PO.
No i oczywiscie konfa, ktora trzyma ten stolik aby przypadkiem nie upadl XD
a słyszeliscie, że opinie prawne na które powoływał się Sienkiewicz robiąc skok na tefałpe nawet nie zostały spisane? nie ma nawet sms:)
Helsińska Fundacja Praw Człowieka chce złożyć do wojewódzkiego sądu administracyjnego skargę na bezczynnosć sienkiewicza, bo otrzymała stos dokumentów o które............ nie prosiła, oprócz opini prawnych o które zabiegała, nawet kancelaria premiera twierdzi, że nie zlecała żadnych opinii i stwierdziła, cytuję :
"informacja publiczna nie może być przedmiotem poszukiwań i dociekań ze strony organu, który prowadziłyby do jej wytworzenia".
ps. ależ dupy rozerwało dzisiaj na twiterze lewactwu, zamiast głąby zadawać pytania, po kiego grzyba Sienkiewicz robi takie numery? Zamiast normalnie poprzez ustawy przejąć tefałpe, co przecież tak czy siak by się udało, to oni na rympał, mimo groźby 3 lat paki za przekroczenie uprawnień i do tego dodają nam oliwy do ognia - to jest po prostu banda debili.
mimo groźby 3 lat paki za przekroczenie uprawnień i do tego dodają nam oliwy do ognia - to jest po prostu banda debili.
Spoko, Duda przeciez ułaskawi, co nie? XD
Trzymaj się tematu.
ale swoją drogą już robicie fikoły, dobrze, bardzo dobrze, a wystarczyło przyznać uczciwie choćby przed samym sobą, że zjebali i nie ma czego bronić, bo się bronić nie da, ale wiadomo beton jak to beton zgodnie z prawami fizyki zawsze spada na samo dno :) nie ma szans na żadną refleksję.
a słyszeliscie, że opinie prawne na które powoływał się Sienkiewicz robiąc skok na tefałpe nawet nie zostały spisane? nie ma nawet sms:)
To nie ma żadnego znaczenia, pisowski idioto, bo tefałpe należało zaorać dowolnymi metodami. Kwik bolszewickich świń roznosi się jak w 1920.
PiS-owcy rozmontowali kraj, stworzyli wentyle bezpieczeństwa, żeby nikomu ze swoich nic się nie stało, wszystko trzeba im obierać siłą i teraz kwiczą jak ktoś chce wrócić do stanu normalności, który był w Polsce przed PiS-em, w którym zawsze partie się różniły, ale jak przegrały wybory to UWAGA - oddawały władze. Całą odpowiedzialność za ten bajzel, który teraz jest ponosi PiS i nie zapominajmy o tym.
to chyba jeden z najgłupszych postów na tym forum, ale ma tą zaletę, że dobrze obrazuje mental drobnozmianowców. Tyle lat pierdolili o praworządnosći, a jak wreszcie mieli okazję się nią wykazać, to na rympał, olać prezydenta, olać prawo i sądy! Bo za ich działanie odpowiada PIS! LOL a przecież mogli to wszystko uzyskać zgodnie z prawem i bez używania siły, na luzie - a tak stracili cnotę, a rubla nie zyskali, ale dobrze, bardzo dobrze, im węcej tej siły, tym krócej nacieszą się władzą. :)
Za półtorej roku? A nie czekaj, posłowie też mogą wnosić o kontrolę ustaw przez trybunał Kucharki...
Poza tym wszystko jest zgodne z uchwalonym przez PiS prawem! I co, nagle pisowskim świniom się przypomniało, że robili wsystsko wbrew konstytucji i zasadom demokracji? Morda w kubeł, wygracie wybory to będziecie robić tak, jak wam się podoba...
Premier jakieś expose nieprzewidziane wygłosił?
https://twitter.com/Polska2023__/status/1753804144605872364?t=rY95ZA9mIUijERiaVS3yEw&s=19
Takie fejki mogą jarać tylko elektorat PiSu i Konfederacji. Oni to łykną bez przepitki :)
a jeszcze więcej debili nie uwierzyło :)
ps. jak tam szukacie dalej tej katastrofy finansów publicznych po rządach PISu? 8 lat pierdolenia i gdzie to się podziało?
Pewnie w twojej d.pie razem z dwoma bilionami długu którego swoimi pisowskimi oczkami nie widzisz
Pewnie w twojej d.pie razem z dwoma bilionami długu którego swoimi pisowskimi oczkami nie widzisz
No już spokojnie, bez zbędnych emocji, przecież ten rekordowy deficyt w 2024 roku na pewno pomoże naprawić sytuację ;).
Proszę, siądź, poczytaj, może zrozumiesz którąś z cyferek.
lol, usiądź i obczaj, może zrozumiesz, że to wina rozdawnictwa obecnej ekipy :) i jeszcze wkleijł obrazek, gdzie wołami wiodać, jak PISiory rok temu równowaryzły budżet :) a nowej ekpy leci na ryj, bo trzeba spłacić się elektoratowi, no ale przecież zadłuzenie nie jest już złe, nie ma już ukrytych długów:)
a przy okazji jak tam, za rekordowe wydatki na kancelarię Pana Premiera D.Tuska też odpowiada PIS?
To co widać z wykresu to to, ze ściąganie vatu, ktorym tak podnieca sie od dekady pis zadzialalo tuz po wprowadzeniu bodajze jpk i starczylo na dwa. Lata. w 2020 morawiecki chwalil się zerowym deficytem, ktory w calosci zostal przeniesiony na kolejny rok i stad taki skok. Podobna sytuacja jest w 2022 i od tego momentu deficyt już tylko rośnie. Trzeba byc ubogim umysłowo zeby tego nie ymiec odczyta, a zdrowo pierdoln*etym zeby winic za to tuska.
O koalicji pogadamy za rok
Myślę, że trzeba być zdrowo pierdolniętym, żeby twierdzić, że PIS zostawił gospodarkę w fatalnym stanie, a ich następcy pogłębiają ten stan dopierdalając deficyt budżetowy poprzez zwiększanie socjalu i mimo wszystko rekordowe podwyżki dla budżetówki. Są dwa wyjaśnienia, albo KOalicja chce pogłebić tą domniemaną katastrofę, albo nie ma żadnej katastrofy i można pogłębiać deficyt - ale wiadomo, tylko pierdolnieci tego nie ogarną:)
po prostu wytłumacz nam tu wszystkim, jak to jest możliwe, że jest tak źle, a Koalicja jeszcze zwiększa deficyt do rekordowego poziomu? - wszyscy na tym skorzystamy, a twój dysnonas poznawczy najbardziej :)
I tak nie zrozumiesz ale proszę
budżet jest w zdecydowanej większości pisowski - żeby móc dokładnie ocenić jego stan należałoby porównywać poszczególne wydatki. Jak napisałem wyżej z wykresu ewidentnie widać, że deficyt był zwiększany dla wyprowadzania coraz większej ilości gotówki.
koalicja dodaje do tego swoje wydatki bo musi - ludzie by to negatywnie ocenili - wbrew temu co piszesz KAŻDY to doskonale wie i rozumie. GDyby pis nie grał nieczysto to może byłby czas na poprawki wyrównawcze. Może by to coś dało, może nie. Zobaczymy za rok i wtedy ocenimy.
i tak
czy budżet jest tragiczny - tak
czy koalicja mimo tego dodała wydatki - tak
czy jesteś cymbałem - tak
czy nie powinieneś więcej się do mnie zwracać - tak.
Żegnam
po pierwsze, Koalicja doskonale zdaje sobie sprawę ze stanu gospodarki , doskonale zdają sobie sprawę, jakie mamy wpływy i koszty, ile kasy dostajemy z vatu, akcyzy, podatku dochodowego etc. to nie jest rocket science, wiedzą jakie będziemy mieli wpływy ze wzrostu gospodarczego, który ma wynosić 3% a na przyszły rok już ponad 4% - znaczy się, zbilansują sobie te wydatki bo jest z CZEGO!
a czy jesteś kretynem? myślę, że tak, bo jak można równocześnie twierdzić, że jest ruina gospodarcza, a Koalicja powiększa tą katastrofę, bo się ludzie obrażą:)
tak szczerze, to po prostu próbujesz pogodzić ten dysonas poznawczy, tą gospodarkę Schrödinger, która jest równocześnie w ruinie i nie jest, a do tego dochodzi "błąd konsekwencji" czyli uporczywe, konsekwentne trwanie w błędzie, byle tylko nie przyznać się do niego, bo stracił byś twarz
Proszę tu nie szukać żadnej sensacji, to tylko kolejny zbieg okoliczności, można się rozejść ;).
https://twitter.com/Vito82488734/status/1753876924424745061?t=_EVls8xl4enHt6FKi_wFQw&s=19
https://www.gkpge.pl/dla-inwestorow/raporty-biezace/zmiany-w-radzie-nadzorczej2
Może z matematyką u mnie już nie tak jak dawniej, ale ja tam wyliczyłem jednego (Patyra).
Normalnie powiedziałbym że doktor habilitowany nauk prawniczych jako jeden z członków rady nadzorczej brzmi nieźle, ale przypomniałem sobie że zastąpił 80-letnią Janinę Goss i teraz jestem oburzony.
Także może ja liczę źle (ale chyba nie), a może mamy SpiSeG, a może jakiś tytan intelektu znalazł jedną zbieżność, specjalnie przeinaczył info (tzn. sugerując że zatrudniono na lewo jakąś wielką ekipę a mówimy tu o jednym gościu, którego 'background' ponadto bardzo pasuje do tej roli) a pelikany łyknęły i przesyłają dalej w eter.
Właśnie oglądam kawę na ławę, czy ludzie z Pisu raz chociaż raz w tym programie potrafią bezpośrednio odpowiedzieć na zadane pytanie?
Zybertowicz kwintesencja idiotyzmu, Horała no o nim można całe wypracowania napisać.
Żałuj że nie oglądałeś komisji w sprawie wyborów kopertowych, Sasinowi odpowiedzenie na pierwsze pytanie zajęło 40 minut.
Nie. Idioci robią z siebie błaznów, powtarzają ciągle jedne i te same partyjne pierdoły, przy okazji krzyczą o łamaniu prawa, konstytucji i demokracji. Nie da się z nimi po ludzku dyskutować, bo są głusi na argumenty, nie są w stanie przyznać się do żadnego błędu i zawsze wszystko będą odwracać kota ogonem.
I wszystko przez Tuska przez przeszło 8 lat...
Dzięki Bogu ludzie mają już tego dość i mają ich dość, poparcie spada i coraz mniej słucha ich chorej i tępej ruskiej propagandy.
Nie. Idioci robią z siebie błaznów, powtarzają ciągle jedne i te same partyjne pierdoły, przy okazji krzyczą o łamaniu prawa, konstytucji i demokracji. Nie da się z nimi po ludzku dyskutować, bo są głusi na argumenty, nie są w stanie przyznać się do żadnego błędu i zawsze wszystko będą odwracać kota ogonem.
żebyscie mieli jeszcze argumenty, jak wam tam idzie racjonalizowanie działania np. Sienkieiwcza na bazie opini prawnych, które nie istnieją? Albo jakim cudem Bodnar powołuje PO prokuratora krajowego, stanowisko, które nie istnieje w ustawach? Jak tam przyznacie się, że obecna władza popełnia błędy?
Podczas spotkania w Płocku, Jarosław Kaczyński zapewniał, że jego partia nie będzie już zwracać uwagi na tego typu działania instytucji unijnych.
Tym razem żadnymi Uniami nie będziemy się tu przejmować. Musimy wygrać. A dlaczego nie będziemy się przejmować? Bo Unia się nie przejmuje tym, co się dzieje w Polsce. Ci, którzy mówili, że to jest wszystko jedna wielka gra, że to nie ma nic wspólnego z praworządnością, że oni znaleźli sobie kija na nas, mieli całkowitą rację. I my wyciągniemy z tego wnioski
Jest jedna z najbardziej niepokojących wypowiedzi kaczysława.
Adrian 2.0 to naprawdę kopia Adriana 1.0, nawet bez realnych poprawek:
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/moja-kleska-wychowawcza-byly-nauczyciel-o-tobiaszu-bochenskim/bqhlzdj,79cfc278
Opinia byłego nauczyciela:
— To jest moja porażka wychowawcza. Bo co ja mam powiedzieć o byłym uczniu, który bezpodstawnie i bez żadnych powodów, doniósł na mnie do CBA, twierdząc, że rzekomo za mało wydaję na codzienne życie? CBA nic nie znalazło, choć chodziło wokół tej sprawy półtora roku. Oto, jakim człowiek jest Bocheński — podkreśla.
(...)
— Ten warszawski epizod to jest w życiu pana Bocheńskiego krótki romans zaledwie, który trwa kilka miesięcy. A może on przejął u boku prezesa PiS rolę, którą wcześniej pełnił przy boku byłego wojewody łódzkiego Zbigniewa Raua? — pyta szef łódzkiej RM. — W przeszłości był "paprotką" — czy raczej "paprotkiem" Raua. A teraz stał się "paprotkiem" Kaczyńskiego — wskazuje.
(...)
— Ja, jako młody nauczyciel, próbowałem inicjować jakąś dyskusję w klasie, ale do Bocheńskiego jakby argumenty strony przeciwnej nie docierały. Bo on wiedział swoje i tego się trzymał. Zasklepiał się w swojej antyniemieckiej fobii. To o tyle krępujące, że miastami partnerskimi Warszawy są tak Berlin, jak Dusseldorf — wskazuje szef łódzkiej RM i germanista.
— Te fobie antyniemieckie nakładały się u Tobiasza na jakieś fobie antykobiece — przykładem to jego poparcie dla tych "płodobusów" — oraz na fobie dekomunizacyjne — podkreśla prof. Gołaszewski.
(...)
— Powiem wprost. Jak był żołnierzem PiS, tak tym żołnierzem pozostał. A z fobiami antyniemiecko-antykobiecymi, doskonale wpisał się w linię tej partii — mówi nam były nauczyciel Bocheńskiego. — I powtórzę, on stał się wzorcowym "żołnierzem PiS" w łódzkim, a potem mazowieckim samorządzie. I tę drogę kontynuuje. Wcześniej jako "paprotek" Raua, a dziś jako "paprotek" Kaczyńskiego — podsumowuje prof. Gołaszewski.
Wiem, że nikt normalny w pisie nie jest i na pis nie głosuje, ale ich zdolność do przyciągania najgorszych szumowin nigdy nie przestanie mi imponować.
Czyli kolejny mało rozgarnięty, za to mocno ideologicznie skręcony pajac.
Zero zaskoczenia.
LOl, a jaką inną opinię o PISowcach może mieć polityk nowoczesnej?
Wstąpił do partii Nowoczesna, został przewodniczącym tej partii w regionie łódzkim[9]. W wyborach parlamentarnych w 2015 i 2019 kandydował do Sejmu (odpowiednio z ramienia Nowoczesnej i Koalicji Obywatelskiej)[10][11]. W wyborach w 2019 bez powodzenia startował z listy Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego[12].
to tak jakby opinie o Tusku pisał Błaszczak:)
Grabarz wyżej zacytował Kaczyńskiego- tak zgadzam, to jest jedna z najbardziej niebezpiecznych wypowiedzi tego chorego dziada.Nie pierwsza, nie ostatnia,do tego jedna z wielu.
Upiór z Żoliborza, po utracie władzy, od razu powiedział, że jeśli ją odzyska, to będzie rządzić ignorując Konstytucję i ustawy. Wtórował mu Pinokio Morawiecki, który wprost zapowiedział, że jeśli wrócą do władzy, to zignorują nawet kadencyjność, wywalą wszystkich z pracy w tydzień!
Dlatego, trzeba ich rozjechać walcem, a jak będą kwękać, stękać i jęczeć, to jeszcze poprawić- czołgiem! Ta banda hipokrytów jak Manolito, JohnDoe, czy Maverick, będzie oczywiście teraz lać krokodyle łzy. Przygłupi symetryści albo wprost kryptopisiory jak Stanowski, Mazurek, Sroczyński, Miziołek albo Meller będą teraz "rozmywać odpowiedzialność " albo "dzielić winę po równo " (ale przez osiem lat pisowskiej demolki, siedzieli cicho, wtedy nie zauważali "braku podstaw prawnych", wtedy nie przeszkadzało).
My, wiedząc co to są za ludzie, jaka to jest patologia, bandyctwo i dzicz, nie możemy, wobec tego, co zapowiadają już otwarcie (skoro Kaczyński "nie będzie się słuchał UE ", której jesteśmy częścią, to będzie się słuchał Moskwy, to wiadomo, taka jest alternatywa) dopuścić ich do władzy. Widać, że przegrana, nie nauczyła ich pokory- są jeszcze bardziej butni, bezczelni, radykalni i niebezpieczni. Sukcesywnie lać ich, za pomocą kartki wyborczej- do samorządu, do europarlamentu, w wyborach prezydenckich. Te ostatnie są najważniejsze i zabezpieczą demokrację w Polsce do 2030 r. przynajmniej. To zależy od Nas i wiem, że nie zawiedziemy.
Resztę załatwi władza, która ma najmocniejszy, po 1989 r. mandat społeczny, od Nas. I też wiem,że pisiorów rozliczą do spodu, nie zważając na ich kwik, lamenty i całodobową hipokryzję. Najważniejsze, że rozjeżdżanie bandziorów czołgiem zaczęło się od razu, natychmiast- Tusk nie popełnił tutaj błędu z roku 2007 i 2011 (brak rozliczeń) oraz błędu Bidena w Stanach (zbyt późne zabranie się za rozliczenia). Myślę, że będzie dobrze :).
Niedługo Trybunał Julki - rozkład jazdy jest znany.
Ponieważ Manolito się tu wcześniej wypowiedział, że czyta moje posty podkładając głos "kogoś tam", to i ja się pochwalę- kiedy czytam jego posty i jego kolegów z wątku, to zawsze mam z tyłu głowy chrumkanie albo kwik świni :). To właśnie słyszę, kiedy Manololo albo JohnDoe wrzucają te swoje wysrywy, a potem rozjechani (jak pisowscy bandyci) spieprzają z wątku, do czasu, aż odkryją kolejnego, mokrego kapiszona :)
rozjechani? przez ciebie PRLowski propagandysto? Gdzie? w którym miejscu?
https://www.youtube.com/watch?v=ky6jeUuVNgo
Mnie zastanawia czy nie można po kadencji dupy zatrzymać te wszystkie pisowskie śmiecie raz na zawsze? Przecież to co wygadują (i robią) to czysty kryminał
Dr. Anna Materska-Sosnowska masakruje symetrystę Żakowskiego:
https://x.com/Ewa04059325/status/1753915645073240147?s=20
gdzie ona go zmasakrowała? Najlepszy to był ten fragment o okupacji tefałpe jak Koalicja wysłała jakiegoś pajaca z ochroniarzami, który chciał wtargnać do budynków tefałpe, a na pytania posłów kim jest, co tu robi i na jakiej podstawie? , odpowiedział, że to nie ich sprawa! LOL - jeszcze to pierdolenie jacy to oni są spokojni, a PIS agresywny, wkraczają na rympał do tefałpe bez podstawy prawnej opierając się na nie istniejących opiniach prawnych, wsadzają do więzienia wąsika mimo wyroków sądów których nie uznają, szymuś omija biuro podawcze i oddaje sprawy zaprzyjaźnionym sędziom, a potem twierdzą, że to wszystko łagodnie, mogli w mordę dać! a to wszystko wina PISu:) Zacytuję Irusia, "wyborcy koalicji to debile".
No proszę, atomu nie ma, wiatraki i fotowoltaika daje na tą chwilę niecałe 17% energii na cały kraj, więc śmiało możemy już wyłączać największą elektrownię w Polsce, w końcu prąd mamy w śmiesznie niskich cenach. No ale węgiel truje, no to mus.
śmiało możemy już wyłączać największą elektrownię w Polsce
Ale Ty wiesz, że w Bełchatowie kończy się węgiel w odkrywce koło elektrowni? A dowożenie węgla brunatnego z większych odległości nie jest w ogóle uzasadnione ekonomicznie, tym bardziej jeśli nie ma istniejącej infrastruktury.
A wiesz, że nawet jakby było tam więcej zasobów to prawdopodobnie trzeba było by parę wsi zaorać, żeby je wydobyć? Już o tym, że te odkrywki powodują obniżenie poziomu wód gruntowych w promieniu kilkunasty jeśli nie kilkudziesięciu kilometrów to już może nie warto wspominać.
A wiesz, że część bloków energetycznych w Bełchatowie ma już chyba ponad 50 lat i większy czas nie działają i są remontowane niż czas w którym funkcjonują? Ostatni zbudowano tam chyba 20 lat temu.
A wiesz, że w 8 lat PiS nie zbudował ani jednej elektrowni? PO przynajmniej zbudowało bloki energetyczne w Opolu, Kozienicach, Turowie i Jaworznie.
Profesor Maciej Górecki wyjaśnił podczas procesu, że określenie partii Jarosława Kaczyńskiego mianem faszystowskiego odnajduje swoje potwierdzenie w działalności i w ideologii PiS. Politolog wskazał na takie elementy charakterystyczne dla partii jak: nacjonalizm, dążenie do programowania społeczeństwa według swojego wzorca, dążenie do czystek (np. w wymiarze sprawiedliwości) i dążenie do zmiany systemu politycznego w Polsce, nazywane tworzeniem IV RP.
Jeszcze nieprawomocny wyrok, ale PiS=partia faszystowska
A wiecie, kto się podpisał oburącz pod rosyjską narracją Dudy, o Krymie :)? Na pewno wiecie i na pewno nie jesteście zdziwieni:
https://x.com/ZespolBrauna/status/1754081218696450117?s=20
To konfederacja lubi się z pisem i jest prorosyjska jak pis?
Niemożliwe.
Ta Rada Gabinetowa powinna być rzeczywiście transmitowana na żywo, na pewno Polacy chcą wiedzieć, jakie wały robili pisowcy na "budowie " CPK:
^^Wprawdzie "samo gęste " na pewno wypłynie po audycie, ale skoro są już jakieś przecieki, to opinia publiczna powinna je poznać: ile pisowcy ukradli przez te osiem lat? Jak "budowali" tak, żeby nic nie zbudować? Kto kradł najwięcej? W jaki sposób "kręcono lody "?
Wisienką na torcie byłaby reakcja Dudy, transmitowana "live " na te informacje- w końcu przez osiem lat miał głęboko, w dupie, dlaczego NIC się nie dzieje z CPK, jedynie znika publiczna kasa, w rękach jego partyjnych kumpli.Nie interesowało go to, nie zwoływał Rady Gabinetowej, nie musiał mu się "spowiadać " ani premier (fasadowy) Pinokio Morawiecki ani pełnomocnik d/s tej inwestycji, Horała.
Teraz nagle się "zaciekawił " :). Premier Tusk powiedział "ok", ale powiedział też "sprawdzam", żeby obrady tej rady gabinetowej transmitować na żywo. Wciąż nie ma jakiegoś potwierdzenia, że prezydent Duda się na to zgadza (co powinno być przecież oczywistością) - czyżby czegoś się bał? A może ma coś do ukrycia?
CPK jak cpk, to jednak proces długotrwały i faktycznie coś tam się dzieje. Nie wątpię, że dochodzi do przewałów ale nie ma bezczynności.
bardziej mnie ciekawi izera. Stępka w Szczecinie. Elektrownie. W tym też to, dlaczego tak mają taki awers do wiatraków. Krajowy zasób nieruchomości. Ten ogólnopolski skup zboża itp.
Na CPK przewały na pewno były, ale od znajomych, którzy tam pracują (bez protekcji politycznej) wiem, że realnie coś robią, tylko po prostu inwestycja jest na etapie projektowania, a poza "papierami" na takim etapie niewiele można pokazać.
Mnie też bardziej interesują mniejsze inwestycje pokroju Izery czy elektrowni, które dawno powinny być kończone.
Co do awersji do wiatraków wśród PiSu, powód był prosty, to uderzyłoby w interesy ich ludzi związane z importem węgla z Rosji. Podobno ludzie powiązani z PiS zarabiali na tym ciężką kasę. Prowadziło to do tego, że jak pewną nierentowną (pod polskim zarządem) kopalnię chciał przejąć kapitał bodajże kanadyjski za jakieś 200 mln zł, to PiS wolał wydać 600 mln zł na zamknięcie kopalni w sposób uniemożliwiający w niej wznowienie wydobycia. A chodziło tylko o to, żeby w Polsce nie rosło prywatne wydobycie węgla (w tamtym okresie, przed atakiem na Ukrainę), bo przy spadającym i zbyt drogim państwowym, pośrednicy z PiSu straciliby za dużo, gdyby polski węgiel nagle stał się konkurencyjny dla tego z Rosji. Tacy z PiSowców są już patrioci.
Nosz kurna to jest niemożliwe jacy oni są bezczelni. To 2mld rok w rok dla tvpis zamiast na onkologię nie przeszkadzało nic, a nic, a teraz smutny prezent?
Co to są za gnoje...
Nie to jest najlepszą bezczelnością. Z tego co pamiętam, ta Krajowa Sieć Onkologiczna to nie jest żadna dodatkowa kasa na onkologię, tylko jakaś tam reorganizacja systemu ochrony zdrowia w tym zakresie. Żeby było śmieszniej, niezbędne ustawy chyba uchwalono na początku 2023 r., tylko PiS był zbyt zajęty kampanią wyborczą, żeby realnie cokolwiek wdrożyć poza swoim standardowym "chcemyabizmem". Do tego znając PiS i widząc jak teraz kwiczą, prawdopodobnie był w tym też ukryty jakiś przekręt, żeby wyciągnąć państwową kasę do swoich działaczy. Kogoś naprawdę dziwi, że nowa władza nie chce tego wdrażać?
A przy okazji, wyborcy PiS to de...e, którzy najwyraźniej lubią jak ich bojarzy leją ich brudną szmatą po mordzie przy każdej możliwej okazji. No ale car jest dobry, więc dalej będą go popierać.
Transformacja energetyczna i wygaszanie rolnictwa uratuje... rolnictwo.
Rządzą chorzy psychicznie fanatycy.
https://twitter.com/WolnoscTV/status/1754086328403152998?t=nVt66Umtdaij21zglgPVeg&s=19
Tja bo ostatnie 8 lat to dla rolników w Polsce kraina dobrobytu...
Gdzie ta Wasza "troska" była w tym czasie?
Krzysztof Bosak: To są fanatycy, przed nimi trzeba się bronić!
Głosujcie na konfederację, u nas nie ma fanatyków!
Krzysio Bosak mówi o fanatykach w Unii poklepując po ramieniu Grzesia Brauna...
Chory jak Ziobro
–W nowotwór Ziobry nie wierzy także wielu wpływowych ludzi w PiS. Są zdumieni, że ciężko chorując, jednocześnie rozsyła emisariuszy, by wynegocjować dla siebie miejsce na liście wyborczej do europarlamentu – z tą poufną misją pielgrzymuje jego zaufana współpracowniczka Beata Kempa
W Brukseli chce się schować przed Tuskiem? Jeden telefon Donalda i mu ten immunitet w trymiga uchylą. Niech se znajdzie lepiej jakiś kraj bez umowy ekstradycyjnej z Polską i tam wykopie dobrze zakamuflowaną ziemiankę.
Skoro już jesteśmy w temacie lewackiego fanatyzmu. Cały czas wmawia się nam że zmiana definicji gwałtu nie ma nic wspólnego z zabraniem domniemania niewinności czyli jednego z filarów systemu prawnego i jednego z podstawowych praw obywatelskich.
Niemniej jak zwykle wystarczy pozwolić lewakom otworzyć gębę.
https://twitter.com/waclaw_g_1984/status/1754099317994918163?t=ofIpvUsq_4hMWTtNxzsRlA&s=19
Pomyliles watki, ten o tropieniu lewakow jest gdzies na dole
To jest bardzo dobry wątek do pokazywania absurdów uskutecznianych przez lewactwo które aktualnie współrządzi.
...Niemniej jak zwykle wystarczy pozwolić lewakom otworzyć gębę.
Lewak otwierający gębę:
Przypomnijmy, że we wrześniu 2020 roku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wydał wyrok w sprawie dziewczynki, którą miał wykorzystać seksualnie jej krewny. Karę trzech lat więzienia – orzeczoną wcześniej przez Sąd Okręgowy – zmienił na rok w zawieszeniu. Uzasadniał, że dziewczynka „nie została zgwałcona, bo nie krzyczała, kiedy 26-letni mężczyzna się do niej dobierał”.
"Sąd orzekł, że nie doszło do gwałtu, bo dziewczynka tylko płakała, odpychała sprawcę i mówiła «przestań». Tymczasem mogła zaprotestować – według sądu – w sposób bardziej spektakularny. Na przykład pukać ręką w ścianę, kopać czy drapać.
https://oko.press/lewica-chce-zmienic-definicje-gwaltu-czy-to-barbarzynstwo-wobec-mezczyzn-sprawdzamy
Powyższe chyba wyczerpuje temat.
Do stwierdzenia przestępstwa zgwałcenia będzie wystarczało dowiedzenie przed sądem przez oskarżyciela tego, że ofiara nie wyraziła świadomie i dobrowolnie zgody na stosunek płciowy"
I cały misterny plan konfederacji się sypie.
To już kolejne "problemy pierwszego świata " konfiarzy, gdzie typowy, normalny Polak się pyta: "o co znowu tym chorym oszołomom chodzi?"
Najpierw, ledwie kilka dni temu, mieli "incydent kałowy ", ponieważ padł na nich blady strach, że ich córki, bez ich zgody, (czego, jak na "wolnościowców" przystało, nie mogą przeżyć), będą łykać tabletki "dzień po", jak cukierki.
Teraz dramat, bo być może jakiś konfiarz, pięć lat temu miał stosunek seksualny z "Jadźką z Jastarni" i teraz ta Jadźka mogłaby go oskarżyć o gwałt:). Jestem oczywiście w stanie uwierzyć, że konfiarz, w takiej, konkretnej sytuacji poległby, ze względu na swoje sieroctwo, przed sądem. Jestem w stanie uwierzyć, że konfiarz może nie odróżniać stosunku seksualnego, za obupólną zgodą, od gwałtu, bo w końcu mu Janusz K.- M. nawkładał do głowy ,że "za każdym razem się trochę gwałci ". Pewnie stąd ten strach, przed każdą zmianą- także prawa, które wobec tego, co przytoczył
Ja, pewnie jak większość Polaków, mam dokładnie ZERO strachu przed tymi konkretnymi zmianami, proponowanymi przez Lewicę (dodam,że Lewicy nie cenię zbytnio, a już na pewno nie cenię Żukowskiej dwojga imion!). Konfiarzom natomiast dam radę- szanujcie kobiety, nie zachowujcie się jak troglodyci, nie dopuszczajcie do dwuznacznych sytuacji, nie wymuszajcie czegoś, czego panie sobie nie życzą, a jeśli usłyszycie "nie ", to zachowujcie się z klasą, nie jak bydle.
Myślę, że wtedy ten wasz nieracjonalny strach zniknie:).
Jakoś od lat funkcjonuje w wielu krajach np. Szwecji i jakoś mężczyźni tam co chwila nie trafiają do więzienia... No chyba że chodzi konfiarzom o to że boją się że teraz żony nie będzie można "przymusić" do spełniania "obowiązku"?
Konfiarzom natomiast dam radę- szanujcie kobiety, nie zachowujcie się jak troglodyci...
Jak to pewien filozof mawiał pod kobiecym aliasem.
Oko to nie jest źródło. Natomiast, przykłady, które nie potwierdzają mojej tezy możecie sobie schować wiadomo gdzie ...
Temat zamknięty, lewacy znisczeni
I cyk ... pora na DOS'a 2
Asmodeus
JD nie zdradził jeszcze, jakie źródła, uważa za wartościowe ... cały czas czekam na odpowiedź
Znaczy co, konfiarze, dla których "kobieta to dobytek" i "zawsze się trochę gwałci" nagle trzęsą portkami, że ich Karyny po 5 latach sobie przypomną, że w sumie to nie chciały?
DRAMA!
Pewnie stosuje takie podejście jak jeden mocno nierozgarnięty znajomy głosujący na Konfę, który za wiarygodne uważa źródła które, cytuję: "zgadzają się z jego światopoglądem"
Nie zliczę ile razy gość kolportował ordynarne fejki i rozmaite chorobliwe bzdury. Najśmieszniej i tak było jak kiedyś się ze mną kłócił odnośnie sytuacji w Paryżu. Otóż ja twierdziłem, że jest spokojnie, on twierdził że trwają zamieszki i rozróby wszczęte przez kolorowych.
I teraz najlepsze: koleś wiedział lepiej. Nie szkodzi, że ja w tym czasie mieszkałem w Paryżu od lat i dosłownie szedłem ulicą gdzie nic się nie działo a wg niego właśnie cała płonęła.
Taki to poziom ogarnięcia rzeczywistości.
A typ po raz kolejny pierdnął jakimś gównem i nie zamierza nigdy do tego wracać. Mam wrażenie, że robi to tylko po to, aby mówiło sie o konfie. Nie ważne, że jak o debilach, ważne że w ogóle.
Znaczy co, konfiarze, dla których "kobieta to dobytek" i "zawsze się trochę gwałci" nagle trzęsą portkami, że ich Karyny po 5 latach sobie przypomną, że w sumie to nie chciały?
Ciekawe że określanie innych kobiet "Karynami" tak łatwo przychodzi ludziom którzy przynajmniej w swoim własnym mniemaniu uważają że stoją po stronie kobiet. Delikatnie mówiąc żenada.
Co do trzęsienia portkami to raczej rzućcie okiem na swoich, bo to wśród tych waszych lemingowych elit wychodzi coraz więcej "kwiatków" jak zmuszanie do seksu przyłożonym do głowy pistoletem czy tłuczenie Niemca po kasku przy koleżankach z pracy. Także tego...
A problem z projektem lewicy jest zupełnie inny. Mianowicie narusza absolutnie podstawowe prawo obywatelskie czyli "każdy jest niewinny dopóki nie udowodni mu się winy". Proste jasne i klarowne.
Posłanka lewicy która wypowiada się w podlinkowane przeze mnie filmie mówi wprost że w projekcie złożonym przez lewicę chodzi dokładnie o to żeby kobieta nie musiała nic udowadniać, to domniemany sprawca będzie musiał udowodnić że uzyskał zgodę. Co oznacza że domyślnie uznaje się go za winnego, a to nie ma nic wspólnego z praworządnością.
Aaaaaa, źródło złe więc film pewnie nie istnieje...
Instagram Gazety Wyborczej może być czy też skrajnie prawicowy?
https://www.instagram.com/reel/C2xNWmuOmaV/?utm_source=ig_web_copy_link
Ponownie, ja wiem, inni wiedzą, nawet cholera Stirlitz wie że nie ogarniasz, więc po co to wklejasz?
Żeby udowodnić, że nie rozumiesz ciut bardziej?
Ech, uwielbiam te wasze argumenty ad personam kiedy już nie macie innego sensownego argumentu.
Chyba nigdy mi się to nie znudzi :).
Przecież argumentów innego rodzaju nie ogarniasz, więc dyskusja ma tyle sensu co dyskutowanie z miałkolitem.
poniewczasie, ale odpowiadam ponieważ nadal cię lubię i szanuję.
Ja NIGDZIE nie napisałam, że wszystkie kobiety to "Karyny". W ogóle nie rozumiem, czemu miałabym się utożsamiać/usprawiedliwiać całkowicie daną grupę społeczną. Nie będę stać za "Karynami", tak samo jak nie stoję za "Sebixami" i innymi podmiotami szkodliwymi.
Wydaje mi się, że ty ubolewasz nad losem napaleńców którzy OMG będą musieli "udowadniać swoją niewinność", bo sobie zamotali jakąś typiarę na one night stand - ja jestem zwolenniczką prewencji np. Chcesz mieć one night stand? To miej, ale najpierw przynajmniej spróbuj się przekonać, czy ta panna za 5 lat sobie czegoś nie przypomni albo nie uroi. Innymi słowy "nie pukaj tępych panienek, dla bezpieczeństwa, bo za 5 lat mogą cię zmanipulować".
Prawo jest proste, ale okoliczności mogą być skomplikowane i mogą tworzyć sprawy bez precedensu. Tematu gwałtu nie da się sprowadzić do jednego paragrafu. Bo z jednej strony są kobiety faktycznie zgwałcone, które z różnych powodów nie zgłosiły tego faktu natychmiast (ze wstydu i upokorzenia najczęściej), a z drugiej strony są właśnie mityczne Karyny, chętne w danym momencie ale też cwane na przyszłość, mogące w prosty sposób manipulować.
Mnie się wydaje, że cywilizowanego człowieka takie problemy, jak "nie wiem czy z nią mogę iść do łóżka, bo może mnie oskarżyć o gwałt" nie dotyczą.
https://twitter.com/DowOperSZ/status/1754116474573119518
Poprzednia władza była skąpa jeżeli chodzi o takie komunikaty. Obecnie jest ich więcej. I tak szczerze, jako mieszkaniec ściany wschodniej, nie wiem która sytuacja bardziej mi odpowiada... Informacja jest ale bez szczegółów i w sumie nie wiem co o tym myśleć
Pałac prezydencki, ustami Andrzeja Gajcego straszy rząd i Polaków "nieprzewidywalnymi konsekwencjami", jeśli rząd spróbuje naprawić TK:
^^Między wierszami Duda grozi użyciem wojska przeciwko Polakom (czego de facto nie może zrobić bez zgody premiera)
Od siebie powiem tyle - ani kroku wstecz, z Dudą, tak jak z każdym pisiorem trzeba rozmawiać tak jak z ruskimi- twardo, bezkompromisowo, nie okazując strachu i nie pozwalając się szantażować. A najlepsza metoda, na podskakiwanie pajaca, to metoda faktów dokonanych.
Czy naprawdę Duda wierzy, że armia użyje siły przeciwko polskiemu Rządowi ?
Zacytuje jego samego:
"nie strasz nie strasz"...
Nie mam już siły do tego pajaca. Z każdym dniem utwierdzam się w przekonaniu, że trzeba być wobec tych pisowskiej bandytów bezwzględnym.
A niech Adrian spróbuje wyprowadzić armię przeciwko demokratycznie wybranemu rządowi. Jak grozi to musi być gotowy spełnić te groźby. Tylko może mieć dwa problemu:
1. Czy armia go w ogóle posłucha? Wątpię.
2. Taki quasi stan wojenny nie dość, że totalnie by nas ośmieszył na arenie międzynarodowej (choć to akurat PiSowców nigdy nie powstrzymywało), to do historii Adrian przeszedłby już nie tylko jako najgorszy prezydent po upadku komuny, ale nawet jako ktoś gorszy od Jaruzelskiego. Jaruzel mógł się jeszcze tłumaczyć tym, że jakby nie wprowadził SW to by nam tu ruscy weszli z "bratnią pomocą". Adrian nie będzie miał wymówek.
Przestańcie już o tej armii bajdurzyć. Adrian osiągnął taki poziom narcyzmu, że wydaje mu się, że może wszystko. Jeszcze mu pewnie amerykańskie wojska przyjdą z pomocą, taki jest ważny, nie tylko w Polsce, ale i na świecie.