I cała ta zgraja popaprańców co dostała się do koryta z głównym zdrajcą i kłamcą co mu nos tylko rośnie zniknie z sejmu.
Mozesz byc nie na czasie, ale wywiezli ich na taczkach w pazdzierniku XD
Via Tenor
Tu potrzebna jest WW3 i całkowity reset świata. Mimo strasznej WW2 nic to nie dało dalej jest burdel na świecie. Rządy kradną gdzie mogą, a religie zabijają. Za milion lat świat się odrodzi i może wtedy będzie lepiej niż obecnie.
Faktycznie.. Jak ten obesraniec z rosji ponaciska te przyciski to będziemy mieć porządny RESET.
Dobrze by było by w wiadomościach... ups sorry w 19:30 (19:30 nazwa zamiast wiadomości itp-- tylko kompletny d.... może coś takiego wymyśleć) dali odliczanie kiedy będzie RESET bym zdążył zrobić termos kawy. :)
Wstyd dla Polski, klaun a nie mąż stanu.
Jeszcze podpiera się "żonami", naprawdę, ale tych jaj rzeczywiście nie ma.
Swoją drogą, głodówkę całkiem dobrze znieśli. Niejedno dziecko w Afryce może im pozazdrościć formy.
Jaka głodówka, Kamińskiego odtruli na koszt państwa , teraz można chlać.
Będą dzisiaj w pensjonacie u Jędrusia.
Kamiński głoduje, a Ziobro choruje...
Niestety Bodnar uległ szantażowi udawanej - jak się wydaje - głodówki.
A mogli panowie przynajmniej miesiąc garować.
Pytanie, czy to strażnicy ich dokarmiali, czy ogólnie administracja zakładów karnych jest ciągle wierna PiS...
Media tymczasem już kwiczą że jak jutro duet KW zostanie wyniesiony z sali plenarnej przez straż, to będzie obciach dla demokracji...
A moim zdaniem obciach będzie, jeśli straż skazanych byłych posłów nie wyniesie.
Pytanie, czy to strażnicy ich dokarmiali, czy ogólnie administracja zakładów karnych jest ciągle wierna PiS...
Może po prostu jedli więzienne jedzenie
Oni jedli, a służba więzienna i lekarze więzienni powiedziali głodówkę i coraz gorszy stan zdrowia...
Jaka tam głodówka. Kamiński miał typowe objawy odstawienia alkoholu. Jego żona - co widać na pierwszy rzut oka, min. po opuchniętej twarzy - również za kołnierz nie wylewa. I tak, jak ktoś jest alkoholikiem od lat walącym codziennie, to takie nagłe odstawienie *może* zakończyć się tragicznie. I zapewne nasz rezydent dobrze o tym wiedział.
No więc właśnie, głodówki prawdopodobnie nie było, ale komunikaty były jakie były i wygląda na to że rząd dał się ograć, bo Bodnar spokojnie mógł przesłać opinię później. Pisowska zaraza jest wszędzie, tutaj trzeba ilustracji jak po upadku PRL
Pajac z pałacu blokuje zmiany w PKW, żeby koledzy spod celi nie zwolnili miejsc w sejmie.
Przecież to jest totalny Bamtustan PiS należy zdelegalizować.
Jprdl, pajac z pałacu potęguje chaos prawny, chce doprowadzić do anarchii, a Manolito milczy! Na pewno "nic o tym nie wie", tak jak Kaczyński o złodziejstwie swoich podwładnych, bo inaczej już zabrał by głos i potępił Dudę tak, że Nam wszystkim szczęki by opadły!
Dodam, że historia zatacza koło- Anżej zaczął swoją prezydenturę od nieodebrania przysięgi sędziów wybranych do TK, kończy, w kiepskim stylu, od obstrukcji nowych (legalnych!) członków PKW!
Konfiarze (Bosak!) proponują, żeby z tym bandytą, który będzie jeszcze 1,5 roku profanował urząd prezydenta, zrobić "reset konstytucyjny" :) Coś jakby się policjanci mieli dogadać, ze złodziejami, których ścigają: spotkajmy się pośrodku, ustalmy jakiś kompromis, może wy będziecie mniej kradli, a my w zamian nie będziemy was tak gorliwie ścigać, przymkniemy czasem oko :P
Półtora roku, wytrzymamy!
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zaproszeni do Pałacu Prezydenckiego. W opinii prezydenta Andrzeja Dudy pozostają oni posłami - przekazała w Polsat News Małgorzata Paprocka z kancelarii prezydenta.
po co? xD
Z tego co się orientuję, na Słowacji jest aktualnie podobna sytuacja.
Tylko, że tam w wyborach wygrała i wróciła do władzy pogrzebana przez wszystkich prawacka partia ala PIS a prezydent został im tam POwski (np. taki Hołownia) ciągnąc jeszcze kadencję.
Polecam popatrzeć co się dzieje na słowackich portalach - tam to dopiero skupisko memow, obrażania się i ciągania po sądach :)
Niestety, ale Słowacy skręcają w tę stronę, z której my w październiku zawróciliśmy.
Skręt w stronę Węgier, skręt w stronę Rosji.
Meh, szykują się oczywiste scenariusze na najbliższe dni.
Oczami wyobraźni to widzę:
Przestępcy wchodzą do Sejmu w pełnym kordonie posłów PiS. Na czele Czarnek, który kładzie się Rejtanem przed strażą marszałkowską, a wszystko nagrywa Pereira.
Przy akompaniamencie groźnych pomruków prezesława i jego wiernego padawana, że bez wpuszczenia tych panów każda ustawa będzie niekonstytucyjna :).
A ja mam tylko nadzieję, że koalicjanci mają już plan działania na tak oczywistą sekwencję wydarzeń. I że Hołownia tym razem zrozumie lekcję, którą dostał kilka tygodni temu, a pan Matczak pozostanie zatroskany.
Mieć to mają, problem polega na tym że PiS z przystawką to prawie połowę posłów, straż marszałkowska raczej nie ma tylu ludzi, aby ich wszystkich zablokować. Oznacza to że jeśli będzie taka wola Kaczki, na 99% do Sejmu wejdą.
Czy wezmą udział w głosowaniu, to inna sprawa, bo ich karty (jeśli je jeszcze mają) są nieaktywne. Zakładam więc że scenariusz będzie taki - wejdą do Sejmu, przebiją się do ław poselskich, usiądą na swoich miejscach i będą "głosować" poprzez wyciągnięcie ręki. Następnie zrobi się piekielna awantura, bo system ich głosów nie uwzględni.
Hołownia złoży doniesienie do prokuratury w sprawie przebywania na sali i próbę wpłynięcia na głosowanie osób nieuprawnionych która (tak jak w sprawie doniesień agenta Tomka) nawet go nie przeczyta.
Jeśli uda się coś uchwalić, zostanie to skierowane do Adriana który odmówi podpisania, argumentując nie dopuszczenie do głosu części posłów. Pomijam to, że i tak by nic nie podpisał a kilka lat temu, gdy PiS nie dopuścił do głosowania nie dwóch, ale 2/3 składu Sejmu mu nie przeszkadzało w podpisaniu ustawy budżetowej, ale tego użyje jako pretekstu.
PKW w końcu się wypowie - na 90% stwierdzi że są posłami (bo PiS, dzięki łamaniu prawa przez Dudę, nadal ma w PKW większość), na 10% powie że tylko Wąsik.
Co następnie? Trudno powiedzieć. Jest niestety szansa że Hołownia się ugnie, bo nie znajdzie innej alternatywy i obaj panowie wrócą do bycia posłami. Na szczęście tylko na jakieś półtora roku, bo po tym oba "kryształy" dostaną po twarzy znacznie poważniejszą aferą związaną z Pegasusem.
O to to, niestety spodziewam się dokładnie takiego obrotu sprawy, ale tak jak mówisz - to jest kwestia półtorej roku.
Przepraszam bardzo ale walka ze strażą marszalkowska yo prosta droga do utraty immunitetu i wyroku.
Na moje oko, czy wejda do sejmu, pewnie tak. Czy siada w lawach. Pewnie tak. Czy bedzie glosowanie. Zapewne holownia poprosi o wyjscie a potem wezwie straż. Wątpię, żeby ktokolwiek sie z nia szarpal.
Gdybym mial strzelac, ze kto jednak bedzie interweniowal to zakladam czarnka, Kowalskiego albo ktorychs z pokroju mateckiego i spolki.
Podobno Hołownia i spółka jest przygotowana na ewentualna konfrontacje.
Będzie kolejny temat dla zagranicznych mediów jeśli rozróba się zrobi.
Jaka kwestia półtorej roku?
Nie można przywrócić posła, a właściwie ugiąć się i przyjąć, że nie wygasl jego mandat, a potem uznać, ze jednak wygasł.
Jeśli Hołownia się ugnie, razem z koalicją, to mogą wyp.... ć, znaczy już teraz rozpisać nowe wybory, bo skoro tak się bawimy, to równie dobrze może wrócić do władzy PiS.
Widzę, że media skutecznie sączą jad lamentując "co to będzie, jak straż interweniuje?!" . A po co ona tam jest, dla ozdoby, jak Gwardia Szwajcarska?
Nie warto obsrywać zbroi jak część dziennikarzy oby koalicja i Hołownia tym razem zrozumieli że z bandytami z PiS trzeba iść naprawdę na ostro, bo oni nie cofną się przed niczym i każdy błąd będą bezwzględnie wykorzystywać
Pietrus dlatego ja jestem zdania że tych 2ch powinni wyprowadzić, oni tam nawet nie mogą wejść.
Jeśli garnek i spółka będą się szarpać lub blokować mównicę i głosowanie to odebranie immunitetu i dołek na 48h (chyba jest taka opcja).
Też jestem zdania że nie ma się co cackac i jeśli będzie potrzeba to siłowo zaprowadzić porządek.
Tak jak Drackula pisze- z tymi bandziorami nie ma się co cackać, próbować dogadywać, iść na kompromisy - oni są jak ruski, każdy gest dobrej woli odbiorą jako słabość.
Rozumieją tylko język siły i tylko taki język należy wobec pisowców stosować.
Weźmy jako przykład wczorajszy dzień- Bodnar postąpił twardo i przyzwoicie: nie przerwał kryminalistom kary, ale też nie oszukujmy się- nie przeciągał sprawy (a mógł- to było 38 tomów akt!), uwinął się z opinią (negatywną- wiadomo nie okazali skruchy, nie mogła być inna) szybko, w dwa tygodnie, a mogło to trwać miesiącami.
Czy (p)rezydent Duda jakoś to docenił? Podziękował? Nie, on wylał na ministra sprawiedliwości gnój. Tacy to są ludzie.Pisowcy.Złodzieje. Bandyci . Bezczelne sukinsyny.
Brak zaprzysieżenia nowych członków PKW, to kolejny blamaż pajaca z pałacu. Żeby stary (pisowski) skład PKW "orzekł ", że bandyci wciąż mają ważne mandaty. Nie respektować tego, iść na zwarcie, K. i W. jeśli będzie trzeba zawinąć na dołek, na 48 h.
Pisowcy lubią przesadę, więc powiem ich językiem- oni są jak ruski, przez Polskę przeszli, jak ruskie zwierzęta przez Bucze. Odspawywanie ich od koryta, przypomina wyzwalanie kraju z rąk okupantów. Albo likwidowanie mafii, której macki sięgają głęboko. Wiedzieliśmy, że tak będzie- zwłaszcza przez pierwsze 1,5 roku, gdzie gangster Duda będzie hamulcowym. Nie można na chwilę odstawić nogi, dać im odsapnąć. Jechać z nimi twardo, jeśli tu i ówdzie zdarzy się przegrana czy porażka- trudno. Na innych polach dostaną łupnia.Codziennie muszą wiedzieć, że rozliczenia nie unikną, mogę jedynie odwlec je w czasie. Nie na długo.
Nie no, zgadzam się.
Ten wrzód trzeba przecinać, bo to zresztą działa, a oni przegrzeją kolejny temat.
Tylko dosyć cackania się i tiutiania, bo właśnie taki rozkrok decyzyjny jest dla nich politycznym złotem.
Znowu powtorze: mam nadzieję, że upłynęło wystarczająco dużo czasu, by te oczywiste scenariusze rozważyć i przygotować się na nie. Szczególnie myślę o Hołowni, który dostał wtedy ostrą nauczkę.
Jeszcze dodam, że niestety to szarpanie się z pisiorami powoduje że inne sprawy, którymi nowy rząd powinien się zajmować na tym cierpią.
Ależ drugiej strony, jeśli nie zrobią porządku z tymi wieprzami to nawet nie ma szans na poprawę i naprawę. Tak więc trzeba zwierać poślady i dopingować rząd w rozliczaniu i ustawianiu do pionu pisiorow bo to główny priorytet.
Oczywiście, że tak.
Można się ludzic, że ten dwugłos prawny da się przemilczeć i przeczekać i udawać, że prawo jest wyłącznie chwilową manifestacją woli politycznej, ale nawet jeśli to chwilowo ugasi awanturę, to wróci w momencie, gdy trzeba będzie zajmować się innymi istotnymi kwestiami.
Zbrojenia, transformacja energetyczna, wydatki publiczne. Wyzwań jest masa, dlatego SPODZIEWAM się, że pokazanie dwóm cwaniaczkom, gdzie ich miejsce, nie okaże się mission impossible i rząd nie będzie na to tracił czasu.
Ja najbardzej czekam na porządki w prokuraturze i rozpoczęcie prac nad oskarżeniami dla tych wszystko tępych ryjów które w mediach się pruły przez 8 lat.
Czekam aż te wszystkie Beatki tempe, gosposię wiejskie, garnki, glinskie i sasiny zasiada na ławach oskarżonych.
Liczę też na to że takiej ławy dożyje ta menda z Żoliborza.
Via Tenor
Czekam aż te wszystkie Beatki tempe, gosposię wiejskie, garnki, glinskie i sasiny zasiada na ławach oskarżonych.
Piszesz tak żeby sobie popisać w internecie?
Tak szczerze to ja zaczynam być zmęczony tym wszystkim. My nie mamy jednego, konkretnego prawa tylko prawo koalicji i prawo pisu. Ci mają rację i ci mają rację...
Jak to naprawić? Jak to długo może jeszcze potrwać?
Obecna sytuacja pokazuje jak bardzo brakuje bezpieczników w naszych systemie prawnym.
Duda już od ponad miesiąca blokuje nowa radę PKW. Naprawdę nie ma dla niego konsekwencji takiego postępowania? Czy w takim przypadku sejm nie powinien przejąć mocy decyzyjnej?
Dotychczas to wystarczało.
W zamyśle tworzących Konstytucję po "komunie/PZPR" czyli tą ponad podziałami Obywateli dla dobra Polski nikt nie spodziewał się, że kiedykolwiek znajdzie się taka osoba która zechce dla władzy wrócić do wartości starej "komuny" z czasów PZPR.
Niestety widać że dla dobra demokracji trzeba Konstytucję znacznie uszczegółowić, usunąć wiele odwołań do ustaw kosztem elastyczności, oraz wprowadzić przepisy karne i wskazać, kto wykonuje obowiązki w przypadku "obstrukcji" i deliktów konstytucyjnych
Bukary - jestem ciekawy Twoje opinii o tym artykule:
https://stowarzyszenierkw.org/spoleczenstwo/edukacja/izabela-brodacka-falzmann-jak-to-sie-stalo-ze-w-ciagu-ostatnich-20-lat-przecietny-maturzysta-osiagnal-poziom-nizszy-od-ucznia-v-klasy-szkoly-podstawowej-w-prl/?fbclid=IwAR2OfXqpooCTHU7UxVMiDq6ZwR1S04E30
To jest wypowiedź matematyczki, a ona ma punkt widzenia nauczyciela tejże. Przez kilkanaście lat matematyki na maturze nie było. Ja także nie miałem. Matematykę się olewało bo człowiek wiedział, że i tak na maturze jej nie będzie. Nikt z "mojej" klasy nie wybrał matematyki jako przedmiotu dodatkowego. Zdawało się na dwójach. Dobrze że owej matematyki nie było na maturze bo biorąc pod uwagę jakich miałem nauczycieli w gimnazjum (dwa razy mi się zmienili) i liceum (czterech nauczycieli w trzy lata), którzy niczego nie nauczyli, pewnie bym jej nie zdał. Inna rzecz że człowiek by inaczej może do przedmiotu podchodził gdyby od podstawówki miał z tyłu głowy że matematykę na maturze trzeba będzie zdać.
Szkoła średnia musi iść w specjalizację, osiem lat zaś podstawówki to musi być ostra nauka ogólna. Ale też: mnie bardziej interesuje czy mój rozmówca odróżni Brazylię od Argentyny i czy zna przyczyny Wojny w Zatoce niż to czy umie w całki, szereg geometryczny zbieżny czy badanie funkcji. Dlatego w liceum jak ktoś wybiera specjalizację biologiczno - chemiczną to niech ma codziennie biologię i chemię, reszta - po macoszemu, raz w tygodniu wystarczy.
Matura? Postawić na nowo, obowiązkowy tylko angielski, reszta przedmiotów (niech będą dwa lub trzy obowiązkowe oprócz anglika) do wyboru, nie musi to być polski ani matma. I zwiększyć próg do 50%.
Kompletnie się nie zgadzam z wnioskami pani Falzmann, choć zgadzam się z diagnozą. Owszem, przeciętni uczniowie w XXI wieku mniej wiedzą od przeciętnego ucznia z PRL-u z matematyki czy z polskiego, ale to wcale nie jest "problem", który powinien nam spędzać sen z powiek i który wpływa na jakość życia w Polsce czy na pozycję naszego kraju wśród innych państw Europy. Nie da się już tak uczyć, jak w czasach minionych. Zmienił się cały kontekst cywilizacyjny i społeczny działań edukacyjnych. I powrotu do PRL-u nie będzie. Chyba że sobie tutaj zrobimy jakiś konserwatywny reżim oświatowy w stylu koreańskim.
Przypominam, że to właśnie między innymi "świetnie wykształceni" ludzie z czasów PRL-u stoją pod więzieniami z portretem przestępców w aureoli.
Przypominam, że to właśnie między innymi "świetnie wykształceni" ludzie z czasów PRL-u stoją pod więzieniami z portretem przestępców w aureoli.
Naprawdę?
Ale ci "świetnie wykształceni" ludzie z czasów PRL-u przecież fundują Nam Państwo Polskie...
Z jednej strony mamy wodza i PiS oraz jego 8 letnią tęsknotę do "jeden wódz jedna partia" a z drugiej zaprzepaszczoną przez PiS próbę odbudowy demokracji.
I obecnie kolejną próbę naprawienia aby jednak oparta na orwellowskich zasadach partia PIS nie miała szansy rządzić Polską.
Ale ci "świetnie wykształceni" ludzie z czasów PRL-u przecież fundują Nam Państwo Polskie...
Z jednej strony mamy wodza i PiS oraz jego 8 letnią tęsknotę do "jeden wódz jedna partia" a z drugiej zaprzepaszczoną przez PiS próbę odbudowy demokracji tą obecnie kolejną próbę naprawienia/odwrotu z dążenia do powrotu sytuacji gdy oparta na orwellowskich zasadach partia ma rządzić Polską
Choć byłem kształcony jeszcze w PRL-u, to nie do końca rozumiem, co chciałeś powiedzieć. ;)
Wybacz za dużo emocji i co za tym idzie edycji...
Parafrazując:
Aby palce giętkie nadążyły za tym co emocje napiszą :D
PS
Mój błąd
Ja zawsze ubolewałem (a szkołę fakt faktem dawno temu skończyłem), że szkoła uczyła zakuwania a nie umiejętności myślenia. Głupie wkuwanie formułek, a nie ich zrozumienie, wbijanie do głowy daty bitwy pod Grunwaldem, ale nie wyjaśnianie dlaczego do niej doszło.
Jak w podstawówce jeszcze tego nie rozumiałem, w technikum stawało się irytujące, to na studiach na politechnice byłem tym mocno wkurzony - uczono mnie na pamięć procesów technologicznych, które już wtedy 20 lat wcześniej wyszły z użycia, ale ponieważ pan "profesor" miał już swoje lata, a kimś trzeba było zapchać wakaty to wałkowało się to na wykładach...
A chyba największą porażką było, gdy na egzaminie któryś z profesorów mi wywalił "że myśleniem studiów się nie skończy" gdy jakieś procesy odtwarzałem na bierząco na podstawie ich algorytmów a nie cytowałem je z pamięci. Oczywiście egzamin spokojnie zdałem...
Wiemy, wiemy. Jeszcze rok z groszami trzeba się przemęczyć z prezydentem pisu, pisiorów i milionerów, ale wytrzymamy!
Tak, przypomniałem sobie, jak przez te 8 lat folwarku PiS, Duda służył jako jedyne pocieszenie dla gnębionych przez mafijną bandę Kaczyńskiego, opozycjonistów różnej maści.
Teraz okazało się że jest członkiem i podporą tej bandy.. Smutne to
https://tvn24.pl/swiat/ulaskawienie-kaminskiego-i-wasika-swiatowe-media-o-sytuacji-w-polsce-7737614
Małe to pocieszenie, takimi działaniami ten klaun zamyka sobie drogę do jakiejkolwiek kariery międzynarodowej po zakończeniu kadencji.
Via Tenor
Buduje sobie status w partii, żeby nie zostać odstawionym na półkę.
Ale wszyscy, którzy maja szanse na objęcie szefostwa są z nim skonfliktowani, więc i tak wyląduje na bocznym torze.
Dajmy se już spokój z tymi dwoma kryminalistami i pajacem, który ich ułaskawił, a wcześniej zrobił z tego szopkę. Ta trójka nie jest tego warta. W przyszłym roku pacynka przestanie okupować pałac i wtedy będzie można wziąć się za pisich przestępców. Nad Kamińskim wisi Pegasus, a pewnie jeszcze coś tam się na niego znajdzie. Komisji śledcze niech działają do wyborów prezydenckich, niech grillują pisiorów, a jak już nie będzie maszynki do ułaskawiania, to wtedy się w nich uderzy. Tyle.
Generalnie wszystko i tak potoczyło się zgodnie z przewidywaniami. Teraz czekam na zalew kancelarii prezydenckiej ze zgłoszeniami o ułaskawienie oraz pielgrzymek żon kryminalistów. Chociaż... nie, przecież w końcu nie są znajomymi pRezydenta.
Nad Kamińskim AFAIk wisi więcej rzeczy.
Nad Dudusiem też - może dosłownie z pałacu od razu pojechać na ławę oskarżonych.
I wiecie co? Tak sobie myślę, że Duduś serio jest jakiś niedojrzały i mentalnie ma kilkanaście lat.
Po chuj startował na prezydenta? Przecież musiał wiedzieć czego się będzie od niego oczekiwać. Musiał wiedzieć, że na stanowiska międzynarodowe nie bardzo ma co liczyć. Musiał wiedzieć, że łamie prawo ( kuźwa, jest doktorem prawa! ) i że po zakończeniu prezydentury grozi mu odsiadka.
Po grzyba się w to pchał? Liczył, że PiS będzie wiecznie rządził?
Dudusiowi przypadkiem tego doktoratu nie załatwiła partia? Sam jego promotor mówił, że ten człowiek na prezydenta się nie nadaje. To jest Andrzej ośmiesza to stanowisko i nawet pod koniec kadencji, pomimo głoszonych przez siebie słów, nie jest prezydentem wszystkich Polaków. Ale najwyraźniej rola podnóżka Kaczora mu odpowiada. Można z czystym sumieniem stwierdzić, że Andrzej Duda to najgorszy prezydent RP i przywódca naszego narodu.
Nie wiem. Z tego co kojarzę na UJ był oceniany jako OK pod względem merytorycznym.
Mam wrażenie że problemem nie jest jego inteligencja, czy wiedza, ale absolutny brak kręgosłupa i osobowość niedojrzała. On zachowuje się jak nastolatek dla którego najważniejsze na świecie jest wypaść dobrze przed dorosłym. Zero samodzielności, zero kręgosłupa, zero własnego zdania.
Merytoryka raczej odpada. Wystarczy posłuchać jego wypowiedzi. Inteligencja? Może, ale ten człowiek nie reprezentuje sobą nic, poza wierności partii. Do tego patrząc na jego minki, śmieszki i heheszki to śmiem w nią wątpić. Pierwszą damę z grzeczności pominę, ale przynajmniej prezentują równy poziom.
Co do merytoryki - to ten przypadek, gdy gość zna się na prawie, tylko że z uwagi na swoją osobowość i brak charakteru ma to kompletnie w dupie.
Co szczerze mówiąc jest okolicznością mocno obciążającą - Duduś nigdy nie będzie mógł powiedzieć, że nie wiedział co robi. Wiedział bardzo dobrze.
Dlatego jak dla mnie problemem jest ten brak kręgosłupa - nie wiem skąd się to bierze ale to jest żałosne.
I tak, najsłabszy prezydent w historii III RP.
Kuźwa, jedyny z którym można go porównać to Bierut. Nawiasem mówiąc Bierut też był marionetką bez kręgosłupa, za to absolutnie posłuszną Wielkiemu Przywódcy.
Co do Pierwszej Damy to pełna zgoda. To mnie rozwala - Kaczyńska była bardzo OK, miała swoje poglądy, swoje zdanie, miała charakter i być może była najlepsza w roli Pierwszej Damy, niezależnie od tego jak oceniam Lecha.
Agata Duda, cóż. Najwyraźniej taktyka polega na tym, że jak kogoś nie widać i nie słychać to jest mniejsze ryzyko że się skompromituje.
A tutaj znakomita wiadomość:
https://x.com/kultura_gov_pl/status/1750122350329159707?s=20
^^Spodziewam się kompletnej ciszy pisiorków w tym temacie:). Tutaj, na twitterze, wszędzie:D.
Właśnie czytam informację, że Adrian uświadomił sobie że trochę głupio ułaskawiać dwa kryształy, gdy za kratami siedzą zwykli agenci też zamieszani w aferę, bo wygląda jakby uważał że wymogiem do tytułu kryształu jest posiadanie legitymacji partyjnej PiS i ktoś, kto jej nie ma go już specjalnie nie interesuje.
Dlatego wszczyna postępowanie aby ułaskawić innych przestępców z CBA zamieszanych w tą sprawę:
Jakby ktoś się zastanawiał dlaczego nowe władze nie śpieszą się z aktami oskarżenia, to właśnie główny powód. Drugi to oczywiście opór pisowskiej prokuratury, co widać po kompletnym zignorowaniu zeznań agenta Tomka. Dopiero za mniej więcej rok sytuacja się zmieni, jak ryzyko że oskarżeni zostaną skazani za rezydentury Dudy będą minimalne.
To co? Sasin też: "zawarł wszystko co chciał powiedzieć w swojej wolnej wypowiedzi" x150?
Zaczyna się anarchia prawna, do której, ośmielona bandytyzmem Dudy włącza się PKW (wciąż pisowska). Co "zaskakujące " PKW zmienia zdanie, zaledwie w dwa tygodnie:
https://x.com/patrykmichalski/status/1750146774365270364?s=20
^^ Do rządu oraz marszałka Hołowni mam tylko jedno zdanie: Ani kroku wstecz! Nie można się cofnąć, bo te gnoje rozzuchwalą się jeszcze bardziej. Dla mnie te mandaty mogą zostać nieobsadzone, do końca kadencji, skoro PiS tak chce :).
Tusk się nie cofnie (już była konferencja prasowa), Hołownia myślę, że też się nauczył, na swoich błędach, już pokazał, że potrafi wyciągnąć właściwe wnioski.
Edycja:
Tak, Hołownia też ogarnia:
Tymczasem Piotrowski dodaje otuchy PiS i niezmiennie twierdzi, że W i K nie utracili jeszcze mandatów z mocy prawa. Matczak bis. jutro będzie się działo...
Tymczasem Sasin, ładnie sprowadzony, do parteru, na początku przesłuchania, no cóż... rozpruł się:
https://x.com/e_wrzosek/status/1750152958434488446?s=20
^^Już na starcie obciążył Pinokia Morawieckiego i Mariusza "ceratę "... :P
Ty
Jak tam moje drogie lemingi? Widzę że w waszym świecie, podobnie jak w waszych mediach nie istnieje coś takiego jak ogólnopolski strajk rolników? Póki co ostrzegawczy, ale nie oszukujmy się, niedługo każde większe miasto w tym kraju stanie, tak jak w Niemczech. Ciekawy jestem jak daleko sytuacja będzie musiała się posunąć żeby to nowe "obiektywne" TVP wspomniało o sytuacji ;).
https://twitter.com/Nieznanski_M/status/1750090000140468356?t=3QbaS3L5Iyz8HK5dPUthdQ&s=19
Myślę, że zajmie to tyle czasu ile średnio "starzeją" się posty forumowych potężnych prawaków
???
https://www.tvp.info/75542740/protest-rolnikow-24-stycznia-gdzie-beda-blokady-i-utrudnienia-mapa
https://warszawa.tvp.pl/75547471/rolnicy-protestuja-na-mazowszu-mozliwe-blokady-drog-i-lokalne-utrudnienia
A sam żarcik z tweeta bardzo trafiony, sami rolnicy wrzucili link do Niemieckiego Google Maps, ale wiadomo - wina Tuska.
Z ciekawości odkryłem post Johna i sprawdziłem: od wpisu do kompromitacji, wskazanej postem Amadeusza minęło niecałe 15 minut. To chyba rekord na forum i przy okazji odpowiedź na pytanie Darata :D
Ech lemingi moje drogie, o takie jednak bardziej ogólnopolskie media mi chodzi. Chyba z ciekawości obejrzę dzisiaj 19:30 i Fakty :).
Banał, ale poniżej jeden z przykładów, dlaczego z PiSem trzeba twardo, bez litości:
https://x.com/patrykmichalski/status/1750147383302750354?s=20
^^Kiedy pisiory odczują, czym jest "zderzenie dupy z batem", to pokornieją i potrafią się wycofać, wywieszając uprzednio "białą flagę ". W tym wypadku, gdyby nie skapitulowali, to po prostu na ich miejscu, w komisji byłyby wakaty i tyle, przecież nikomu z Nas by to nie przeszkadzało:). Ot, nie mieli by swoich członków komisji, tak jak nie mają wicemarszałków w Sejmie i w Senacie (dlatego, że są przygłupami, na własne życzenie).
Jeśli koniecznie chcą mieć dwóch posłów w Sejmie mniej, to dla mnie spoko :)
Jejku ale tu śmierdzi od wyborców Tuska.
Czy według was ponad 8 mln ludzi co zagłosowało na PiS to jacyś pomyleńcy?
Powiem wam, że nie bo z tych 8 mln ludzi to nie patole z 800+ ale też ludzie porządni i też tacy co mają własne firmy więc zluzuj cie portale bo tu co tu na tym forum przedstawiacie jest poniżej zdrowego obywatela RP. Zachowujecie się gorzej niż patole. Zamiast żeby w Sejmie była zgoda to cieszycie się z tego, że jedni złodzieje wyparli drugich. Wszyscy jesteście siebie warci.
PS: Kamiński po wyjściu z więzienia poszedł do kościoła się pomodlić a nie jak tu pisaliście, że poszedł sobie wypic.
Pozdrawiam wszystkich Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina tylko, żeby jeszcze była połączona a nie podzielona.
Czy według was ponad 8 mln ludzi co zagłosowało na PiS to jacyś pomyleńcy?
Tak
Czy według was ponad 8 mln ludzi co zagłosowało na PiS to jacyś pomyleńcy?
8? Nie, ale ponad połowa na 100%. I te 4 miliony to będzie maks które zagłosują na pis za 4 lata :)
Odpisał Amadeusz co nawet w PL nie mieszka a drugi co kościół tylko odwiedza na wesela i pogrzeby.
Esiu 4 lata to dużo. Więc nie wróżmy z szklanej kuli. Zobaczymy właśnie co przez 4 lata zrobi rząd Tuska. Wiem Tusk już kupuje wyborców PiS nie zabierając 500+ tylko dając 800+. Może stąd to 4 mln wytrzasnales?
O, siema Gamingman. Znowu mnie pomylileś z Asmodeuszem (który swoją drogą chyba też nie mieszka akurat w Holandii?).
Amadeusz po pierwsze nie jestem gamingman a po dwa mieszkasz w Holandii.
Asmodeusza juz nie ma (moje stare konto). Jest Asmodeus (jeszcze starsze konto, oryginalne, "odblokowalo sie" po zamknieciu poprzedniego, jakis problem z loginami chyba ?).
Asmodeusz/Amadeusz i tym podobne. Macie takie podobne nicki że z wami już się gubię. Wiem, że jeden z was mieszka w UK a drugi w Holandii, więc musi być was tu dwóch tylko macie takie podobne nicki, że mylę się który to który. Uff.
Nie tu. Do #2212.
Jak to jedni zlodzieje drugich? To ci porządni ludzie, nie patola, właściciele firm, głosowali na złodziei?
Ach tak, Gejmingman...
A nazywanie tutejszych bywalców banda idiotów
Przykro mi, ale nic nie poradzę, kiedy piszę tylko niewygodne prawdy. Niektórzy na tej wątku faktycznie pisali głupoty i nie wiedzą, co robią. Bez urazy.
P.S. Widzę, że
trololo, widze Xan nadal pod specjalna opieka moderatora, moze sobie wyzywac ludzi
Napisalem ze blysnal intelektem w odpowiedzi na jego wyzywanie ludzi w watku idiotami i modek oczywiscie usunal mojego posta, lol.
Napisalem ze blysnal intelektem
Pisze to osoba, co nie ocenia sytuacji prawidłowo.
Może nie zauważyłeś, że też oberwałem i dostałem napomnienia od moderatora? Usunęli mojego posta i odejmowali mojego punktu w rankingu za karę. Spodziewałem się tego i nie żałuję. Więc daruj te bzdurne teksty "pod specjalna opieka moderatora".
Nie bądź zaskoczony, że Twojego posta też usunęli, bo Ty też mnie "obraziłeś", choć regulamin tego zabrania. Moderator forum musiał się domyśleć o znaczeniu Twojego tekstu i uznał to za niepotrzebna prowokacja.
Jeśli "prowokujesz" kogoś innego zamiast ja, to rezultat będzie ten sam. Nie jesteś bez winy.
Pogódź się z faktem. Heh.
Bezpartyjniak - ale to jest oczywiste. Wg.oficjalnych danych więcej patoli z PO i reszty pobieram 800+ niż patoli z PISu, bo po prostu jest ich więcej.
Zresztą jeśli chodzi o 800+ to wystarczyłoby za każde dziecko zwiększać o 10.000 PLN kwotę wolną od podatku. Efekt taki sam, mnie zachodu dla Państwa.
800+ należy się też ludziom co pracują i mają niskie dochody
Tym co pracują, żeby nie budować patologii o wyuczonej bezradności, zgoda. Ale dlaczego tym co mają niskie dochody tylko?
Ludziom się wydaje, że jak ktoś zarabia np. 150% średniej krajowej to już jest w Polsce wielkim krezusem, a w praktyce to netto ledwie rata kredytu + bieżące miesięczne wydatki + możliwość odłożenia 1-2k netto (zależy jak kto zaciska pasa) na czarną godzinę.
Prawo i Sprawiedliwość będzie chciało za wszelką cenę wprowadzić do gmachu Sejmu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, by dwaj politycy mogli dalej sprawować mandaty poselskie i uczestniczyć w obradach. Według źródeł Onetu scenariuszy ma być kilka, włącznie z siłowym zwarciem i paraliżem prawnym prac parlamentu. Wszystko zależy od środków, jakie podejmą marszałek Szymon Hołownia oraz straż marszałkowska. — Niech Hołownia kupi tony popcornu. Będzie się działo — słyszymy od polityków PiS.
Jeżeli w zeszłej kadencji mieliśmy rzekomo "totalną opozycję" to jak nazwać to co wyprawia obecna opozycja?
Jeśli Hołownia i spółka nie poradzą sobie z "atakiem" K i M na parlament, to trzeba będzie wywiesić białą flagę i uznać, że PiS nadal (a przynajmniej przez następne półtora roku) może robić w Polsce to, co chce.
No pewnie, że tak będzie. Myślałeś, że Duda pozwoli rządzić Tuskowi? Buuhhaahha kolejny naiwniak. Tak i dalej jesteś naiwny, że do wyborów prezydenckich nie podejdzie sam Premier Donald Tusk. A Hołownia to poszczyci się wtedy być premierem.
Hołownia jest zbyt naiwny by twierdzić, że zachowają się jak ludzie i nie będzie szarpaniny. Człowiek też by chciał by pis choć raz zachował się ludzko i uszanował wyrok sądu i wygaśnięcie mandatów obu panów.
Ale pis to pis, esencja chamstwa, pychy, obłudy, złodziejstwa, manipulacji i szukania taniej sensacji. Będą się pchali jak wieprze do tego sejmu, krzycząc hasła których znaczenia nie znają, a straż marszałkowska od razu powinna ich zwijać razem z policją.
Koniec pobłażania.
Esiu. Ja już z tym wszystkim nie wiem, kto mówi prawdę i kto jest lepszy. Już się z tym pogubiłem. Nic. Zobaczymy rządy Tuska.
Jechać z nimi twardo. Gdzieś tam dziś widziałem przegląd zagranicznych informacji na ten temat i wszędzie Tusk jest przedstawiany jako robiący porządki po poprzednim rządzie, przywracający demokrację itd. Komicznie będzie wyglądało siłowe wejście dwóch co prawda ułaskawionych, ale jednak prawomocnie skazanych przestępców. Tak więc ulicę można olać, a zagranica jest po naszej stronie.
Tak jak już pisałem - jeśli Hołownia się ugnie i wpuści ich na salę plenarną albo, co gorsza, uzna, że mają mandat, może się pakować razem z rządem. Jedyne rozwiązanie w takiej sytuacji to wcześniejsze wybory.
Przecież dziś na konferencji prasowej Marszałka Sejmu było jasno powiedziane, że obaj przestępcy nie są już posłami od wyroku z dn. 20 grudnia.
Co więcej Prezydium Sejmu miało dziś podjąć decyzję o nie wydawaniu przepustek K i M tak aby nawet nie weszli jutro na teren Sejmu.
Więc jeśli PiS będzie robił szopkę to może przed budynkiem a nie na sali plenarnej.
No chyba, że PAD ich przywiezie ze sobą samochodem.
Udajecie takich mądrych a wymyślacie takie bzdury, że szok...
Hołownia nikogo nigdzie nie wpuści, ta decyzja jest dawno podjęta, doskonalę wiedzieli że wyjdą i będą chcieli powrócić bazując na swoich nieprawnych dowodach o posiadaniu mandatu.
Trochę logiki w rozumowaniu, straż ich wyprowadzi za kołnierz aż miło.
Droga jaką obrała KO jest jasna i na pewno się nie ugną - stracili by twarz.
Nie wiem skąd Wam takie irracjonalne scenariusze do głowy przychodzą.
Sprawa męczenników będzie jeszcze trwała i trwała - ani kroku wstecz jedni i drudzy.
Obie strony mają dziesiątki poważanych prawników, którzy są po jednej ze stron.
— Naszą nadzieją jest pan prezydent. Uważamy, że powinien zwołać radę gabinetową, radę bezpieczeństwa narodowego, a może podjąć także inne działania o których nie będę mówić, żeby przywrócić w Polsce działanie konstytucji i prawa. W tej chwili mamy do czynienia z czymś w rodzaju pełzającego zamachu stanu — powiedział Kaczyński.
Prezes PiS pytany, co oznaczają działania, o których nie chce mówić, stwierdził, że "jeżeli nie chcę mówić, to znaczy, że mam to w głowie". — Prezydent zgodnie z art. 126 konstytucji jest jej strażnikiem, więc może podjąć różnego rodzaju działania, według mnie nawet bardzo daleko idące, które doprowadziłyby do radykalnej zmiany sytuacji i do ukarania winnych tego, co się dzieje — doprecyzował Kaczyński.
O co mu chodzi? Wojsko na ulicy? Co ten człowiek wygaduje??
...Zagraniczną interwencję? Baćki.
Wojsko na ulicy? Kaczyński chyba naprawdę myśli że Duda jest zwierzchnikiem sił zbrojnych.
Przede wszystkim to pokazuje, że prawdziwe mogą być dwie rzeczy:
1. Szeregowy Poseł jest serio odklejony i to bardzo mocno;
2. Szeregowy Poseł nie ma absolutnie żadnego pomysłu na to, co dalej, stąd sięga po naprawdę głupie opcje przeznaczone dla betonu.
I jedno i drugie to raczej dobra wiadomość dla nas.
Walec jedzie. Każdego dnia, Polska jest wyrywana, odzyskiwana, kawałek po kawałku z rąk pisowskich bandytów! To kawał ciężkiej roboty, bo świnie kwiczą.
Tutaj na przykład żoliborski upiór, któremu to nie w smak, szczuje Polaków prezydentem:
^^Do żoliborskiego dziada widać jeszcze nie dotarło, że Polacy ani jego już się nie boją, ani tego jego śmiesznego "prezydenta ". Ale powiem Wam, jak człowiek, o którym rodzina, przyjaciele i znajomi mówią, że emanuje "stoickim spokojem" - moja cierpliwość też ma swoje granice :)
Jeśli będzie trzeba, to się zjawię pod pałacem pajaca, gdyby zanadto zaczął kombinować. I jestem pewien, że nie będę tam sam, tylko w tłumie ludzi, Polaków, dużo większym niż te nędzne spędy dziadków pod aresztami, w obronie bandziorów.
Debilowi, któremu się wydaje, że jest "mężem stanu" nie pomoże wtedy ani SOP, ani wojsko (bo tym na 99% procent straszy Polaków obsrany dziadyga z Żoliborza).
myślę sobie oglądam g**TVN i co nie ma nic o szczepieniach w prącie ? a jakże jest pokazali nawet dzbankę która poszła po 5 szczepienie bo wierzy na naukę ;) wierzy ;) ten świat składa się z co najmniej 95% kretynów to jest pewne jak 1+1=2
Mariusz "cerata" w pierdlu był dobrze traktowany i zwyczajnie leczony z choroby alkoholowej:
https://x.com/Jakubzulczyk/status/1750206050735632615?s=20
^^ Te wszystkie dziadki i babcie, które wystawały, na zimnie, w "obronie" byłego ministra "ceraty" w jakimś sensie są też ofiarami czystego zła, manipulacji najpodlejszych sukinsynów: polityków PiSu, pracowników TV Republika, (p)rezydenta Dudy, obdzwonionych "dziennikarzy" (powielających pisowski spin o "torturach") i innych typów, spod ciemnej gwiazdy.
Jednak, w większości winni są sobie sami - to naprawdę trzeba być mało rozgarniętym, żeby łykać te pisowskie przekazy, zwłaszcza kiedy wczoraj okazało się, że Mariusz wyszedł z tego pierdla w lepszym stanie, niż wszedł.
Większość z Nas jednak umie dodać dwa do dwóch - od początku pisałem, że "ceracie" pobyt w pierdlu wyjdzie na zdrowie, bo będzie miał detoks, od wódy. Żaden to też powód do dumy, że to przewidziałem- bo nie ja jeden, dla każdego, kto czytał jakim Mariusz K. jest pijusem, wiecznie "niedysponowanym" ( w obowiązkach często zastępował go ten nieszczęsny Wąsik), było to oczywiste.
Paradoksalnie, to Duda wczoraj Mariuszowi zaszkodził, a przynajmniej jego zdrowiu.
najlepsze jest to ze kaminski po 14 dniach glodowki i w stanie zagrazajacym zyciu dzisiaj juz magicznie ozdrwoialy udziala wywiadu w tv republika;] niesamowity organizm ktory potrafi sie tak szybko zregenerowac;D
przecież miał kroplówkę podłączoną cały czas od taka głodówka bo nie jadł ale na kroplówce.
no ale przeciez jeszcze dzien wczesniej straszyli ze umiera, ze jego stan zagraza zyciu, ze to jego ostatnie chwile, i pyk nastepnego dnia juz ozdrowial?:D
Tak się żyje Panowie, co Wy wiecie tutaj o prawdziwej polityce.
PS a tak poza tym świetna telenowela się z tego zrobiła...
Widać, że wracają do zdrówka powoli, różowiutka cera, znaczy się, działa.
Po herbatce może nawet w kalambury zagrają.
Spójrzcie na cerę Dudy a tych dwóch. Widać, że tych dwóch coś procentowo rozpaliło. xD
Via Tenor
Dobrze zapamiętajmy ten obraz. Tak się śmieje pRezydent i dwoje jego koleżków przestępców w twarz wymiarowi sprawiedliwości i blisko 12 mln. Polaków.
Widzę że bardzo Wam się fotka spodobała, więc proponuję toast z oklaskami na stojąco.
Duda klaszcze Wasikowi i Kamińskiemu, Kaminski i Wąsik Dudzie. To komu klaszcze Agata?
Z tego "memicznego" zdjęcia już się śmieją nawet w mainstreamie:
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103087,30628308,duda-skleil-sie-z-kaminskim-i-wasikiem-samobojcza-taktyka.html#s=BoxOpImg5
Zresztą pojawia się tu ciekawa opinia:
Dlatego ekspert dziwił się, że prezydent aż tak bronił Wąsika i Kamińskiego. - To ściskanie, to były wstrząsające sceny. Andrzej Duda skleja się wizerunkowo z Wąsikiem i Kamińskim, a przecież wiemy, jakie przestępstwo popełnili - wskazał Szułdrzyński i dodał, że to "samobójcza taktyka Andrzeja Dudy".
Tym bardziej, że kompletnie nie odpowiada nastrojom społecznym. - Wszystkie badania pokazują, że skazani wyrokiem z 20 grudnia powinni siedzieć w więzieniu. Gdyby jeszcze Andrzej Duda odwołał się do względów humanitarnych i wziął to wszystko na siebie. Jednak prezydent jedzie prostym przekazem partyjnym i podważa cały proces - podsumował gość Karoliny Lewickiej.
Ja myślałem, że nastawienie Dudy to efekt jakichś haków, które Kamiński i Wąsik mają na niego z czasów akcji "gdzie jest dziecko" w trakcie ostatnich wyborów prezydenckich. Patrząc jednak jak jest z siebie zadowolony, zmieniam zdanie i uważam, że jego zachowanie to po prostu pozostawanie Adrianem.
Dziś sądny dzień.
Warchoł z Żoliborza prze do rozróby, chce podpalić Polskę, ale marszałek Hołownia, jak czytam, uczy się szybko, a z błędów wyciąga właściwe wnioski:
^^IMO dobre założenie, żeby kryminalistów nie dopuścić na teren Sejmu, skoro i tak będzie awantura (a będzie, bo świnie z PiS nie potrafią inaczej), to niech te dantejskie sceny rozgrywają się z dala od budynku parlamentu. Tylko, jedno zastrzeżenie - mam nadzieję, że władza jest gotowa na każdy wariant, bo PiS zrobi WSZYSTKO, żeby stopa "ceraty" i Wąsika przekroczyła próg Sejmu. Osobiście jestem dobrej myśli, do tej pory władza nie zawiodło, a zawinięcie tych bandytów z pałacu Dudiego to był majstersztyk :).
EDYCJA
Marszałek Szymon Hołownia:
Panowie Kamiński i Wąsik nie są posłami. Mandatu pozbawił ich wyrok sądu, nie Sejmu. Sprawa jest zamknięta. Dziś procedujemy ważne obywatelskie projekty. Oczekuję, że wszyscy uszanują obywateli, którzy te projekty do izby wnieśli.
^^I tego się trzymamy. Alleluja i do przodu!
Kim on ma te rozróby robić? Dziad z Żoliborza może wyciągnąć na ulice kilka, może kilkadziesiąt tysięcy 70-latków jeśli zrobią spęd z całego kraju. Może ewentualnie wziąć kiboli od bąkiewicza, ale oni będą nieobliczalni, bo będą chcieli tylko rozróby. A policja i wojsko to nie są idioci, oni nagle nie zmienią frontu i nie pójdą za kaczyńskim, bo wiedzą, że jego czas dobiega końca i jest upadającym dyktatorkiem.
O taką prokuraturę "walczył" wczoraj upiór z Żoliborza! W obronie takiej prokuratury Duda ma wyprowadzić, na ulicę, przeciwko Polakom wojsko!
^^Żeby było, tak jak było. Dlatego gnojów tak boli minister Bodnar!
ps. Głupek Bosak z takimi "ziarkiewiczami" chce zrobić "reset konstytucyjny" :)
Mnie tylko dziwi jedno, na takich ludzi, którzy ewidentnie działali dla partii, nie ma w wewnętrznych procedurach prokuratury metod? Nie chce mi się wierzyć, żeby nie dało się wywalić prokuratorów, którzy ewidentnie "zamrażali" sprawy wybranych polityków jednej partii.
Nie da się, jeśli ten na górze jest tak samo po stronie danej partii. Prokuratura jest jak wojsko, a nawet gorsza, bo żołnierze mogą przynajmniej w teorii odmówić wykonania bezprawnego rozkazu :)
Podsumujmy , upiór z Żoliborza,bezzębny zbawiciel, domaga się stworzenia takiego ustroju, w którym pojawi się ciało konstytucyjne Rada Narodowa (w stanie wojennym u Jaruzelskiego była Rada Ocalenia Narodowego). Takie ciało, przy jakimś tam współudziale rezydenta, oczywiście z Jarozbawem na czele, mogłoby odwołać 'na telefon' np rząd Tuska. Naród chwilowo otumaniony przez Tuska, mógłby głosować w wyborach, ale w taki sposób żeby pisdu cały czas miało władzę.Wszystko ma być sterowane ręcznie, a Jarozbaw zostałby Naczelnikiem- Wybawcą (którego imię) będzie wpisane do Konstytucji RP jako najwyższy Organ sprawczy. Rezydent w razie niepowodzenia mógłby wyprowadzić wojsko lub żandarmerię przeciwko wichrzycielom, zagranicy, czytaj Suwerenowi.Dopuszczone będą złodziejstwo, kumoterstwo, pogarda dla pisowczyków bez umiaru. Reszta społeczeństwa ma zapier... za miskę ryżu.
Humorystycznie bo stare w innym kontekście ale jakże dziś aktualne wspomnienie czasów minionych.
Miłość do czasów młodości Jarosława wówczas i teraz wprost w ramach jego wypowiedzi bije po oczach ;)
PS
W tamtych czasach był w innej formie psychicznej (miał pełnię władzy i jego słowo było prawem).
Dziś rodzi się pytanie gdzie ten człowiek pozbawiony tego wszystkiego z jego ostatnimi wypowiedziami jest jednak dzisiaj?
https://www.youtube.com/watch?v=fpkxkx8fSgs
Hołownia marszałkiem czy Duda prezydentem dwóch kabareciarzy a wy się dziecię że odwalają sceny z piaskownicy.
Wąsik się zameldował, ale gdzie jest Kamiński? Za bardzo zapił? Wciąż trzeźwieje? Jak bardzo dały się we znaki "dolegliwości personalne"? ;)
Wydaje mi się, że w ostatnich tygodniach wszystkie zapowiedzi, spekulacje polityków i mediów są akurat odwrotnie proporcjonalne do zapowiadanych wydarzeń :)
Oj tam, oj tam.
Teoretycznie nikogo nie powinno interesować zachowanie jednej czy drugiej strony ale to co przedstawia i mówi na trybunie sejmowej dany poseł.
PS
O tym kto jak z posłów się zachował każdy z Nas dowie się w ramach sensacji z mediów na koniec dnia. :)
I przez kolejny tydzień wałkowane przez kilku medialnych ekspertów oraz będzie miał kilkanaście artykułów w sieci. :)
Ułaskawienie to nie uniewinnienie. Mandat posła wygasa po prawomocnym wyroku.
Dziś będziemy świadkiem dalszej części cyrku, bo Kamiński i Wąsik już zapowiedzieli nielegalne uczestniczenie w obradach. Nic tylko brać popcorn i obserwować przepychanki ze strażą marszałowską.
Chyba ostatecznie wszyscy już przeczuwaliśny, że nie było żadnej głodówki... I pewnie tak samo jest z chorobą Zera.
Dlatego były jakieś ploty i ruch w COZL gdzie rządzi pieszczoszka PiS... A teraz rzekomo papieska klinika... :)
BTW - Niestety, ostatecznie Hołownia się ugiął i jest zgoda, by K i W dostali przepustki dla byłych posłów.
Prezydium Sejmu to raczej nie Hołowina?
Te czasy myślenia gdy urząd/partia/Polska to jeden człowiek/Kaczyński to już raczej chyba minęły?
Ale to też nie sam Bosak.. OK, można powiedzieć, że ugiela się cała koalicja.
Z drugiej strony jestem w stanie zrozumieć chęć zmuszenia ich do przyjęcia przepustki byłego posła. Może ma to sens - brak burd przy wejściu i jednoczesna pułapka, którą można potem wykorzystać...
(A jeśli przemycili ich w bagażniku, też pójdzie to na konto PiS.)
Oglądam posiedzenie, czytanie projektu obywatelskiego nt. rent socjalnych dot. osób niepełnosprawnych, ponad połowa tych sq***synów z pis z kaczorem na czele opuszcza sale posiedzeń. Nożesz jprdl jaka to jest dzicz, bydlaki plujące na najbardziej potrzebujących i najsłabszych.
Akurat salę opuściło 3/4 posłów, więc to zarzut do wszystkich, bo zdecydowana większość z tej 1/4 siedzi na twitterze.
Wg wystąpienia poseł Iwony Hartwich i niepełnosprawnych osób obecnych w Sejmie to osoba niepełnosprawna za 1445 złotych miała wg PiS przeżyć cały miesiąc...
Jeżeli jest coś czego nie rozumiem, to tego ich wychodzenia z Sali, tak jakby głosowanie nad czymkolwiek kompletnie ich nie interesowało a jedyne co interesowało to robienie hucpy i awantury.
Ale z drugiej strony po co mają tam siedzieć skoro i tak już wiedzą jak mają zagłosować, dotyczy to jednej i drugiej strony.
Upiorowi z Żoliborza marzy się "okres przejściowy" i nowe wybory :P. Dziadek odleciał, jemu się wciąż wydaje, że coś jeszcze może, że rozdaje karty:
^^Otóż wybory będą. Samorządowe w kwietniu, do Europarlamentu w czerwcu. A w przyszłym roku prezydenckie. We wszystkich PiS dostanie znowu w dupę, nie można inaczej, trzeba się wybrać i zagłosować, może do dziadka i jego przydupasów dotrze, że to gromkie "spierdalajcie" z 15.X. 23, to nie był wypadek przy pracy, tylko wola dwunastomilionowego suwerena.
Kaczor przemówił o torturach Kamińskiego i Wąsika na zlecenie Tuska, odgraża się i zestawia podjęte środki medyczne z metodami gestapo a prawomocne wyroki ze stalinowskimi. Po wczorajszym chlaniu obydwaj przestępcy podobno poczuli się gorzej. Wolność im nie służy.
Kaczyński chyba też zachlał bo język mu się plącze jakby połówkę opędzlował na hejnał.
Jest 11:22, kiedy zaczynam pisać tego posta.
Na ten moment sytuacja rozwiązana jest elegancko, dużo lepiej niż przewidywałem. Nie tylko "cerata" i Wąsik nie pojawili się na sali plenarnej, ale wręcz tą salę opuścili posłowie PiS (de facto: nie są zainteresowani rozwiązywaniem problemów Polaków). Dobrze, niech każdego dnia pokazują jak gardzą Polską, jak głęboko gdzieś mają ludzi.
A skoro już wyszli (co podczas obrad zmniejszy poziom chlewu), to wiedząc, że okupują albo koczują w różnych miejscach (TVP, PAP, areszty śledcze, Prokuratura Krajowa), proponuję żeby udali się wprost pod garaż prokuratora Ziarkiewicza, bo tam są przetrzymywane (nielegalnie) przeróżne dowody ich zbrodni :)
Wychodzą bo oj tak nic nie przegłosują, więc po co mają darmo siedzieć a nie, że w dupie mają Polaków.
Bezpartyjniak
Wychodzą bo oj tak nic nie przegłosują, więc po co mają darmo siedzieć a nie, że w dupie mają Polaków.
Ogarnij się bo durna ksywka nie czyni Ciebie "użytkownika ponad podziałami" ;)
Wracając do tematu:
A może to Polacy pokazali w wyborach parlamentarnych, że mają ich w dupie...
Dziękuję za ten post. Nikt lepiej nie opisze różnicy między wyborcą PiS a Koalicji 15.X niż wyborca pisiorów, ewentualnie symetrysta :).
Pamiętam jak "nasi" posłowie, jeszcze w opozycji nie przyszli na jakąś komisję, czy zabrakło ich na jakichś ważnych głosowaniach (są tylko ludźmi, też zdarzało im się nawalać). Nie byli w stanie NIC zablokować, ewentualnie opóźnić, no czasem coś chwilowo wstrzymać (jeśli zabrakło podczas głosowania jakiegoś pisiora), a i tak nie zostawialiśmy na nich suchej nitki, kiedy dali dupy! Absencja posłów i senatorów Opozycji, zwłaszcza w drugiej kadencji ZJEPu (2019-2023) nie była wysoka - 99% głosowań, to był komplet "naszych". Czasem jednak nawalali - NIKT z Nas ich wówczas nie bronił, leciały "gromy" i "joby", a i twitter się grzał do czerwoności. Jak sobie przypomnę, jakie tyrady wygłaszał pod adresem "naszych"
Tymczasem wyborca PiS, w sytuacji kiedy posłowie partii, na którą głosował, wychodzą z sali obrad:
Wychodzą bo oj tak nic nie przegłosują, więc po co mają darmo siedzieć
^^Piękne. I oby tak dalej, kolejny kamyczek do ogródka, przez który pisiory będą przegrywać kolejne wybory :).
A czy kaminski i wąsik nie są już na wolności? Wiedziałem ze po i koalicja g. może, PiS i prezydent rozgrywają ich jak chcą.
Prezydent ułaskawił, takie jego prawo. A że tym samym sam sobie przeczy i poprzedniemu ułaskawieniu oraz pierdzieli, że skazani prawomocnym wyrokiem są niewinni oraz podważa wyroki sądu - to co innego. Prezydent rozgrywa sam siebie.
Niczego nie rozgrywa na swoją korzyść.
De facto Pis traci w sondażach.
Cała ta szopka była rozpisana w momencie skazania dwóch Panów wyrokami.
Już wtedy mieli rozpisane wszystko, cały miesiąc łącznie z datami rozpoczęcia głodówki i udania się jednego z panów do szpitala a dzień później ponowne ułaskawienie.
Teraz jakiś czas będzie opowiadane o torturach i innych wymysłach, które jak widać na obie strony sporu działają (mam tu na myśli społeczeństwo).
Taka taktyka - moim zdaniem na przeczekanie.
To nie jest taktyka na przeczekanie tylko bezradność, brak refleksji dlaczego się przegrało wybory i kurczowe trzymanie się stołka przez Kaczora i zakon, który robi wszystko, aby nie było zmian w kierownictwie, bo straci wpływy. To jest dryf.
Czy oni sobie zdają sprawę, że nawet jakby jakimś cudem miały być nowe wybory, to społeczeństwo już jest tak zmęczone i wrukwione całym pisem, że w sejmie mieliby jeszcze mniej mandatów...
Po co pierniczą takie głupoty? Po co tkwią w swoich chorych urojeniach? Serio wierzą, że ludzie są za nimi? Kto ich ta okłamuje?
Żeby Ty i Tobie podobni o tym gadali.
Widać działa ta taktyka bo te absurdy wszystkie nie pozwalają sejmowi normalnie pracować i procedować zmian, co działa na niekorzyść rządu i obietnic a na korzyść opozycja by wytykać brak spełnienia obietnic.
Maverick0069
"Widać działa ta taktyka bo te absurdy wszystkie nie pozwalają sejmowi normalnie pracować i procedować zmian, co działa na niekorzyść rządu i obietnic a na korzyść opozycja by wytykać brak spełnienia obietnic."
Raczej uławia. Widać to zarówno w sondażach jak i właśnie tym, że nikt na poważanie nie interesuje się obietnicami rządu.
No to tylko o to chodzi by o tym gadać? Taka zwykła manipulacja jak to u pisu? Tak samo to co Kaczyński teraz pieprzy znowu o jakichś torturach itd?
Jak tak dalej będą pieprzyć to poparcie będzie spadać jeszcze szybciej.
Tak to że dzisiaj nikt nie traktuje poważnie tych obietnic i się o tym nie mówi to zasługa Pisu i ich odciągania opinii publicznej od tej sprawy poprzez właśnie piszczenie o mediach czy Wąsiku.
Wydaje mi się, że tylko po to by później to wyciągnąć i z tego korzystać jako amunicji przed samymi wyborami samorządowymi.
Podkreślam, że to moja opinia i ja tak to widzę.
Wydaje się, że cała ta sytuacja utrudnia Tuskowi wprowadzanie jakichkolwiek zmian z obietnic bo są bardziej palące sprawy.
Znowu szachy 15D? Kaczor ogra Tuska, bo ten zapomni o rządzeniu? Potem mu PiS przypomni przed wyborami? W teorii pisowska obstrukcja, skuteczna!, mogłaby mocno zaszkodzić rządowi, tu się zgodzę
Tylko że PiS wcale nie jest taki skuteczny
Prezes już jest tak pogubiony, że ostatnio coraz częściej prawdę mówi...
https://twitter.com/i/status/1750457289906041126