Diablo IV: Vessel of Hatred | PC
klasyka blizzarda. cala premiera okazala sie byc jednymi wielkimi zbugowanymi platnymi betatestami, a w dodatku obiecuja przerobiac itemizacje i naprawic reszte gry :) stara i ta sama spiewka co przy failu zwanym Diablo 3
No wiec kupie napewno bo wszystko co z Diablo u mnie jest priorytetem ale musze powiedziec ze D4 no zawiodlo mnie. Nie chce mi sie grac kolejnych sezonow, jakos mnie ten otwarty swiat odrzuca i chyba bym wolal podzial na akty i proceduralnie generowane mapy, wg mnie to jest urok tych gier...
1 miasto na akt i 5 postaci w kazdym a ich imiona zostaja w pamieci. W D4 nie potrafie wymienic imienia 1 NPC, serio. Ten swiat jest jakos tak malo immersyjny. To mial byc wielki comeback serii a prawda jest taka ze to chyba najmniej ograne przeze mnie Diablo. Nawet w D3 nawalalem bardzo duzo od premiery a niby takie zle... D4 jak dla mnie w niczym od D3 nie jest lepsze poza stylistyka
Jak myślicie czy wymagania gry pójdą do góry względem podstawki mieli chyba dodać do gry Ray-Tracing i czy na rtx3070 oraz i5 13400f do tego 32gb ram ddr5 pójdzie na ultra w 1440p i będzie płynna bo na laptopie z rtx3050 podstawowa gra mi chodzi płynie w full hd
Nie pójdą. To już nie ten sam Blizzard. Ten sam silnik gry. Ta sama mechanika. Tylko kolory będą mroczniejsze. I bardziej nachalnie rozbudują sklep ze skórkami. Hasło przewodnie. Jeszcze raz to samo za jak najmniejszą kasę władowaną w projekt.
Podobają mi się te nawiązania do D2, a nie lepiej byłoby zrobić nowy dodatek do D2R?
Byloby lepiej i z checia bym trakowy dodatek przytulil.
Tylko musieli by go robic ludzie z Vicarious Visions, ewentualnie jakby zatrudnili jakis moderow na etat zeby ogarneli i mieli jakies sensowne, ciekawe pomysly nadajace sie do HnS'a (bo znajac zycie to BLizz zaczalby wpychac "superowe" rozwiazania z D3/4 i zniszczylby gre).
Dodatek do D2 zrobiony przez glowny trzon Blizzarda, bylby dokladnie taka sama historia co historia W3 -> W3Reforged i Overwatch -> OW2.
Nie wiem czy ktokolwiek chcialby calkowitego zniszczenia gry. ;)
diablo 4 chodzi mi płynie na lapku (rtx3050) i pc (rtx3070) tyle że co jakiś czas jest zwiecha taki przeskok gra się zacina a potem po np 3 sekundach działa dalej a ile razy mnie zabili przy takich zwałkach to wina Internetu ? (światłowód 600mb) nie wiem czemu sterowniki nowe po co ta gra wymaga stałego Internetu i czemu od 60-70 lewelu jest tak nudna to drzewo szeptów jest cały czas to samo i mnie nudzi nie dał bym tych 70 euro a dodatek byle był dobry taj jak Diablo® II: Lord of Destruction
Tytuł Diablo, a pewnie też nie będzie Diablo w tym dodatku. I w Diablo 5 oraz dalszych częściach też.
Ja już kupiłem wersje Standard za 39,99 € i czekam z niecierpliwością na 8 października :)
Też kupiłem standard, co by nie mówić o D4 to nowa aktualizacja jest nawet ok i przyjemnie się klepie demony na piekielnych przypływach :D czy jest prosta czy dla 'gupków' to fun z gry jest a to najważniejsze.
Raczej nie kupie, bo w Diablo fajnie się gra samemu, a tu ponoć nie da rady. [link]
11:39 czas Mniej więcej
Nie wiem, jak dla was, ale to już nie to Diablo nie czuje tego czegoś nie ma tego… stary fan.
Gram w Diablo od 2000 r. mam 47 lat. A no i Diadlo3 było ok
po tym co zrobili z D4 i wczesniej z D3 nawet za darmo bym tego nie bral, a oni jeszcze wycenili to partactwo jak pelnoprawna gre.
Żenada co oni zrobili z tym Diablo. I to jest firma odpowiedzialna za D2 I W3? Totalna
porażka i zawód. Nie myślałem, że Bli$$ upadnie tak nisko, i że przyjdzie nam patrzeć na upadek giganta.
Tak jak sie mozna bylo spodziewac; bawia sie w odliczania, srania a sie okaze ze nawet po godzinie nie idzie grac bo to problem w uj przygotowac sie do startu dodatku do gry dla wielomilionowej spolki z ponad 30 letnim doswiadczeniem. Niby czlowiek wiedziol ale caly czos sie ludzil... Masakra, partacze i tyle
Kupiłem z sentymentu oraz aby wesprzeć twórców. Nie miałem wielkich oczekiwań,ale póki co bawię się świetnie. Nie wiem skąd taki toksyczny trend się wziął hajpowania gier i powielania tego bez uprzedniego zagrania w grę. Sugerując się opinią "ogółu" myślałem, że to będzie naprawdę złe,a tu miłe zaskoczenie. 8,5/10
Jeśli jest ktoś kto gra w Diablo tylko dla fabuły to niech sobie odpuści, poczeka aż wyjdzie kilka dodatków i kupi je wszystkie w promocji. Zakończenie dodatku rozczarowuje DOKŁADNIE w ten sam sposób co podstawka, a nawet gorzej, bo niemal w ogóle nie rusza historii Sanktuarium do przodu, a wręcz sprawia wrażenie płatnego zwiastuna.
Być może to kiedyś będzie fajna gra dla fanów historii Sanktuarium, ale nie dzisiaj. Może za kilka lat jak łaskawie zamkną wątek Najwyższych Złych.
W kwestii samego end-game'u oraz rozgrywki dla ludzi, którzy mają gdzieś fabułę - tu już jest trochę lepiej niż w podstawce. Dla samego zabijania potworów można kupić.
Nie wiem jak było w oryginale, ale naprawdę polscy tłumacze musieli zastosować takiego potworka, zamiast użyć po prostu "To, które spisało"? Przecież mamy już rodzaj nijaki.
Jak sądzicie, kiedy wyjdzie drugi dodatek do Diablo IV ja obstawiam grudzień 2025 ?
Sądzę,że za pół roku wyjdzie następny dodatek równie chujowy co ten i też będzie trza wyjebać 400 zł a później Blizzard znowu się skompromituje przy 20 tys os oglądających ich na TTV i będą komentarze typu lost
Chciałem dodać że jak w styczniu wyjdzie Poe 2 to Blizzard straci 99 procent fanów i tylko boty będą grać ,lub wejdą na 2-3 godziny i wyjdą
Ja myślę że drugi dodatek wyjdzie w czwartym kwartale 2025 tak w grudniu :) Path of Exile 2 prezentuje się zacnie a dodatki do diablo chujowo nudne i przeciągane bo dopiero może w drugim dodatku pokonamy Mefisto
No dobra, masz rację, ale akurat kampania w PoE też jest cholernie nudna i każdy ją skipuje, by jak najszybciej dotrzeć do end game'u.
Ja gram w Diablo dodatek i będę grał w Path of Exile 2 oraz drugi dodatek. Wtedy ocenie co jest ciekawsze. Ale pierwszy dodatek do szanowanego Diablo mnie znudził jak flaki z olejem na dodatek skończył się szybko i tak że żeby poznać dalsze losy fabuły muszę kupić drugi expansion do Diablo IV wyciskanie kasy z graczy jak by nie mogli zrobić wszystko od zaraz i wydać trochę później