3 tysiaki poszło sie j***c. Dzięki Samsung za współpracę w odnalezieniu tego telefonu...
Przykra sprawa. A czemu procedury odnajdowania w Samsungu nie zadziałały? Jak to tam wygląda?
Że tel nie ma GPS i nic z tym nie zrobią i że sim jest wyrzucony i że telefonu nie namierzą. Ok kupię sobie nowy lepszy. Tylko tu chodzi o to, że to był prezent od rodziców na Boże Narodzenie i przykro mi z tego powodu, że nawet roku tego tel nie miałem...
Rozumiem, bardzo Ci współczuję. iPhone'a chyba da się namierzać jakoś skuteczniej, ale na szczęście nigdy nie miałem potrzeby.
Moim zdaniem powinieneś zgłosić kradzież policji, ponieważ raczej nie zgubiłeś telefonu bez karty SIM. Może ktoś ci go wyciągnął z kieszeni, a niekoniecznie gu zgubiłeś. Zgłoszenie policji na 90% nie pozwoli odzyskać telefonu, ale może pomoże wymierzyć sprawiedliwość złodziejowi w przyszłości. Warto też przejrzeć w najbliższych dniach serwisy typu OLX/Allegro. Może akurat nagle ktoś wystawi Twój telefon... Wtedy warto zawiadomić policję.
Różne markety wpychają czasem rodzicom jakieś dodatkowe ubezpieczenia. Może dali sobie wcisnąć takie? Ogólnie ich nie rekomenduję, ale gdyby było...
Jeżeli GPS jest wyłączony, a karta sim z Twoim numerem niezalogowana do sieci, to jak niby technicznie mają namierzyć jego lokalizację? Na ten moment dałoby się coś zrobić tylko pod warunkiem że telefon zostałby skradziony - wtedy po zgłoszeniu na policję (pod warunkiem że w ogóle przyjęliby zgłoszenie) można by było coś podziałać w porozumieniu z operatorami. Ale sam sobie odpowiedz na pytanie, jakie są w tym kraju szanse że wszyscy wyżej wymienieni poruszą niebo i ziemie dla jednego szarego Kowalskiego - nic Tobie personalnie oczywiście nie ujmując.
Trzeba było dbać o prezent.
Moim zdaniem powinieneś zgłosić kradzież policji - nie wiem mochen czy rozumiesz słowa polskie - gość zgubił telefon, nikt go nue ukradł. Zguba to nie problem policji.
Jakby był świadomy, że go zgubił, to by go nie zgubił, równie dobrze ktoś mu go ukradł, opróżniono telefon z karty SIM, jak nie kradzież to przywłaszczenie.
mohenjodaro dobrze pisze bo niby tak telefon zgubiony ale ten ktoś co go znalazł mógł mi go oddać a tego nie zrobił tylko pewnie zresetował tel do ustawień fabrycznych i go sprzedał. Ale EMEI jest już zablokowany.
Sam znalazłem 2 telefony (jeden iPhone 15 nowszy niż mój). Oba oddałem - zaliczyłem za to 2x żołądkowa -) niestety trafiłeś na nieuczciwego znalazcę.
Mohen - gość napisał ze zgubił, ten kto znalazł zamiast mu oddać przywłaszczył sobie telefon, jednak nadal nie jest to problem policji tylko tego co zgubił. Wiesz „znalezione niekradzione”.
To idź na policję i powiedz ze zgubiłeś telefon, popros żeby go znaleźli. Zobaczymy co powiedzą.
Za telefon.
Ja nie kupuje tel drozszych niz 1k. Lubie sie nawalic do odciecia.
Przykre co piszesz, jeżeli to prawda, będziesz miał duże problemy ze zdrowiem w przyszłości. Poważnie.
jak można zgubić telefon za 3k? xD Ja nawet mając stówkę w kieszeni cały czas ją ściskam żeby przypadkiem nie wypadła, a co dopiero telefon. Choć ja bym nigdy 3k nie wydał bo zawsze upaść może i kaska w dupe, a taki za 1k w zupełności wystarcza.
SmartThings Find działa, można mu wrzucić agresywne śledzenie telefonu, wydzwanianie, blokadę itd.
Natomiast jeżeli nie masz esima (to jest duża przewaga - na esim póki telefon jest naładowany będzie zawsze namierzalny) i kompletnie zerwało połączenie z telefonem to nie rozumiem o co masz pretensje do Samsunga, żeby połączyć się z telefonem zdalnie trzeba mieć transmisję danych, a jak się wyciąga nośnik transmisji to ta jest urywana (no shit).
Możesz też próbować przez lokalizację Google ale cudów nie ma, jak ktoś już nie połączy tego telefonu z żadną siecią to nie da się go namierzyć.
Sprawdzę apke.dzieki.
Kupiłem sobie dresy i kurtkę z zapięciem na zamek. Od dzisiaj już się tak nie macam co 5 min po kieszeniach tylko wrzucam tel, zasuwam zamek i zapominam. Z kasą robię podobnie bo głównie operuje gotówką to zawsze sprawdzałem po kilka razy czy coś mi nie wypadło, a teraz bum do kieszeni na zamek i zapominam.
zostaje Ci zablokowanie telefonu po numerze IMEI
najpierw zgłoszenie na policję kradzieży i od nich zaświadczenie
następnie do operatora z wnioskiem o blokadę na IMEI
wtedy jest szansa, że jak nawet złodziej sprzedał, to za chwilę będzie miał sprawę o sprzedanie kradzionego telefonu
Idź pograj sobie na Xbox.
Czy ty przypadkiem wczoraj nie byłeś w tym samym sklepie co ja. Jakiś gościu przede mną nagle się opamiętał że nie ma telefonu i go szukał ale cy znalazł to nie wiem.
Nie. To nie byłem ja.
Odrazu mi się przypomniała moja sytuacja ze zgubionym telefonem, z 2 miesiące temu wypadł mi z kieszeni mój S23 kiedy szedłem przez wioskę, miałem o tyle szczęścia ze widział to przypadkowy koleś który przejeżdżał samochodem, zatrzymał się, wzial telefon i mi go oddał.
Gdyby nie on to bym się pewnie nieźle spłakał po zorientowaniu się. Wielu na miejscu tego gościa by sobie po prostu podniosła telefon i odjechała.
Wielu na miejscu tego gościa by sobie po prostu podniosła telefon i odjechała.
A tak swoją drogą co w dzisiejszych czasach można zrobić ze znalezionym/skradzionym telefonem nie będąc stałym bywalcem XDA developers? Da się tak po prostu go zresetować?
Pamiętam 10 lat temu kolega z pracy zmieniał hasło/pin do jakiegoś telefonu z androidem i tak magicznie mu palec dwa razy objechał że zrobił tą samą literówkę której później nie był w stanie odtworzyć. W bootloaderze hard reset pytał o hasło i telefon uziemiony. Potem coś tam sflashował i poszło ale generalnie ciężka sprawa dla przeciętnego kowalskiego. Jak to dziś wygląda?
Teraz chyba, jak sam nie usuniesz konta, to po resecie na pewno zapyta cię ponownie o hasło. Nie wiem, czy nawet po zwykłym flashu nie będzie tak samo, trzeba chyba całą partycję podmieniać. I dobrze!
A tak swoją drogą co w dzisiejszych czasach można zrobić ze znalezionym/skradzionym telefonem nie będąc stałym bywalcem XDA developers? Da się tak po prostu go zresetować?
Teraz idziesz do komisu i za stówę Ci to robią. No chyba, ze Cię nie kojarzą i się boją, albo kojarzą i własnie dlatego sie boją.
Wiosną znalazłem nowy Oppo że stłuczoną szybką. Po naładowaniu baterii - zero zabezpieczeń, nawet o PIN nie pytał. Pełen dostęp do sociali nieszczęsnego posiadacza a pewnie i do usług bankowych.
Po kilku próbach dodzwoniłem się do rodziny właściciela ( pracownik pobliskiej budowy) i zostawiłem w kiosku.
Leżał dwa dni, zanim smarkacz się po niego zgłosił.
Każdy telefon ma swój numer IMEI który operator może zablokować.
Policja też jest w stanie dotrzeć do człowieka który użyje taki telefon, ale to już inna bajka. Musiałbyś zgłosić kradzież.
Ludzie nie doceniają pudełek od telefonów i często je wyrzucają. Telefon zgłoszony jako skradziony z numerem IMEI jest blokowany i nie nadaje się do użytku. Oczywiście jeśli sprawa tego warta to odpowiednie osoby sobie z tym poradzą, wiele wiele lat temu mój wujek padł ofiarą kradzieży telefonu Nokia 6310i. Zgłosił oczywiście na policję z pudełkiem, telefon faktycznie został zablokowany. Co ciekawe był to chyba jakiś lokalny złodziej bo telefon trafił do lombardu pod blokiem gdzie mieszkał wujek. Pewnego razu zauważył go na wystawie i go od razu poznał bo miał pewną charakterystyczną skazę na obudowie. Sprawdził jego IMEI z pudełkiem i pod baterią zgadzało się, co ciekawe po włączeniu telefon był zablokowany przez wszystkich operatorów.
Dzięki. Tak pudełko mam domu. Telefon został zablokowany przez EMEI tylko ten co znalazł mój tel pewnie już go sprzedał na allegro a ten co kupił nie będzie miał żadnego pożytku z tego telefonu a ten co znalazł ten telefon sobie zarobił kasę.
co ciekawe po włączeniu telefon był zablokowany przez wszystkich operatorów
No i tyle jest potem ze skradzionych telefonów, za kradzież powinni palca ucinać, to się może wtedy nauczą, że się nie bierze cudzej własności, złodziejstwo najgorsza rzecz.
Ja mam wszystkie kieszeni w diabli głębokie lub zasuwane. 4.7 cala poza tym, więc często po prostu się bezpiecznie „zaszywa” w głąb kieszonek i grzecznie tam zostaje. :)
Przykra sprawa coś zgubić :/
Jak ty w ogóle zgubiłeś ten telefon? Ja telefonu pilnuje jak oka w głowie
Wait a minute... Zgubiłeś w jednej chwili telefon za 3000zł aż z rozpaczy założyłeś wątek, a teraz chcesz kupić nowy za jeszcze więcej kasy? Ludzie nie uczą się na swoich błędach lol.