Pierwsze recenzje Niezwyciężonego: polska gra lśni fabułą, ale gameplay ciągnie ją w dół
Czy jest guzik umożliwiający bieganie, czy postawiono na immersyjny zabieg rodem z Fort Solis?
Jest. Wprawdzie bohaterka dość szybko się męczy przy biegu sprintem, ale jej normalny chód zazwyczaj ma dobrze wyważone tempo.
Jak już jest jakaś fajna gra która by mnie interesowała to akurat jej nie ma w gejpasie. Wolał bym sobie przez 7h pograć w to niż w starfaila - do dzisiaj czuję złość na recenzentów
W symulatorach łażenia i tak zawsze najważniejsza jest fabuła oraz szeroko pojęty klimat. A patrząc po materiałach (czy nawet recenzjach), to te dwa aspekty są pierwsza klasa. Trzeba będzie zatem kiedyś obadać :)
Autorzy gry wypuścili wersję demo, w którą polecam zagrać. Bardzo chwałę ten zabieg bo dzięki temu mogłem zobaczyć czy gra jest dla mnie.
Pod względem wizualnym i fabularnym mocne 10/10. Klimat Lema został odwzorowany wręcz perfekcyjnie. Co do nużącego łażenia. To jest taki typ gry, i tu o to chodzi, jesteś częścią opowieści która się toczy własnym torem.