Niezwyciężony dostanie polski dubbing po premierze
Za dwa dni powinny pojawić się recenzje, wtedy będzie można na spokojnie zdecydować. Wstępnie zapowiada się super o ile ktoś lubi w taki sposób prowadzone historie.
Poczekam te kilka dni i jak moje przypuszczenia się potwierdzą to wezmę. W tym roku czekam jeszcze tylko na BG3 i promkę na kompletny Control. JG3 sobie darowałem, za dużo czekania i już straciłem cały zapał.
Dla mnie nie problem, byle razem z polskim dubingiem nie skasowali opcji opcji zostania przy oryginalnych głosach. Polscy aktory nie radzą sobie z zadaniem prawie nigdy, to pieniądze wyrzucane w błoto.
Spokojnie, zrobili to.
Gra wywraca do góry nogami książkę, o czym nie jeden news tu był a twórcy piali z zachwytu.
Oby wyszło lepiej, niż z równie obiecującym, ale finalnie rozczarowującym Fort Solis. Tak czy inaczej, czekam.
Często kupuję gry w ramach "sponsorowania" danego studia. Co prawda czekam na obniżki ale jednak. 11 bit to jedna z dwóch polskich firm które z takim przeświadczeniem traktuję. Druga to nie CD Projekt a twórcy Thea: The Awakening (w zasadzie polsko angielski zespół). Generalnie 11 bit to w mojej opinii top 1 twórca polski gier. Ich gry wcześniejsze ale i nadchodzące to jest przede wszystkim oryginalny POMYSŁ na grę (a wykonanie jest na wysokim poziomie - żeby nie było). A to się coraz rzadziej zdarza.
A jakie gry zrobili do tej pory?
Normalnie bronie grupy "ucz się angielskiego tłoku", ale w przypadku tej gry polskie napisy i dubbing zaliczają się niejako jako obowiązek; to nie tylko polska gra, ale polska gra na podstawie twórczości najbardziej znanego polskiego pisarza. To znaczy teraz pewnie z pierwszego miejsca zrzucił go Sapkowski, ale do Lema to on startu nie ma
Do Lema, to mało który pisarz ma "start" i to zarówno jeśli chodzi o beletrystykę jak i eseje. Sapkowski nikogo nie zrzucił, bo akurat jaki by nie był, to w wywiadach zawsze mówi że się na Lemie wychował i go po części ukształtował.
Nikt nikogo nie zrzucił bo Sapek zawsze wśród ludzi obeznanych w popkulturze był po Lemie. A gówniaki i sraluchy niech się uczą, kim był prawdziwy mistrz pióra jak nie wiedzą.
No i Strugaccy, oni akurat skupiali się na satyrze, ale podjazd do Lema moim zdaniem mieli
I po co to? Polski dubbing zawsze jest badziewny.
Grałem w demo i bardzo mi się podobało. Klimat innej planety jest niesamowity. Aczkolwiek jest to trochę inna historia niż w książce bo główną bohaterką jest Yasna (przynajmniej w demie). W każdym razie fajnie było zobaczyć Regis 3 i rój płytek w akcji. Mam szczerą nadzieję, że gra udźwignie wielkość opowieści Lema.
Klimat innej planety jest niesamowity
Dokładnie. Będę to powtarzał do znudzenia, ale w grze tego typu, kluczowe jest właśnie zbudowane u gracza poczucia przebywania w obcym świecie. Nawet jeżeli otacza cię typowo pustynny krajobraz, to musi on sprawiać odpowiednio egzotyczne wrażenie. Strasznie brakowało mi tego w Starfieldzie.
Dubbing to symulatora chodzenia, no fajnie.
"Rozpoznawalne nazwiska" to nie wartość sama w sobie. Mogą wziąć naturszczyków z ulicy, jeśli to da lepszy efekt.
3 tyg po premierze i dalej dubbingu niema, kurła najlepiej niech za pół roku zrobią, jak już wszyscy ograja. Trza było pożyczyć od kogoś hajs, co za amatorszczyzna