„Przypominała The Last of Us”. David Fincher cieszy się, że kontynuacja hitu z Bradem Pittem została anulowana
Książka Maxa Brooksa (nota bene syn reżysera Mela Brooksa) jest naprawdę bardzo dobra, film był taki sobie. Szkoda, że nie zrobili z tego mini serialu z historiami z książki właśnie, bo mogło by wyjść naprawdę super. Oczywiście jakby nie robił tego Netflix xD
Książka przedstawiała wizję realnej epidemii zombie zakładającej że ludzie to nie idioci i myślą w miarę logicznie. Film to zwykły akcyjniak który łączy z książką tylko tytuł i same zombie.