Witajcie,
Jestem już zdecydowany na wymianę karty graficznej na nowszy model. Szukam czegoś w budżecie 3300 zł i raczej napewno ma być to RTX. W tej cenie najlepszy wybór to 4070 i taką też miałem zamiar kupić, ale spojrzałem w stronę używanych modeli. Niezwykle kusząca opcja wydaje się być 3080 Ti, której cena na OLX zaczyna się od około 2200 złotych. Jednak kupując używaną kartę graficzną w tej cenie mam pewne obawy. Trochę się nasłuchałem, naczytałem i boję się wtopić taką ilość kasy. Z drugiej strony w tej cenie (2200 zł) dostaje wydajność bliską 4070 Ti (min ~4000 zł) więc teoretycznie jest to gra warta świeczki. Płacąc mniej otrzymuje więcej. Ale czy aby napewno? Tracę DLSS 3 z FG, dużą część gwarancji, niższe życie prądu, dłuższe wsparcie sterowników (teoretycznie) i pewnie jeszcze o czymś zapomniałem. Myśląc o 3080 Ti szukał bym kartę z minimum półtora roczną gwarancją i z plombą gwarancją. Niby wszystko jest jasne, ale moje obawy nie znikają. Czy według was gra jest warta świeczki? Co byście wybrali?
DLSS nie będzie Ci potrzebny przy tych GPU.
Jeśli trafiłbyś w niskiej cenie 3080 Ti na gwarancji to jak najbardziej mógłbyś się zdecydować na ten model. Ewentualnie od kogoś znajomego lub z rodziny. W starym, jak i w nowym kompie mam używane GPU i kolejne (RTX 4090) również będzie używką.
największe i najpiękniejsze obecnie gry wspierają DLSS 3.0+ czyli tylko dla serii 4xxx / takich gier będzie coraz więcej więc ja bym wybrał mimo wszystko 4070.
Na "uzywkach " jezdze od lat. Nie przejechalem sie jeszcze na zadnej. Z tych dwoch bralbym 4070.
Ja raz kupilem uzywany sprzet i wykorzystalem limit. Dla mnie wybor jest prosty.
Jak dla mnie - jest wielu ( jakims cudem ) graczy, ktorzy chca miec tylko najnowszy sprzet. Kupienie 0.5 - 1 rocznej karty ( nadal na gwarancji ), potwierdzonego faktura lub paragonem zakupu (po premierze nowszego modelu), przy cenie max 70% ceny karty nowej - nie jest wg mnie obarczone jakims szczegolnym ryzykiem. Ponadto jezeli karta "popracowala" juz z pol roku to ( dla mnie ) znaczy ze jest wygrzana, co sie mialo zepsuc to juz sie zepsulo - i taka karta ( niekrecona ) powinna bez wiekszych ale popracowac pare najblizszych lat.
To moja prywatna teoria.