Tak Nintendo szanuje pracowników, wszyscy twórcy Super Mario Bros. z 1985 roku ciągle pracują w firmie
Znając Nintendo i ich szacunek dla ogółu, to każdy z ich pracowników ma umowę o zakazie konkurencji trzy pokolenia do przodu :)
Pracownicy w Japonii pracują całe swoje życie w jednej firmie? Nowe, nie znałem :P
Podejrzewam, ze do wielu firm, zwlaszcza tych notujacych duze zyski, przedzej czy pozniej dotrze "postep". Mlodzi beda zapie*, tak jak ludzie ktorzy mieli zagwarantowane dozywotnie zatrudnienie (bo takie sa wymagania), awanse i rosnace z czasem prace, a potem jak straca przydatnosc, to sie szybko znajdzie wymowka zeby ich zastapic.
Poniewaz to bardzo ladnie wyglada w teorii - zwalniajacy za pare/parenascie lat stwierdza nie wymagali zapierniczania, a ci ktozy wymagali beda siedziec na emeryturze czy jakiejs cieplej posadce i nie beda musieli nikogo wyrzucac na ulice. Same czyste sumienia - swieci ludzie normalnie.
Mało kobiet na stanowiskach menedżerskich w japońskiej firmie i problemy związków zawodowych w amerykańskim oddziale to też zaskoczenie.
Fajnie byłoby wiedzieć, czym się twórcy Mario obecnie zajmują. Czy dalej robią gry czy tylko czekają emerytury.
"Mało kobiet na stanowiskach menedżerskich w japońskiej firmie"
Jesli w branzy pracuje 10-20 razy wiecej facetow niz kobiet, do tego pracuja oni w tej branzy statystycznie dluzej. To przyjmujac ze mezczyzni i kobiety sa tak samo utalentowali, z jakiej racji na stanowiskach managerskich mialo by byc wiecej kobiet?
A po co tam kobiety, skoro większość z nich uważa że to rozrywka dla niedojrzałych dużych dzieci? Nie wiem też ile w tej historii prawdy, ale kiedy Nintendo było w dość dużym kryzysie to włodarze firmy poobniżali swoje pensje do takiego poziomu aby nie zwolnić żadnego pracownika firmy.
Kobiety są potrzebne.
Szacun dla firmy, nie to co amerykańskie gówna.
Valve jest nadal super, owszem, to nie to samo co kiedyś za czasów Half-Life, nie robi to co byśmy my chcieli najbardziej, patrz Half-Life 3, ale trzyma swój honor. Bethesda no problematyczne były te ostatnie tytuły Redfall, StarField całkiem spoko, ale nie pozbawione wad, lecz wciąż ich gry są warte uwagi, w tym te co wydaje, gry np.Id Wolfenstein, DOOM, Quake. Microsoft ma swoje problemy, ale np. Halo Infinite ostatnio otrzymało bardzo fajną zawartość chociażby AI do Forge, więc jest super. Tu bardziej problemem jest głównie EA, dzisiejsze Epic Games(bo porzucili cudownego Unreal'a) czy Activision Blizzard.
Wow!!! Widać, ludzie tam serio potrafią wciąż wzajemnie się szanować.
Soon - Japonia przecież właśnie otworzyła się bardziej na zachodni kapitał. Co lepsze/co gorsze (skreśl niepotrzebne) wszystko to robi rząd.
https://www.ft.com/content/4285160f-a3b2-4edd-ba44-ac7a1b00227d
Do tego zmiany opodatkowania małych firm i inne bagno. Ogólnie Japonia jest teraz na celowniku funduszy inwestycyjnych i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ale jak mówią - tonący brzytwy się chwyta, nawet jeżeli trzyma ją ten, kto cię topi..