Marvel's Spider-Man 2 to nowa najszybciej sprzedająca się gra Sony w historii
Pomijając to, że to dobra gra, nie dziwota, że się sprzedaje skoro osoby, które kupiły PS5 nie mają praktycznie gier. Cała reszta to mix ps4/ps5 albo remastery, gier zrobionych od podstaw wyłącznie na PS5 jest ile łącznie z tą 2-3?
Nie ma się co dziwić. Marka znana wszystkim, a do tego kapitalna gra!
Gratki Sony. Czekam na gierkę z Venomem :D
Pomijając to, że to dobra gra, nie dziwota, że się sprzedaje skoro osoby, które kupiły PS5 nie mają praktycznie gier. Cała reszta to mix ps4/ps5 albo remastery, gier zrobionych od podstaw wyłącznie na PS5 jest ile łącznie z tą 2-3?
A co to się gra tylko w EXY, przecież między X a Ps nie ma różnicy prócz 3-4 gier rocznie. Wiec przestań pier... farmazony. W cenie Ps i X to nawet dobrej karty nie kupisz.
Jest sporo gier które nie są exami na Ps5 sam mam kupkę wstydu do ogrania na 2 lata do przodu . Pozdrawiam .
Coś im chyba realnie nie siadła ta sprzedaż skoro tworzą takie fałszywki ale i tak wypuszczenie fałszywki, że TLOU2 ukończyło 60% aby ratować sprzedaż nic nie przebije.
Chociaż i tak im daleko do Disneya jak to każdy kolejny poprawnie polityczny gniot bił wszelkie rekordy z Czarną Panterą na czele.
Dlatego 60% dla gry na ponad 20 godzin gdzie dla niedzielnego gracza przegadane scenki już są pretekstem aby grę odłożyć to czysta abstrakcja aby podawać taki wyniki.
Mam nadzieję, że gra trafi na Steam to wtedy poznamy prawdziwy % ukończenia bo średnia powinna być podobna, a i nawet na PC-tach powinna być większa bo już wiadomo co się będzie kupować.
No mi się wydaje, że takie gry z dużą ilością cutscenek i małą ilością gameplayu to właśnie coś co przyciąga niedzielnych graczy.
Przecież na PSN idzie sprawdzić ile faktycznie osób przeszło grę. Wystarczy zobaczyć ile graczy zdobyło trofeum związane z ukończeniem kampanii i tyle. Teraz tak rzuciłem okiem na TLOU2 i taki pucharek zdobyło 58% osób. Czyli Sony nie kłamał w tej kwestii. No chyba że wielkim kłamstwem nazwiemy lekkie zaokrąglanie.
No mi się wydaje, że takie gry z dużą ilością cutscenek i małą ilością gameplayu to właśnie coś co przyciąga niedzielnych graczy.
To źle ci się wydaje, niedzielnych graczy przyciągają gry gdzie dużo się dzieje i można szybko rozegrać jedną partię w góra kilkadziesiąt minut typu FIFA, COD, LOL, Fortnite. Idealny przykładem to czego nie lubi niedzielny gracz jest RDR2.
Przecież na PSN idzie sprawdzić ile faktycznie osób przeszło grę.
Tylko PSN właśnie należy do Sony.
O Jezu. Czyli tobie wydaje się, że Sony ręcznie zmodyfikowało statystykę jednego pucharka (którego wartość zresztą zmienia się w czasie rzeczywistym i jest zależna od graczy) by... w sumie po co? Podbić zainteresowanie? Zwiększyć sprzedaż? Przecież to się kupy, dupy nie trzyma. Nawet jakby wtedy Sony jednorazowo coś zmieniło, to przecież potem by się unormowało do starego stanu ze względu na działania graczy (kupowanie przez nich TLOU2 oraz jego kończenie lub też nie). Coś takiego już dawno by się wydało przecież.
Szkoda komentować co koleś wypisuje za bzdury
Tak go bolą cztery litery, że 60procent jakaś grę singlowa skończyło że wszędzie wypisuje jakieś z tyłka wyjęte farmazony
Cześć pierwsza i Miles Morales były fajne przyjemnie się przechodziło i nie wątpię że w SM2 też się gra przyjemnie ale wstrzymam się z kupnem za pełna cenę przez długość gry bo jest zwyczajnie za krótka.
Gra nie jest idealna ale fabuła na razie mnie wciągnęła i nawet aktywności poboczne ciekawe .
Grę ukończyłem wczoraj i w sumie powiedziałbym, że jest jakaś poprawa w kwestii aktywności pobocznych. Nadal jest to co prawda robienie tego samego, ale mimo to nie jest tego za dużo, ani też mało i według mnie jest to wyważone w sam raz. Co prawda nie każdemu to podpasuje, ale ten, kto zrobił poprzednie gry na 100% i tu będzie się świetnie bawił. Wszystko robi się szybko i przyjemnie, dzięki czemu platyna po raz kolejny robi się praktycznie sama z siebie. Szkoda tylko, że nie ma więcej porządnych misji pobocznych w podobnym stylu co np. wątek
spoiler start
Flame'a
spoiler stop
.
Jeśli jednak chodzi o główną historię to Insomniac znów dowiozło dając po raz kolejny jedną z najlepszych współczesnych inkarnacji tej postaci i historii o niej.
Ten problem z płytami ma jedynie jednostkowy charakter. I nie dotyczy EU. A sama gra jest w całości na płycie. I można ją zainstalować ofline.
Nie dziwię się pająk jest postacią popularną wśród dzieci i młodzieży więc sam kupiłem kopię gry. Niestety ta gra to największa porażka ostatnich lat. Festiwal bugów, kiepska grafika, miasto makieta. nawet zepsuli bujanie się po sieci, gameplay kiepski, fabuła może zainteresować tylko fanów kina suprerbohaterskiego a reszta patrzy na takie rzeczy z politowaniem.