Gra RPG akcji TPP, będąca rebootem serii Lords of the Fallen. W The Lords of the Fallen wcielamy się w krzyżowca, którego zadaniem jest obalenie demonicznego bóstwa – Adyra. Produkcja została opracowana przez należące do firmy CI Games studio Hexworks.
Audycje znajdziemy pod adresem : http://prk24.pl/player-rk
LORDS OF THE FALLEN>https://www.gry-online.pl/gry/lords-of-the-fallen-2/zd3fac
O nagrodach dowiemy się na stronie jak się pojawią :).
http://www.prk24.pl/27517412/giercownik
Poprzedni wątek jest tu ->https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16348736&N=1
Giercownik to cykliczny wątek niejedynej audycji radiowej o grach w Polsce ;)
Możesz jej słuchać w każdy piątek ok. 17.30. tu - >
http://www.radio.koszalin.pl/pl/page/dod/sluchaj-online.html
czyli na antenie Polskiego Radia Koszalin.
Nagroda główna w naszym konkursie, to z reguły gra-bohaterka wątku !
Wygrywa ją osoba, która udzieli poprawnej odpowiedzi na pytanie konkursowe i trafi swym mailem w odpowiednie miejsce.
Nagrody dodatkowe (jeżeli są), to najczęściej przeróżne gadżety !
Wędrują one do osoby, która najlepiej (IMO) wywiąże się z zadania specjalnego postawionego w wątku,
lub pierwsza odpowie w wątku na pytanie w KGB czyli Konkursie Gola Błyskawicznym.
Odpowiedź do konkursu głównego powinieneś wysłać tu - > [email protected]
W mailu (jednym dla jednego miejsca zamieszkania) wpisz Imię, Nazwisko i adres.
Maile niepełne nie będą uczestniczyć w konkursie. Możesz też wpisać Nick z GOL-a. Jeśli takowy posiadasz oczywiście ;)
Ooo-gier soulsopodobnych nigdy za mało.Niedawno Lies of Pi wyszlło teraz Lordsy-dbają o nas :)
Pil-polowa recenzji w necie mówi że bieda,że błędów pełno,że ciosy nie wchodzą,zapadasz się pod plansze itd.druga połowa mówi że super klimat,dużo świeżych pomysłów i bossowie fajnie zrobieni.A co Ty na to?
Recenzje ma mieszane,ale powiem od siebie ,że jak lubisz Soulsy to tutaj sie odnajdziesz bardzo szybko,Błędy sie zdarzaja ale i tak warto zagrac ale na konsoli ,na pc jest duzo gorzej z klatkarzem i błedami
Jurorów zapraszam
1. Grałem sporo w The Surge, gra osadzona w klimatach Sci-Fi której akcja opowieści rozgrywa się w postapokaliptycznej przyszłości, w czasach, kiedy gatunek ludzki niemal wyginął z powodu nadmiernej eksploatacji zasobów.
Z uwagi na istnienie zaawansowanych robotów, większość populacji straciła prace i została zmuszona do rozpoczęcia walki o przetrwanie. Głównym bohaterem The Surge jest niejaki Warren – pracownik fizyczny, który pierwszego dnia pracy miał przejść operację wszczepienia zaawansowanego egzoszkieletu. Niestety odpowiedzialny za zabieg robot nie był w stanie zaaplikować mu narkozy, przez co mężczyzna zwyczajnie zemdlał. Po przebudzeniu protagonista odkrywa, że fabryka pogrążyła się w ruinie, a do tego opanowały ją mordercze roboty na spółkę ze współpracownikami, którzy zamienili się w żądne krwi istoty.Brzmi fajnie i takie właśnie jest, moim zdaniem w Soulsach nie ma dobrze prowadzonej fabuły a tutaj własnie jest!
Wyposażony w egzoszkielet Warren będzie musiał odnaleźć się w nowej, dystopijnej rzeczywistości, a także zrozumieć, co tak naprawdę doprowadziło do takiego obrotu spraw. Na swojej drodze spotkamy wielu przeciwników, w tym także bossów, których pokonanie będzie wymagało sporego wysiłku i dobrej taktyki. Mimo że akcja The Surge rozgrywa się w przyszłości, to podczas zabawy w głównej mierze posługujemy się wszelkiej maści bronią białą. Wyposażenie, a więc zarówno pancerz, jak i broń, można oczywiście ulepszać – twórcy położyli spory nacisk na ten element gry i znacznie go rozbudowali.
Od Dark Soulsow sie odbiłem,natomiast Surge wciągnął mnie jak bagno
2. Elden Ring jest to grta o której mówi się, że to Dark Souls w otwartym
świecie – i coś rzeczywiście może w tym być. Fabuła jest tu bardzo
zawiła, więc podobnie jak w przypadku wspomnianej serii, sami musimy
ją odkryć i poskładać w jedną całość.
Akcja gry rozgrywa się w krainie zwanej Ziemie Pomiędzy, a główny
bohater ma za zadanie zebranie wszystkich fragmentów tytułowego
Eldeńskiego Kręgu. Jest ich łącznie sześć, a każdego strzeże półbóg,
którego będziemy musieli pokonać. Co ciekawe, świat w Elden Ring jest w
pełni otwarty i tylko od nas zależy, w jakiej kolejności będziemy go
eksplorować. Twórcy przygotowali całą masę zróżnicowanych lokacji,
niemało interesujących postaci niezależnych i naprawdę wielu wrogów (w
tym bossów) do pokonania. Na graczy czeka też cała masa przedmiotów do
zdobycia, w tym rozmaitych broni – począwszy od zwykłych mieczy
jednoręcznych, przez łuki i włócznie, a na magicznych kosturach kończąc.
Tak jak w innych „soulsach”, poziom trudności jest tu niezwykle
wyśrubowany, dlatego mechanikę walki trzeba najpierw dobrze rozpracować.
Elden Ring wciąga,ale nie wybacza błędów-typowy schemat gier od From
Software.
3. Sekiro: Shadows Die Twice.
Gra moim zdaniem najtrudniejsza w całym soulsowym świecie.
Akcja opowieści rozgrywa się na terenach Feudalnej Japonii, a jej głównym bohaterem jest tytułowy Sekiro – wojownik, który w wyniku przegranego starcia traci rękę,a rys fabularny jest prosty s-szukamy chłopca który został uprowadzony-ot tyle.
Tytułowy Sekiro wyrusza w niebezpieczną podróż, aby odnaleźć chłopca i wyrównać rachunki z Genichiro. Podczas zabawy przemierzymy wiele barwnych lokacji i stawimy czoła masie wrogów, począwszy od zwykłych strażników, na przepotężnych bossach kończąc. Walka w grze jest niezwykle satysfakcjonująca, ale poznanie wszystkich jej mechanik wymaga sporo czasu. Warto jednak wspomnieć, że poza wszelkiej maści mieczami, bombami i sztyletami, bohater ma dyspozycji wystrzeliwany łańcuch z hakiem, dzięki któremu może szybko przemieszczać się pomiędzy miejscami, co stwarza dodatkowe możliwości taktyczne.
Klimat Sekiro jest naprawdę wyjątkowy – lokacje są nim wypełnione po brzegi, a świetny soundtrack buduje niezwykłą atmosferę XVI-wiecznej Japonii. Fabuła zaś wciąga od samego początku, oczywiście o ile uważnie śledzimy wszystkie wątki i eksplorujemy lokacje w poszukiwaniu wskazówek.
4. Star Wars Jedi: Upadły Zakon
Możecie się ze mną nie zgadzać, ale jak dla mnie Star Wars Jedi: Upadły Zakon to wypisz, wymaluj gra typu soulslike. Twórcy zachowali wszystkie najważniejsze elementy tego podgatunku, jak konstrukcja map, restartowanie przeciwników czy charakterystyczny styl walki nastawiony na uniki i bloki.
Produkcja jest natomiast o wiele prostsza od innych gier podobnych do Dark Souls, dzięki czemu może być dobrym wstępem do zapoznania się z soulslike’ami. Respawn Entertainemnt udało się przy tym nie zatracić ducha gwiezdnych wojen, co także należy traktować jako wartość dodaną.
Jeśli lubisz Gwiezdne wojny(a kto nie lubi) to pozycja obowiązkowa dla fana souslow
5. Dead Cells ale tylko na switcha bo tak własnie powinno się w to grać.
Jest to ultra trudny moim zdaniem roguelike z elementami soulslike od
francuskiego Motion Twin, któremu chyba nikt początkowo nie wieszczył
tak ogromnego sukcesu.
Satysfakcja płynąca z przedzierania się przez kolejne lokacje jest tak
duża, że zwyczajnie uzależnia.Mechanika powtarzania w kółko tych
samych elementów licząc ,że trafi się coś innego,lepszego jest jak
kokaina.
Uderzenia we wrogów którzy rotują się za każdym razem po
śmierci,zwiedzania nowych lokacji którerównież generująsię losowo to
tutaj chleb powszedni.
I bossowie którzy sa tak okrutnie trudni ,że każda ich śmierć to wiwat
i tańce zwycięstwa :)
Muszę przyznać, że do dziś nie udało mi się ukończyć rzeczonej produkcji,
6. Bloodborne to rewelacyjna gra soulslike, która zabiera nas do mrocznego miasta Yharnam, utrzymanego w wiktoriańskiej stylistyce. Mieścinę opanowała tajemnicza plaga, która zamieniła mieszkańców w żądne krwi bestie. Rozgrywkę zaczynamy od stworzenia własnej postaci, a podczas zabawy będziemy posługiwać się bronią białą, jak i palną – wszelkiej maści toporów czy giwer jest w grze całkiem sporo. W trakcie przygody odwiedzimy wiele niezwykle klimatycznych miejsc, a także poznamy masę interesujących historii, jeżeli oczywiście będziemy uważnie czytać opisy przedmiotów czy znalezione notatki. Wiele sposobów na bossa jest właśnie tak ukryte.
Fabuła gry jest dość skomplikowana i jej elementy trzeba poskładać samodzielnie, choć w gruncie rzeczy chodzi o to, aby odkryć źródło tajemniczej plagi, która zdziesiątkowała Yharnam. System walki w Bloodborne jest niezwykle wymagający, ale też bardzo satysfakcjonujący. Na swojej drodze spotkamy „zwykłych” przeciwników, którzy nie będą przesadnie trudni do pokonania, ale też niezwykle mocnych bossów. Poradzenie sobie z nimi często będzie wymagało dokładnej analizy ich ataków, a także opracowania odpowiedniej strategii walki.
7. Grałam konkretnie w jedna gre podobna do soulsow a mianowicie Titan Souls
Dwuwymiarowa przygodowa gra akcji, w której wcielamy się w młodego bohatera i eksplorujemy ruiny dawnych cywilizacji, gdzie rzekomo możemy natrafić na potężnych tytanów. Naszym zadaniem jest uporać się z nimi, a następnie zebrać wszystkie skarby. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że całą grę oparto na jednej, dość osobliwej mechanice – do dyspozycji mamy wyłącznie łuk i strzałę (tak jest, liczba pojedyncza)! Najczęściej boss ginie od jednego celnego trafienia ale i ma to drugą strone medalu bo i my giniemy od jednego hita. Zdecydowanie warto sprawdzić.
Niech bedzie i odemnie na 6-to faktycznie klimatyczna gra,podobno Lies of Pi ma takie klimaty
No i mamy klucz na PC dla "6", czyli fortuna1979@ ... Gratulcje ;))
Jutro ... hmmm
Miałem nadzieję, że uda mi się ograć Spider-Mana 2, ale się nie udało :(
Późno dostałem klucz, a tydzień pracowity.
Następny luźniejszy, więc o pająkach w przyszły piątek, a jutro ... pauza
Sorry :(
Nowy świeży pełen pająków - https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16364909&N=1