Dnia dzisiejszego stala sie tragedia :(
YT mnie zablokowal. Jakies rady, adblocki co to omijaja? Ublock Origin okazal sie bezsilny.
Zapłaciłbym, ale za dobrego adblocka. W przeciwieństwie do yutuba to jest w zasadzie niezbędne. Bez adblocka ze współczesnego internetu nie da się korzystać.
20 zeta tu, stówa tam i tak dalej. Wszyscy mają człowieka za owcę do strzyżenia. Ponieważ nie lubię szantaży wymierzonych we mnie, więc na razie zrywam z yt. Ani nie będę płacił im haraczu, ani tym bardziej oglądał ich durnych reklam.
Dodalem te filtry do Ublocka:
youtube.com##+js(set, yt.config_.openPopupConfig.supportedPopups.adBlockMessageViewModel, false)
youtube.com##+js(set, Object.prototype.adBlocksFound, 0)
youtube.com##+js(set, ytplayer.config.args.raw_player_response.adPlacements, [])
youtube.com##+js(set, Object.prototype.hasAllowedInstreamAd, true)
I nietsety lipa :/
U mnie ublock Origin działa póki co. Nawet nie wyskakuje ta i formacja że używam ublocka ble ble ble... Jedynie musiałem wyłączyć zwykłego adblocka bo tak to to normalnie mam dwa włączone.
Miałem włączone te dwa rozszerzenia i od niedawna też mi zaczęło wywalać to okienko. Po przeczytaniu powyższego posta wyłączyłem ten po prawej, wszedłem w kilka filmów i nic nie wyskoczyło póki co.
Polecam Antydepresyjny Telefon Forum Przeciw Depresji tel. 22 594 91 00
(czynny w każdą środę – czwartek od 17.00 do 19.00) lub Telefon zaufania dla osób dorosłych
w kryzysie emocjonalnym tel. 116 123
(poniedziałek-piątek od 14:00-22:00, połączenie bezpłatne)
Polecam nieco rozumu, płac sobie sam za gieniane treści.
Absolutnie nie używam żadnych abonamentów procz tego z yt bo korzystam dużo i to się opłaca. Resztę mam za darmo.
Na chrome mi żaden dodatek nie działał, ale na edge Adblock daje radę.
Na razie google straciło użytkownika chrome.. no cóż. Życzę im powodzenia. Dają taką ilość reklam, że nie da się tego oglądać. Niech obciążają twórców za lokowane produkty.
Ciekawe jak im to wyjdzie za jakiś czas, czy bardziej na tym nie stracą niż zyskają.
Mnie też straszą, może jak mi zablokują zacznę więcej czytać zamiast oglądać youtube i wyjdzie mi to na "zdrowie".
Przecież już czytasz, musiałeś przeczytać tego posta, by na niego odpowiedzieć. Ba, nawet piszesz, więc możesz się już uznać za pisarza.
Na firefoxie to samo, ublocka uzywalem. Co ciekawe, na nowym oknie prywatnym hula. Z tą ilością reklam na tyle przesadzają, ze niestety. Zeby bylo raz na filmik, ogladasz kilka sekund gówna i potem to sie nie powtarzalo, no to jeszcze. A wez sie poloz na lozko, a tu to gowno w srodku filmu i to kilka razy, jak dluzszy film.
Jak wyzej, mam to w dupie, najwyzej nie bede ogladal youtuba.
No trudno się mówi, oglądam tylko gameplay'e i raz na ruski rok jakiś poradnik, od teraz będę oglądał tylko naprawdę niezbędne rzeczy, a gameplay'e są chyba w innych miejscach w sieci.
U mnie na Brave i FF też nic nie pomaga - chyba będę musiał wrócić do starych czasów i te filmiki z YT ściągać przed oglądaniem...
I tak miałem skrócić czas spędzony na YT i tylko serwis mi w tym pomaga swoimi działaniami.
Jak miło...
U mnie pomogło przejście do ustawień filtrów w Ublock Origin i ręczne aktualizowanie "Quick Fixes" za każdym razem jak wyskoczy... a nie zaraz, nie wyskoczy bo jest wmontowane w video!
za radą z tego komentarza
A very easy fix for this is to open up ublock, go to settings, under network filters search up "quick fixes" and only update that list. It fixes it every time I've tried it.
Może google niech się podzieli informacjami ile zarobił średnio na jednym użytkowniku androida/chrome/wyszukiwarki, nierzadko zbierając dane wbrew regulaminowi, czy też zawartym informacjom na temat prywatności.
Tutaj wchodzi cały aparat systemów zbierających dane/metryki/statystyki/trackery/ciasteczka/profilowanie reklam.
Jeszcze by jak ludzie dali jedna reklamę na początku, a nie co chwilę jakas idiotyczna reklama.
don't be evil...
Ja polecam w ogóle nie korzystać przez kilka miesięcy.
Ublock Origin okazal sie bezsilny.
Przez chwilę. Za jakiś czas wleci update (o ile już nie wleciał) i znowu będzie działać.
Też miałem chyba to okno tydzień temu. Wybrałem bramkę nr1 i dalej cyka. Żadnych reklam i dodatkowych filtrów
Nie chcę zabrzmieć jak nowobadzki dzban pokroju Alexa, ale naprawdę polecam rozważenie kupna premium. Osobiście oglądam dużo jutubów i traktuję go jako alternatywę telewizji i dopełnienie do streamingu więc te 25 zł miesięcznie najzwyczajniej w świecie zwraca mi się w ilości zaoszczędzonego czasu i nerwów na nieoglądaniu reklam.
A ja oglądam tak mało że już bym wolał wydać 25 zł na jeden film na VOD, bo wyszłaby dłuższa rozrywka. I co teraz?
Stanowią, bo jak oglądam jeden materiał na dwa dni to tym bardziej nie mam ochoty na kilka reklam w kilku-kilkunastominutowym filmie. To już lepiej Polsat włączyć.
To jest ta internetowa rewolucja? Agresywna głośne reklamy w losowych momentach filmu? Bo koszty hostingu miliona filmów z kotami?
No to jak pisałem - rozłożyć je równo, kto dużo uploaduje (i jeszcze często na tym zarabia) niech za upload płaci.
Ja najwyżej oleję do minimum oglądanie. Tak jak nie czytam newsów na Radio Zet (agresywne blokowanie adblocków) itp.
Gdyby reklamy w sieci były cywilizowane to co innego. Nie są. Do tego miliardy skryptów sledzących itp.
Ja jestem z 'heavy userów', YouTube używam praktycznie od początku działania tego serwisu, zasubskrybowanych kanałów mam grubo ponad stówę, a YT często leci sobie na drugim monitorze jak robię coś w pracy co nie wymaga skupienia.
I wiem że moja perspektywa jest skrzywiona przez to jak sporo korzystam z tego serwisu, ale jestem absolutnie pod wrażeniem ile cierpliwości mają ludzie.
- zainstaluj adblock,
- ok, teraz zainstaluj jakiś patch bo zwykłego adblocka Google obeszło,
- kurde znowu nie działa, ale dodaj taki wyjątek i będzie OK (przez 3 dni),
- no dobra, a co z aplikacją na telefon?
- no zainstaluj ReVanced,
- ale ponoć były zaorane konta Google po połączeniu z ReVanced?
- no to jest mało prawdopodobne, ale jak się boisz to zainstaluj NewPipe,
- no ale na NewPipe nie da się wyświetlać subskrypcji,
- da się, tylko musisz wejść na konto, ściągnąć JSONa, zaimportować, każdy nowy kanał dodawać manualnie i co jakiś czas update to zepsuje, ale masz i subskrypcje, i za darmo,
- no dobra, a co z TV?
- nooo zrób screen sharing z telefonu albo odpal z laptopa po HDMI albo zainstaluj jakiś lewy app...
... itd.
Fakt jest taki: YouTube to ogromny net loss (prawdopodobnie ponad milion dolarów dziennie), co minutę wrzucane jest 500h materiału (który SPORO waży) który nie jest trzymany na magicznych chmurkach tylko serwerach jak każdy inny.
Czekam aż YT się wkurzy i dowalą srogie restrykcje (np. na ilość contentu/wagę dziennie/konieczność zapłaty za upload), ciekawe czy wtedy ludzie się zreflektują czy warto cebulić do takiego stopnia.
Moja porada jest następująca: Premium for family kosztuje jakieś 5 ziko miesięcznie jak się zgada z ludźmi. Szanujcie swój czas, no a jeżeli 5zł to nokautująca kwota, to z całym szacunkiem myślę że czas ruszyć dupę do roboty zamiast prokrastynować na stronce z filmami.
Ale czekam na minusy, bo wiem że jak w Polsce się nie obejdzie na lewo i za darmo to źle ;)
G... o mnie obchodzą koszty YT za hostowanie g... treści. Niech opłaty za upload wprowadza poziom od razu wzrośnie
Całkowicie się pod tym podpisuje. Biedacy mentalni (bo na pewno nie finansowi) zawsze będą mieli jakąś wymówkę i będą kombinować do usranej śmierci, bo ma być wszystko za darmo.
Nie chce się płacić? To oglądać reklamy albo przestać korzystać z usługi, YT do życia potrzebny nie jest.
Problem jest taki ze teraz kazdy zebra o subskrypcje. Gry/filmy/portale/social media ect.
Kazdy chce zebys mu placil 10-30zl miesiecznie characzu, bo to "Tylko pare zlotych" co ci szkodzi?
Szkodzi tyle, ze trzeba podpinac karty i konta bankowe, a po drugie z czasem robi sie z tego kilkadziesiat subskrypcji i to juz nie jest 10zl miesiecznie tylko kilkaset albo i tysiac zlotych.
Czasami jest juz tego tyle ze zapominasz co subskrybujesz, a jak zapomnisz loginu do jakiegos serwisu to juz bedzie problem z anulacja takiej subskrypcji.
Chwalenie tuby też obowiązkowe nie jest. Dziwisz się, że jest opór skoro sami wprowadzili darmowy model naście lat temu? Owszem za reklamy, tylko jak inwazyjne były kiedyś, a jak inwazyjne są teraz?
Oczywiście, powiesz, że w TV działa to tak samo, darmowa z reklamami albo premium kanały filmowe i sportowe za kasę i z mniejszą liczba reklam.
Tylko że YT ciężko nazwać kontentem czy serwisem premium. Jasne, oglądasz to l, co chcesz i faktycznie da się znaleźć sporo premium rzeczy właściwie z dowolnej dziedziny, jednak osobiście nie jestem przekonany, czy tak powinien płatny serwis wyglądać.
Zresztą TV sportowa to dobra analogia. Zagorzały kibic zapłaci chętnie i nie będzie specjalnie widział problemu ale jak ktoś chce jeden mecz obejrzeć raz na kilka tygodni? Tak wiem, tutaj może z reklamami, ale mechanizm psychologiczny jest ten sam, jak i ocena opłacalności inwestycji .
No ale każdy ma swoje zdanie. Nie wiem czy akurat Google, Facebooka czy innego MS warto bronić jak niepodległości. Nawet Sony bym tak chętnie nie bronił ;P
Fakt jest taki: YouTube to ogromny net loss (prawdopodobnie ponad milion dolarów dziennie)
Poproszę o źródło tego faktu. Już któryś raz czytam o tych stratach i nigdzie nie mogę znaleźć ich potwierdzenia, a jeśli to rzeczywiście prawda, to chciałbym wiedzieć.
Straty w sensie kosztow, pomimo tego, ze google czy ich wlasciciel sa rentowni wcale nie oznacza, ze taki youtube tez, bylo wspomniane, ze pochlania duzo zasobow do tego youtube moze na przyklad kierowac ruch czy dane do ekosystemu google. Zobacz sobie jak radza firmy streamingowe, jakies laczenia firm, zamykanie uslug a tam masz przynajmniej jakas kontrole nad iloscia filmow/seriali.
Tak samo na mniejsza skale w firmie czesto dzial informatyczyny, ksiegowy, kadrowy czy nie wiem ludzie sprzatajacy czy na portierni nie generuja bezposrednio zyskow ale ciezko prowadzic firme bez nich.
Dymają cię na każdym kroku i nawet o tym nie wiesz. Wypisując takie bzdury tylko nakręcasz ich na kolejne abonamenty. Mogę się założyć o te 5zł że jak uzbierają odpowiednią ilość użytkowników to za trochę znowu podwyższą abonament i nie będziesz musiał płacić po 5zł ze znajomymi ale 8zł. Za jakiś czas widząc że ludzie ochoczo kupują takie abonenty to i wprowadzą kolejne. Np. za oglądanie filmów w rozdzielczości 4k. Mają w końcu takie możliwości. A ty będziesz się cieszył pewnie z tego i bulił kolejną złotówki na to.
Informacji o zyskach czy stracie samego ytube w dokumentach fiskalnych google nie znalazłem, ale te ruchy zapewne spowodowane są tym, że od kilku kwartałów przychód z reklam na ytube leci w dół. Tu masz jedno ze opracowań na bazie raportu spółki za fiskalny Q1 2023:
Najprościej rzecz ujmując, TikTok coraz bardziej boli.
Na razie raz to wyskakuje, raz nie, po kilku sekundach można wyłączyć. Google niszczy Youtube.
Bawi mnie każdy kto próbuje cebulić na YouTube premium i również innych rzeczach. Za coś muszą się utrzymać i zarobić. Albo akceptujesz reklamy, albo płacisz by ich nie mieć jeśli na tym ci zależy. Proste. Korzystam z YouTube mniej niż 30 minut dziennie (nie rozrywkowo) i nie opłaca mi się póki co płacić za premium, ale jeśli byłoby to dla mnie ważniejsze to po prostu bym płacił jak za inne ważne dla mnie rzeczy. A jak brakuje pieniędzy to to jest problemem, a nie to, że brak reklam to płatna opcja. :)
A mnie to zupełnie nie bawi. Uważam, że podejście ludzi do obchodzenia takich praktyk jest słuszne. Giganci wiedzą o nas wszystko i tymi danymi handlują aż miło, robiąc niewyobrażalnie wielkie pieniądze. Chcą kasy za korzystanie z treści? Niech będą płatne treści premium, a podstawowy content gratis.
Handel danymi to oddzielna kwestia.
Żeby podstawowy content był gratis to ktoś musiałby ustalać który nie jest gratis, a który jest- YouTube miałoby to robić? Jak wyglądałoby promowanie swoich premium treści gdyby nie dało się zobaczyć za co się w zasadzie chce zapłacić. Ja wolę mieć możliwość obejrzenia „premium” contentu bez opłat, z reklamą. Po co utrzymywać wtedy głupie filmiki na serwerach skoro byłyby „darmowe”. Trzeba pamiętać, że to twórcy robią treści, a nie YouTube.
Wtedy zaczęłoby się narzekanie czemu płatny youtube jest taki słaby, albo cena płatnego YouTube byłaby gigantyczna przez ilość dobrych materiałów, albo wcale płacenie „od sztuki”.
Biedny prezes jutubka, w tym roku kupi tylko 7 jachtów zamiast 8, przez tych cholernych cebulaków co nie potrafią zapłacić za darmowy kontent
Odklejka mocno, mój własny dobrobyt jest dla mnie nieporównywalnie ważniejszy niż jakichś korposzczurów, a ten hajs wrzucę w coś innego - nawet jeśli to małe pieniądze, oszczędzanie to suma małych kroczków
”[…] przez tych cholernych cebulaków co nie potrafią zapłacić za darmowy kontent”
Jaki on jest darmowy? Wszystko byście za darmo chcieli. Twórcy mają kasę z reklam. Chcąc by YouTube reklam nie miał, to jak życzyć by inni ludzie robili materiały za miskę ryżu albo wcale darmo. Prowizji samego YouTube nie ominiesz- dyskusyjna kwestia ile oni tej prowizji ze wszystkiego biorą.
Wpłać te zaoszczędzone pieniądze bezpośrednio twórcom których oglądasz „za darmo” i wtedy dopiero będziesz jak Robin Hood.
Naciągana ta wasza słuszność koledzy xD.
Trochę jak zabieranie codziennie cukierka ze sklepu „na spróbowanie tylko”- nazywając to oszczędzaniem.
Przecież tyle ich tam jest, co to za różnica.- No na koniec roku podsumowując to jednak jest różnica.
Handel danymi to oddzielna kwestia.
No właśnie nie oddzielna. Gigant Google nie tylko handluje naszymi danymi z podmiotami trzecimi, ale także wykorzystuje je dla własnych celów. Dlatego jestem zdania, że podstawowe treści/usługi powinny być darmowe, a tylko wyjątkowe odpłatne. Skoro ktoś za darmo otrzymuje ode mnie dane i potem nimi handluje lub wykorzystuje dla własnych korzyści, to dlaczego mam jeszcze do tego dopłacać?
Jest to oddzielny temat mający jedynie wspólne punkty.
”Skoro ktoś za darmo otrzymuje ode mnie dane”
Dostajesz ich usługi, a oni twoje dane i kasę z reklam. Niestety tak sobie ustalili.
Podstawowe treści i usługi są właśnie „darmowe”.
A te same treści bez reklam są jako powiedzmy premium (jak w spotify, czy częściowo CDA). Potraktowałbym to jako możliwość korzystania z treści premium za reklamy jako forma rozliczenia.
Nie chcę tu jakoś bardzo brzmieć jak obrońca wielkich korporacji, bo mają nieładne zagrania… Jednak szczerze to jest ogrom wiele ważniejszych rzeczy niż kombinowanie jak obejrzeć głupie filmiki rozrywkowe na YouTube, a i sporo innych dobrych źródeł informacji. Nikt nikomu nie każe korzystać z YouTube czy w ogóle z internetu.
Po co zaglądać innym tak do kieszeni. Nie ważne ile zarobił- istotne jednak w jaki sposób.
Argument o niekorzystaniu z Internetu jest niedorzeczny. W dzisiejszych czasach bez Internetu nie da się normalnie funkcjonować. Stał się dobrem pierwszej potrzeby. Wszyscy z resztą za dostęp do Internetu płacimy.
Co do tego, za co powinniśmy płacić, a za co nie na YT, to już kwestia osobistych poglądów i preferencji. Uważasz, że powinniśmy płacić za brak reklam aby mieć możliwość korzystania z podstawowych możliwości YT - Twoje prawo. Ja uważam, że wystarczająco płacę swoimi danymi, które są przehandlowywane i wykorzystywane na każdym kroku (przynoszącymi krocie gigantowi Google) aby raz na jakiś czas obejrzeć filmik czy inne interesujące mnie treści.
Owszem, dopuszczam myśl o odpłatnym (lub z reklamami) korzystaniu z YT, ale np. przez kogoś kto chce monetyzować swój kanał, oglądać treści w najlepszej jakości (np. 4K) słuchać muzyki w bezstratnych formatach, etc.
Dlatego to nie był samodzielny argument :D. Po prostu każda strona czy aplikacja zbiera jakieś dane. Z różnych miejsc one wyciekają i tak dalej. Ja bym ugryzł temat z tej strony, że nie powinni wcale handlować tymi danymi czy ich zbierać zbyt dużo. Wolałbym więcej płacić niż dawać im dane w rozliczeniu, ale skoro jest jak jest to cóż.
Czy reklamy będą, czy ich nie będzie, to dalej dane zbierają, a tak adblockami zabieramy również pieniądze twórcom- a nie tylko korporacji. Troszkę lepiej się to ma jeśli ktoś coś jednak od siebie w zamian dla twórców daje bezpośrednio- to troszkę umoralnia czyn.
Co do odniesienia do podstawowych funkcji yt-> nie siedzę na tym tyle by znać jakieś ogromne benefity premium. Wydaje mi się, że mogę oglądać każdy materiał w najwyższej jakości, tylko z reklamami. Dla mnie podstawową i zarazem najważniejszą funkcją jest dostęp do materiałów w dobrej jakości. Nie do końca rozumiem, może ktoś mnie wyprowadzi z błędu, dlatego może inaczej spróbuję napisać o co mi chodzi.
Moim zdaniem My powinnismy płacić za możliwość oglądania wartościowych materiałów, by i YouTube, i twórcy mieli coś z tego. Opłata w formie reklam też oczywiście wchodzi w grę. Oni za to nie powinni naszych danych tak zbierać i sprzedawać.
Masz rację ogólnie- bo sprzedają za spore pieniądze dane które od nas mają i mogliby już nic więcej nie chcieć. Napisałem ogólnie o internecie, bo na każdym kroku wszystko nas śledzi i właśnie w czasach w których internet jest tak podstawowy to jest dość trudne do uniknięcia, bo nawet nie wiemy co, jak, i gdzie zbiera o nas informacje.
Poprawię też to co nie załapało najwidoczniej gdy poprawiałem poprzednią wypowiedź. Ja często kilkukrotnie edytuje odpowiedzi zanim je zostawię- co widać.
„[…] głupie filmiki rozrywkowe na YouTube, gdy jest sporo innych dobrych źródeł informacji.”
Dlatego to nie był samodzielny argument :D
Może nie, ale tak to odczytałem i taki jest wydźwięk zdania.
Po prostu każda strona czy aplikacja zbiera jakieś dane. Z różnych miejsc one wyciekają i tak dalej. Ja bym ugryzł temat z tej strony, że nie powinni wcale handlować tymi danymi czy ich zbierać zbyt dużo. Wolałbym więcej płacić niż dawać im dane w rozliczeniu, ale skoro jest jak jest to cóż.
Tak, ale Google doprowadził to do skali niewyobrażalnej. Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale ilość danych gromadzonych przez nich i ich wykorzystanie jest niesamowite. Telefon na ciągłym podsłuchu (asystent google) - nie raz łapałem się na tym, że rozmawiałem z kimś o jakiejś egzotycznej dla mnie rzeczy (np. surfingu), a za kilka godzin na portalu internetowym X, pokazywały mi się reklamy desek surfingowych. Albo rozmawialiśmy, że kogoś boli kolano, a na drugi dzień w przeglądarce artykuł o tym, że bolące kolano może być objawem jakiegoś tam schorzenia, a na dokładkę reklamy maści i środków na ból. Do tego historia lokalizacji, przeglądania stron, zakupów, wyszukiwania - oni wiedzą o tobie więcej, niż ty sam. Algorytmy na tej podstawie mogą nawet przewidzieć na co najprawdopodobniej zachorujesz w najbliższej przyszłości. Czy jesteś uzależniony, czy masz np. początki depresji, czy masz pracę, czy jesteś majętny, żonaty, gruby, leniwy, etc. A specjalne wtyczki na stronach internetowych podsuwają Ci treści wpasowujące się w Twoje gusta, proponują rozwiązania na przypadłości, albo namawiają do zakupów zgodnych z Twoimi upodobaniami i stanem majątkowym.
Producent samochodów czy leków poszukuje targetów spełniających określone kryteria wieku, zamożności, miejsca zamieszkania? Proszę bardzo, Google wszystko ma. Wyświetli reklamy komu trzeba. I wcale nie potrzebuje do tego swoich platform, bo ma wtyczki pozwalające wyświetlać je na wielu stronach.
Zgadzam się z tym co napisałeś. U mnie były podobne sytuacje. Generalnie kiedyś z ciekawości w safari na IPhone zaglądałem w zakładkę z informacjami o trackerach. Niemal wszędzie Google :P
Ja bym wolał mieć wybór jak z operatorem sieci gdzie zgadzasz się na jakiś marketing bodajże to masz rabat.
YouTube od zawsze robił porządny hajs na wszystkim innym niż abonament dlatego był w większym stopniu darmowy. Dzisiaj to bardziej wygląda żeby słupki lepiej wyglądały na koniec roku i dlatego dokręcają śrubkę. Na razie się wkręca to dokręcają.
Podobnie jak BartekTenMagik z youtube korzystam sporadycznie. Czasem kilka dni nie odpalam, a czasem korzystam z poradników, a czasem dziecko coś ogląda. Pewnie jakbym korzystał codziennie po kilka godzin nawet bym się nie zastanawiał nad kombinacjami o te 25 zł.
Zapłaciłbym, ale za dobrego adblocka. W przeciwieństwie do yutuba to jest w zasadzie niezbędne. Bez adblocka ze współczesnego internetu nie da się korzystać.
FreeTube oraz Invidious nie ma reklam. Oglądasz za darmo bez reklam. Na Androida polecam NewPipe.
+1
od czasów neostrady dla mnie większy niezbędnik niż antywirus
20 zeta tu, stówa tam i tak dalej. Wszyscy mają człowieka za owcę do strzyżenia. Ponieważ nie lubię szantaży wymierzonych we mnie, więc na razie zrywam z yt. Ani nie będę płacił im haraczu, ani tym bardziej oglądał ich durnych reklam.
+1. Szkoda, ale sami sobie podcinają skrzydła głupimi decyzjami. Trzeba liczyć, że adblocki dadzą radę pazernemu youtubowi.
Faktycznie, odmienisz tym cały świat. YT na pewno to poczuje xD
Śmieszne jest to że dziś trzeba płacić nawet za to żeby kosiarka do trawy kosiła trawę. Jak nie będziesz bulił kasy co miesiąc to nie pojedzie. A ludzie się cieszą z tego i płacą.
Wspomniałeś wczesniej ze za yt nie płacisz bo "ile tego mozna" wiec co opłacasz?
Mi kiedyś zdarzyło się placic za netflixa, Playera, jakieś rzeczy z Polsatu. zdarzyło mi się placic za canal plus. Nikt z nich moich pieniędzy już nie widzi.
Treści z yt NIE SA NIGDZIE DOSTEPNE ZA DARMO :D
Jeszcze bym zrozumiał jakby za nowe opcje, np. brali abonament ale nie oni próbują zmusić wszystkich do płacenia kolejnego haraczu za coś co było wcześniej za darmo. I mogło by być dalej tylko ich pazerność wzrasta. Z czaili że użytkownicy są gotowi płacić takie abonamenty więc je wprowadzają.
To jeszcze może pokaż gdzie każą za cokolwiek płacić na youtube? Bo nie czaję tej analogii z kosiarką.
Pięknie wychodzi Polska mentalność z niektórych.
Że mogę wrzucać nieograniczoną ilość video bez wyraźnej straty jakości?
Że mogę oglądać zawsze i wszędzie, na sraczu, na smart lodówce, w 4K, co tylko chcę i kiedy chcę?
Że są setki tysięcy godzin rozrywki za darmo? Rozrywki, edukacji, tutoriali itd?
Ale że mam oglądać reklamy (albo zabulić OLABOGA 5 zł)? Nieeee no to już przegięcie, ja jestem Pan, mnie się należy! Za darmo! Właściwie to youtube powinien płacić nam, że ich zaszczyciliśmy obecnością!
Jakoś niedawno na YouTube, np. kazali sobie płacić za oglądanie filmów w lepszej jakość czyli jak dobrze pamiętam jak ma film wyższe bitare czy jakoś tak. Wcześniej zdaje się ta opcja było za darmo.
Co do kosiarki to chodziło mi o to co jest na tym filmiku pokazane. Tam żeby kosiarka siekła to musisz opłacać subskrypcje i dostajesz za to jakie monety czy coś i ona dopiero kosi. Po prostu coś jak abonament za granie po sieci na konsoli. Jak tak dalej pójdzie to niedługo za włączenie pralki będzie trzeba płacić kolejny abonament.
https://youtu.be/e2ruSakKy0U?t=868
Sabaru nie rób jaj płacisz za to bo nie masz wyjścia:D filmy, gry, seriale, sport piracisz.
Po wczorajszej aktualizacji AdBlocka w Chrome nie mam juz nawet informacji, ze go uzywam.
AdBlock 5.12.0
Czasem widze, ze probuje sie odpalic reklama, ale po kilku sekundach jest to co chce obejrzec. Wiec jeszcze troszeczke musza ulepszyc.
Komu się nudzi niech płaci. Nie mam zamiaru na żadnej stronie pilnować opłat. Choćby to był 1 grosz
U mnie się raz pojawiało, raz nie. Dzisiaj wywaliło mi już monit, że po 3 obejrzanych filmach blok. U mnie jak na razie pomogło: ustawienia uBlock Origin -> lista fitrów -> Zaktualizuj teraz, dla pewności jeszcze daję wyczyść pamięć podręczną przed tym. Oglądam już któryś-nasty film i na razie żadnego komunikatu.
Nie trać czasu na te miernoty YT. Poczytaj ksiazke, zajmij się dziewczyna żona idź z psem na spacer zagraj w grę lub zarób pieniądze w tym czasie. Albo siedź i oglądaj 190 reklam na film 3-minutowy.
Stań przed lustrem i powiedź to samo. Piszesz żeby nie marnować czasu na to, a robisz dokładnie to samo.
Wątek:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16354420&N=1
Post 1 napisany przez Sabaru:
Tak nieraz sobie przeglądam stare posty i tematy, które kiedyś napisałem i tak się zastanawiam co ja za głupoty pisałem…
Widać - nawet w swojej opinii - głupoty pisałeś i niestety okazuje się że piszesz je nadal.
Zgadza się - zajmij się dziewczyną zanim ktoś zajmie się nią.
No chyba że ma na imię Renia Grabowska...
Na szczęście zauważyłem że z jakiegoś powodu trial jest dostępny na moim koncie mimo że kiedyś juz z niego korzystałem przy tej samej podpiętej karcie. Dziwne. Ale nie będę narzekał. A za miesiąc już sie wszystko zaktualizuje mam nadzieje.
płacę za wszystko ale za youtube nie będę płacił NIGDY, mogę wesprzeć danego twórcę ale na pewno nie będę płaci dla molocha który w żaden sposób nie dba o jakość treści / obejść to można na miliard sposobów dowolną wtyczką jeśli nie tą to tamtą jak nie dzisiaj to jutro.
A to nie jest tak że twórcy dostają część z YT Premium? Część z twórców polecało nawet korzystanie z tej opcji i oczywiście z opcji wesprzyj.
Poki co, nie wiem o czym rozmawiasz. Zadnych filtrow nie uskutecznialem.
Byle do wiosny...
Tia, Zaczęło się. Rano nie było , teraz już są. Nie jest to anty konsumenckie ? W sensie wkurzające reklamy, albo płać. Gdyby to jeszcze były 15 sekundowe reklamy przed rozpoczęciem oglądania, albo minuta i koniec, to jeszcze spoko. Ale bez adblokcka reklamy są co chwilę, i t o jest powalone. Chyba że coś zmienili. Mnie adblock blokuje tyle, że nie widze reklamy. Ale te 15 sekund musze odczekać. 45 s ekundowe reklamy, o dziwo wyłącza po chwili ;D Ale może dla niezalogowanych działa to inaczej? Ale spoko, będzie gorzej, to będę traktował YT jak Netflix. Zapłacę raz w roku na miesiąc. Muzykę pobieram i tak z Spotify, i już mam prawie wszystko co słucham pobrane. Mówię, jakby YT miał reklamy maks minutę tylko na początku, to ogólnie spoko(ale nie przy krótkich filmikach bo to chore jest) Ale nie co chwila reklama. Mnie tam reklamy zniechęcają do zakupu jakiegoś produktu, i wzrasta raczej niechęć.
Czyli z tego, co niektórzy piszą, wynika, że to się wyświetla dopiero po określonej liczbie obejrzanych materiałów?
U mnie odliczylo trzy filmy i blokada.
U mnie od dzisiaj juz nawet uBlock Origin polegl. Bez blockerow YT to wylegarnia gownianych reklam.
Wyłączyłem YT z uBlock Origin, dodałem do whitelisty AdBlocker Stands i.. żadne reklamy mi się nie wyświetlają :D
Co ciekawe - w trybie incognito, przy włączonych blokadach filmy normalnie się wyświetlają :-)
U mnie na starej Operze i uBlock Origin jeszcze komunikatu nie mam. Ale obejrzałem chyba 4-5 filmów. (gameplay'e ze Skylines 2)
Invidious - polecam, nie dziękuj. Zero reklam, Google nie szpieguje, a oglądasz to samo.
Ja używam na chromie adguard, blokuje reklamy na yt, a strona nie wykrywa mi adblocka.
Za każdym razem gdy uBlock nie daje rady, aktualizuje listę filtrów i działa ponownie.
Mam adguard na chromie i nie daje rady.
Aktualizacja filtrów uBlock też nie pomaga u mnie.
Nawet "Quick Fixes"? U mnie to zawsze pomagało...
Ja wiem, że młodzież może tego nie pamiętać, ale kiedyś youtube nie miał w ogóle reklam!
Teraz youtube tworzy problem, żeby sprzedać na niego rozwiązanie- jak chcesz to płać, owco.
Niestety takie czasy mamy. Gry i wszystko co z nimi związane jest kierowany pod kątem młodego pokolenia graczy. Tacy gracze nie wiedzą że coś może być za darmo. Dla nich jak wprowadzają abonament na kolejne usługi to normalna rzecz.
Kiedyś:
- filmiki nagrywane telefonem były w 360p i ważyły kilkanaście megabajtów, a gameplay we Fraps miał taki bitrate że trzeba było pauzować żeby przeczytać tekst. Teraz każdy iPhone ma 4K60FPS i potrafi nagrać kilku-GB pliki w kilka minut, a filmy nawet po kompresji mają niesamowitą jakość (lepszą niż jakikolwiek fizyczny nośnik),
- gigantyczne kanały miały 100k subskrypcji, teraz jak masz milion, to takich jak ty są tysiące, YouTubowa elita idzie w dziesiątki milionów subów i dziesiątki (często setki) milionów wyświetleń na viralach,
- YouTube był dostępny tylko na PC, teraz go odpalisz na smart-lodówce jak masz takie życzenie,
- 1Mbps uploadu to był internet-szatan, ja teraz mam 300Mbps (czyli mogę wrzucać kilkadziesiąt GB w minutę) na zwykłym internecie z małej lokalnej firemki,
Także tak, kiedyś nie było reklam, ale taki detal, zużyty bandwidth i storage space to był pewnie dosłownie promil tego co teraz.
Spoiler alert: ceny przechowywania danych na serwerach nie wynoszą promila względem tego co wtedy.
Teraz youtube tworzy problem, żeby sprzedać na niego rozwiązanie- jak chcesz to płać, owco.
Firma która stoi reklamami i zarabia na reklamach tworzy problem bo chce obejść mechanizm który pozbawia ich zysku? Kek. Uwaga, biedronka tworzy problem, bo jak zajumam Snickersa to mnie złapie ochrona :)
No tak wszystko poszło do przodu, ale serwery nie, jakie biedne korpo, już rzucam w nich moim portfelem.
Firma która stoi reklamami i zarabia na reklamach
Problem nie są same reklamy, a ich częstotliwość i jakość, która ma na tyle wnerwić, by zachęcić do premium.
Ale pewnie, pozwalajmy na takie traktowanie nas przez korpo, a niedługo nie będzie można pójść spać bez obejrzenie obowiązkowych dziennych reklam!
To, że YT zarabia na reklamach, nie znaczy, że ilości tych reklam użytkownicy nie mogą komentować. Ostatnio ogólnie mamy wszędzie filozofię "rt prywatna firma, robi co chce, nie podoba się, to morda w kubeł" No ale niestety, to działa w obie strony, firma robi co chce, a ja komentuję, jak chcę.
I mogę komentować jakość czy doświadczenia z użytkowania także, gdy coś jest darmowe.
Fakt, że rozumiem, jak działa model biznesowy, czy jakie są jego założenia, też nie oznacza, że nie mogę mieć swojego zdania na jego temat, tak samo jako mogę mieć swoje zdanie na temat długości reklam na Polszmacie.
Jeśli problemem dla YT są koszty i to, że nagle każdy stał sie wielkim content ceratorem i wrzuca filmiki z kotami w 4k, a YT skanibalizował blogi i ogólnie serwisy z treściami pisanymi, to jedynym rozwiązaniem tego problemu nie jest dołożenie 30% reklam do każdego filmu.
A czy ad-blocki są nieuczciwe?
W telewizji mogę pomijać reklamy przełączając kanał, mogę wyjść do kuchni po herbatę albo do kibla, żeby się po herbacie odlać. Nikt mnie z oglądania reklam nie rozlicza, choć niektórzy mieli takie mokre sny.
NATOMIAST warto zobaczyć, jak "rozwój" technologii uwstecznił kwestię nagrywania programów. Kiedyś dostawałeś dekored z HDD, nagrywałeś co chcesz, kiedy chcesz, a potem oglądałeś jak chcesz, choćby przewijając reklamy.
Teraz wszyscy przeszli na "nagrywarki" w chmurze i jakie mamy realia? Co ważniejszych kanałów (np. sport) lub programów albo nie nagrasz wcale, bo umowa z nadawcą, albo nagrasz, ale nie pozwolą ci przewinąć reklam (tak, nawet w nagraniu, nie w usłudze "oglądaj siedem dni wstecz" itp.). Widzicie, jak korporacje sięgają po coraz więcej?
Taka sama sytuacja jest z YT i nie dziwię się, że można to krtykować.
Nadawcy internetowi od początku zresztą nie mieli umiaru, jeśli chodzi o reklamy, kiedyś był flash i skaczące krzyżyki, teraz NIBY jest schludniej, ale nadal reklamy zajmują pół strony, a do tego dochodzi MASA skryptów w tle. W internecie nie mogę przełączyć kanału, więc powstały inne metody radzenia sobie z tym problemem, i to, że Google z nimi walczy jest może naturalne, ale nie mniej naturalne niż to, że odbiorcy nie chcą zrezygnować z prawa do zrobienia sobie herbaty.
Osobiście nie przeszkadzałyby mi reklamy w sieci, gdyby nie ich ilość, ciężkość, a przede wszystkim estetyczna i ergonomiczna nachalność.
W prasie drukowanej łatwo przerzucić stronę z reklamą i z lektury to aż tak nie wytrąca - zwykle teksty są długie (w tygodnikach itp.).
Z oglądaniem filmów na YT jest inaczej, i ze scrollowaniem stron internetowych, z umiejscowieniem na nich reklam też jest zupełnie inaczej.
Są sto razy bardziej nachalne, inwazyjne nieergonomiczne i irytujące niż pełna szpalta w prasie. I podobnie reklamy na YT są jeszcze gorsze niż te na Polszmacie. Nie moja wina, że tak działa internet.
W telewizji mogę pomijać reklamy przełączając kanał
Dzisiaj to nie działa. Jak na jednym kanale lecą reklamy to na wszystkich innych kanałach, w tym samym czasie, również.
Herr Pietrus ---> Dokładnie między innymi i o to chodzi. Dzisiaj bez adblocka ciężko się przebić przez dżunglę reklam. Informacja której szukam bywa jak przysłowiowa igła w stogu siana, gdzie siano to reklamy, ale też i fejki albo kupione opinie.
Ja jestem niezalogowany, więc u mnie to może być przyczyna braku problemów... choć jak widać zdania są podzielone.
https://android.com.pl/tech/653462-adblock-plus-blokuje-reklamy-youtube/
A nie mówiłem! u mnie działa z Adblock Plusem.
Dla mnie ta metoda z Ublockiem działa
https://www.reddit.com/r/uBlockOrigin/comments/178yasm/youtube_antiadblock_and_ads_october_16_2023/
Widziałem artykuł, w którym było napisane, że wedle prawa europejskiego, YT nie ma prawa monitorować na naszym komputerze tego co mamy zainstalowane ( np. Adblock) i dzięki tym informacjom wywierać presję na odblok reklam lub opłatę abonamentu.
Tez to czytalem, ale wtedy wychodzi na to, ze kazda strona w internecie, ktora sprawdza adblocki łamie prawo. Raczej wiec ten aktykul mija sie z prawda.
Tyle że o obecność adblocków sprawdza się odpowiednio skonstruowanymi requestami a nie skanowaniem zainstalowanego software'u (strony nawet nie mają takich możliwości).
https://github.com/sitexw/BlockAdBlock
Nie jestem pewny czy to na antywebie nie było. W każdym razie znikło w odmętach netu. Poszukam jeszcze.
Był chyba jakiś wyrok, ale nie wiem, czy TSUE, czy tylko jakiegoś sądu w Niemczech albo we Francji?... Sprawa, z tego co kojarzę, była swego czasu dosyć głośna.
Ja już się poddałem i opłacam premium. Nadal uważam, że 13 funtów w UK to zdecydowanie za dużo, to jednak zbyt dużo nerwów i czasu kosztowało mnie ogladanie tych glupich reklam, które często trwały dłużej niż sam film.
Ze zwyklym adblockiem trzeba poczekac kilka sekund zanim film sie otworzy. Mozna sie przyzwyczaic. Zadna reklama sie nie odtwarza.
Dobrze że na tablecie i smartfonie jeszcze nie blokują ?? Pies ich *****
"Człowiek może wyjść z pola cebuli, ale cebula z człowieka nie wyjdzie nigdy."
Trochę poblokowali, więc wylogowywałem się z konta i można było oglądać bez reklam. Jedyną niedogodnością był brak zapamiętywania co już oglądałem, a co nie, więc często sugerowane miałem ponownie te same filmy.
Teraz albo sobie odpuścili, albo filtry działają lepiej, bo od paru dni mogę już bez reklam oglądać na swoim koncie.
Ublock Origin -działa
Nano Adblocker - działa
Enchancer for youtube - mała blokada reklam- tez wydaje sie działać chociaz nie w 100%
Nawet własne filtry (do blokowania tych "kup youtube premium/music" na głównej youtube przechodzą bez problemu
Teraz albo sobie odpuścili, albo filtry działają lepiej, bo od paru dni mogę już bez reklam oglądać na swoim koncie.
Mi czasem ta blokada wyskoczy, to wyłączę ublocka, f5 i z powrotem włączam i znow parę dni jest okej.
na kompie sobie jakos radze dzieki blokerom ale ogladanie yt w telefonie czy na telewizorze to horror.
Revanced Extended na fonie, SmartTubeNext na TV i koniec koszmaru.
Eh widzę że Premium nabiera popularności więc co robi YT?
https://www.pepper.pl/promocje/youtube-premium-individual-vpn-2999-tl-liry-tureckie-635187
Coś czuje, że docelowo każdy kto ma coś wstawione będzie za to płacił.
Było ok aż tu dziś nagle ------>
Mam uBlock Origin. A jak tam u was?
Panowie, nie do końca wiem jak zrobić to o czym mówicie, ale usunięcie i ponownie dodanie uBlocka do Chrome nie pomogło.
kliknij ublocka w przeglądarce ( czerwona/bordowa tarcza z białą literą), następnie koła zębate następnie zakładka "listy filrtów" i masz tam "zastosuj zmiany" i "aktualizuj teraz" na samej górze
Premka niepotrzebna. Chyba, że chcesz słuchać muzy na zaciemnionym smartfonie. Wystarczą adblocki i czyszczenie plików raz na jakiś czas.