Lords of the Fallen uświadomiło mi, że w prosty sposób można sobie skomplikować grę
Gdy grałem w Elden Ring, to build pod Czarodzieja (Astrologa) bardzo ułatwiał rozgrywkę, a typowym buildem pod melee grało się znacznie trudniej.
To gratuluje że wytrwałeś 20 godzin gra totalnie nie grywalna . Ja usunąłem po 3 godzinach . Nie polecam polski crap .
Czyli jak zwykle zagram magiem :) Mam pytanie do tych co już troche w to pograli - wyszedł patch 2 - czy naprawia on gre w stopniu, że można czerpać z niej frajde czy lepiej poczekać na definitywa ?
Imo to żaden patch tej grze nie pomoże w takim stopniu by czerpać z niej przyjemność.
Można już spokojnie grać na PC. Mi na początku szwankowało tylko menu. Teraz i to poprawili. Gra wygląda obłędnie. Nic mi się nie wywaliło.
Gdy przyszło mi walczyć z pewnym bossem plującym we mnie ognistymi kulami, rzuciłem niezbyt cenzuralne słowo i uznałem, że to koniec męczenia się.
Czy aby na pewno bylo to pierwsze przeklenstwo po ponad 20 godzinach a wczesniej jak robiles idealnego rolla dostawales w leb i ginales to usmiech na twarzy ? Nie wstydz się tego ze rzucasz miesem grajac w Lords of the Fallen :)
W DS też robiłeś idealnego rolla i dostawałeś w łeb a kląłeś nie po 20 godzinach a przez całą grę. Nie demonizujmy LoF bo gra się w to naprawdę dobrze a jak ktoś pisze crap to chyba crapa na oczy jeszcze nie widział.
Granie magiem w grach FS ułatwia rozgrywkę, dobre :D akurat jako weteran ich gier powiem tyle, ze to czym grasz nie ma znaczenia, znaczenie ma skill gracza. Grałem w ich gry postaciami z magia, postaciami stawiającymi na zrecznosc i takimi tankami 100% siła. Każdym typem można być OP, wystarczy skill gracza i mądrze skonstruowany build.
gra jest świetna i jest jej najbliżej do Dark Souls I co uważam za największy komplement.
Odpalanie gry na noc, by nabić sobie godziny.... nie liczy się. Wychodzi na to, że nie grałeś i nie masz zielonego pojęcia czym jest ta gra i co ze sobą prezentuje ;)
przecież klas do wyboru jest 9 a nie 13, w edycji deluxe jest 10