Trailer Diablo 4 miał więcej błędów niż ser szwajcarski dziur, Blizzard zaliczył kolejną wpadkę
Dzisiejsi gracze sa jacys bezczelni, Blizzard robi co moze zeby wydoic pieniadze z tych naiwniakow a oni jeszcze analizuja ich na odwal sie zrobionych trailerow. Skandal!
Dzisiejsi gracze sa jacys bezczelni, Blizzard robi co moze zeby wydoic pieniadze z tych naiwniakow a oni jeszcze analizuja ich na odwal sie zrobionych trailerow. Skandal!
Na pewno nie jeden taki matematyczny babol, gdzie sam grałem czarką np. wybierając legendarny węzeł mający dawać 20% boosta do 2 skilli wybranych do wzmocnienia (specjalność czarki), w rzeczywistości dawało mniej % co przekładało się na gorsze działanie buildu który zbudowałem. Widocznie proste działania matematyczne są u nich wielkim problemem.
Trailer, który ewidentnie ma na celu podkoloryzować jakość rozgrywki. To z mapą to rozumiem, że chodzi o to, że jest nowa mapa, która jednak jest recyklingiem. A z koniem pewnie chodzi o to, że niby miała być większa szybkość, a tak nie jest. Natomiast ilość zdobywanego expa to pewnie miała być próba przedstawienia iluzji, dzięki której w sposób fałszywy mocno zwiększa się korzyść, choć tak naprawdę korzyść jest ledwie większa. 360 expa więcej przy fałszywej i pierwotnej wartości 1040 brzmi znacznie lepiej niż żałosne 40 więcej przy faktycznej i pierwotnej wartości 1400 prawda (a już pomijam ten babol w nowym równaniu, który jest niekorzystny, wynik gorszy o 40 niż powinien, choć dodatkowe 40 jeszcze bardziej by uatrakcyjniło tę iluzję)?
To są oczywiste przykłady manipulacji. Jak dla mnie to żaden badziewny i niedorobiony trailer, to jest trailer, który ma na celu zmanipulować klientami i to w bardziej perfidny sposób niż zazwyczaj to robią trailery. Od dawna trailery to praktycznie reklamy i od dawna traktuję je jedynie jako zapowiedż gry lub funkcjonalności, ale nie jako zapowiedż tej samej jakości. Zresztą pomijam już to, że actiblizz od dawna skupia się tylko na zysku, więc scamy, fikołki, krętactwo, obniżona jakość i większa płatność w grach są oczywiste, a przynajmniej dla mnie.
Fajna analiza ale prawda jest bardziej prozaiczna. Rzeczy pokazane w tym trailerze sa poprostu bzdurami, a sam filmik zrobila i skleila osoba, ktora gry na oczy nie widziala, a zostala zatrudniona bo ma kolorowe wlosy i jest "niebinarna" albo nepotyzm.
Po prostu sa w nim bledy. Nigdy nie przypisuj zlej woli temu, co moze byc po prostu glupota.
nimompojenciacorobie.exe
Nadawalibyście się do pracy w Blizzardzie. Nie umiecie nawet dodawać i odejmować (mimo, że wszystko dostaliście na tacy już policzone i objaśnione), więc to zawsze jakiś upgrade nad tymi co nie potrafią mnożyć. I jeszcze teoria spiskowa na koniec - jako "przebudzeni" idealnie byście się wpasowali do niebinarnych z kolorowymi włosami.
Proszę, masz tu swój mózg, wypadł ci jak się urodziłeś. Właśnie teraz znalazłem i oddaję ci. Nie ma za co. Aczkolwiek nie wiem czy w ogóle ci się przyda. Naprawdę wątpię w to, że będziesz miał jakikolwiek pożytek z tego mózgu, ale mimo wszystko życzę powodzenia. Niepełnosprawnym zawsze trzeba pomagać i tyle ;p.
@ tynwar
Humor na poziomie pierwszej klasy podstawówki (to są dokładnie teksty siedmiolatków), tłumaczy problemy ze zrozumieniem tekstu i brak zdolności dodawania i odejmowania.
Korporacja która obraca miliardami, a nie rozumie dzisiejszego rynku gier.
Projekt Diablo 4 powinien zostać już zakończony nikt do tego nie wróci przy dzisiejszym dynamicznym rynku gier, odpływ graczy na konsolach to pewnie około 90-95%, a na PC-tach 70-80%, a oni myślą, że nagle do gry prawie wszyscy wrócą no to są w błędzie.
Myślę, że w przyszłym roku Blizzard zacznie wygaszać ten tytuł.
Jednak na tym dynamicznym rynku stare Path Of Exile radzi sobie bardzo dobrze. Oficjalnej liczby graczy nie ma, ale na Twitchu grę ogląda prawie 10x więcej ludzi niż Diablo 4. Pokazuje to przepaść w zainteresowaniu tymi dwoma tytułami.
Smutne jest to, że sami nie potrafią robić gier i wszystkie zmiany jakie wprowadzają bazują na opinii graczy. To tak jakby gracze musieli im mówić co mają robić, a oni tylko klepią kod. Miło, że słuchają społeczności i starają się poprawiać niedociągnięcia, ale w większości wypadków te niedociągnięcia są tak rażąco oczywiste, że się w głowie nie mieści. Tak to jest, gdy wypuszczasz betę za 300zł i nie testujesz własnego produktu przed wydaniem.
Biznesowo Activision wie co robi, dawkuje i będzie zdzierać z graczy jeszcze sporo pieniędzy. Psychofanów im nie brakuje (dlatego nazywają się szumnie Blizzardem), nawet jak w ostatnim kwartale pr'owo stracili wiele.
Ta gra jest do uratowania, jednak jest jak piszesz, Blizzard "nie rozumie dzisiejszego rynku gier".
To nie ta sama firma co kiedyś - pełna ludzi z pasją. To będzie cud jak jutro na steamie będzie więcej niż 50% pozytywnych recenzji.
Mam wrażenie, że w wielu wielkich Corpo od gier dominuje zbytnie wypalenie, a jeśli już ktoś porywa się na eksperymenty to bierze najgorsze pomysły z możliwych.
(bo dyrektorem projektu zostaje osoba, która pewnie nawet nie lubi grać w gry)
Najgorszy zakup w moim życiu. Kupiłem na premierze jako fan Diablo III, przeszedłem mocno średnią fabułę, wbiłem 100lvl i odinstalowałem w pizdu. Tej grze już nic nie pomoże
Słuchają opinii graczy? Przez to słuchanie będzie może 20% pozytywów na steam zamiast 40%.
Balans zmienia się w grach powoli. Jeśli już powinni dodawać content zostający z sezonu na sezon dla każdej postaci.
Nic nie szkodzi, i tak mało kto chce Diablo 4, więc żadna strata. XD
Blizzard się znowu kompromituje? Stare znałem...
Pamiętaj o ohahh i ahhah nad sony. To przecież takie kompletne gry. Bez bugow normalnie jak private WoW.
Blizzard kiedyś: przerobimy niemalże całą grę od zera, bo kompletnie przepadła na targach
Blizzard teraz: matematyka na poziomie podstawówki taka trudna.
Blizzuś, poprosimy więcej tęczowych postaci w Overwatchu i więcej przywilejów w zatrudnieniu dla they/them, jak widać tylko na tym zyskujecie jakościowo.
W tak dużej firmie, gdzie większość ma pewnie gdzieś to co robi.
To dobrze, że te materiały zostały jakkolwiek przygotowane.
Legendarny poziom inkluzywnej matematyki w Stanach. Jeszcze więcej łołku i będzie jeszcze lepiej.