Wraz ze startem drugiego sezonu Blizzard serwuje nam sporą ilość poprawek i usprawnień gry, które cieszą, ale nie brakuje też głosów, że wszystko to są rzeczy których należało spodziewać się na premierę, lub jak najszybciej po niej, bo poprawiane elementy były krytykowane jeszcze podczas beta testów.
Nowej zawartości jest ponownie niewiele, a po odjęciu tej dostępnej tylko dla nabywców battle passa, zostaje jej jeszcze mniej - kto liczył na to, że Blizzard żeby zatrzymać szybko spadające zainteresowanie grą w drugiej sezonie wytoczy duże działa, raczej się przeliczył.
Tak czy inaczej od jutra rąbiemy i siekamy co podleci!
Anglojęzyczne strony ze sprawdzonymi buildami:
https://www.icy-veins.com/d4/
https://maxroll.gg/d4/
Interaktywna mapa świata gry:
https://www.diablofans.com/zones/d4/1-sanctuary
Poprzednia odsłona wątku:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16278057&N=1
Porządkowy UP, a przy okazji pytanie - jakimi klasami planujecie grac? W S1 w planach miałem necro lub druida, padło na druida, więc teraz wypadałoby zagrać nekrusem .....choć rogue też kusi od premiery :)
Sezonów już wogóle nie mam zamiaru grać. Pierwszy to był eksperyment dla mnie :) Przejdę sobie jeszcze raz, może dwa fabulę, chyba łotrem i necro. Moja najmocniejsza postać obecnie to barb na 58 poziomie, nie mam zamiaru go maksować. Nie sądzę też, bym jaka klasą dobił wyższy poziom, bo podczas odgrywania historii się nie da :)
Jeżeli chcesz grać nowymi postaciami, to dlaczego nie w sezonie?
Pomijając złoto i materiały do craftingu wszystkie unlocki w nowym sezonie masz takie same jak w non-season, a dodatkowo masz urozmaicenie w postaci sezonowych mechanik i w razie czego realną szanse na pomoc, chociażby od ludzi z tego wątku.
W eternal realm (non-season) nie gra raczej zbyt wielu.
Niby tak. Ale to już byłaby strata czasu, także dla Was z wątku. Levelovanie moich postaci mija się z celem. Poza tym po co mi kolejne postacie sezonowe które potem przejdą do wieczności, a i tak nic z nimi nie zrobię. Mam juz takiego maga i barba. Dla mnie ta grę uratuje tyłko przechodzenie fabuły na kolejnych poziomach trudności(jeśli będą) Nic innego już nie oczekuję :)
No i dobra, zawartości jako sezon 2 może i nie dużo, ale zmiany na plus, no i w końcu się trochę ogarnęli, zobaczymy co będzie dalej. Po zawodzie jakim jest Lords of the Fallen i Forza Motorsport (czekać na patche) zagram nowy sezon na pewno, w sumie doczekać się nie mogę bo 1 sezon spokojnie można było w 2 tygodnie ogarnąć i potem nie było co robić. To dłuższa przerwa od gry była i chęć większa jest teraz.
potem w 3 sezonie zapowiedzą dodatek, wiec ludzie przymkną oko ze i w nim zawartości bedzie mało, w S4 pewnie dodadza ladder, wiec to chyba wystarczy, nie? A potem juz dodatek, no chyba ze będą obsuwy ;)
Blizzard zapowiedział "co roku dodatek", więc chyba można zapomnieć o sezonach znanych z gier konkurencji xD Za nowy content będzie kasowane, zobaczymy ile dodadzą i za ile dolców, a sezony będą w stylu D3.
Najlepsze bedzie jak ten ich dodatek bedzie mial tyle kontentu co liga w PoE i zazycza sobie 40-50 euro.
Dla mnie taki dodatek musi miec (zebym wogole sie zastanawial nad kupnem i nazwaniem tego dodatkiem): conajmniej jedna nowa klase, conajmniej jedna nowa duza "zone" (czyli rozszerzenie gry o ~20%), conajmniej jedna sensowna i duza mechanike/progress (ala np Delve albo odswiezony Atlas w PoE czy cos), plus conajmniej KILKADZIESIAT nowych itemow (unikatow), choc np takie Lord Of Destruction dodawalo ponad 300 lacznie runewordow i unikatow ale te czasy nie wroca.
FAjnie by bylo jakby byly jakies nowe, SENSOWNE endgameowa dungeony tez. Za wzor niech sluza roguelike dungeony z Grim Dawn jak powienien wygladac dungeon, a nie cos co wyglada jak wysrane z generatora AI.
Wtedy moge dac 40 euro.
Zobaczymy jakie te ich "dodatki" beda.
pierwszy wieczór po patchu tradycyjnie pod znakiem ściągania z prędkością dial-upu....
Nie masz czasem poblokowanych jakis portow albo cos takiego? Bo to akurat jest dziwne.
Stabilnosc gry i serwerow to sprawa losowa ale ogolnie problemow z samym sciaganiem jako takim i predkosciami, to juz nie ma nigdzie za bardzo od dawna (z wyjatkiem MS store gdzie sciaganie jest niestabilne... hehe o ironio).
Z tego co pamietam to launchery Blizzarda i sam Battle.net od zawsze uzywaly do dystrybucji kontentu i patchowania prtokolu bittorrent. Moze tutaj lezy problem i masz cos poblokowane by default (router albo ustawienia sieci/firewalla w windowsie).
Ale moge sie mylic co do tego bittorrent. Tak pamietam ze tego uzywali zawsze.
A szkoda nawet gadać z tym startem sezonu, dobrze że sobie odpuściłem wczoraj, potem zobaczyłem z ciekawości i sobie mówie, pewnie kolejki czy coś, a tu żadnych kolejek a ludzi z klanu jak jest 150 wszystkich to 20 może grało, no ale pograć się pogra, przynajmniej do wbicia pełnego karnetu.
kurcze, gra łapie mi freeze'y po kilkanascie / kilkadziesiat sekund w mieście, ale co gorsza okazjonalnie także poza nim - czegoś takiego nie mialem w D4 jeszcze nigdy
[edit]
wylaczylem crossplay, chyba pomogło, a przy okazji - taka nowosc >>
szkoda ze spotkane na levelu 6 ;)
Siadłem na chwilę wieczorem, zrobiłem Necrosa, 30lvl wpadł nim się obejrzałem. Nie wiem co dokładnie pozmieniali ale fajnie się gra, ten low levelowy event a'la Helltide jest fajny bo nie trzeba enty raz tych samych questów robić. Idea Vampiric powers też dużo lepsza niż te Magillantowe kamyki. Póki co na plus.
mi tez na tych wampirzych eventach leveluje sie fajnie ALE widzę regres techniczny - nawet po wyłączeniu cross playu gra mi po patchu 1.2 przycina, zdarzyło mi sie kilka razy wylecieć do pulpitu, co wczesniej nie mialo miejsca, jakby znów grał w bete.
Nie gram duzo, 80lvl po wyjsciu, 50 S1 i teraz 50 S2 ale crasha miałem przez ten czas jednego i to nie podczas gry tylko przy setnym alttabie do icyveinsow. Może kwestia samego systemu/sprzetu/sterownikow.
https://www.youtube.com/watch?v=TkdRKlX1Vz0&pp=ygUHZGlhYmxvbA%3D%3D
"+3.4 % damage at maximum fury for 0.1 seconds while berserking after an overpower critical hit while they are healthy and vulnerable and you are healthy and vulnerable you sensitive man"
Najgorsza itemizacja i systemy w historii gatunku? IMHO tak.
Naprawde jestem ciekawy pierwszego wiekszosego patche, ktory zmierzy sie z affixami, brakiem glebi itemizacji i sytemu rozwoju postaci (zlwaszcza paragon boards i biedne "drzewka").
Jak juz pisalem, podoba mi sie nowy koles od systemow, sprawia wrazenie ogarnietego w gatunku ale czeka go naprawde syzyfowa praca chyba.
Coz... powodzenia.
Niestety gra dalej na 20-30h, wbiłem lvl 60 i mam dość, do tego widać wyraźnie że poszły oszczędności na serwerach, lagi są jak ch...., szczególnie jak się wejdzie na sezonową zonę lub helltide w pierszych minutach.
Co sie stanie z postępem w kampanii fabularnej w sezonie, jeśli nie skończę jej do końca trwania sezonu?
Nic dalej będziesz na tym samy etapie, tylko postać zostanie przeniesiona na "nie sezon" :)
Ogółnie to kompletnie nie ma sensu grać kampani w tym sezonie, lvl 50 bardzo szybko można zdobyć. Wystarczy robić legiony, które są co 25 minut, a w międzyczasie wykonywać zadania dla drzewa na zielonej mapce z wampirami. Do tego dochodzi sezonowy quest line i naprawdę sam w szoku byłem jak fajnie i płynnie wbiłem lvl 45 i zrobiłem keystone dunga.
Pograłem sobie do lvl 80 i moje wrażenia, ze „stanu gry” to krótkie wiele jeszcze do poprawienia, jednak wszystkie naprawy psu na budę, bo endgame ssie i dodatkowo wkurwia :P Wbijanie glypów dalej jest męką niesamowitą IMO bonus powinni odpalać na poziomie 10, a nie 15, i wiele to by poprawiło, bo ND jak ssały tak ssają, wywalili pare irytujących rzeczy jednak dalej layout ssie ostro kutafona :P. Dodanie nowych bossów pomogło, jednak ilość czasu, jaką farmi się matsy to ostra przesada. Tak sobie liczyłem i na jedno odpalenie Duriela potrzeba 3-4h farmy, i to mocno irytującej, bo praktycznie niewiele dającej na moim etapie gry. Jak dodać zbugowaną skrzynkę z hell tide, to odechciewa się grać, bo przy braku szczęścia jedno otwarcie Duriela rozciąga się na 7h :P. Jedyny plus jest taki że farmiąc "klucz" do Duriela zabijamy 2 inne bossy: Echo of Varshan i Grigoire, The Galvanic Saint.
Blizzard ogólnie ma problem z endgame, bo pomysł z "wampirzymi helltide" na plus, ale co z tego jak wszystko co z niego potrzebne jesteś w stanie wymaksować zanim dobijesz do levelu 50. Później w sumie nie ma potrzeby się tam pojawiać.
Natomiast powinni coś zrobić z częstotliwością Helltides, bo są zdecydowanie za rzadko. Optymalnie by było gdyby się pojawiały co 30 minut.
Problemem jest podejście blizzarda na tzw. przeciąganie, czyli sztuczne wydłużanie czasu, jaki gracz musi w grze spędzić nad czymś. Najlepszym przykładem jest to, że matsy z bossów potrzebne do klucza na Duriela mają 100% drop rate, ale lecą tylko temu, kto bossa wystartował. Tak więc o ile wcześniejsze dwa bosy można solo robić, tak Duriela ze względu na loot robić należy tylko i wyłącznie w full party, gdzie każdy otwiera raz i mamy 4x droop. :) Druga sprawa to, że z Duriela lecą tylko itemy 925, w tym sporo żółtych :), tak więc farmienie go to jest najlepszy na ubranie postaci w max gear :D. Samo farmienie części to kop w jaja casualowym graczom, sporo części jest powiązane z byciem w grze o określonej porze, co jest debilizmem.
Natomiast powinni coś zrobić z częstotliwością Helltides, bo są zdecydowanie za rzadko. Optymalnie by było gdyby się pojawiały co 30 minut.
Helltides teraz to farma matsów: Forgotten Soul i ?Fiend Rose leci to z gatheringu, najwięcej z "miningu"
i minibosów spadających z tych meteorów i Living steel, kompletnie nie ma sensu otwierać innych skrzynek.
^próbują utrzymać zainteresowanie grą, a że robią to mega łopatologicznie? Cóż.... :)
Mnie śmiech złapał jak zauważyłem że żeby dostać jakiegoś tam skina za oglądanie na twitchu, trzeba stream mieć odpalony przez min. 4h - po premierze na to samo wystarczała godzina.
^próbują utrzymać zainteresowanie grą, a że robią to mega łopatologicznie? Cóż.... :)
Wiesz kiedyś Blizzard robił to ciekawą zawartością, rozumiem taki ruch, ale co za dużo to niezdrowo, efekt jest odwrotny, gra odrzuca. Druga sprawa to u necrosa i droota to wszystkie boss fghty polegają na staniu i napieprzaniu w skille, ofc pewne rzeczy trzeba osiągnąć jak resisty na 70% :)
Helltides teraz to farma matsów: Forgotten Soul i ?Fiend Rose leci to z gatheringu, najwięcej z "miningu"
no właśnie i to jest problem... chcesz przerollować sobie item, albo go wymaksować to potrzebujesz matsów, które lecą tylko na Helltides. Jest tak jak piszesz - musisz pojawiać się w grze o określonych porach. Podobnie było z S1 i season Journey na ubicie X world bossów... to była masakra jak się rozminąłeś o 20 minut i następne podejście za 6h.
Przez minimalną ilość contentu jest sztuczne wydłużanie rozgrywki, które w sumie nikomu nie służy
Czy ja dobrze widzę, że aspekty z lochów to nie wszystkie aspekty dostępne w grze? Bo wypadł mi fajny aspekt i nie ma takiego za ukończenie żadnego z lochów.
zgadza sie, czesc aspektów jest do wyhaczenia tylko ze zlootowanego sprzetu, a część to sezonowe za season journey
Przyszedł mi właśnie spamik, ze "BEZPŁATNA WERSJA PRÓBNA DIABLO IV JEST JUŻ DOSTĘPNA"
W którym to piszą, że można do 20 poziomu se grać i grać i nigdzie nie widzę limitu czasowego. Otwierają tak się na stałe? :D
Będzie wysyp <20 levelowców?
mysle ze to dobry ruch - ludzie na levelu 20 i tak graja na T1 i T2, a większość pozostałych graczy na T3 i T4, wiec tłoku i tak nie bedzie, a mysle ze bedzie grupa ludzi ktorzy po spróbowaniu przekonają sie ze nie takie do Diablo złe jak je piszą i sie skuszą na zakup
Wbicie lvl 20 to z 30 min zabiera, z drugiej strony większość postaci ssie okrutnie na tym lvl, gra się kompletnie do dupy jak nie korzysta się z odpowiedniego buildu :D Tak więc ten ruch to więcej ludzi zniechęci niż zachęci :D
Też nie możecie się zalogować do gry ? Jest status w kolejce do gry: oczekiwanie na rozpoczęcie...
Skorzystałem z tej wersji próbnej i w sumie mi się spodobało. Co ciekawe, gra chodzi zadziwiająco dobrze na moim starym, biurowym laptopie, i to w wysokich detalach. I choć w d2 spędziłem znacznie więcej czasu niż w d3 (a w obu po setki godzin), to w chyba ten rysunkowy styl trójki bardziej mi się podobał.
Anyway, ponieważjeszcze dziś do końca dnia jest promocja -25%, na którą edycję się lepiej zdecydować? Czym jest "sezonowy karnet bojowy premium"?
Ultimate ma jeszcze jakąś emotikonkę i "przyspieszone odblokowanie karnetu bojowego".
tkm, karnet bojowy to praktycznie tylko kosmetyki, jeżeli wiec nie zwracasz uwagi na zbroje dla konia i poświatę wokół miecza, to bierz wersje podstawową.
Jeżeli ew w przyszłości uznasz ze jednak takie drobiazgi Cie jarają to upgrade możesz zrobić zawsze.
przyspieszony karnet bojowy to jeszcze większy skok na kase, czy odblokowanie 20 ze 100 poziomów karnetu bez żadnej gry (normalnie odblokowujesz je po prostu grając i zdobywając doświadczenie)
last but not least - moze ma to dla Ciebie znaczenie, moze nie, ale od niedawna D4 jest dostepne takze na steamie, także w promocji -25%
Ostatnio Blizzard obiecuje za dużo w podcastach i ostatecznie wypuszcza za mało łatek, często psując grę dupkami i błędami w pierwszych dniach, jak złoto w pierwszych 2 dniach tego sezonu
podsumowanie sezonu:
-uber bossy zbyt łatwe
-zdobywanie doświadczenia jest zbyt szybkie
-mechanika sezonowa ciekawa, ale szybko się maksuje przez co staje się zbędna w okolicy lvl 70-80
-itemizacja nadal ssie
-po wbiciu 100lvl brakuje motywacji do dalszej gry
-z praktycznego punktu widzenia robienie ND 80+ a ND50 nie ma żadnego znaczenia. Przedmioty 925 częściej lecą z Varshana (lvl 75) niż z bossów/elity na ND80. Nawet levelowanie Glyphów szybciej idzie na dużo niższych ND, bo w czasie jak robisz jednego wysokopoziomowego ND jesteś w stanie zrobić 2-3 podziemia około 50, a różnica w exp jest niewielka.
ogólnie lepiej niż S1, ale to nadal zawartość na max 2 tygodnie dla każualowca takiego jak ja.
Patrząc na to jak Blizz wciskał patcha w dniu startu sezonu żeby sztucznie zawyżyć jego zawartość to obawiam się że wszystkie znaczące poprawki jak itemizacja, endgame czy crafting będzie podczepiony pod pierwszy dodatek...
Malaga, jezeli w 2 tygodnie robisz level 100, w tym wszystkich uber bossów, to raczej nie podpadasz pod kategorie każuali - nie ma watpliwosci ze xp leci teraz znacznie szybciej, ale zeby wbic setke w 14 dni nadal musisz każdego dnia poświecić na to po kilka godzin :)
jak oglądałem "recenzje" streamerów na YT, którzy pisali, że setkę wbili w 20-kilka godzin to myśle że jednak wpadam w kategorię każuala :)
Nie ukrywam, że w ten weekend pograłem dłużej niż zwykle (z tego co pamiętam to w piątek wieczorem byłem koło 80-tki), ale generalnie ND nie zrobiłem na tyle dużo żeby każdy z glyphów wymaksować. Tylko jeden mam lvl 21, pozostałe na 15.
Natomiast sam proces lewelowania nie był pewnie optymalny i w tym samym czasie można było to zrobić znacznie szybciej stąd moje stwierdzenie że bliżej mi do casuala niż nołlajfa, ale rozumiem, że niektórzy i po miesiącu nie będą mieli setki, co na tak monotonną rozgrywkę będzie wyzwaniem samym w sobie :D
niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć, bo nie prowadziłem zapisek :)
Wiem tylko, że w weekend (piątek wieczór, sobota i niedziela) łącznie pykło z 10h
-zdobywanie doświadczenia jest zbyt szybkie
Nie zgadzam się w ogóle, wbicie lvl 100 otwiera 100% potencjału postaci i należy je traktować jak z D3 czyli coś co trzeba dobić.
Dodałbym jeszcze irytujące dodawanie playtime przez blizzard poprzez wymuszone farmienie matsów do spawnu uberbossów na helltide, jak się gra solo to pograne, a farma Duriela to najlepszy sposób na ubranie się w grze i spokojnie można go robić na 75+ lvl.
Patrząc na to jak Blizz wciskał patcha w dniu startu sezonu żeby sztucznie zawyżyć jego zawartość to obawiam się że wszystkie znaczące poprawki jak itemizacja, endgame czy crafting będzie podczepiony pod pierwszy dodatek...
No to było wiadome od momentu kiedy zapowiedzieli dodatki co roku, cóż jestem pewien że blizzard nie podoła i gra zdechnie po pierwszym dodatku, który będzie może średni, ale raczej nie warty blizzardowskiej ceny z kosmosu :)
wpisując się w naszą dyskusje blizzard przysłał mi dzis podsumowanie S1 - nie wiem na ile jest to dokładne, ale ich zdaniem w grze spędziłem wtedy 99h - jezeli to prawda, to wychodzi na to ze jestem każualem do potęgi, bo przygodę sezonową zakończyłem na levelu 80, grajac tylko 1 postacią, sadze jednak ze ich licznik jest wypaczony, bo 99h to pewnie w pół roku a nie półtora miesiąca bym wygospodarował :)
W tym sezonie ~30h gry i level 75
potencjału postaci? żartujesz prawda? :)
Przecież cały content można farmić już w okolicy lvl 90. Sam drop przedmiotów jest niezależny od poziomu naszej postaci, byle byś robił rzeczy wysokopoziomowe a do tego nie porzeba w ogóle tej mitycznej "setki".
Może lvl 100 miałby jakiś sens gdyby odpalili leaderboardsy i mógłbyś pushować ND, ale na tę chwilę to tylko sztuka dla sztuki, bo ja ND +80 robiłem żeby szybciej wbić exp, później farmiłem 50-60 do levelowania glyphów, bo 80-tki nie miały już większego sensu.
potencjału postaci? żartujesz prawda? :)
Majac te same itemy na lvl 90 i lvl 100 jesteś mocniejszy na 100, bo paragony. To że można robić wszystko gdzieś na lvl 80 to inna sprawa.
Inna sprawą jest to że mogli by stnąć na fiucie i piruety robić z contentem i sezonami, ale jak nie zmienią kompletnie itemizacji to dalej będzie gra na 20-30h w sezonie. Itemizacja ssie kutafona tak bardzo że jedyne co opłaca się robić to Duriel, bo uber uniki i wszystkie itemy lecą 925. Ale oczywiście dla debili z blizzarda za trudno zrobić identycznie z ND 100 i w końcu warto byłoby to robić. Tam już sami idioci zostali, a jedyne co potrafią to zmuszać ludzi do nudnego farmienia pierd... skrzynek za 300 z helltide i drzewa z którego gówno leci żeby klucze na Duriela farmić.
Do tego ustawiony drop to jakiś pierd... joke, kolejny sezon, kolejna postać i znów to samo. Gram buildem i praktycznie nic pod niego nie leci przez 10h. Oczywiście pół skrzynki z itemami pod inny build mam więc zmieniam build i nagle w 30 min zdobywam to co mi brakowało do poprzedniego buildu, a do nowego nagle magicznie przestają lecieć affixy :P
Mam skaner do żółtych itemów, do danego typu itemów wrzucasz affixy, robisz skanuj plecak i skanuje, a później pokazuje ile affixów z listy jest na itemie. Gre odpuszczam, bo po zeskanowaniu +-40 pełnych inventory zdobyłem dosłownie 2 itemy z 3 affixami, a reszta była 0-2.
tyle, ze właśnie to jest clou całej dyskusji - ten "pełny potencjał" przy wbiciu 100 nijak się ma do tego, że jest w czymkolwiek istotny. Wbijanie 100lvl na etapie gry na jakim się znajduje jest tak samo bezcelowe jak pushowanie ND100.
Ot cyferka przy naszym nicku i większy e-pen jak się biega w mieście :)
Matt -> https://www.reddit.com/r/diablo_qol/comments/14odwvb/latest_release_files/
Czy można bana dostać to nie wiem, może na steamie, ale przez lunchera blizzarda to raczej nie.
Malaga w tej grze oprócz farmienia Duriela w tym momencie wszystko inne jest bezcelowe :P Lvl 100 teraz wbija się przy okazji i to jest dobre, bo wielkiego znaczenia on w tym momencie nie ma po 80+
no dlatego mówie, że brzmi to dość groteskowo, gdy piszesz o potencjale postaci gdy wbija się 100. Tak jakby pełen potencjał zależał od paru dodatkowych punktów paragona :D
no dlatego mówie, że brzmi to dość groteskowo, gdy piszesz o potencjale postaci gdy wbija się 100
No ale ty napisałeś na początku, że level wbija się za szybko, co jest właśnie bzdurą.
Tak jakby pełen potencjał zależał od paru dodatkowych punktów paragona :D
No różnica pomiędzy 80 a 100 to zaledwie +-40% wszystkich paragonów, masz teraz kukłe na której możesz sprawdzić jaka jest różnica. Wyłącz 100 paragonów i zobaczysz.
Level w d4 powinno się wbijać szybko, bo jest powiązany z teoretycznym potencjałem postaci, niestety te śmieszne 100 punktów z 80 na 100 lvl potrafią w niektórych buildach dać 2+ razy większy dmg bez zmiany gearu. To że gra jest jeszcze bardzo mocno zjebana pod względem balansu nic tu nie zmienia.
no i znowu robisz to co masz w zwyczaju - zapominasz albo celowo pomijasz to co pisałeś na początku, więc przypomne:
"wbicie lvl 100 otwiera 100% potencjału postaci i należy je traktować jak z D3 czyli coś co trzeba dobić."
Guzik prawda. A zdobywanie expa jest za szybkie skoro w przypadku wersji "surowej" a później w pierwszym sezonie max zrobiłem odpowiednio 95 i bodajże 93 a to i tak już było wymęczone.
No różnica pomiędzy 80 a 100 to zaledwie +-40% wszystkich paragonów
ja nie pisałem nigdzie o lvl 80. Pisałem jedynie że nie ma żadnego znaczenia czy masz postać 95 czy 100, bo różnica kilku leveli jest znikoma. Tak więc nie naginaj faktów, że była mowa o 20 levelach różnicy, bo to bzdura i nigdzie nic takiego nie napisałem.
Cała dyskusja sprowadzała się do błędnego stwierdzenia jakoby potencjał postaci odblokowywało się dopiero na 100 lvl i to jest wierutną bzdurą, bo kontent możesz zamiatać na 90-95lvl, a i tak w głównej mierze zależy to od statów na itemach, które są i tak czynnikiem losowym.
Malaga wypadałoby zacytować całą wypowiedź a nie wyrywać zdanie z kontekstu, bo moja wypowiedź jest ściśle powiązana z twoją:
-zdobywanie doświadczenia jest zbyt szybkie
Nie zgadzam się w ogóle, wbicie lvl 100 otwiera 100% potencjału postaci i należy je traktować jak z D3 czyli coś co trzeba dobić.
ja nie pisałem nigdzie o lvl 80.
O 80 lvl pisałem ja, bo na tym lvl śmiało można wyczyścić cały kontent, a to że cała gra jest tak zbalansowana że tak można, to już kompletnie inna sprawa. Dlatego szybkość wbijania XP jest dobra, a to że robi się to przy okazji jest jeszcze lepsze. Wbijanie poziomów dla wbijania poziomów to rak, co pokazał doskonale presezon, wymęczone 97 i s1 w którym wbiłem 82 lvl i przestałem grać, a większość graczy zrobiła to samo, dlatego blizzard to zmienił. Teraz jest świetnie, mogliby zmienić skalowanie itemów żeby z ND 100 leciały 925 i byłoby jeszcze lepiej.
jest róznica między lvl 70 w D3 a lvl 100 w D4.
W przypadku tego pierwszego lvl 70 otwierał endgame dla itemów, gdzie wszystko co dropiło na 69 i niżej szło od razu do śmietnika. Natomiast w D4 kilka level w jedną czy drugą stronę nie robi żadnej różnicy a już szczególnie nie otwiera jakiegoś mitycznego potencjału....
i o to wszystko się rozchodziło :)
ma ktoś po dzisiejszym patchu problemy z odpaleniem gry? wersja steam crashuje mi zaraz na strarcie, choc sprawdzanie integralności plików nie wykazuje błędów.
Wersja b.net patchuje się z typowa dla niej prędkością >>
....także do jutra jej nie odpale ;)
Ja nawet nie zauważyłem ze ten patch się pobrał :D
No u mnie się sam w tle ściągnął to nawet nie wiem kiedy.
Mi się dziś udało 100 lvl wbić barbem, ubrałem itemy level power 900+ brakuje unikatowych spodni i amuletu, ale na razie gra się przyjemnie, wbiłem 5 glifów na 17 lvl, do finiszu jeszcze brakuje. Później pewnie zrobię Łotra.
Uuu to ja w tyle, ale czasu brak. Summoner Necro - 80 dzis wskoczyl, bardzo fajnie sie gra, tylko ringa unikalnego nie moge upolowac ;/
Ring of Mendeln leci z The Beast in the Ice żeby go przywołać potrzeba 9 sztuk Distilled Fear który leci za zrobienie ND 30+. Klucz do bossa robisz u occultist'a typ od aspectów, sigili etc., najlepiej zrobić pare kluczy i poszukać ludzi z kluczami. Mam na swoim necro prawie wszystkie uniki jakie może mieć, większość miałem po 5+ razy, ale oczywiście brakuje mi Blood Moon Breeches które są do mojego builda i Lidless Wall do speed farmy. Duriela zabiłem już z 40 razy i dupa spodni jak nie było tak nie ma :P Bossa rzucającego Lidless Wall zabiłem z 10 razy i lipa, a tu rakowo matsy się farmi bo lecą z World bossów i legionów, a też potrzeba 9 sztuk xD
Znajomym wypadł też z tego rytuału za 150 blood lure ale ja jakoś nie mam szczęścia i pół skrzyni innych unikow się kurzy...
Nie wiem czy ogladacie BLizzcon, ale wlasnie byl troll moment of the decade, jak zapowiedzieli wejscie na scene Diablo 4 Production Directora, ktory nazywa sie... Chris Wilson.
Cos w tym Blizzardzie nie maja do Wilsonow szczescia. ;)
Oglądam Blizzcon i w D4 dodadzą nowy content w grudniu, a dodatkowo pracują na reworkiem itemizacji :) Pierwszy dodatek Mephisto + nowa nigdy nie widziana w diablo klasa termin late 2024, czyli pewnie późna jesień :)
Shaman? Priest? Hunter?
Ciekawe co tam wymyślą.
Kurde no, nie mogę tej echo lilith zabić (próbuje barbem sic!) dmg mi nie brakuje, tylko te jej kolce one hitowe... no nigdy nie mogę wyczuć momentu i zawsze odskoczę w złym momencie na następne kolce xD
Patrzyłem na youtube jak inni sobie radzą, ale jedni to albo mają takiego skilla albo takiego farta, że magicznie tych kolcy unikają.
Drugi dzień blizzconu i praktycznie 0 info o dodatku, same pierdy i to że nową klasą będzie .... nowa klasa w świecie diablo :D Więcej info będzie w wakacje :)
Odnośnie s2
7 listopada patch 1.2.2 nowe uniki - klasowe ringi z mocami z s1, będą lecieć z Varshan'a więc można farmić matsy ^^
5 grudnia patch 1.2.3 podgląd u enchantera, Abattoir of Zir trzeba mieć skończone Jurney xD wygląda na uber ND i pare nowych super glyphów do wbicia.
12 grudnia startuje świąteczny event do zdobycia kosmetyki
Odnośnie s3
Weekly nieliniowy dung z leaderbordem wygląda podobnie do GR z d3, loot spada na koniec :)
Ogólnie z campfire wiele nie wynika, jak to wyjdzie będzie trzeba zobaczyć i ocenić, bo teraz wygląda to smutnie trochę. Odnośnie itemizacji to większych zmian nie należy się szybko spodziewać, może s4, albo dopiero w dodatku.
Ziomek z gildii wczoraj wzial mnie na Duriela i w sumie nawet za bardzo nie zobaczylem jak walka wyglada, bo zdjal go barbem na dwa hity lol. A myslalem ze world boss na t4 pada szybko.
Też macie takie niskie prędkości przy pobieraniu? Wczoraj aktualizowałem Cyberpunka i leciało 45MB/s, a battlenet jakiś powolny od kilku tygodni...
Poprzednio pisalem ze "dziwne u mnie dziala" i ze user ma cos z portami albo inne takie, ale widze ze to czestszy przypadek.
Wiec cofam. ;P
Blizzard ogarnij launcher.
Ale tez przypominam ze oni zawsze korzystali z protokolu bit-torrent i szedlbym tym tropem (obojetnie czy problem jest po ich stronie, routingu czy moze isp).
Żeby było śmieszniej tylko patche są powolne, instalacja leci dosyć fajnie.
Co do torrenta w launcherze to za czasów WoWa pamiętam że był ptaszek p2p transfer który szło odhaczyć ale teraz chyba wszyscy mamy to wbudowane.
ponieważ wczoraj wbiłem pierwszą setkę, pierwszy raz wybrałem sie też na uber Lilith.
Poszedłem w towarzystwie przypakowanego kolegi i mądry w wiedze wyniesioną z filmików w których barbarzyncy albo low life druidzi biją lilith na 2 hity, a druga faza to 3 przebiegnięcia ze strefy do strefy.
Pierwsza faza po pójściu w full dps nie była problemem, ale druga była dla mnie zimnym prysznicem - blizzard napchał tam mechanik jak do sensownego rajdowego bossa z WoWa, a najśmieszniejsze było to że pewnie połowy z nich w ogole na tych filmikach solo nie widać, wiec człowiek szedł sobie na pewniaka, a tu solidny wpier*** trzeba było przyjąć :D
Gdzie te czasy gdy w H'n'S liczył sie tylko dps.... :)
No jak się jej nie zjechało hp w pierwszej fazie do praktycznie zera, to te kolce dla barba są nie do przeskoczenia, nekromanta i czarodziej jedynie są wstanie przezyc bo maja skilla z nietykalnością, ogólnie tez poradziłem sobie buildem na full dps i poszło, ale z początku tak o chciałem sprawdzić to z 30 razy zginąłem albo i lepiej a do drugiej fazy wtedy może ze 3 razy mi się udało dojść xD
Najlepsi są gracze którzy nie mieli z nią styczności, wystarczy postać w Nowisku przy wejściu do uber lilith chwile, często gracze z lvl 86-94 tam wchodzą, nie zdając sobie chyba sprawy jak to wygląda. Jeden wyszedł po 6 minutach i szukał pomocy przy wejściu xD
Tu masz filmik z przed paru miesięcy, długi jest więc wszystkie mechaniki widać :)
https://www.youtube.com/watch?v=kwjzXPhXUU4
System enchantingu to joke, gorszy niż ten z D3 właśnie wywaliłem ot tak sobie 200+mln golda na reroll i tą state co chciałem miłem raz z minimalnym rollem...., ale oczywiście dwie staty powtórzyły się z 10+ razy :P Teraz mam klika za 12+ mln i jestem goły, w D4 SSF nigdy nie będzie opcją, bez handlu matsami do summona bossów po prostu nie stać mnie na rerolla staty :P
Niestety u mnie tez kilka potencjalnie świetnych itemów poszło w końcu na przemiał, bo ustalałem sobie ze jeśli 10 rerolli nie wejdzie, to przestaje, przeważnie i tak losowałem wiecej razy, ale przy takiej ilosci affixów, szansa na dobry roll wlasciwego affixu to pewnie 1 na 100.
No tak tylko ja mam bardzo dobrą broń do hoty i to macke brakuje, ale mi tylko wysokiego overpower i na tej broni go nie będę miał :P. No i potwierdza się to co pisałem wcześniej, ze wszystkiego, oprócz bossów, gówno leci, praktycznie cały gerar mi z bossów poleciał, za wyjątkiem ringów. Ale ringi farmiłem jak głupi, pewnie ponad 1k już przemieliłem i tylko 4 bold chieftany i to gówniane xD Każdy helltide który robiłem to wszystkie boxy z ringami otwierałem + wszystkie obole na ringi od pocztku jak brbem gram, druga sprawa że tam ilvl nie ma aż takiego znaczenia. Jednego żałuje że w hote się zmieniłem, bo w frenzy thornsach 100 robiłem mega szybko, a tu mega gównianie niby moby na hita, ale ja też, do tego męczarnia ze stackowaniem buffów :P
Jest hmm bug związany z Helltide, albo debile specjalnie tak to ustawili, ogólnie to ile leci Aberrant Cinders jest najwyraźniej losowane raz i to dla konta przy pierwszym wejściu na Helltide. Tak więc jak macie tak że na helltide zabijacie pack mobów +-10 i wypada wam 1-2 cinder to można praktycznie olać event, uzbieranie 600 zajmuje prawie godzinę. Zmiana postaci, restart gry nie pomaga, jeszcze spróbuje ze zmianą poziomu trudności. Dziś to przetestowałem ze znajomym :) robiłem routa na dobrym helltide i ja miałem tego buga, a on nie, po 10 minutach uzbierał 300, a mi wypadło z tych samych mobów tylko 52. Może to komuś pozwoli czas zaoszczędzić, bo kompletnie nie ma sensu takiego helltide robić.
myślę ze to bug, grałem w grupie z kolega - w czasie kiedy on zebrał ~400 cindersów, ja z tych samych grup nie miałem nawet stu, ale wystarczyło że przeszliśmy do innej strefy tego samego helltide'u i drop rate sie wyrównał.
No ja zmieniałem strefy, postaci i nic to nie dawało, cały blizzard :)
btw. najwyraźniej blizzard wyłącza część infrastruktury po weekendzie, bo w weekend 0 problemów z wejściem do gry, a w tygodniu nonstop mam queue i czekam po 1-2 minuty xD
Pro tip jak ktoś barbem chce podbić lvl weapon expertise na szybko to najlatwiej na target dummy. Ustawiamy rodzaj broni na Frenzy -1h bronie, lub Lunging Strike -2h, a w sezonowych mocach ustawic Moonrise i Ravenous. Wbicie lvl 10 zajmuje z 2 minuty.
Taki ciekawostka na wbicie wszystkich 22 sezonowych powerów potrzeba 8250 potent blood, to jest 330 up gradów, a każdy upgrade to 3 kliknięcia. :D Właśnie sobie zrobiłem droota i makro do klikania, bo po 2 minutach ręka mnie rozbolała :D.
Da się przyspamować lewy klik na buttonie plus escape do powrotu i całość ogarnąć bez ruszania myszką.
Czy tylko ja nie rozumiem 85% tego co pisze Persecutor? Mam w D4 nabite ok 100h i czasami czytam posta po 3 razy I dalej nie rozumiem.
ja mam podobnie jak ktoś używa polskich nazw umiejętności czy przedmiotów :)
Swego czasu w wątku o D3 rozumiałem tylko słowa paragony i głebokie szczeliny :D
Ja gram w blizzardowskie gry tylko po angielsku, oni tłumaczą nazwy własne i mi to się kompletnie nie podoba. Od paru lat we wszystkie gry gram po angielsku, bo starość nie radość i "skill" nieużywany zanika.
No niestety tłumaczą... Uwielbiam książki Warcrafta, mam wszystkie wydane w Polsce, ale jak słyszę Tyrande Szept Wiatru albo Malfurion Gniew Burzy to trochę mnie mdli. Jak bym miał zagrać w coś w czym tłumaczone są nazwy skilli to raczej długo bym nie wytrzymał. Raz otwarłem changelog Diablo 4 w j. polskim i nie zrozumiałem kompletnie nic.
A mnie pokusiło na zagranie postacią hardcore.
Na żniwach leveluje sie fajnie uznałem wiec ze jeśli kiedyś człowiek ma postać HC levelowac to teraz jest dobry czas, wbiłem więc sobie grając na easy mode (T1) pod 50ke, zrobiłem capstone i pomyślałem że zanim ruszę na wyższe poziomy to potrzebuje więcej niż 4 potki.
Reputacja najlepiej leci na fortecach, zrobiłem wiec kilka (nadal na T1) i poszedłem głupi do tej na samej północy, moby zero problemów, bo przede mną szła armia szkieletów i golem, a jak grom z jasnego nieba powalił mnie 1-shot z summoning poola, którego rzuca Sea Hag - 1-shot na T1? Niesportowo :-/
No ja na HC nawet nie startowałem, dzikie rzeczy w s2 się dzieją mam ostre zwiechy gry, coś czego nie miałem wcześniej :P Na starcie sezonu była tragedia, zwiecha co +- godzina, ale troche się uspokoiło teraz mam je rzadziej, ale i tak HC przez te zwiechy niegrywalne.
liczyłem sie z tym, że infrastruktura blizzarda może być przyczyna mojego zgonu, dlatego wybrałem postać która w razie disconnecta ma szanse utrzymać sie na nogach solidna chwile, póki nie padną miniony, ale ani disconnectów ani innych problemów technicznych nie było. Grałem też naprawdę zachowawczo i myślę ze nie będzie przesada, jeśli napisze że przez te 50 poziomów może raz zszedłem poniżej 50% HP, dlatego tym bardziej ten 1-shot tak mnie zabolał.
W diablo 3 bardzo lubiłem tryb Hardcore, do tego gra była łatwiejsza niż takie Diablo 2 czy Diablo 4, mało kiedy zginałem tam, ale w D2 czy D4 nie ryzykował bym grając HC, w D2 grałem kiedyś HC ale zginąłem ze 3 razy i mi się ode chciało, pewnie znowu bym zginał w losowym momencie xD
Najlepiej, żeby same ultra hiper unikatowe przedmioty dropiły za każdym razem. Ręce opadają na te narzekania... Postaraj się trochę, pochodź na tego bosa częściej. Rzadkie dropy powinny być raz na 1000 razy.
John, nikt nie narzeka - world boss to jest w założeniu endgame, z którego leca najlepsze itemy ....i fakt, ze tego polecało 5x ancestral, tyle że śmieszne jest to że 3 z nich to niebieszczaki, których nie oglądasz nigdy powyżej 5 poziomu postaci - to jest obiektywnie śmieszne :)
No ja już barb ubrany 100 lvl i itemy większość 925 item power, oczywiście pod młot (build kradziony z maxrolla), gliphy na 21 każdy i skalowanie świata nie robi się problemem jak to każdy płacze plus moce sezonowe, na randze 4 wszystko praktycznie na hita, teraz robię sobie Łotra, na razie 70 lvl, we wcześniejszym sezonie grałem nekromantą, to jak na razie najprzyjemniejsza gra jest łotrem, bo bardzo mobilny.
world boss to jest w założeniu endgame, z którego leca najlepsze itemy No tak, ale to też jest losowane z jakieś puli. Nie mam nic przeciwko temu żeby z takiego bosa leciał też i złom. Super drop to powinno być święto dla gracza a nie oczywistość. Im rzadziej wypasione przedmioty tym lepiej :)
Rzadkie dropy powinny być raz na 1000 razy.
aaa to pan jest zwolennikiem dropu o szansie 0.1%
*dla perspektywy drop uber uniques to w chwili obecnej 2% :D
John, powiem Ci z perspektywy osoby, która w ciagu ostatnich 2 tygodni ubiła powiedzmy ze 20x Duriela - oczywiście 20x to jest nic, bo są zawodnicy którzy tłukli go pewnie 200, albo ozywając exploitów 2000x, ale nie w tym rzecz.
Grajac uczciwie zeby ubic go raz music wyfarmic najpierw matsy na Varshana (random drop) i Grigoire'a, co zajmuje powiedzmy ze 45 minut, potem bijesz Duriela, ktory jest realnie patrzac jedynym źródłem uber unique'ów po ktore kazdy tam chodzi.
Bijesz raz drugi i piąty, na co zeszło Ci juz ponad 4h i lecą Ci niezłe sprzety, ale nie to po co przyszedłeś - prawdopodobnie wszystko co Ci pada idzie do kowala, bo zeby go bic juz musisz byc bardzo sensowie ubranym. Bijesz go 20ty raz, kiedy leci Ci kolejny godslayer crown albo scoundrel's leather to ja np przestaje juz myśleć w kategoriach, ze tym fajniej będzie jak w koncu poleci czako, raczej zaczynam męczyć sie grindem.
Wiadomo, są ekipy gdzie ludzie odpalają bossa na zmianę co daje znacznie lepszą efektywność - w tym sezonie tego nie spróbowałem, pewnie spróbuje w kolejnym ....chyba ze zmeczony grindem odpuszcze go w ogole i nie doczekam czako ;)
z Durielem jest ten problem, że każdy farmi go już hobbystycznie, bo w momencie jak go tłuczesz to jesteś blisko 100 i większość ekwipunku wymaksowaną.
Jeśli masz szczęście to wydropi Ci ten wymarzony uber unique zanim gra Ci całkiem zbrzydnie, bo to że już dawno będziesz miał wbitą "setkę" i wszystko inne wymaksowane to nie ulega wątpliwości :)
Devsi nie mają kompletnie wizji czy zrozumienia endgame'u... jak przeczytałem że ten grudniowy event Abattoir of Zir dostępny jest dopiero jak się ma ukończony sezonowy journey to się podrapałem po głowie... event który w założeniu ma dać jeszcze większy power dzięki temu super wypasionemu unikalnemu Glyphowi dostępny jest tylko dla tych, którzy wyskrobali z sezonu wszystko co się da i podobnie jak w przypadku uber uniques - nic w grze nie stanowi już wyzwania.
Więc ja się pytam - po co? Po co ktokolwiek miałby farmić te Głębokie szczeliny 2.0 i mozolnie levelować tego glypha skoro na tym etapie i tak wszystkie moby i bossy są na przysłowiowego strzała?
moze i niebieskie, ale na pewno ilvl925! ;)
kosa i rekawiczki 925 miecz 910 xD i oczywiście lvl wymagany do założenia to 80 xD
No tak, ale to też jest losowane z jakieś puli.
Blizzard spierdolił bo białe i niebieskie itemy nigdy nie powinny być sacred lub ancestral i to jest bląd gry, bardzo zabawny zresztą, bo z endgame 3/5 lootu to gówno z którego nawet matsów nie ma :P Ja ogólnie mam wyjebane co z world bossów leci, bo jestem tam po matsy na Varshana, ale podobny loot mam raz na trzy bossy :P
Jestem też zwolennikiem wolniejszego levelowania. Dlatego póki co nie gram, czekam aż przywrócą stare levelowanie :)
No wygląda na to że już w D4 nie zagrasz
Jestem też zwolennikiem wolniejszego levelowania. Dlatego póki co nie gram, czekam aż przywrócą stare levelowanie :)
nie przywrócą :D
Hotfix poszedł i zwiększyli liczbę Living Steel ze skrzynek z T4 helltide do 5 sztuk z losowym bonusem 5 extra, a dodatkowo każda inna skrzynka z T4 helltide zawiera 1 sztukę. Niby naprawili buga z niepojawiającą się skrzynką, przez usunięcie guardiana, który powodował problem ze znikaniem skrzynki. IMO guardian i tak był zbędny, nie dość, że nigdy nic z niego nie leciało to jeszcze był cieniasem :P.
No a mi już zaczęło się nudzić xD. Granie dzień w dzień robi swoje, barb ukończony a łotr do 80 lvl dotarłem i nie chce mi się coś na razie, bo gra już praktycznie wygląda identycznie xd. Jeszcze żeby te podziemia koszmarów były nie wiem, jakies inne, normalniejsze. Jakby by było coś na zasadzie riftów z Diablo 3 to co innego.
Serio podziwiam jak grałeś wszystkie ND bez wywalania tych najgorszych, ja z tier listy korzystam, jakby ktoś chciał to link niżej. :) Umarłbym na raka chyba, jakbym miał robić te gówniane, a tak robię tylko pierwsze 10, a reszta na przemiał :).
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1lJIPOom_2aRWkwzZHKGkkWU0mVCGV5kFZZXtgYuuYyo/edit#gid=98574502
Coś jest bardzo nie tak na poziomie fundamentów rozgrywki w D4. W Diablo 3 prawdziwa gra zaczynała się po wbiciu tego maksymalnego 70 poziomu, wtedy dopiero zaczynało się ubierać postać, szukać buildu, robić szczeliny i ścigać się w rankingu GR.
W D4 mam wbite 85h (w porównaniu do hardkorow mało, ale myślę że i tak całkiem sporo), jeszcze ani jednej postaci nie dobiłem do poziomu 100. Po prostu tak koło 70 gra mnie już tak nuży, że mi się nie chce a biorąc pod uwagę fakt, że po 100 poziomie praktycznie już nie ma co robić bo nie pojawia się wiele rzeczy do roboty - po co?
Mam nadzieje, że w dodatku przemodeluja trochę ten endgame żeby człowiekowi rzeczywiście się chciało. Niech w końcu dodadzą te słowa runiczne do jasnej cholery, w D2 nie było nic przyjemniejszego od szukania run i farmieniu odpowiedniego białego przedmiotu.
No tak itemizacja jest spierdolona na maksa, po dłuższym graniu odechciewa się ślepić w affixy, a coś ciekawego znajdujesz raz na 500+ itemów. Niewiem czy tylko ja mam takiego pecha w tym sezonie, że item z 3 affixami to znajduje raz 20h grania. Wczoraj drootem nowa postać lvl 60 :) zrobiłem 15 durieli i wsio pakowałem do skrzynki :) Dziś sortowałem gear na 3 buildy, miałem ponad 3 taby w skrzynce i oprócz uników, znalazłem dosłownie 1 item z 3 affixami (buty z 3x resist xD) i 3 itemy z 2 affixami które mogłem użyć, po prostu grać się odechciewa xD
John, grajac w przedziale lvl 70-100 zaczynasz patrzyć na to inaczej - żeby znaleźć upgrade musisz przejrzeć setki itemów. Czasem przez tydzien nie wymienisz nic, a sprzęt leci i przegadac go jednak trzeba bo a nuż w tej kupie jest akurat TEN z 4 afixami....
To o czym piszesz to akurat największa zaleta gry.
Tak największą zaletą gry jest to że po ~200h grania mam oprócz uników z 10 engame itemów czyli 4 affixy i najczęściej średnie rolle na 3 postaciach i są to najczęściej ringi i bronie, bo tu najłatwiej jako że większość statów pasuje do każdej z postaci. Nie mówiąc już że zrobienie 4 staty na itemach w sumie kosztowało mnie już ponad 500 mln i kilka tysięcy żółtych matsów. Nonstop 0 hajsu i 0 mastsów :P Gdyby nie targetowalna farma uników które ciągną mi buildy tak że można spokojnie farmić ND 60 przestałbym grać dawno temu.
Cytat z wcześniej:
No jestem. Jestem też zwolennikiem wolniejszego levelowania. Dlatego póki co nie gram, czekam aż przywrócą stare levelowanie :)
Cytat z posta wyżej:
Póki co żadnej postaci nie dociągnąłem do 60 poziomu
Jeseś świadom szybkość wbijania lvl 1-60 nie została praktycznie zmieniona, zmiany były głównie na 80-100. Jakbyś robił kampanie to dalej męczyłbyś się podobną ilośc czasu. To że zwiększyli xp za eventy nic tu nie zmienia, bo nikt cie nie zmusza do ich robienia, lub skipa kampanii. Tych zmian na bank nie wycofają, bo 99.9% ludzi chciało tych zmian :P
Zrobiłem sobie z ciekawości nekromantkę w nowym sezonie i 28 poziom wbiłem błyskawicznie.
No jak skip kampani zrobiłeś to tak, chcesz starego tempa levelowania, graj tylko kampanie z podstawki i nie rób eventów żadnych i side questów :P Jeśli liczysz że ten element się zmieni to cie rozczaruje, będzie coraz szybciej z każdym sezonem. Levelowanie 1-50 to tutorial, każdy chce to przejść jak najszybciej żeby zacząć grać w grę :P
a ja myślałem, że to Persecutor jest prawdziwym MVP wątków o D4.... :D
tak na marginesie -
jakbyś miał jeszcze jakieś złudzenia co do ewentualnej chęci Blizzarda do powrotu do wolniejszego wbijania expa:
https://news.blizzard.com/en-us/diablo4/24022270/mother-s-blessing-returns-to-sanctuary
< i mój komentarz do tego co odstawia Blizz w tym momencie :D
Malaga dzieki za info o xp booscie, chyba oleje droota w tym tygodniu bo nie ma sensu, jak w przyszłym wbije 100 w 3 dni :) good blees L4 xD
Może tu też to zostawię.
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zagrać to czeka Was prawdziwa uczta w lutym!
https://youtu.be/3ooneLRKMBE?si=RzKEmwmSVGu6Nz5K
Niestety brak wersji konsolowych i local co-op dyskwalifikuje takie gry dla bardzo wielu osób - twórcy powinni skumać, że gracze 30-50 lat to w dużej części pary w związkach i nie będą siedzieć każdy w swoim pokoju tylko chcą wspólnie wygodnie przed dużym TV na wygodnej kanapie mogąc ze sobą bezpośrednio rozmawiać i piwko czy winko pić. Cóż, życie :) To jedno D3 i D4 akurat zrobiły dobrze.
Licze że będzie promocja niebawem, bo jak gra była tania to wyglądała jak gówno i nie kupowałem jak była w ea.
Nie no, bez przesady z tym głównem. Może gra nie jest wybitnie piękna, ale jest ok :) Jak dowiedziałem się, że gra dostanie język polski to też czekałem i miałem nawet kupić, gdy była promocja całkiem niedawno. Ale chyba jednak nie mój styl :)
John_Wild ty nie widziałeś gry jak w startowała, teraz to śmiało można powiedzieć że to inna gra :P Zobacz sobie jak wyglądała gra kiedy rozważałem jej kupno i porównaj do tego jak wygląda teraz :) to jakby inne gry :)
https://tvgry.pl/wideo.asp?ID=-36958
Fakt, progres jest niesamowity. Ale to i tak raczej nie moja bajka. Nie podoba mi się też przypisanie klas na sztywno do płci.
Nie podoba mi się też przypisanie klas na sztywno do płci.
To musiałeś ominąć przez to sporo fajnych produkcji.
Ja Last Epoch kupiłem z pól roku temu i tak siedziało w bibliotece i czekało, no i jeszcze polski język dodany, to warto teraz sprawdzić.
Właśnie, lepiej by dali D2 Resurrected na steam a nie tam diablo IV dali :|
Kiedyś przeszkadzało mi wczuć się w grę grając kobieca postacią. Teraz lubię tak grać, nawet częściej tak gram. W Last Epoch ta łowczyni i nekromantka wyglądają jednak tak brzydko, że wolałbym tu grać chłopem. Z kolei barbarzyńcę widziałbym w damskich ciuszkach. Ale nie o to chodzi. Uważam po prostu, że wybór płci obecnie powinien być standardem w takich grach (modyfikacja wyglądu tak jak w D4 nie koniecznie). Zaznaczam jednak, że przy Last Epoch nie jest to jakiś dyskwalifikujący z zakupu czynnik :) W tej grze mamy niby świat fantasy ,ale są jakieś mechaniczne zabawki(taki a'la steampunk, a tego nie lubię). Dużo błysków, wybuchów, straszny bałagan na ekranie. Nie podoba mi się :)
Tak się zastanawiałem dlaczego dot-y zakładane przez moby na wysokich ND biją tak mega okrutnie, a tu okazuje się że jak zwykle jest bug xD. W D4 dot-a zakładana przez mobki ma wartości nominalną, czyli przed uwzględnieniem damage reduction postaci, dlatego na wysokich ND z affixami "monster deal an additional 30% of their physical damage dealt as bleeding, posion, shadow, etc.. over 5 sec" ta dot-a to jakiś rak. Przykładowo mobek bije postać za 100 000, po DR w postać wchodzi 2000, a dota liczona jest na podstawie tych 100 tyś i zabija w 5 sekund, chyba że odpali się butelki, albo jakiegoś skilla z barierą, bo najśmieszniejsze jest to że bariery z automatu ściągają dot-y co też pewnie jest bugiem :P Druga sprawa elixiry na resisty podnoszą cap-a i jak taki się łyknie ta dota "tyka" z 10x wolniej, czyli życie z schodzi wolniej :D Amazing game xD
Pierwszy uber unique wypadł xD Ahavarion, Spear of Lycander sam nie wiem co powiedzieć, drop który daje buffa +1000% do uninstall game xD
Dobra tak sie zastanawiałem ile xp za te glyphy dają, znalazlem swojego excela z s1 i tam za 100 było 202 xp, teraz za 100 jest 206 xp, a podobno buffowali xp 20%, będe miał chwilę i zobaczę niższe ND, ale coś mi tu wygląda na kolejną matematykę wg Blizzarda xD
Na start cytat z ze zmian wprowadzonych wraz ze startem sezonu 2.
Glyph Experience has increased across the board, with a significant increase at earlier tiers. Overall glyph experience across all tiers is up 19%.
Tak więc zrobiłem 3 random dungi żeby sprawdzić ile xp dla glyphów dają i porównałem sobie z tym co było w sezonie 1. Samo xp było i jest banalnie liczone, ot to zwykły ciąg arytmetyczny, w sezonie 1 ciąg startował od 4 XP za ND 1, zwiększał się o 2 co ND, a kończył się na 202 XP za ND 100. W sezonie 2 xp za glyphy zwiększono o 4 XP czyli za 1 mamy 8 XP, a za 100 dostajemy 206 XP. Reasumując robiąc glypha od 0 do 21 na ND100 zyskujemy 60 XP czyli dalej 15x100 trzeba zrobić, przy ND 60 zyskujemy 96 XP i robimy jeden ND60 mniej niż w s1 xD
Ogólnie to jakiś żart a nie buff, sam niewiem co powiedzieć xD Ale jak widzę potwierdza się że programista nie potrzebóje znajomości matematyki xD
No z tymi glyphami to taka męczarnia jest pod koniec, że sam myślałem ze odpadnę, ale w międzyczasie coś słuchałem z YT i jakoś poszło żeby ulepszyć wszystkie 5 na 21, ale to na te chwile to jest dramat. Ja już odpuściłem D4 z tydzień temu, wróciłem do D2 Resurrected i na razie świetnie się bawię tam.
Dramatem nie jest samo wbijanie poziomów, ale to, że z tych ND kompletnie nic nie leci, sam mam na lvl 15 potrzebne glyphy i kompletnie mam wyj… na wbicie lvl 21. xD Gdybym nie miał magicznej tier listy ND, to nie wiem czy dałbym radę wbić je na lvl 15. :D Ostatnio necrosem wbijałem glyphy od 0 do 15, bo zmieniłem build i parę nowych potrzebowałem. Zrobiłem jakieś 30x +-ND50, a jako że matsy potrzebuje to zabijam wszystko i zbieram wszystko, śmiało można powiedzieć 1 ND = pełne inventory, wiec z 30 pełnych inventory miałem 3 aspecty i 2 itemy z 3 affixami, z mega gównianymi rollami, reszta przemiał.
Glyphy mają w dalszym stadium jakiś dodatkowy bonus oprócz zwiększenia zasięgu? Czy od początku do końca przyrost jest identyczny np. +0,30% skeletal mage dmg.
Żadnych dodatkowych bonusów nie ma poza rozszerzeniem pola na lvl 15. Przyrosty są stałe pomiędzy poziomami, a różnica pomiędzy lvl 15 a 21 to jakieś ~30% w mocy glypha. IMO lvl 15 w tym momencie wystarcza :D Na 15 lvl trzeba w sumie 1253 XP, ale z 15 na 21 suma XP potrzebna to 1749, jak dla mnie gra nie warta świeczki, a na bank nie przed wyjściem AoZ :).
Promocja z okazji czarnego piątku w połączeniu z tym, że muszę teraz nieco poleżeć w łóżku spowodowały, że w końcu się skusiłem na D4 dla zabicia czasu... wiem, że się rozczaruję, dlatego staram się mieć bardzo niskie oczekiwania.
Jeszcze mam trochę czasu zanim gra się mi pobierze, więc to idealny czas, by się zastanowić nad klasą postaci.
Nie mogę się zdecydować między barbem, a necro. Co jest bardziej OP?
Co jest bardziej OP?
Zakres etapów gry w odniesieniu do poziomu postaci w pewnym przybliżeniu:1-45, midgame 45-70, endgame 70+
Sorka: świetny feeling przy levelowaniu, głównie przez mobilność i dmg, mocny mid, bardzo mocny endgame.
Barb levelowanie to drewno as fuck, brak mobilności i problem z fury, średni mid, dopiero po zdobyciu kluczowych aspektów zmienia się w powiedzmy mocny, ekstremalnie mocny endgame głównie hota
Necro: easy levelowanie, mobilność żenująca, mocny mid, endgame mocny
Droot: levelowanie troszke lepsze niż barb, mocny mid, mocny endgame
Rogal: nie mam pojęcia :D ale z tego co słyszałem to jest mocny na każdym etapie i ma dobrą mobilność
Ogólnie więcej zależy od buildu jakim się chce grać, niż od klasy. Jako że startujesz z D4 i musisz odbębnić kampanie to zdecydowanie polecam sorke świetny dmg i świetna mobilność. Nawet jak ci się granie nią nie spodoba to po skończeniu kampanii zboostowanie kolejnej postaci do +-50 lvl to max dwie godziny.
Tu masz przykładowy build
https://maxroll.gg/d4/build-guides/chain-lightning-sorcerer-leveling-guide
Nawet jak ci się granie nią nie spodoba to po skończeniu kampanii zboostowanie kolejnej postaci do +-50 lvl to max dwie godziny.
....jeśli masz kogoś kto Cie zboostuje ;)
....jeśli masz kogoś kto Cie zboostuje ;)
No bez znajomych to w gry online kiepsko się gra :)
Zapomniałem dodać rzecz związaną z sezonem :) Sezonowe moce mają 3 poziomy które się wbija, ale Metamorphosis nie powinno się wbijać, bo zmienia ona evade na mini teleport i daje status Unstoppable na 2-4 sekund w zależności od poziomu mocy. Wszystko z powodu istnienia unikalnych spodni Tibault's Will, które w momencie kiedy postać przechodzi w status Unstoppable daje 50 resource i daje boosta 20-40% X dmg na czas Unstoppable i 4 sekundy po nim. Praktycznie każdy build w grze korzysta z tych spodni w podstawowym buildzie, lub w wariancie do speedfarmy. Wiadomo im krótszy czas Unstoppable tym częściej można resource generować, moc na poziomie pierwszym daje ten status na 2 sekundy, a na trzecim 4 więc sporo się traci. Metamorphosis dostaje się za skończenie kampani sezonowej.
^napisałeś to w taki sposób jakby to była rzecz znana powszechnie, a ja np pierwsze o tym słyszę i juz sie czuje jak frajer ze moce levelowałem :P
inna sprawa, ze podobno Tibault's Will pozwala rogalom nabijać wielokrotnie zawyżone ilosci combo pointsów, co skutkuje kosmicznymi krytami na bossach, co czyniłoby te spodnie tym bardziej łakomym kąskiem.
^napisałeś to w taki sposób jakby to była rzecz znana powszechnie
No prawdę mówiąc to każdy kto śledzi streamerów to wiedział, ja na YT kilka filmików widziałem i oczywiście mam na 3 postaciach 3 poziom wbity, bo o tym zawsze przypominałem sobie po fakcie :)
każdy kto śledzi streamerów to wiedział
wszystko w temacie ;)
Nie mam czasu grac, a żebym miał jeszcze streamerów oglądać? ;)
Nie mam czasu grac, a żebym miał jeszcze streamerów oglądać? ;)
Ale nikt nie każe ci streamów oglądać, ja mam na YT ponad 150 kanałów z subskrypcją, a dzięki PocketTube mam je w katalogach tematycznych. Tak więc jak ktoś nowy filmik wypuszcza widzę to i sprawdzam, a jak mnie interesuje to oglądam, lub puszczam w podkładzie, albo na drugim monitorze podczas grania :)
Ciekawe czy będzie nerf Melted Heart of Selig razem z wyjściem AoZ, mamy immortal barba, immortal sorke :D
ile tego szasju ludzie zdupe'owali zeby cos co normalnie farmisz przez niemal godzinę sprzedawać za cenę bułki....
Matsów nigdy celowo nie farmiłem ale w miare regularnie odwiedzaliśmy z ziomkiem wszelakie eventy i N dungeony, więc poszliśmy ostatnio (on 95 ja 89 czy tam 90) przepalić wszystko co mamy i na dobrą sprawę tylko części ciała wystarczyło na jakiś konkretny summon run bo nazbieraliśmy po ok 15 jajek. Gdyby głowy nas nie przyblokowały to pewnie było by 20-25. Natomiast cała reszta to taka bida że do kupy wystarczyło nam na 1 summon każdego, poza Zirem na którego udało się iśc 3x ;o
Nie wiem ile trza farmić samemu żeby iśc 10x na duriela...
Gdyby głowy nas nie przyblokowały to pewnie było by 20-25
U hmm zielarki xD można robić konwersje matsów, ale blizzardowskie debile zrobili z tego loterie, jedynie serca można wymienić na to co się chce.
Nie wiem ile trza farmić samemu żeby iśc 10x na duriela...
Jak się ma czas i tylko matsy farmi to jakieś 3-5h tu sporo zależy od ogarnięcia co i jak robić i ilości postaci na koncie. O ile z helltide banalnie się matsy teraz wyciąga, tak do jajek to minimum trzeba mieć 3 postacie 50+lvl najlepiej +-70lvl. Ale jest też opcja hmm nisko levelowa tylko tu trzeba mieć oprócz maina z 3-5 postaci do farmienia sezonowej strefy. Robimy sezonowego questa do odblokowania mocy i farmimy world tree zadania, tu chyba sorka najlepsza jest.
O widzisz to nie wiedziałem że można wymieniać. Obadam.
Musze helltide w takim razie pocisnąć żeby tych shardów troche nazbierać.
Ogólnie schemat działania wygląda tak:
1. Jest helltide -> pierwsze co sprawdzasz to która jest godzina* i pod to dobierasz strategie, jak się ma dwie postacie to można na jednej wyfarmić cindery dla drugiej**, kończy sie event -> 2.
2. Nie ma helltide -> farmisz zieloną krainę na tylu postaciach na ilu możesz, Power Hemomancy to must have, a szczególnie na low lvl Bobach :) Kończymy farmić na X minut do następnego helltide, czas na sell, kibel, fajke etc. Przy odbieraniu epickie skrzynki chyba więcej matsów dropią, ale jakoś tego nie testowałem.
Bonus -> World boss zawsze robiony, nawet jak jest w tym czasie czasie helltide, szczeghólnie jak jest na niego quest do world tree
* Skrzynki resetują się zawsze o pełnej godzinie. Helltide jest niby co godzinę, ale nie do końca, bo czasem przerwy są dłuższe o 15 min., przez co przykładowo event zamiast o pełnej godzinie może wystartować o: 15:15, albo 15:30, lub 15:45. Timer można ogarnąć na https://helltides.com/
** Tu sprawa jest lekko skomplikowana, bo przy relogu na inną postać czasem cindery potrafią zniknąć, ale jeszcze nigdy mi nie zniknęły jak miałem alta wylogowanego na terenie helltide. Każdy helltide ma taki waypoint, ten znaczek na który się teleportujemy xD który jest już na terenie Helltide, najczęściej to jakaś wioska, albo zdobyty stronghold, a poznać to można bo mamy już cindery koło minimapy.
Co do robienia questów dla World Tree to jest tam randomowy reward, za każdym razem jak kończymy jakiegoś questa może pojawić się mobek który rzuca matsy, na minimapie wtedy to widać. Tak samo w przypadku gdy world boss jest jednocześnie questem, to może wskoczyć ten mobek kilku osobom, mój rekord to 5 mobów i w sumie 8 matsów :) Tak że zielone krainy fajnie farmić z kimś, ale też zwracać uwagę na graczy, bo jak random typ ma ten bonusowy spawn to my też możemy go ubić i dostać matsy.
Strategii na helltide nie chce mi się opisywać, jedyne co napisze to że w solo eventów nie ma co robić, chyba że wie się które i jak robić, jedne są OP inne do dupy. Jak z tobą są 3+ osoby to niektóre warto robić, ale tylko te gdzie są fale mobów, ten z portalami i z wielkim wirem to guano.
Ogólnie jak komuś się kompletnie nie chce bawić z altami, bo jednak trzeba poświęcić z 30 min? na postać żeby odblokować sezonowe moce i wbić pare poziomów żeby w miarę sprawnie farmić. To po skończeniu zielonej zony zawsze pozostaje robienie dungów za 5 i zabijanie bossów w pvp zonie, ale IMO to mega nieefektywne :)
Dzięki za tipy. W helltide coś specyficznego otwierać, a coś olewać czy farmić jak leci? Kiedyś były te "kapliczki" chaosu których nie było na mapie dopóki się bliżej nie podeszło ale zwiększyli ich cenę w S02 chyba, plus dodali tą z bossem jeżeli kojarzę. Kurde dawno nie byłem na helltide :P
"kapliczki" chaosu
Eeee chyba skrzynki :) Dalej są te za 250 z nich lecą legendarki i 1x steel, teraz masz takie za 300, bossa już nie ma bo buggował skrzynke, z których leci 5x i czasem 5 ekstra. Masz linka wyżej i tam pokazuje lokalizacje skrzynek. Jak farmić: główny cel to otworzyć wszystkie za 300, na helltide o pełnej godzinie są dwie, na innych reset masz więc są 4. Ale jak masz już wszystkie za 300 otwarte i nie będzie resetu to otwierasz jak najwięcej tych za 75. Ogólnie solo spokojnie można 1200-1500 cinderów wyciąnąć.
Ta, brakło mi słowa, dawno tam nie byłem i nie pamiętałem czy to altar czy chest czy co tam jeszcze. Dzięki raz jeszcze.
Wróciłem na chwile do D3, bo zapomniałem conquesta zrobić żeby zdobyć Galactic Wings i musze przyznać że gra jest w tragicznym stanie. Wygląda jakby serwer był na 5 osób :P robiłem bounty po ringa i wychodziłem z gry żeby restet zrobić, i jak za szybko grę zakładałem to zwiecha była i error code :P
Aha ładną ankietę blizzard pokazał xD Nie lubię być prorokiem, ale wiedziałem że skończy się na minimum cenie gry, a zawartość będzie biedna w porównaniu do nowej gry xD
Obejrzałem materiał z newsa o przecieku i tam jest pare rzeczy, które jeśli wejdą mocno wkur...... wielu graczy, 2 extra taby za hajs to już wielkie przegięcie.
faktycznie kierunek zmian delikatnie mówiąc kontrowersyjny, zwłaszcza w przypadku gry która na dzień dobry kosztowała ponadprzeciętnie duzo.
Zapomniałem dodać że troszkę zmienili cykl wydawniczy xD, nowy exp co 18 miesięcy, ale IMO nie dadzą rady, w wow-ie zapowiadali podobne rzeczy pińcet razy i ani razu im nie wyszło :D Niestety prawdopodobnie te expy będą niewiele nowego oferować, bo za mało czasu będą mieć i jakość może być wątpliwa, ale trzeba je będzie mieć żeby grać.
Jak widzę to co na alledrogo się dzieje to zastanawiam się jaki sens jest farmienia w tej grze xD 100 wejściówek na Durriela za 67,5 PLN = duriel za 67 groszy = ok godzina farmy, ba można big paki kupić np 500 za 220 pln xD tu wychodzi za 40 groszy za runa xD. Jak masz ogarnięty team 1 cykl 4 kille + sell zajmuje 5-6 min, to 100 wejścówek daje jakies ~10h farmienia samego Duriela xD
Sens jest taki ze znakomita wiekszosc (doroslych, fizycznie i mentalnie) ludzi gra dla rozrywki przy piwku czy tam blancie po robocie, jedna reka grajac a druga drapiac sie po dupie. Zabije sobie Duriela pare razy i sie im znudzi.
A nie farmi jak debil pixele w grze gdzie kazdy itemek jest taki sam a rozni sie tym, ze ma cyferki podniesione o 4%, bo itemlevel i skalowanie do porzygu.
I nie tryhardzi w piwnicy 7584 godzin w gre (ze juz o ogladaniu jak inni nolife graja na twotchu czy jutubie), w ktorej podobno wszystko jest do dupy i robia ja debile.
Bez obrazy. Ja sam uwazam ze ta gra jest wrecz komicznie slaba, ale twoje posty w tym watku to jest komedia.
sorry Persecutor, ale ktoś kto "farmi" Duriela jest tryhardem i nolifem... po "radach" jakie dawałeś pare postów wyżej dla QrKo z przykrością stwierdzam, że spokojnie łapiesz się na tę kategorię.
Nie wiem jaki jest sens farmy bossa gdzie nawet jak wydropi ten super uber uniqe to co z nim zrobisz? Już i tak farmisz "najtrudniejszego" przeciwnika w grze (zaraz obok Lilith)... chcesz czyścić ND o 0.005s szybciej, ze tak Ci zależy? czy po prostu robisz to tylko po to, zeby wrzucić tu screena z dropem, że jesteś już w grupie wybrańców? :)
To oczywiście pytania retoryczne, bo farma endgame bossa gdzie już nie ma innych wyzwań jest bezcelowa i bezsensowna... o tym jak najefektywniej farmić Helltides to też rady dla spoceńców. Serio ktoś tak w to gra? z zegarkiem w ręku i otwartymi zakładkami z tabelkami w excelu?
sorry Persecutor, ale ktoś kto "farmi" Duriela jest tryhardem i nolifem... po "radach" jakie dawałeś pare postów wyżej dla QrKo z przykrością stwierdzam, że spokojnie łapiesz się na tę kategorię.
To jest efektywny sposób na farmienie duriela, czyli zajmuje najmniejszą możliwą ilość czasu tryhardowaniem to tego bym nie nazwał :P. To jak mało gram to nolajfem nie jestem, no chyba że ktoś kto gra w porywach średnio 2h dziennie jest nolajfem.
Nie wiem jaki jest sens farmy bossa gdzie nawet jak wydropi ten super uber uniqe to co z nim zrobisz?
No chciałem zobaczyć choć jednego uber unika w swoim inventory, a nie na internecie :P
o tym jak najefektywniej farmić Helltides to też rady dla spoceńców. Serio ktoś tak w to gra? z zegarkiem w ręku i otwartymi zakładkami z tabelkami w excelu?
Zegarek to wina tego że w blizzardzie pracuje banda debili i jeden z nich wymyślił sobie że reset skrzynek będzie o pełnej godzinie. Ja robiłem zawsze tylko skrzynki za 300 więc jak wypadał event z resetem to tak jakbym zrobił dwa eventy w czasie jednego, dodać do tego że farmiłem tylko event w Dry Steppes to kiepski ze mnie tryhard xD :P Po zmianach i dodaniu do innych skrzynek 1x steel dwa razy farmiłem godzinę żeby sprawdzić ile mogę wyciągnąć i olałem to i wróciłem do starego sposobu czyli 15 min na dwie skrzynki lub 30 na 4, a resztę w dupie miałem :P I tak zawsze jajek mi brakowało bo farma tego jest żenująca jeszcze bardziej niż helltidey :P
Excla to z dupy wziąłeś jak widzę przy tych Helltidach :P Wyobraź sobie że kiedyś nie było informacji ile XP dla glyphów daje konkretny poziom nightmare dunga tak więc sobie zrobiłem sam taka listę :P
Teraz problem nie istnieje chesz uber unika kupujesz za 70 pln wejściówki i zabijasz sobie duriela 100x i masz 1-2 ubery xD
Przesadzacie Panowie trochę. Wśród graczy jest wielu freaków, jedni kupują dwie sztuki gry i jedną trzymają w folii na poczet mint-state kolekcji, inni zbierają stare konsole, a jeszcze innych kręcą cyferki w grach i nie ważne czy te cyferki to item level, achievement pointy czy jakieś inne trofea/badge. Jesteśmy na forum o grach i dodawanie epitetu "debil" takim ludziom jest co najmniej nie na miejscu.
Nie wiem czy to komuś tu pomoże, ale daje sposób na zmianę itemu klasowego na nie klasowy. Dlaczego niektóre itemy są klasowe, tu chodzi o tylko o transmogi, jako że aplikacja askpektu zmienia transmog to łatwo można zrobić z itemu klasowego, nieklasowy.
https://www.youtube.com/watch?v=k2brQc5vmns
Dobra oglądam campfire z AoZ i za zrobienie lvl 1 dają 1000 XP dla glypchów więc w tym momencie 3 dungi i jeden glyph wbija się od 0 do 21 xD. Czyli najgoirszy rak tej gry został wyleczony :D Fajnie też zrobili że jak zginiesz = koniec dunga, grając w party 1 osoba ginie = koniec dunga, i trzeba nowy sigil zmajstrować, czyli koniec glass cannon buildów które zginą kilka razy, ale i tak content wyczyszczą. Druga sprawa na koniec AoZ wyskakuje 3 bossów, a konkretnie Bloodseekerów, więc nie będzie tak łatwo :) Jedyny problem z tym AoZ że jak narazie to tylko sezonowy ficzer, czyli do końca sezonu będzie.
Z innych rzeczy zapowiedzieli poważne zmiany w itemizacji, ale dopiero w sezonie 4, teraz, zakładając że perfect to 100% znalezienie itemu 70-80% to masakra jakaś. Do tego jakieś mniejsze w sezonie 3 głównie z dropem i ilvl, może w końcu za nd 100 będzie lecieć 900+ xD
^ jezeli dodac do tego fakt, ze podobno pierwszy level AoZ ma byc w poziomie trudnosci na poziomie NM lvl 100, to tak szczerze zapowiada sie event dosc elitystyczny, bo choc postaci na levelu 100 biega po mapie od groma, to ile z nich jest gotowe zeby czyscic NM100?
podobno pierwszy level AoZ ma byc w poziomie trudnosci na poziomie NM lvl 100
Dokładnie poziom skalowania ND 104, jeśli by był :)
ile z nich jest gotowe zeby czyscic NM100?
Sporo ogólnie to parę buildów na klasę robi 100 easy i wcale nie wymagają god-gearu:
Sorka z 3-4 rodzaje Ball cośtam xD nawet glyphow nie musi na ND 100
Barb easy frenzy-thorns jedyny minus to długo się bossa bije, hota tez easy 100 robi,
Droot ma z 3 buildy easy 100,
Necro 3 buildy z czego 1 to nie da się zginąć
Rogal nie wiem ale z 3 ma, albo i więcej.
Oczywiście trzeba troche bossów farmić po uniki odpowiednie do buildu. Dlatego jeśli ktoś był zainteresowany zrobieniem ND 100 to warto było grać efektywnie, szczególnie jak mało się gra, jak ja, żeby czasu nie marnować :)
Dobra widzę że respec z summonera jest konieczny, bo mam ten build
https://www.icy-veins.com/d4/guides/summoner-necromancer-build/
i gra jest mega przyjemna, lubię jak za mnie summony robią robote i jest to dla mnie 100% utożsamienie Necromanty, ale upuczyć na lvlu 95 ND 60 to było by wyzwanie. 53 zrobiłem co prawda bez zająknięcia ale mocno brakowało dmg.
https://www.youtube.com/watch?v=wFLl9guUi9k
czy jest coś jeszcze bardziej wypasionego? :D
Brakuje mi w tej grze tego co było w WoWie i chyba w D3, zapisywania setów itemków i skilli i szybkiego przełączania między nimi.
Sporo ogólnie to parę buildów na klasę robi 100 easy i wcale nie wymagają god-gearu:
Nie bede wypowiadał sie za inne klasy, natomiast grajac rogalem pod twisting blades, ktory jest (podobno) jednym z lepszych dla tej klasy, majac przyzwoity gear nie jestem w stanie farmic NM100, bo jesli ustawie sie pod pure DPS to za łatwo padam, albo jesli pojde w odpornosci, to DPS jest za słaby zeby nazwac to farmieniem.
Nie mam watpliwosci że sprzet moglbym podciagnac, ale szczerze mowiac w momencie kiedy przestawalem grac, po pewnie ~60h gry w tym sezonie, zupelnie nie mialem ochoty grindowac matsów na Duriela.
Coz, najwyzej nie pobawie sie w Abbatoir, tym bardzie jesli okaze sie ze zeby odpalic event znow bedzie potrzeba rzadkich matsów.
Moim zdaniem ustawianie poprzeczki juz na starcie tak wysoko jest błędem i w efekcie tylko mały procent grajacych cokolwiek w Abattoir zdziała
Moim zdaniem ustawianie poprzeczki juz na starcie tak wysoko jest błędem i w efekcie tylko mały procent grajacych cokolwiek w Abattoir zdziała
żeby móc pograć w AoZ trzeba mieć ukończone całe season journey więc jak ktoś po prostu grał, farmił sprzęt i wbił setkę to może być za mało żeby sobie pograć, a wiele osób robiło journey tak tylko przy okazji... więc pytanie czy ten cały event jest w ogóle wart tego, żeby odhaczyć wymagane journey.
Tak więc owszem - jest to w pewnym stopniu elitarny event zwłaszcza, że wielu graczy zdążyło się znudzić sezonem zanim dobiło do połowy season journey :)
^ jeżeli ktos wbil setke i nie ma skończonego season journey, to nie może mu wiele brakować, bo większość punktów robi się "przy okazji", chyba ze wbijane setki ograniczało sie do jednej czynności, typu blood harvest, grind NM ....albo boost :)
QrKo -> W co iść to zależy głównie od sprzętu jaki masz odłożony, w grze grają głównie broń + offhand jak gra z 1h, amulet i ringi, reszta to pure def :) Masz tu kanał dobrego typa od necro który bawi się w theorycrafting przy okazji.
https://www.youtube.com/channel/UCcGVtNmgZsQ5wXETTGyMQGQ/videos
Ogólnie ja planowałem zagrać Infinimist, albo pentadotem, wyszedł też build z 7 unikami który podobno zamiata 100, on go nazwał Exodia :) Nie miałem kiedy oglądnąć filmika, tylko przejrzałem na szybko :)
Matt -> no ja właściwie jedynie co robiłem w s2 to farmiłem duriela, na początku była tragedia :) Grałem ze znajomymi mieliśmy w sumie 15 wejściówek, ale w 3 osobowym party lvl 72-75 i robiliśmy 1 run 15 min :) ,Zawołałem z klanu lvl 100 na free duriele i zeszliśmy do 3-4 minut na run i coś tam wypadło, może nie 4 affixy, ale broń 925 to potęga nawet z 2 affixami :) Później tylko duriela farmiłem, nawet glyphów nie miałem wbitych.
Persecutor - masz na mysli to, ze farmiles Duriela, wiec nie masz skonczonej season journey, czy mimo tego ze levelowales famiac Duriela skończyłem ją?
Ze na Durielu mozna sie ubrac nie watpie, ja na dobra sprawe zaczalem chodzic na niego dopiero po wbiciu setki, na levelu 80 padałem tam na strzała, szkoda wiec było wejściówek.
ja wbiłem 100, ale brakuje mi kilku osiągnięć z ostatniego etapu journey do wymaksowania.
Z racji tego, że niedługo po wbiciu setki i paru runach na Duriela gra mnie znużyła to i journey zostało jak zostało i jeśli miałbym teraz wbijać do gry, żeby to wymaksować, bo tego wymaga AoZ to szczerze mówiąc aż tak mi nie zależy :D
Matt -> wcale nie trzeba zrobić 100% w journey żeby mieć etapy zaliczone :) Ja levelując na początku koncentrowałem się na tym aspekcie gry, bo wiedziałem z s1 że potrzeba mieć 3 poziom odblokowany żeby sezonowego questa pociągnąć. Później większość sama wpadła, ale kilka np. tych z pvp robiłem świadomie, bo wiedziałem że samo nigdy to nie wpadnie. Zwracałem też uwagę na zadania kontynuowane wyżej, jak np. trzeba oczyścić X waluty z pvp, to odrazu czyściłem tyle żeby na całe journey starczyło. Ogólnie jak ogłosili że trzeba mieć skończone journey to brakowało mi 2 do zaliczenia przedostatniego i 3 do ostatniego zadania.
Co do farmienia, cóż każda gra z możliwością party daje przewagę ludziom ze znajomymi :) solo to bym duriela nie robił wcześniej jak na 80 i to jakimś super tanky buildem, jak surge necro gdzie solo easy, ale długo. Druga sprawa że nie da się stracić wejścia, chyba że się poddasz i zrobisz quit game, albo reset dunga, nawet jak zginiesz boss zostaje. Tu akcja jest taka że jak rady nie dajesz to na zewnątrz zawsze kogoś do pomocy byś znalazł, wszak darmowy duriel :)
Persecutor - obadałem trochę materiałów od tego gościa, dzięki. Na Infinimista ani Pentadota coprawda nie mam itemków z Duriela więc muszę podciągnąć ale zrobiłem respec na to
https://www.wowhead.com/diablo-4/build/t100-shadow-summoner-necromancer-3592
i to jest aż niemożliwe jak z ledwopuczenia ND 5x wskoczyłem na speedruny ND6x i to jeszcze po zmianie zajefajnej 2h scythe 925 z 4kdmg na jakieś gówno ze skrzynki ilvl820 które ma ledwo 1.8k i tarczy ilv890. Jak znajde sensowne 925 i podciagne polowe glyphow to powinien byc jeszcze większy boost.