Ale może chociaż na forum zrobi się lepsza atmosfera, bo wątki polityczne już nie będą potrzebne
Bez urazy, ale to jest bardzo naiwne myślenie, jeśli uważasz, że na forum nie będą wątki polityczne. Będą i zawsze będą bez względu na sytuacji, dopóki będą rządy Polski. Bo będą ludzie, co chcą rozmawiać o polityki i tyle. Nie obejdzie się bez toksyczne komentarzy. Na przykład Irek22 będzie obrażał wyborcy PiS przez cały czas, choć nie znał każdego z nich osobiście, więc nie wie, dlaczego oni dokonali takiego wyboru, a nie inaczej. Podobnie jak niektórzy inni na forum też będą obrażać wyborcy PO i inne grupy. Niektórzy też obrażali katolicy. I tak dalej. Aż dziw, że w ogóle jeszcze nie dostali BAN, jak nakazuje regulamin GryOnline ("nie obrażaj innymi i pisz kulturalnie z zdrowym dystansem" - dla przypomnienia). Jak ja nie lubię hipokryzji moderatorzy forum i redaktorzy GryOnline.
Nie bez powodu w ogóle nic nie piszę w wątki polityczne przez większości czasu, bo szkoda mi czasu i nerwów. Bardzo rzadko piszę.
Jedni i drudzy w przeszłości pokazali swoje cudowne rządy, a Wy nadal na nich zagłosowaliście.
A wszyscy mamy lepsze wybory? Na pomniejsze grupy też nie budzą zaufanie. Na IDEALNE rządy bez wady można tylko pomarzyć w tej chwili. Nikt nie jest doskonały. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Nic nie głosować na nikogo to też nie jest idealne rozwiązanie. Łatwo Ci pisać.
Ale może chociaż na forum zrobi się lepsza atmosfera, bo wątki polityczne już nie będą potrzebne
Oczywiście, że będą potrzebne. Ja w przeciwieństwie do wyborców PiS mam zamiar wybranej przez siebie władzy patrzeć cały czas na ręce i wymagać rozliczenia skorumpowanych polityków niezależnie od opcji.
Ja w przeciwieństwie do wyborców PiS
Nie do końca prawda. Niektórzy wyborców PiS też są czujni i obserwują ruchy politycy. Nie będą zignorować ich błędy i grzechy. Proszę nie wyrzucaj wszystkiego do jednego worka. Wiedzą, co robią.
Po prostu wielu z wyborców PiS nie lubią tracić czasu na forum GryOnline, dlatego nie znasz wszystkiego.
Donaldu Tusku obiecał 20% podwyżki w budżetówce. Czekam panie premierze na realizację tej obietnicy!
No i powinni spełnić obietnice jednocześnie redukując przerośnięte zatrudnienie xD
Hehe wiesz co będzie bardziej prawdopodobne? wgląd w budżet i padną słowa "drodzy Polacy PiS zrujnował kraj dlatego też podnosimy podatki, podnosimy vat, paliwo miało kosztować 10-15 zł/l bo PiS sztucznie zaniżył cenę, żywność w górę bo jeszcze działają jakieś tarcze, zabieramy dodatkowe emerytury i kasę na dzieci, wyprawki i inne diabelstwa". Będzie trzeba spuścić głowę i przyjąć wyrok na klatę. Za pół roku znowu docisną śrubę Polakom zasłaniając się PiSem i znowu trzeba będzie spuścić głowę. Będziemy się klepać po plecach w duchu powtarzając jak to KO elegancko sprząta po PiSie brudy Polaków kosztem.
No i powinni spełnić obietnice jednocześnie redukując przerośnięte zatrudnienie xD
A niech redukują
Rumcykcyk-->to, że czekają nas 4 lata pod tytułem "no chcielibyśmy spełnić nasze obietnice, ale PiS zostawił kraj w zgliszczach więc wicie rozumicie hehe" a lordpiloty i Drackule będą jeszcze poważnie kiwać głowami i klaskać, że w końcu ktoś odbudowuje zniszczoną ojczyznę xD
Po co ci podwyżka Qwerty, jak pisałeś jeszcze jakiś czas temu, gdy rządził PiS, że nigdy nie było ci lepiej i super zarabiasz?
Co za hipokryzja! Razem z Bumcykcykiem gotowi raczej byliście poprzeć zdanie Lolo, że wszystkim żyje się lepiej poza lemingami z tego wątku.
A teraz co pierwszy wyciągasz łapy po tuskowe?
Pokaz mi cytat kiedy pisałem, że super zarabiam. Ja w skali kraju zarabiam mało. Ja pisałem, że pr,ez 8 lat rządów Tuska jakiekolwiek podwyżki w budżetówce były zamrożone i ani grosza nie dostaliśmy, natomiast od 2016 roku moja pensja wzrosła o 2500 zł.
Co za hipokryzja! Razem z Bumcykcykiem gotowi raczej byliście poprzeć zdanie Lolo, że wszystkim żyje się lepiej poza lemingami z tego wątku.
Nie wiem jak się komuś żyje ale ja patrze tylko na siebie. I zawsze to był mój priorytet i tego się mocno trzymam. Ciężko pracuje, płacę wysokie podatki ale nie płacze bo mi PiS coś zabrał, a zabierał więcej niż statystycznemu Polakowi. Moje zdanie jest takie, że jak sam nie zarobisz to nie licz, że ktoś ci nawali.
Ciężko pracuje, płacę wysokie podatki ale nie płacze bo mi PiS coś zabrał, a zabierał więcej niż statystycznemu Polakowi.
Gowno prawda, pracujesz u matki i odprowadzasz minimalne podatki.
Jako cała firma to chyba nie muszę tłumaczyć komuś kto siedzi cały dzień przed kompem. Ja tam często nie odpisuje bo pracuje ale widzę, że inni mają czas pisać 24h, a później płacz bo gość kupuje auto z salonu, a jego nie stać bo sączy jad w necie.
Ogólnie dziwie się, że masz 2 gwiazdki na tym forum będąc tak agresywnym człowiekiem. Atakujący każdego kto ma inne zdanie.
Ogólnie dziwie się, że masz 2 gwiazdki na tym forum będąc tak agresywnym człowiekiem. Atakujący każdego kto ma inne zdanie.
Napisal tryglodyta co z mackami by na miescie chcial leciec.
To auto to juz rok czasu kupujesz bogolu za 5 groszy. Tak tak wiem, to specjalna edycja Ferrari na ktora czekasz az wypyszcza z fabryki:))
Nie muszę ci się tłumaczyć bo wszystko notujesz. Mnie to wisi kim ty jesteś, a ty ciągle coś o mnie wiesz. Zajmij się swoim życiem, a nie cudzym.
Napisal tryglodyta co z mackami by na miescie chcial leciec.
Ja na ciebie gościu nic nie pisze, a ty mnie na starcie wyzywasz od bolszewików. Zaraz zadzwonię do twoich rodziców żeby neta odłączyli bo sobie narobisz problemów.
To auto to juz rok czasu kupujesz bogolu za 5 groszy. Tak tak wiem, to specjalna edycja Ferrari na ktora czekasz az wypyszcza z fabryki:))
Auto w tym tygodniu odbieram. Miałem termin na 28.11.2023, a dostałem tel w połowie września, że auto będzie do odbioru w październiku i otrzymałem fakturę pocztą która została już zapłacona. Termin odbioru umówiłem na ten tydzień. Miałem się pochwalić zdjęciami ale tyle tu jadu, że mam konto na innym forum motoryzacyjnym gdzie dzielimy się spostrzeżeniami na temat tego modelu. Nikt tam nie wyśmiewa, że złom itd co by nastąpiło na tym forum.
Faktycznie, to chyba on pisał, że czeka, aż matka na emeryturę przejdzie, a on obejmie całość interesu.
Do wszystkiego sam doszedł, he he, bananowe dziecko robiące karierę w rodzinnej firmie.
Podobny agent jak ten, co się chwalł, że go na wszystko stać, a potem szukał GPU w promocji i się wysypał, że dom ma po starych :D
Drakula siedzi na wsi w UK, pewnie mieszkanie z councilu i benefity jak na prawdziwego lewaka socjalistę przystało ;) Ale musi zawsze do kogoś się przyczepić bo taka już ma nienawistną naturę, zwłaszcza dla innych Polaków.
po prostu dracula to typowy narcyz - to taka osobowość wampiryczna, która buduje swoje ego pomniejszając innych - znaczy się nie posiada grama empatii, dlatego zamiast zająć się swoim życiem ciągle przypierdala się do innych lecząc swoje kompleksy - Patologiczny przypadek.
Oho, pisowskie intelektualisty beda teraz fizofolowac.
Idzie chlopaki lepiej w warcaby 5D pograc
ciągle przypierdala się do innych
Takie coś to uprawia na forum 90% użytkowników, w tym dyskutanci z tego wątku, więc... No średnio wyszło.
wiesz, z nas dwóch to ty masz ciągły problem, że ktoś ma takie, a nie inne życie, mnie np. nie obchodzi kto kim jest, jaki ma samochód, jaką ma pracę, wszystkich traktuję tak samo, a ty? Zawsze wyłazi z ciebie ten zakochany w sobie narcyz karmiony ciągłym pomniejszaniem innych - na początku myślałem, że to jest gaslighting - ale nie, to jednak zwykły narcyzm.
No, to chwila odpoczynku do końca roku i nowa, podwójna kampania się szykuje! Podwójne wybory!
Ciekawe tylko czy PiS i Konfa zdążą do tego czasu ochłonąć czy będą zdemobilizowani.
Czy skoro referendum jest nieważne z racji frekwencji, to z automatu nie liczą, jaki wynik?
Przeciez podawali wyniki(chyba). Widzialem gdzies ze wszedzie bylo 95+% na nie.
Ok,
Ale czy przy tak tendencyjnych pytaniach ktos sie innego wyniku spodziewal?
A propo referendum. Jakaś abstrakcyjny scenariusz przeszedł mi przez głowę. Frekwencja wynosi 51%. Wszystkie karty, oprócz jednej są puste, to czy takie referendum jest ważne? Czy głos jednej osoby mógłby zdecydować?
A propo referendum. Jakaś abstrakcyjny scenariusz przeszedł mi przez głowę. Frekwencja wynosi 51%. Wszystkie karty, oprócz jednej są puste, to czy takie referendum jest ważne? Czy głos jednej osoby mógłby zdecydować?
Tak.
Dlatego opozycja silnie prosiła wyborców o nie pobieranie kart.
Serio? 10 milionów kart bez zaznaczonych odpowiedzi i 1 karta z odpowiedziami i ten jeden głos jest decydujący? Nie ma jakiś zapisów że ileś tam musi być kart z odpowiedziami? Tylko frekwencja jest ważna? Oczywiście scenariusz abstrakcyjny, ale teoretycznie możliwy ;)
Wyniki tej farsy zwanej referendum są przecież widoczne, o ile dobrze zrozumiałem, że o to chodzi:
https://referendum.gov.pl/referendum2023/pl/wyniki/pl