Star Trek: Infinite ma potencjał na dobrą grę dla fanów marki, na razie zawodzi graczy
Paradox nie ma konkurencji, przez co ich gry strategiczne to platforma pod DLC. Wystarczy zobaczyć jak wyglądał stellaris w 2016 a jego obecna wersja. Bardzo lubię ich gry ale jak nie kupujesz ich DLC na bieżąco to powodzenia z kosmiczną ceną.
Gra w cenie DLC, która jest tak na prawdę stand-alone DLC, ma jakość jak DLC? Kto by pomyślał?
"Reasumując, Star Trek: Infinite to produkcja, która na tę chwilę nie jest w stanie rzucić wyzwania tuzom gatunku strategii 4X."
Wątpię aby Paradoxowi jakoś wielce zależało aby ta ich gra rzuciła wyzwanie obecnie napopularniejszej grze gatunku czyli też ich Stellaris. Gdyby mieli aż takie ambicje i chcieli zrobić coś naprawdę dużego to by wydali Stellaris 2
Pyka się całkiem przyjemnie. Paradox wprowadził kilka nowych rozwiązań, które chce przetestować. Między innymi to o czym kiedyś pisałem i postulowałem - statki szpiegowskie poruszające się po obcej przestrzeni. Wyszło to tak sobie, ale jest pole i potencjał do pozytywnych zmian.
Jak dla mnie, to jest to ciekawa zagrywka, choć wygląda jak DLC do stellaris.
Ciekaw jestem co z tego wyjdzie.