Gracz zapomniał kupić pastę termoprzewodzącą, więc postanowił schłodzić swój procesor AMD w „pomysłowy” sposób
Wykorzystanie pasty do zębów, do chłodzenia procesora nie jest dobrym pomysłem.
Wykorzystanie pasty do zębów, (jako przewodnika ciepła) do chłodzenia procesora nie jest dobrym pomysłem.
Niektórzy ludzie to mają kiszonkę zamiast mózgu. Co by się typowi stało jakby te dwa dni nie używał kompa w oczekiwaniu na pastę termoprzewodzącą? Delirka by weszła czy co?
Przyzwyczajajcie się panowie i panie, takie gunwoartykuły będą tutaj najważniejszym codziennym contentem.
Biorąc pod uwagę jakość artykułu, tytuł powinien brzmieć w stylu "Producenci chłodzeń go NIENAWIDZĄ! Znalazł pomysłowy sposób na zastąpienie pasty termoprzewodzącej!"
Nie myslales o karierze dziennikarskiej ?
Tak mnie ciekawi jak o sobie mowia autorzy tych artykulow. Dziennikarz, publicysta ? Nie wstyd wam po tylu latach nauki zamieszczac cos takiego i firmowac to swoim nazwiskiem ?
Przeciez takie wysrywy to dziecko z podstawowki moze skopiowac z reddita.
Abstrahując od treści merytorycznej artykułu, a właściwie jej braku -
najlepszym prowizorycznym rozwiązaniem, które sam testowałem, jest zmieszanie tego najzwyklejszego kremu do rąk Nivea w niebieskim okrągłym opakowaniu razem z zestruganym nożem grafitem z ołówka (może być też inny krem do rąk, bodaj nawet coś z dodatkiem aloesu nie powinno zaszkodzić, najlepiej by nie był specjalnie rzadki, Ziaja jeszcze miała coś podobnego i nie było nawet źle). Tylko to bardzo, bardzo porządnie trzeba podejść do sprawy, żeby tego grafitu było bardzo dużo, że pasta zrobi się czarna, i gęsta jak to się tylko da. Mnie to siły raczej nawet nie starczało, by to nawet wystarczająco dobrze zrobić, bo to się nastrugać trzeba jak dzik.
Minusem rozwiązania, to że jest prowizoryczne, bo przy wysokich temperaturach (70+) max kilka miesięcy - 3-6 i temperatury podskakują i "pasta" do wymiany.
Ogólne temperatury z taką pastą są niezłe, może nawet ciut lepsze niż najniższa możliwa półka (te jasne, np. silikonówki), ale byle chińczyk gdzieś dorzucony luzem do koszyka z chłodzeniem z podobną konsystencją i kolorem do naszej DIY potrafi być znacznie lepszy.
Nie wiem dlaczego ale jak uzylem pasty termoprzewodzacej przeznaczonej do CPU dla serwerow to dzialala gorzej niz taka Chinska marki TITAN, procek przy lekkim obciazeniu dochodzil do 100 stopni ale komputer dzialal normalnie.