Chris Rock i Steven Spielberg łączą siły, by stworzyć film o Martinie Lutherze Kingu
Fajnie. Ale oczekuję, że Kinga zagra biały, albo latynos, albo azjata. Tyle się przy tych różnych zmianach koloru postaci zawsze mówiło o tym, że kolor skóry aktora nie ma znaczenia, że to dla nikogo nie powinno być problemem, prawda...? Prawda?
Srednio przepadam za Chrisem Rockiem ale trzeba przyznac, że w czwartym sezonie Fargo dał radę
Zanim pojawi sie sciek w komentarzach, chcialem tylko napisac ze czytajac nazwisko Chris Rock pomyslalem... "dziwny wybor".
Bo pomylilo mi sie z Kid Rock'iem. ;P
https://www.youtube.com/watch?v=mt84J7U75e0
Mam nadzieję, że Litera zagra jakiś biały aktor. Poprawność powinna działać we wszystkie strony.