Astronomowie potwierdzają jedną ze swoich największych obaw: BlueWalker 3 jest jednym z najjaśniejszych obiektów na ...
Badanie kosmosu na pewno dla kogoś jest życiową pasją, ale prawda jest taka, że ludzkość nie ma wielkiego pożytku z tej całej gromadzonej wiedzy i prawdopodobnie w najbliższym tysiącleciu się to nie zmieni. Jeśli ograniczenie widoczności astronomom jest ceną, jaką trzeba zapłacić za rozwój technologi, z której faktycznie się korzysta, to jak dla mnie warto ją ponieść. W najgorszym razie nikt nie zauważy lecącego na nas meteorytu.
Nie znam technologii czy przedmiotu użytkowego który powstał dzięki badaniu odległego kosmosu (pozostałe układy planetarne i galaktyki)
Wiedza jest ważna, ale z astronomią jest ten problem, że nic z tego nie wynika.
W praktyce to gdyby okazało się, że wszystko co zobaczyliśmy w oddali jest fałszywe to nic by się nie zmieniło w naszych życiach.