Po 40 latach Toksyczny mściciel powrócił. Reboot komedii sci-fi ma gwiazdorską obsadę i zbiera rewelacyjne oceny
I gdzie te rewelacyjne oceny?
Procenty z RT nie mają żadnego znaczenia czy wy się kiedyś nauczycie...
Średnia to ledwo 7/10 czyli żadna rewelacja.
Uważałem się za kinomaniaka a pierwsze słyszę o tym filmie, zastanawiało mnie w jakich to niby kręgach ten film stał się kultowy jak to autor stwierdził. Sprawdziłem pierwowzór z 1984 i już wiem że ta produkcja klasy B mogła zrobić wrażenie jedynie na dziwnych nastolatkach dawno dawno temu. Jeśli to komedia, to te żarty są bardziej suche niż te z Familiady, na bardzo dziecinnym poziomie, nawet raz się nie zaśmiałem. Film jest cringe nie kultowy.
Jest to niezrozumiały kult filmów wytwórni troma, znam od lat, jak byłem dzieckiem oglądałem chyba film animowany albo jakiś komiks i miałem jakieś naklejki z toksycznym mścicielem, po latach obejrzałem filmy i zapomniałem do dziś. Nic ciekawego.
Ja tak samo nie znam ale obsada tego rebootu jest dobra to może kiedyś tam obejrzę jak gdzieś mignie przed oczami
Zawsze gdy słyszę o tym filmie przypomina mi się gra Troma Project.
